Witaj gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj aby móc korzystać ze wszystkich funkcjonalności jakie oferuje to forum! Rozpocznij zarabianie przez internet, poznaj korzysci pracy w domu! Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie darmowe!
Wybierz Styl: Aktywuj czarny styl Aktywuj jasny styl Aktywuj mobilny styl
Forum o zarabianiu przez Internet !
praca w domu Witaj serdecznie forum o zarabianiu Zarabiam.com
forum o zarabianiu przez internet

Witaj! Nie bez powodu trafiłeś na największe w Polsce Forum o Zarabianiu przez internet! Tutaj gromadzimy pasjonatów zdobywania pieniędzy online i dajemy możliwość poznania tajników pracy w domu. Coraz więcej osób poszukuje sposobów na zarabianie w sieci, co sprawia, że praca w domu przez internet staje się atrakcyjnym źródłem dochodu. W dzisiejszych czasach, zarabianie online to nie tylko alternatywa, ale często również znakomita opcja do tradycyjnej pracy na etacie. Czy zastanawiasz się, jak łatwo zarobić pieniądze? Jeśli tak, to właściwe miejsce! Internet jest pełen możliwości, a my jesteśmy tutaj, aby Ci pomóc, dzieląc się wiedzą i doświadczeniami.

Rejestracja na naszym forum jest całkowicie darmowa i niesie ze sobą wiele korzyści:

  • Zakładaj nowe wątki i bierz udział w dyskusjach,
  • Odblokuj dostęp do czatu (Shoutbox),
  • Ogranicz liczbę wyświetlanych reklam,
  • Zdobywaj odznaczenia i reputację,
  • Zyskaj dostęp do ukrytych działów, tematów i linków,
  • Przeglądaj galerię zdjęć i filmów z wygranymi nagrodami,
  • Dostosuj swój prywatny profil,
  • Weź udział w konkursach organizowanych na forum,
  • Skorzystaj z doświadczenia społeczności zarabiającej online od lat,
  • Porównaj stopy procentowe na kontach oszczędnościowych,
  • Wykorzystaj merytoryczną wiedzę naszych użytkowników, by zarabianie w domu stało się łatwiejsze niż kiedykolwiek,
  • Dowiedz się, gdzie zdobyć darmowe upominki, gadżety i próbki.
  • Pamiętaj to nic nie kosztuje, zarabiam.com to darmowe forum internetowe w którym zasięgniesz informacji "jak zarabiać przez internet".
I co najważniejsze, wszystko to jest zupełnie za darmo! Zarabiam.com to internetowe forum, które udzieli Ci odpowiedzi na pytanie "jak zarabiać przez internet". Teraz praca w domu staje się możliwa! Zarejestruj się już teraz, a dowiesz się wszystkiego o zarabianiu przez internet!

praca w domu


Zapraszamy na Nasze Serwery Minecraft oraz Serwer Minecraft



Ankieta: Czy wierzysz w teorię ewolucji?
Tak
Nie
Nie mam zdania
Wierzę że można oba poglądy połączyć
[Wyniki ankiety]
 
Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 1 Głosów - 1 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Po której stronie konfliktu stoisz? » Ewolucja

Autor Wiadomość
daniel42na Niedostępny
Przyjaciel Forum
*

Liczba postów: 6,984
Dołączył: Jun 2012
Reputacja: 5999 +

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
Forum Gold: 93.47
Post: #61
RE: Po której stronie konfliktu stoisz?
Sprawdź:
Cytat:Wrócę jeszcze do samej ewolucji i postaram się przedstawić w jaki zacofany sposób myślą ewolucjoniści.

Podstawowym prawem biologii jest że życie powstaje z życia lecz od lat zawsze znajdzie się zgraja "naukowców" która uważa to za bzdurę:

-w średniowieczu była zgraja naukowców która przekabaciła niemal cały świat tamtejszej nauki na pogląd że muchy i robale powstają BEZPOŚREDNIO ze śmieci i odpadów (z materii nieożywionej powstaje żywy organizm). Niemal każdy w to wierzył przez lata do czasu wykonania prostego eksperymentu: gość wziął 3 fiolki w których umieścił mięso. Jedną zakrył cienką tkaniną drugą papierem a trzecią zostawił otwartą. Efekty dla współczesnego człowieka są oczywiste (fiolka odkryta= muchy prosto z mięsa, fiolka zakryta tkaniną= muchy czuły zapach ale do mięsa się nie dobrały więc jajca były w materiale i z materiału muchy wylazły, fiolka zakryta panierem= szok mięcho zgniło a muchy z niego nie wylazłyRolleyes).

Przykład śmieszny i nie na dzisiejsze czasy a było takich wiele potem myślano że bakterie rodzą się z materii nieożywionej lecz i to szybko obalono... daruje wam tych oczywistych dziś eksperymentów i przejdę bo bardziej nam współczesnych Wink

-całkiem nie tak dawno temu wszystkie oczy ewolucjonistów skierowały się na marsa. Warunki zbliżone do ziemskich więc mur beton i tam materia nieożywiona musiała się zamienić przynajmniej w najprostsze formy życia. Wysłano jedną sondę i??? Nic zero... Ale uparte i zaślepione mózgownice ewolucjonistów stwierdziły że życie MUSI/MUSIAŁO istnieć na marsie i aby się upewnić że za pierwszym razem nie padli ofiarą jakiegoś błędu wysłali drugą sondę. No ale cóż i kolejna sonda stwierdziła że nie ma tam nawet najprostszych form życia co więcej nigdy nie było! (swoją drogą jestem niemal na 100% pewien że kiedyś jakąś tam "prymitywną" formę życia znajdą bo zaczną wysyłać tam tyle swojego złomu że jakiś pasażer na gapę się załapie Wink )
Tylko, że znowu się zagalopowałeś. Początkowo łączyłeś ewolucje z wielkim wybuchem a teraz z tym... w sumie ja też się z tym zagalopowałem no ale do rzeczy. Ewolucja nie bada początków wszechświata ani powstania życia na Ziemi, tylko opisuje proces rozwoju organizmów żywych na Ziemi, rozwój nowych cech, gatunków itd.


Cytat:Skamieniałości: Ewolucjoniści liczyli na miliony form przejściowych a takich brak. Pseudo przejściowe formy policzymy na palcach u jednej ręki stolarza co daje nam prawo wątpić w prawdziwość tychże "dowodów".
http://transitionalfossils.com/
http://rationalwiki.org/wiki/List_of_transitional_forms
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_tra...al_fossils

Oh nie ta okropna wikipedia! te zdjęcia i skamieliny są na pewno podrobione w fotoszopie przez ewolucjonistów którzy nie mają co robić tylko mataczo Wink


Cytat:Biologia molekularna: Mutacje nie są utrwalane na drodze naturalnej selekcji. Wręcz odwrotnie naturalna selekcja eliminuje raczej nowe cechy powstałe na drodze mutacji (np. 3 ręce itp o czym już dyskutowaliśmy).
Dyskutowaliśmy też o tym, że mamy murzyna, azjate i eskimosa, więc nie eliminuje. To nie są jakieś apokaliptyczne mutacje z filmów "wzgórza mają oczy", lecz stopniowe, powolne i drobne zmiany.
Cytat:Inna sprawa wrócę do pierwszego z moich argumentów o tym że pierwszy prymitywny organizm musiał być tak skomplikowany że stworzenie go z pradawnego "bulionu" jest niemożliwe. Wszystkie organizmy żywe od samego początku miały wręcz chorobliwie skomplikowaną budowę co wyklucza stworzenie na drodze reakcji chemicznej.
Było o tym tutaj http://awe.mol.uj.edu.pl/~benio/Powstani..._zycia.pdf

Cytat:A i jeszcze jedna sprawa daniel42na uważa że go obraziłem. Chciałbym go przeprosić lecz było to spowodowane tym że poczułem się urażony ogólnie przez ewolucjonistów czytając każdą pseudonaukową informację o ewolucji gdzie takie banialuki zawsze mają wstęp zamiast faktów.
Spodziewałem się, że w końcu coś pęknie bo wydajesz się jakoś tak bardzo emocjonalnie podchodzić do tego tematu.
Trudno mi zrozumieć jak możesz negować oparte na co prawda nie takich licznych ale istniejących dowodach teorie naukowe wstawiając w to miejsce oparte wyłącznie na spekulacjach pomysły o bogu - stwórcy... nie wspominająć już o jakiejś energii czy iluzji. Nie ma to ani żadnych dowodów ani niczego co mogło by stawiać te hipotezy ponad teorie ewolucji czy nawet "powstanie życia z pierwotnej zupy".
Stwórcy z innej planety, lub życie z innej planety/asteroidy?... to ma jakiś sensowny wydźwięk, tylko że przenosi problem "jak to wszystko powstało" na inną planetę i go nie rozwiązuje.
No ale temat jest o ewolucji a nie o pochodzeniu życia...

Cytat:Edit: daniel42na doskonale o tym wszystkim wiem więc nie odsyłaj mnie do czytania "tato" Tongue Krążą nawet ploty że Hitler miał spotkanie z samym Lucyferem Big Grin I Lucyfer był jedyną osobą której Hitler się wycykał Wink ale to raczej sfera baśni wróćmy na ziemie... Hitler sam wspomina o tym że ewolucja była jego inspiracją i potwierdzić to bardzo łatwo w przeciwieństwie do jego spotkań z Luckiem
To nie jest argument anty ewolucja tylko pokazuje jak psychopatyczne nastawienie i masowe odrzucenie rozumu może wypaczyć i obrócić o 180 stopni nawet najbardziej słuszne i pokojowe ideologie. Najbliższy przykład - święta inkwizycja.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-04-2015 19:24 przez daniel42na.)
07-04-2015 19:22
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ania Online
Forumowy Maniak


Liczba postów: 1241
Dolaczyl: Jan 2012
Reputacja: 1712

Poziom ostrzezen: 0%
Forum Gold: 215.61 [Dotacja]

Warto sprawdzić:
Reszka Offline
Stały Bywalec
*

Liczba postów: 716
Dołączył: Dec 2014
Reputacja: 178 +

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
Forum Gold: 0.03
Post: #62
RE: Po której stronie konfliktu stoisz?
Obydwa są prawdą tylko nie wiadomo które jest wynikiem którego
07-04-2015 20:12
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
MrocznyKILL Offline
Przyjaciel Forum
*

Liczba postów: 8,870
Dołączył: Nov 2010
Reputacja: 3505 +

Galeria Wygranych: Tutaj
Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
Forum Gold: 2.00
Post: #63
RE: Po której stronie konfliktu stoisz?
Cytat:Tylko, że znowu się zagalopowałeś. Początkowo łączyłeś ewolucje z wielkim wybuchem a teraz z tym... w sumie ja też się z tym zagalopowałem no ale do rzeczy. Ewolucja nie bada początków wszechświata ani powstania życia na Ziemi, tylko opisuje proces rozwoju organizmów żywych na Ziemi, rozwój nowych cech, gatunków itd.

Znalazłem fachowe nazewnictwo dla mojej "mikroewolucji" która brzmi dość dwuznacznie... Dryf genetyczny to on odpowiada za kolor skóry itp. Co prawda sama definicja nie daje mi 100% pewności czy mikroewolucja= dryf genetyczny lecz na pierwszy rzut oka dryf genetyczny by tu pasował.

Dlaczego dryf genetyczny nie ma zbyt wiele wspólnego z ewolucją?

Dryf nie pozwala na tak drastyczne zmiany jak od jednokomórkowca do człowieka. Nie pozwala nawet na przemianę pramałpki w człowieka.

Będę posługiwał się teraz tym słowem ponieważ jak zaznaczałem nie raz mikroewolucja jest mega dwuznaczna...

Cytat:http://transitionalfossils.com/
http://rationalwiki.org/wiki/List_of_transitional_forms
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_tra...al_fossils

Niestety muszę Cię zmartwić wszystkie te formy są efektem wybujałej wyobraźni autora.

Przykład niech będzie dość jaskrawy dlatego posłuży mi do niego homoerektus. Jedyne co z niego znaleźli to ząb mały fragment czaszki i kość udową. Więc ilu autorów tyle pomysłów na wygląd homosia. No ale aby pasował do ewolucji ukazali go jak ukazali. Niestety w sporej części przypadków tak jest... znajdują strzępy a potem wprawna dłoń grafika czyni z tego ładną grafikę w książce która pasuje jak ulał do teorii. Wracając do samego homosia ani fragment skóry ani futerko się do dziś nie zachowało a dla potrzeb ewolucji przyjęto że homoś był czarnoskóry i z futerkiem. Po prostu to pasowało do ewolucji. Zrobiono identyczną rekonstrukcję z zachowaniem wymogów narzuconych przez znalezione kości z tym że nie patrzono przez pryzmat ewolucji co wyszło? Człowiek współczesny typ kaukaski! Powiedź mu że jest brakującym ogniwem ciekawe jak zareaguje http://ocdn.eu/images/pulscms/NDY7MDQsMC...704b41.jpg beka

Cytat:Było o tym tutaj http://awe.mol.uj.edu.pl/~benio/Powstani..._zycia.pdf

Zmiksujemy szczura i mamy wszystkie potrzebne składniki do jego otrzymania ale niestety z koktajlu szczurowego szczura już nie otrzymamy traktuj go energią jakiego rodzaju tylko chcesz przez biliony lat nic to nie da. Zrozum że nawet organizm jednokomórkowy jest tak chorobliwie skomplikowany że nie powstanie z "koktailu" składników potrzebnych do jego otrzymania.


Cytat:Spodziewałem się, że w końcu coś pęknie bo wydajesz się jakoś tak bardzo emocjonalnie podchodzić do tego tematu.
Trudno mi zrozumieć jak możesz negować oparte na co prawda nie takich licznych ale istniejących dowodach teorie naukowe wstawiając w to miejsce oparte wyłącznie na spekulacjach pomysły o bogu - stwórcy... nie wspominająć już o jakiejś energii czy iluzji. Nie ma to ani żadnych dowodów ani niczego co mogło by stawiać te hipotezy ponad teorie ewolucji czy nawet "powstanie życia z pierwotnej zupy".
Stwórcy z innej planety, lub życie z innej planety/asteroidy?... to ma jakiś sensowny wydźwięk, tylko że przenosi problem "jak to wszystko powstało" na inną planetę i go nie rozwiązuje.
No ale temat jest o ewolucji a nie o pochodzeniu życia...

Nie będę pisał tu o Bogu nie raz chciałem stać się wierzącym i przeczytać biblie miałem sporo podejść ale i tam znajdywałem tyle dziwacznych rzeczy (z czego stworzenie jest chyba najmniej dziwne czytając dalej jest coraz lepiej Tongue). Może kiedyś mi się to uda bo wiele dziwów przez które odłożyłem biblie już sobie wyjaśniłem ale nadal jest ich zbyt wiele abym się do niej przekonał.

Jedyne co mi odpowiada z biblii to potop tłumaczy niemal wszytko na ziemi. Choć wcale nie trzeba wierzyć w biblię aby wierzyć w potop. Niemal każda religia nawet więcej każda kultura o nim wspomina... Skoro tak jest być może naprawdę jest coś na rzeczy.

Przyglądając się teorii potopu mamy odpowiedzi na:

-powstawania gór i rowów oceanicznych
-powstawanie węgla i ropy naftowej
-liczne skamieniałości (dlaczego ciało nie zgniło a skamieniało) + wyjaśnienie ich warstwowego ułożenia
-zniknięcie dinozaurów
-przyczyny epoko lodowcowej
-znaleziska w węglu świadczone o obecności człowieka + skamieniałe drzewa przebiegające przez wiele warstw gdzie każda z nich rzekomo tworzyła się miliony lat
-słabnące pole magnetyczne ziemi (słabnie zbyt szybko aby ziemia mogła mieć miliony lat)
-niewielka ilość pierścieni po nowach/suprnowch było wielkie zdziwienie że jest ich tak mało ponieważ ich ilość świadczy o tym że ziemia ma raczej tysiące a nie miliony lat

W świetle całej masy dowodów wszytko pasuje perfekcyjnie gdy przyjmiemy tą teorię prócz 2 rzeczy w zasadzie to jednej ponieważ jedno z drugiego wynika.
Ziemia ma tysiące a nie miliony lat a więc ewolucja odpada już na starcie więc skąd się wzięliśmy? Na to pytanie wciąż szukam odpowiedzi Wink


EDIT:
Mam takie wrażenie że współczesna nauka jeśli nie potrafi czegoś wyjaśnić od razu mówi że na powstanie tego trzeba milionów lat... węgiel, ropa naftowa, diamenty. Ale dziś już potrafimy je robić w "kilka chwil". Wystarczą odpowiednie warunki i raczu ciach. Takie podejście nauki daje wiele do myślenia.

Miliony miliony lat temu to brzmi jak bajka dawno dawno tamu kiedy nie potrafiliśmy jeszcze tego wyjaśnić facepalm

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-04-2015 21:26 przez MrocznyKILL.)
07-04-2015 21:12
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Pani Ania
Prawa reka Admina


Liczba postów: 997
Forum Gold: 550
Dolaczyla: Feb 2011
Reputacja: 777


Warto sprawdzić:

daniel42na Niedostępny
Przyjaciel Forum
*

Liczba postów: 6,984
Dołączył: Jun 2012
Reputacja: 5999 +

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
Forum Gold: 93.47
Post: #64
RE: Po której stronie konfliktu stoisz?
Cytat:Niestety muszę Cię zmartwić wszystkie te formy są efektem wybujałej wyobraźni autora.
Wykopaliska i skamieliny nie mają autora. Masz tam dziesiątki a może nawet setki dowodów i jesteś na nie ślepy? Takiego uprzedzenia się nie spodziewałem, ta dyskusja wydaje się daremna.

Cytat: homoerektus. Jedyne co z niego znaleźli to ząb mały fragment czaszki i kość udową.
To nieprawda:
http://www.crystalinks.com/turkanaboy.html

Cytat:Zmiksujemy szczura i mamy wszystkie potrzebne składniki do jego otrzymania ale niestety z koktajlu szczurowego szczura już nie otrzymamy traktuj go energią jakiego rodzaju tylko chcesz przez biliony lat nic to nie da. Zrozum że nawet organizm jednokomórkowy jest tak chorobliwie skomplikowany że nie powstanie z "koktailu" składników potrzebnych do jego otrzymania.
Czytałeś to w ogóle?


Cytat:Jedyne co mi odpowiada z biblii to potop tłumaczy niemal wszytko na ziemi. Choć wcale nie trzeba wierzyć w biblię aby wierzyć w potop. Niemal każda religia nawet więcej każda kultura o nim wspomina... Skoro tak jest być może naprawdę jest coś na rzeczy.
Ogromne ilości wody pochodzące nie wiadomo skąd przykrywają całą Ziemię a potem znikają. To nie brzmi logicznie ani nawet poważnie.

Cytat:ziemia ma raczej tysiące a nie miliony lat
Więc poddajesz pod wątpliwość też całą geologie historyczną...

Cytat:W świetle całej masy dowodów wszytko pasuje perfekcyjnie gdy przyjmiemy tą teorię prócz 2 rzeczy w zasadzie to jednej ponieważ jedno z drugiego wynika.
Ziemia ma tysiące a nie miliony lat a więc ewolucja odpada już na starcie więc skąd się wzięliśmy? Na to pytanie wciąż szukam odpowiedzi Wink
Więc metody badawcze stosowane w geologii historycznej i cała geologia historyczna to też fikcja?

Cytat:Mam takie wrażenie że współczesna nauka jeśli nie potrafi czegoś wyjaśnić od razu mówi że na powstanie tego trzeba milionów lat... węgiel, ropa naftowa, diamenty. Ale dziś już potrafimy je robić w "kilka chwil". Wystarczą odpowiednie warunki i raczu ciach. Takie podejście nauki daje wiele do myślenia.

Miliony miliony lat temu to brzmi jak bajka dawno dawno tamu kiedy nie potrafiliśmy jeszcze tego wyjaśnić
Miliony miliony lat temu brzmi jak miliony miliony lat temu i tylko tyle, nie wiem co w tym takiego...
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-04-2015 01:48 przez daniel42na.)
08-04-2015 01:45
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
MrocznyKILL Offline
Przyjaciel Forum
*

Liczba postów: 8,870
Dołączył: Nov 2010
Reputacja: 3505 +

Galeria Wygranych: Tutaj
Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
Forum Gold: 2.00
Post: #65
RE: Po której stronie konfliktu stoisz?
Cytat:Wykopaliska i skamieliny nie mają autora. Masz tam dziesiątki a może nawet setki dowodów i jesteś na nie ślepy? Takiego uprzedzenia się nie spodziewałem, ta dyskusja wydaje się daremna.

homoerektus. Jedyne co z niego znaleźli to ząb mały fragment czaszki i kość udową.
To nieprawda:
http://www.crystalinks.com/turkanaboy.html


Paleontolodzy robią swoje ale grafiką w podręcznikach zajmują się graficy nie paleontolodzy i wszystko zależy od ich wyobraźni. Mój przykład był skrajny na podstawie czego do niedawna rysowali homosia mimo tego że dziś mają niemal kompletny szkielet i tak zakładają jaki miał kolor skóry na podstawie czego pytam? Jak do dziś nie ma najmniejszej opcji na przetrwanie barwnika ze skróty. Jak wspomniałem nie sugerując się ewolucją z homosia wychodzi człowiek współczesny typ kaukaski.


Cytat: Czytałeś to w ogóle?

Tak czytałem i autor niby wspomina jak ja że to pozornie niemożliwe przez zbyt skomplikowaną budową pierwszego organizmu porównuje to do totolotka no pięknie z tym że tak naprawdę wygrana w tej ewolucyjnej loterii wymaga trafienia równocześnie bilion bilion bilion bilionów razy POD RZĄD! Muszą wygrane w tej loterii padać pod rząd ponieważ powstały organizm w przypadku choć jednej przegranej byłby błędnie zakodowany i najprawdopodobniej nadal byłby materią nieożywioną. Ogólnie cała strategia tej pseudo gry jest skazana na porażkę twierdzą że ja spływam lecz informacji zawartych w pierwszym organizmie (liczb w tej pseudoteorii) jest aż tyle że nawet liczby która by to obrazowała nie potrafię napisać ani jej nazwać bo jest tak chorobliwie wysoka. Informacja zawarta w pierwszym organizmie musi być idealna aby mógł żyć. Też zobrazuję to totolotkiem prawdopodobieństwo wygrania w tej loterii może i jest realnie ale zobrazuję jaka jest na to szansa. Będziesz wygrywał w totolotka nawet w niego nie grając. Będziesz znajdywał kupon z główną wygraną na ulicy i tak co losowanie i tak niezmiennie przez biliony lat. Realne cofacepalm


Edit: zacząłem o tym dlaczego cała strategia nie ma sensu a ostatecznie nie napisałem Wink Stwierdzono że materia nieożywiona ma "pamięć" co do celnych trafień. Materia nieożywiona powtarzam! Cuda cuda na ziemi Tongue

Cytat:Ogromne ilości wody pochodzące nie wiadomo skąd przykrywają całą Ziemię a potem znikają. To nie brzmi logicznie ani nawet poważnie.

Cytat:ziemia ma raczej tysiące a nie miliony lat

Poczytaj o tej teorii nic z znikąd się nie wzięło nawet wiąże się to z współczesną nauką a dokładniej z tym że kiedyś był jeden wielki kontynent. Był on w miarę płaski Wink bez większych gór co umożliwiło zalanie całej ziemi. Pod nim były uwięzione całe masy wody... a o reszcie poszytej i oceń sam.
To naprawdę ciekawa teoria bo wyjaśnia to z czym dziś mamy problemy bo coraz więcej jest rzeczy które milionów lat mieć nie mogą. Nie dodałem w argumentach co do potopu związanego z granitem bo jeszcze mało o tym czytałem ale podobno po stopieniu granitu i ponownym zastygnięciu granitu już nie mamy więc teoria że ziemia powstała z jednej wielkiej kuli magmy miliony lat temu też nasuwa wątpliwości.


Cytat:Więc metody badawcze stosowane w geologii historycznej i cała geologia historyczna to też fikcja?

Nic podobnego jak wspominałem współczesna nauka ma coraz więcej problemów z tym że coś co uważali że ma miliony lat tak naprawdę ma tysiące sami o tym mówią żadna tajemnica. Głowią się nad tym tęgie umysły ale takich rzeczy z "dnia na dzień" jest coraz więcej.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-04-2015 10:36 przez MrocznyKILL.)
08-04-2015 10:19
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
vivat32 Offline
Banned
*

Liczba postów: 53
Dołączył: Apr 2015
Forum Gold: 0.00
Post: #66
RE: Po której stronie konfliktu stoisz?
Teoria naukowa to nie teoria w sensie hipoteza.
08-04-2015 13:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Tidus Offline
Lubię w dupę
*

Liczba postów: 2,677
Dołączył: Dec 2009
Reputacja: 1116 +

Galeria Wygranych: Tutaj
Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
Forum Gold: 267.80
Post: #67
RE: Po której stronie konfliktu stoisz?
(08-04-2015 10:19)MrocznyKILL napisał(a):  
Cytat:Więc metody badawcze stosowane w geologii historycznej i cała geologia historyczna to też fikcja?

Nic podobnego jak wspominałem współczesna nauka ma coraz więcej problemów z tym że coś co uważali że ma miliony lat tak naprawdę ma tysiące sami o tym mówią żadna tajemnica. Głowią się nad tym tęgie umysły ale takich rzeczy z "dnia na dzień" jest coraz więcej.

Wcześniej każdy argument, który stał za ewolucją (czy tam makroewolucją, jeżeli mówisz, że te dwa pojęcia nie mają ze sobą nic wspólnego) uważałeś za niewłaściwy ze względu na brak dowodów, a teraz mimo ogromnej liczby dowodów jest to fikcja, bo... bo ty tak uważasz.
Pozostałości z życia istot nie mówiąc o naturze są w muzeach i to jest największym dowodem na to, że ziemia > 10000 lat

[Obrazek: 36.png]
08-04-2015 19:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
MrocznyKILL Offline
Przyjaciel Forum
*

Liczba postów: 8,870
Dołączył: Nov 2010
Reputacja: 3505 +

Galeria Wygranych: Tutaj
Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
Forum Gold: 2.00
Post: #68
RE: Po której stronie konfliktu stoisz?
(08-04-2015 19:38)Tidus napisał(a):  
(08-04-2015 10:19)MrocznyKILL napisał(a):  
Cytat:Więc metody badawcze stosowane w geologii historycznej i cała geologia historyczna to też fikcja?

Nic podobnego jak wspominałem współczesna nauka ma coraz więcej problemów z tym że coś co uważali że ma miliony lat tak naprawdę ma tysiące sami o tym mówią żadna tajemnica. Głowią się nad tym tęgie umysły ale takich rzeczy z "dnia na dzień" jest coraz więcej.

Wcześniej każdy argument, który stał za ewolucją (czy tam makroewolucją, jeżeli mówisz, że te dwa pojęcia nie mają ze sobą nic wspólnego) uważałeś za niewłaściwy ze względu na brak dowodów, a teraz mimo ogromnej liczby dowodów jest to fikcja, bo... bo ty tak uważasz.
Pozostałości z życia istot nie mówiąc o naturze są w muzeach i to jest największym dowodem na to, że ziemia > 10000 lat

Ehhh chyba muszę mówić wprost... skoro rzucanie podejrzeń co do autentyczności ich pseudo dowodów nic nie daje spróbujemy z innej strony.

Wszyscy wiedzą że dziś światem rządzi pieniądz prześledźcie kiedy dokonywano pseudo odkryć i pod jaką presją a może zrozumiecie dlaczego ta teoria jest dziś gdzie jest.

Wynaturzenia w polityce chyba każdy widzi i co do tego chyba nikogo przekonywać nie muszę (choć i pewnie znajdą się tacy którzy mają klapki na oczach i żyją na zielonej wyspie... wyspie marzeń beka). Nie tylko w polityce rządzi pieniądz w nauce również. Zanim zaczniecie dyskusję ze mną na ten temat najpierw choć odrobinę prześledźcie temat pod tym kątem Wink

Trzymacie się tej teorii jak rzep psiego ogona. Dawniej cały świat myślał że:

-ziemia jest płaska
-ziemia jest w centrum układu
-droga mleczna to cały wszechświat
-robale rodzą się bezpośrednio ze śmieci
-diamenty, ropa naftowa, węgiel powstaje miliony lat i nie da się ich wytworzyć w laboratorium
-itp itd przykładów można by wymieniać setki Smile

Za każdą z tych teorią stał niemal cały świat a za odmienne zdanie nawet zabijano. Do dziś widzę wiele się nie zmieniłoWink Nic sami nie zbadaliście nic sami nie zaobserwowaliście a ślepo wierzycie w ładne obrazki w książkach. Mam nadzieję że kiedyś wspomnicie moje słowa Tongue

08-04-2015 20:20
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
rachman Offline
Przyjaciel Forum
*

Liczba postów: 5,903
Dołączył: Jan 2013
Reputacja: 1906 +

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
Forum Gold: 2,804.20
Post: #69
RE: Po której stronie konfliktu stoisz?
Cytat:Jest inteligenty jeśli bazuje na dowodach i faktach a nie urojeniach.
Tylko że po raz n-ty piszę że gdzieś (bez obrazy) mam te Twoje dowody które nie są jak już życie pokazało wiele razy wcale taką stałą jak tu opisujesz, a już na pewno nie ma żadnych dowodów że te Twoje dowody mają w ogóle rację bytu poza ziemią i jej okolicami...
Często naukowe dowody okazują się większymi głuotami niż urojena. Poza tym nie zapominaj że teorie Kopernika itd. też były nie "dowodami" tylko "urojeniami" swego czasu - więc nie cwaniacz tu tak (nie bierz do siebe to pół żartem oczywiście Wink ) bo nie Twoje zdanie jest wyznacznikiem tego co dowodem a co urojeniem Wink
Kiedyś "energie" np. typu magnetyzm, prąd elektryczny, tzw. smog elektrotechniczny czy jak to zwał też "nie istniały" i były wyśmiewane. Mimo zakazu istnienia i szydery wielu naukowców - inni mniej zadufani w nauowym bełkocie nie wystraszyli się i nazwali czy jak wolisz odkryli mało prawdopodobne twory.
Mało który naukowiec o takim podejściu jak Twoje osiągnie coś więcej. To najczęściej ludzie z nietuzinkowym myśleniem odkrywają nowe, nie tyle wynajdują co odkrywają istniejące od zarania dziejów sprawy ale nie mające jeszcze etykietki naukowego poznania, trafiają (często przypadkiem) na dowody istnienia czegoś... co często pewne kultury/ludzie już dawno wykorzystują. Obecnie dużo już nazwano no ale kiedyś tak było. Weź Einsteina - osoba chora a ile nowego wymyślił? Więcej niż setki typowych naukowców nie chcących poznawać lub tracić czasu na urojone marzenia o podróżach w czasie itd. Część udowodnił swoich teorii. Spora część to były zwyłe urojenia - tak było to odbierane w jego czasach a dziś co? Nowe działy fizyki na jego UROJENIACH tworzą... Przecież nie powiesz mi że jak wymyślił zabawę z czasem itp. to go po d całowali. Wielu go naukowców od chorych psychicznie wyzywało, no choć tu blisko byli ale nie o tym.
Weź więc kolego na wstrzymanie z tym określaniem po swojemu co prawda a co mit, bo ukazujesz tylko swoje ograniczenia w myśleniu i otwartości na nowe - przez co ograniczasz naukowe odkrycia Wink Nauka nie wyklucza niczego. Nawet diabła pod ziemią. Co najwyżej określa to jako nie prawdopodobne i nierealne ale promil niepewności dopóki organoleptycznie się tego nie sprawdzi każdy szanujący się naukowiec zostawia Wink
Bo czy naukowiec może powiedzieć że pod ziemią nie żyją diaboły? Nie może. Nie udowodni tego że nie istnieją ani że istnieją. Może tylko powiedzieć że to prawie nie możliwe. Nic więcej. Jeszcze każdej dziury w ziemi nit nie przetrzepał by to określić z pewnością hehe

Cytat:Obalają obalają i coś obalić nie mogą. Zabawne jest kiedy ludzie zacietrzewieni na teorie ewolucji chwile później wysnuwają jakieś pomysły o zasiedlających nas kosmitach lub bliżej nieokreślonej energii, która sami nie wiedzą czym jest
Być może to kwestia czasu jak z obalaniem że ziemia jest płasa... trzeba było poczekać aż wykorkują wyznawcy tej przestarzałej teorii Wink To nie była tylko wiara pamiętaj. Tą teorię pierwsi naukowcy pradawni też głosili.
Jak pijesz o energii do mnie to bym Ci wiele udowodnił i może nawet pokazał ale nie o tym temat, nie mam w zwyczaju udowadniać nic nikomu, poza tym nawet jakbym Ci udowodnił że energia jest (ta o której pisałem i można ją odczuć całkiem fizycznie) to nie udowodniłbym czy ona stworzyła wszechświat. Zresztą wcale tej pewności nie mam Tongue tylko tak uważam że to bardziej prawdopodobne niż wersja że świat stworzył dziad z brodą siedzący w niebie hehe Teoria o wielkim buuum też stała się celem szyderstw naukowców z naukowców... dlatego nigdy nie "wierzę" a żadne naukowe teorie. Jedne są bardziej inne mniej prawdopodobne i tyle. Z pewnością wszystkie są "ciekawe" i warte poznania bo nawet jak są bezsensowne to drogi kolego wiele można z nich wynieść - wiesz co to burza mózgów? Czasami absurdy pozwalają naszemu mózgowi zejść z pewnego utartego toru myślenia i dzięki temu nagle wpadamy na genialne rozwiązania.
Różnimy się tym że w przeciwieństwie do Ciebie ja nie narzucam jakiejś tezy czy dowodu który za x lat moze zostać obalony nikomu. Mogę pogadać porównać doświadczenia a nie psioczyć czy jechać komukolwiek że urojena ma... Za stary jestem i za wiele już poznałem by nie wiedzieć że nawet geniusze mogą się mylić a co dopiero naukowcy czy inne gura Tongue Zresztą na temat urojeń kolego to mam sporą wiedzę bo od lat 90tych już psychologią psychiatrią i kilkoma innymi dziedzinami także nauk ścisłych się interesuję i czasem esperymentuję praktycznie. Nie powtarzam głupot po innych, nie rzucam cytatami jak widzisz, bo jak ktoś chce powtarzać czyjeś pierdolamento to czym się różni od wiernych powtarzających wersy z jakichś pism "świętych"? Czy to biblia czy praca naukowa psora - bez różnicy mi to bo i to i to może się okazać właśnie urojeniami. Wiadomo że nie wszystko to brednie ale sporo jeszcze życie i nauka zweryfikuje, oj sporo.

Cytat:Tak samo jak deklarujący się jako ateiści, nagle zaczynają bredzić o czarach, czy jakimś okultyźmie.
Nie znam prawdziwego ateisty który by wierzył w cokolwiek związanego z dogmatami i rzeczami nadprzyrodzonymi. To raczej sprzeczne rzeczy. Ateista zazwyczaj odrzuca wiarę, rzeczy nadprzyrodzone, okultyzm ktory z dogmatami jest nierozłączny - no omijając magię chaosu która jest ewenementem i w dużej części jest naśladowana przez fizykę kwantową...
Zresztą ateizm nie istnieje, zawsze się w coś wierzy. Np. w swoje siły Tongue Wink
Moze znasz jakichś ateistów dopszczających takie rzeczy jak wspomniałeś ale to samo w sobie absurdalne więc niech się zastanowią czy powinni się tak nazywać bo co za różnica wierzyć w boga czy uprawiać rytuał do Beliala... ba nawet o nim mówić tylko to znaczy wierzyć w to prawda? Bo jeśli bredzą o tym że to nie istnieje to po co o nich byś wspominał... Wierzyć w rytuał okultystyczny to potrzeba wiary więc gdzie tu ateizm??? Jak widzisz te ich deklaracje o ateizmie zazwyczaj są pobożnym (hihi) życzeniem raczej Wink

Cytat: Podejrzewam, że jeśli jest to rzeczywiście prawdą, to może to dotyczyć określonych warunków w których to prawo działa inaczej, ze względu na jakieś dodatkowe, rzadko spotykane czynniki.
Ja chodzi o 1 zasade newtona to nie piszę o specjalnych warunkach. W sieci są filmiki poszukaj. Poza tym gość z Polski zbudował maszynę łamiącą 1 zasadę dynamiki jeśli pamiętam i było o tym kiedyś w tv. Oczywiście mało kto się tym interesował i pewnie wyjebał do usa czy gdzieś gdzie to zaczną kiedyś produkować. Niemniej autentyczne filmy były, przed kamerą pokazywał działanie. W sieci kiedyś tego było. Wojsko przez chwilę się tym zainteresowało ale potem sprawa przycichła...
Są urządzania, są wyliczenia, są jak to określasz "dowody" że zasady te nie są jednak pewne. Nie zależy to od jakichś czynników typu ty masz takie warunki a ja inne i stąd różnice. Za mało pamiętam i nie chcę być łapany za słówka, parę lat minęło, po prostu zwróciłem Ci uwage byś się tym zainteresował bo to po prostu ciekawe jak powoli padają wydawałoby się niepodważalne zasady. Tego do końca obalić się nie da wiadomo i nie oczekujmy na to, zresztą chore jest twierdzenie że wszyscy muszą w coś uwierzyć/zrozumieć by to stało się prawdą. Niektórzy nadal wierzą że ziemia jest płaska... Te zasady newtona się sprawdzają ale jak udowodniło już kilku naukowców i nie tylko: nie zawsze, ale można je obalać, nie są prawdziwe więc i tym bardziej stałe. Polecam temat bo ciekawy a ja go dawno temu przerabiałem a mam słabą pamięć więc nie chcę namieszać.
Ciecze to już inna bajka. Nie porównuj nawet. To temat nie zasad zachowania, działających, sił itd a właściwości materiałów czy cieczy. Materiałoznawstwo a mechanika/fizyka to nie to samo.

Cytat:Sprawdził to i udowodnił niejaki Einstein.
Udowodnił? Nadużywasz tego słowa kolego. Po prostu. Wzory i teorie to nie dowody. To być może przepowiednie swoiste, marzenia, tezy, jak zwał tak zwał. To że się sprawdzają matematycznie nie koniecznie znaczy że sprawdza aię w praktyce. To tylko teorie i nimi pozostaną póki nie zostaną fizycznie sprawdzone. Jakkolwiek gość był mimo choroby geniuszem (a może wręcz dzięki niej nim został Wink ) to nie można z całą pewnością powiedzieć że x lat świetlnych stąd jego wzory i teorie będą poprawne bo mogą być jak to lubisz określać urojeniami... jeszcze tego nie wiemy na pewno.

Cytat:Teoria ewolucji to teoria ewolucji, dotycząca rozwoju organizmów żywych a nie wszechświata ani czegokolwiek poza Ziemią. Ani nawet samej Ziemi. Organizmów żywych na Ziemi - tylko.
Niech Ci będzie ale biorąc pod uwagę to że niektórzy twierdzą że pierwszy mikro organizm czy coś takiego przyleciało z innych planet, komet, lub przyleciało w probówce marsjan Wink to nie ograniczałbym ewolucji do naszej planety tylko bo gdyby się okazało że DNA/komórka przyleciało z przestrzeni kosmicznej to byłby zgrzyt w tej teorii - a jest ich zbyt wiele Wink
Teoria ewolucji ma wiele prawdopodobnych ustaleń ja i wiele urojeń. Zresztą nie znam chyba teori - nawet najlepiej udowodnionej - która by nie miała jakichś przeciwników czasem posiadających nawet dowody na swoje wątpliwości.

Cytat:Na 2+2, prawach matematyki, biologii, chemii, fizyki i ogólnie rzecz biorąc nauki bazuje cała nasza technologia
Chodzi mi o to że i tak nie udowodnisz że na planecie Piździelisko lub X54 obowiązują te same prawa fizyki czy matematyki. Na innych planetach (nie chodzi mi o mars itd) nie musi istnieć życie fizyczne, czy biologiczne. Einstein ma parę pomysłów skoro znasz jego teorie na temat czasoprzestrzeni itd. Niektórzy gadają o duchach itp a być może to nie jakieś zjawy zmarlaków tylko (jeśli w ogóle to istnieje bo osobiście nie widziałem Wink ) może przenikające nasz świat inne światy nie materialne gdzie inne prawa zasady itd panują. My się tego nie dowiemy naukowo. Może nasze wnuki Wink


Cytat:Odrzucając przyjmowanie czegokolwiek na wiare, zabobony i mistycyzm a kierując się logiką i rozumem.
Ja rozumiem Twój tok myślenia. Miałem kiedyś podobny hehe. Byłem jeszcze młody i też myślałem że samą logiką racjonalnością matematyką itd istniej świat. Niemniej sporo przez swoje życie juz doświadczyłem i mimo ze nadal twierdzę że religie są zacofane itd to nie odrzucam pewnych ich tez. To byłoby nie racjonalne. Jakbyś nie zauważył to naukowcy od lat już interesują się parapsychologią, jasnowidzeniem, reinkarnacją, energiami uzdrowicieli, magią itd itd. Lekarze zaczynają wracać do pijawek, ziółek, każą się modlić, stosują akupunkturę itd, w szpitalach psychiatrycznych odprawiają egzorcyzmy itd. Z prawie każdego tego czegoś można coś wyłuskać. Nie mówię że każdy temat to prawda czy coś co da się udowodnić "naukowo" niemniej czasami warto naukę olać i właśnie (nawet nie chodzi mi o wiarę) spróbować czegoś czego rozum nie rozumie. Otwartość i chęć poznawania nawet jak to określasz urojeń daje przewagę. Gdyby einstein miał takie podejście jak Twoje to musiałby w momencie wymyślania sam swoje z pozoru absurdalne teorie odrzucać zamiast nad tymi często dziwnymi i sprzecznymi ze znanymi prawami zgłębiać i "tracić" czas na obliczenia, myślenie itd. by w końcu coś opisać.

Cytat:zastępując to jakimiś mistyczymi opowieściami o energii, stwórcach i płaskiej/wklęsłej Ziemi, są chyba ślepi.
Nie wiem jak jest z wklęsłością ziemi bo na optyce i oczach się nie znam (a to było tam "udowadniane" optyką jeśli pamiętam) ale jakbyś poczytał a nie z góry negował to sam byś przez chwilę się zastanowił że kurwa faktycznie nieźle ktoś to wymyślił. Niestety nie mam takiej wiedzy by obalć tamtą teorię. Nie znaczy to że jestem przekonany o jej prawdziwości Smile Dziwi mnie tylko twoje podejście - g o czymś wiesz, nie sprawdzasz tego a ju z negujesz. To o czymś świadczy ale nie będę tego drążył...
Co do energii to kolego sam nie wiesz co piszesz i zachowujesz się jak kiedyś grono naukowców wyśmiewających kolesia który zaczął pierdzielić o jakimś tam magnetyzmie lub tego który zaczął pierwszy gadać o energii elektrycznej.
Nie wiem co to za rodzaj energii, może nie on stworzył ziemię ale rodzajów energii jest wiele. Ludzie nie wszystkie jeszcze znają a jak twierdzisz inaczej toś strasznie ograniczony. Gdybyś był jedynym naukowcem to nie było by prądu w gniazdach bo przecież ten rodzaj energii też kiedyś nie istniał...
Jakbyś chciał wiedzieć są energie. Nie mistyczne. Są mierzalne. Ruscy naukowcy, inni zresztą też się bawili i pewne z nich badali i choć nie mieli urządzeń mogących je jakoś za bardzo zmierzyć to przyznali że istnieją siły i energie na które nauka obecnie prócz mierności ich temperatury, promieniowań itp. nie może mierzyć więc póki nie wynajdą urządzeń nie mogą ich jakoś nazwać. Osobiście potrafię się bawić energią i daje ona bodźce typu zmiana temperatury, mrowienie itd. Niewiele się bawiłem ale znałem kiedyś gościa który potrafił tą energię kształtować w figury. Tworzył a ja przykładałem ręce i opisywałem gdzie czuję i okazywało się że wyczuwałem kształty które on tworzył. Inni znajomi także byli zaskoczeni a to po prostu zwykła energia którą każdy ma i może nią manipulować. Można się nauczyć ją ukierunkowywać. Może to ta sama co stworzyła świat? Może nie. Może uzdrowiciele ją wykorzystują? A może inną. Nie musisz w nic wierzyć. Ja też nie wierzę. Nie trzeba wierzyć w coś co po prostu bez tej wiary i tak istnieje. Fizycy kwantowi pisałem Ci raczkują w tym co kiedyś wykorzystywałem w magii (nie, nie piszę o zabobonach, magia to nie henryk portek tylko, magia nie musi korzystać z wiar, dogmatów, bóstw), wykorzystywałem zasady psychologii, zasad fizycznych, naginania pewnych praw (niby przez tradycyjną fizykę uznanych za nie do podwarzenia), energii itd. Nic w tym nie było mistycznego. Po latach pisząc w sieci z córką jakiegoś naukowca od fizyki kwantowej dowiedziałem się że oni zaczynają robić rzecz które ja się uczyłem z netu tylko inaczej nazwanych a opisanych ja jeszcze einstein w pieluszki robił Wink Zero skrzydełek z nietopera, zero wiary, zero urojeń. No ok jak chcesz to medytacja była z tych dziwniejszych rzeczy Wink bo trzeba było mózg wprowadzić na pewne częsotliwości (ale nic tu z mistycyzmu ot alfa beta itd kojarzysz pewnie) a farmaceutyki brać i się truć w takich celach nie było sensu. Magia to nie fajerwerki. To zasady które za x lat będą wykorzystywać naukowcy (już to zaczynają robić ale inaczej to zwą przypisując sobie "odkrycia" istniejące od dawien dawna) Nie potrzeba tu bogów i dogmatów. Owszem niektórym to po prostu pomaga bo jest im łatwiej uwierzyć w sukces jak zwalą pewne reakcje swoich czynów na bożków zamiast na siły których człowiek jeszcze nie nazwał. (nie odkrył bo odkryte już dawno zostały jak np energie różne tylko naukowcy nie nazwali jeszcze)

Cytat:Stałe prawa na zasadzie, niezmienne od tego co o nich myślimy. Obiektywna rzeczywistość, którą poznawać możemy naszym rozumem i okiełznać naszym racjonalnym działaniem. Odrzucając przyjmowanie czegokolwiek na wiare, zabobony i mistycyzm a kierując się logiką i rozumem.
Twoje prawa są stałe ale... nie wszystkie, nie wszędzie, nie w każdych warunkach... i to jest dowód że nie są stałą której powinniśmy się swoimi ograniczonymi ludzkimi umysłami trzymać za wszelką cenę. Ty naprawdę uważasz że mózg ludzki to centrum wszechświata wyznaczające co jest prawdą a co nie, co może istnieć a co nie itd? Ty naprawdę nie piszesz inaczej niż właśnie Ci broniący swoich racji w zabobonach. Twoje jest dobre a innych jest be. Niestety się zdziwisz jeśli myślisz że świat jest czarno biały.

Cytat:Wniosek jest prosty, ta osoba nie obaliła tego prawa, wyczytałeś jakieś brednie, lub niekompletne informacje.
Nie Panie lepiej wszystko wiedzący - ta osoba wymyśliła, obliczyła, i zbudowała mechanizm obalający 1 zasadę co opisałem wcześniej. Było w tv, było w sieci ale skoro nie chce Ci się szukać to jesteś kiepskim przeciwnikiem do dyskusji bo każdy moze sobie napisać to debilizm i już. Nie sprawdzę bo wiem to z góry... to jest naukowe podejście? Z góry zakładać że wszyscy pierdolą 3 po 3 by Ci dopiec? No nie mam w tym interesu, mozesz nie wierzyć ale nie mam. Jesteś przy tamtym kolesiu mróweczkiem jak chodzi o naukę, ja zresztą też, a mimo to Ty już masz prosty wniosek - ja źle wyczytałem albo koleś to oszust. Kurwa sory ale żenada. Myślisz że bym sobie pisał głupoty bo mam za dużo czasu czy jak? Napisałem poszukaj jak chcesz bo nie pamiętam dokładnie to sprawdź może coś z tego wyniesiesz a Ty masz to w d ale nie możesz sobie odpuścić nawet taki wyczyn bezpodstawnie "obalić" ot tak bo tak se postanowiłeś bez sprawdzania... Nie chciało Ci się sprawdzić bo ich nie podałem to sobie daruj, bo z takim podejściem to możesz sobie ze sobą tylko dyskutować skoro wyłącznie Twoje argumenty czy "dowody" są prawdziwe a inni żyją urojeniami... naprawdę myślałem że gość zbroniący naukę ma naukowe podejście a Ty to jedziesz jak jakiś talib niszcząc wszelkie odstępstwa od twojej prywatnej normy bleee aż się odechciewa...

Cytat:To nieprawda, przypuszczam, że mogą być nieprawdziwe, ale jeśli mówimy o teriach to staram się trzymać tych najbardziej racjonalnych.
Porównując teorie ewolucji i gdybanie o bogu stwórcy, mówie że to drugie to brednie, ale nie mówie że za pierwsze dam sobie uciąć rękę, bo to wciąż tylko porównanie teorii.
Tu się zgadzamy w 100 % z tym że ja się nie trzymam niczego bo wg mnie nie ma i nie będzie jeszcze długo wyjaśnione skąd się wzięliśmy a wybór między bogiem a ewolucją to ja wybór między kandydatami na prezydentów w naszym pięknym kraju...

Cytat:Dowód to nie przedmiot wiary, tylko dowód.
Na to, że żyjemy wewnątrz kuli nie ma dowodów a jeśli były to zostały szybko obalone, nie jest to teoria naukowa tylko śmieszny wymysł.
Dowód ... nie każdy dowód jest wyznacznikiem prawdy. Dowód czasami okazuje się błędem w obliczeniach itd. Dlatego w przeciwieństwie do Ciebie raczej wzory itp. dla mnie są dowodami mniejszego kalibru i traktuję je z przymróżeniem oka jeśli nie da się ich sprawdzić w praktyce.
Szczerze? Nie widziałem jeszcze obalenia tej teorii o życiu we wnętrzu kuli. Jest dość mało prawdopodobna niemniej powinna być przez osoby kompetentne rozpatrzona czy nie było błędu Wink

Cytat:"nauka to jednocześnie coś pięknego ale jednocześnie to zwykły śmieć"
Nie bluźnij racjonalna, obiektywna nauka, jeśli zostanie racjonalna i obiektywna to główny owoc rozumu który umożliwa nam rozwój, lepsze poznawanie i zrozumienie świata oraz lepsze życie w nim.
Lubię bluźnić bo to prowokuje do myślenia Wink Nauka to często miliony kasy wyrzuconej w błoto, to wiele morderstw w imię nauki, wiele technologii niszczącej życie. Nie wiem jak statystycznie jest czy więcej ratuje czy niszczy życia ale patrząc na wynalezioną broń, bomby, itd. mam prawo pisać że nauka jest największym przekleństwem człowieka. Jest jednocześnie jego największym sukcesem. Z tym że bez nauki ziemia i ludzie i tak by żyli. O lepszym życiu to już pisałem - że Ci tak pykło to się ciesz bo druga połowa ludzkości przez nią cierpi... bez licytacji. Bez bo to zbyt okrytne - nie da się przeliczyć Twojej pociechy z kompa, fajnego auta, rozdzielczości HD na życie człowieka ginącego pod pociągiem, z broni, z głodu. Nie gloryfikuj więc ta nauki bo chyba życia nie znasz skoro uważasz że bez niej było by źle. Tylko mniej wygodnie co nietórym. I tyle.

Cytat:Słusznie, dlatego teorie jak np teoria ewolucji czy wielkiego wybuchu zostają teoriami... a prawa nauki jak np. 2+2=4, czy dowolne prawo fizyki, na których opieramy nasze życie - prawami.
Jasne. Tylko dziwi mnie że nie dopuszczasz - twierdzac że masz naukowe podejście - że 2+2 kiedyś może zostać obalone. Niekoniecznie na naszej planecie Wink Chociaż... hehe to bardzo nie naukowe podejście. Nauka nie spoczywa na laurach - to jej piękno. Udowodnisz coś, może tysiąc lat być prawdziwe a nagle jakiś kopernik einstein czy inny kolo to ot tak obala... bo nie porzestaje jak Ty na tym że ktoś coś ustalił kiedyś. Mam nadzieję że rozumiesz że 2+2 traktuję tylko jako przykład teoretyczno filozoficzny podany przez Ciebie, niemniej kto wie Wink

Cytat:Kto za to cierpi? Kto cierpi za nauke? Nie rozumiem tego "Pamiętaj jednak że nie każdy może korzystać z tego co tu opisujesz takie piękne bo tysiące tego nie doświadczają, tysiące za to cierpią itd." zdania.
Już streszczam co miałem na myśli - nauka wiele daje - to wynalazki, leki, ale i broń, wirusy, bomby atomowe itd. Nie każdy może czerpac z tego co dobre w nauce. Wielu doświadcza więcej złego, cierpi, umiera. Przykładów chyba nie muszę podawać?

To ze coś tu się sprawdza nie znaczy że obowiązuje w całym wszechświecie. Jeśli uważasz że tak jest to naprawdę nie mamy o czym gadać nawet Smile Dyskutować można z otwartymi ludźmi a nie z kimś kto ma tylko cel coś udowodnić lub wręcz narzucić. Twoje teorie i nauki sprawdzają się na ziemi (nie zawsze, nie wszędzie i nie wszystkie!), nie udowodnisz że mają rację bytu gdziekolwiek indziej póki jako naukowiec się tam nie znajdziesz i nie sprawdzisz. We wzorki nikt Ci nie uwierzy bo to jak wierzyć w czyjeś modlitwy tylko złożone nie ze słow a z liczb. Twój einstein sam łamie ziemski mit o czasie i przestrzeni. Może weź przykład z niego i odpuść pewne odstępstwa od "starej" nauki bo to że nie chcesz ich widzieć nie znaczy że przestaną istnieć.

Cytat:Jak na przykład prawo, że położenie na lewej szali wagi 1 kilograma a na prawej 5 kilogramów zawsze spowoduje przechylenie się tej szali na stronę prawą. Odrzuczenie praw nauki, fizyki, matematyki... to odrzucenie racjonalnego rozumu, jednej cechy która różni człowieka od innych zwierząt i daje mu nad nimi przewagę.
Widzisz pisałem dużo i na tym zakończę. Słowotok się robi a za dużo zbaczam z tematu Wink Chodziło mi o to by co niektórym - w tym Tobie uświadomić że właśnie to błąd podkreślać to wpisane w tym zdaniu "zawsze". Nie nie zawsze. Gdzieś kiedyś to wspomiane prawo i wiele innych nie będzie miało racji bytu. Jako naukowiec powinieneś być tego świadomy Wink
Błędnie myślisz że branie tego pod uwagę to odrzucanie. To właśnie różni nas od zwierząt - myślenie abstrakcyjne, logiczne racjonalne ale i nie racjonalne - możesz to mieszać i wtedy dopiero masz tripa naukowego i możesz wiele teorii wymyśleć a nawet je udowodnić. Myśląc wyłącznie racjonalnie wielu naukowców by nic nie osiągnęło. Poczytaj o swoim einsteinie więcej. Nie tylko co wymyślił. Kim był, itd. To nie był chodzący robot a jego mózg był naprawdę chory. Być może dzięki chorobie ujrzały śwatlo pewne teorie tak przez nas chwalone bo wyłącznie racjonalne myślenie do nich by go nie doprowadziło.
Zainteresuj się psychiatrią to dowiesz sie ilu artystów, naukowców, ludzi wielkiego czyny było po prostu chorymi psychicznie osobami. Ta ułomność była ich przewagą nad normalnymi zdrowymi osobami. Mogli inaczej postrzegać, wiele potrafili dotknąć spraw za ktore Ty czy ja byśmy się nie tknęli nawet Smile Chwała im za to że mimo chorób tak wiele dali ludziom Smile
Serio, odpuść trochę bo wiele nie zauważasz, nawet realnych rzeczy. Urojone zostaw wybitniejszym Wink Luzuj czasem bo nauka nie jest ani wzorem na życie ani zdrowie. Życie i świat swoje a nauka to tylko malizna jak i wiara próbuje je zrozumieć, nazwać prawa nimi rządzące itd. Bez nauki i religii a więc i ewolucji by wrócić do tematu życie i świat by istniał a ludzie żyli by inaczej - i tylko przyzwyczajony do techniki ignorant może powiedzieć że gorzej. Twoja nauka dawno już badała ten temat i ustalili że ludzie żyjący bez technologii, nauk itd. żyją moze i skromniej czy biedniej nawet nieraz głodując ale szczęśliwiej.
Trzymajcie się kończę bo robię off top Wink Za co przepraszam. Jak ktoś coś chce skomentować i oczekue odpowiedzi to proszę na priv bo nie wiem czy szybko zajrzę z przyczyn ułomności techniki Wink

Kod rabatowy SeoHost.pl - 30%
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-04-2015 20:44 przez rachman.)
08-04-2015 20:21
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
MrocznyKILL Offline
Przyjaciel Forum
*

Liczba postów: 8,870
Dołączył: Nov 2010
Reputacja: 3505 +

Galeria Wygranych: Tutaj
Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
Forum Gold: 2.00
Post: #70
RE: Po której stronie konfliktu stoisz?
A tego to się nie spodziewałem że nawet Ci z "piedestału" są przeciwko ewolucjiWink




(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-04-2015 23:08 przez MrocznyKILL.)
08-04-2015 23:08
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości