Witaj gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj aby móc korzystać ze wszystkich funkcjonalności jakie oferuje to forum! Rozpocznij zarabianie przez internet, poznaj korzysci pracy w domu! Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie darmowe!
Witaj! Nie bez powodu trafiłeś na największe w Polsce Forum o Zarabianiu przez internet! Tutaj gromadzimy pasjonatów zdobywania pieniędzy online i dajemy możliwość poznania tajników pracy w domu. Coraz więcej osób poszukuje sposobów na zarabianie w sieci, co sprawia, że praca w domu przez internet staje się atrakcyjnym źródłem dochodu. W dzisiejszych czasach, zarabianie online to nie tylko alternatywa, ale często również znakomita opcja do tradycyjnej pracy na etacie.
Czy zastanawiasz się, jak łatwo zarobić pieniądze? Jeśli tak, to właściwe miejsce! Internet jest pełen możliwości, a my jesteśmy tutaj, aby Ci pomóc, dzieląc się wiedzą i doświadczeniami.
Rejestracja na naszym forum jest całkowicie darmowa i niesie ze sobą wiele korzyści:
Zakładaj nowe wątki i bierz udział w dyskusjach,
Odblokuj dostęp do czatu (Shoutbox),
Ogranicz liczbę wyświetlanych reklam,
Zdobywaj odznaczenia i reputację,
Zyskaj dostęp do ukrytych działów, tematów i linków,
Przeglądaj galerię zdjęć i filmów z wygranymi nagrodami,
Dostosuj swój prywatny profil,
Weź udział w konkursach organizowanych na forum,
Skorzystaj z doświadczenia społeczności zarabiającej online od lat,
Porównaj stopy procentowe na kontach oszczędnościowych,
Wykorzystaj merytoryczną wiedzę naszych użytkowników, by zarabianie w domu stało się łatwiejsze niż kiedykolwiek,
Dowiedz się, gdzie zdobyć darmowe upominki, gadżety i próbki.
Pamiętaj to nic nie kosztuje, zarabiam.com to darmowe forum internetowe w którym zasięgniesz informacji "jak zarabiać przez internet".
I co najważniejsze, wszystko to jest zupełnie za darmo! Zarabiam.com to internetowe forum, które udzieli Ci odpowiedzi na pytanie "jak zarabiać przez internet". Teraz praca w domu staje się możliwa! Zarejestruj się już teraz, a dowiesz się wszystkiego o zarabianiu przez internet!
(21-04-2016 20:37)Kiljan napisał(a): Pomoc autorowi objawia się dodaniem zarzutu utrudniania pracy policji? No, no, mieć takich przyjaciół to skarb...
Dobrze, że Ty nie jesteś moim przyjacielem bo bym chyba zwariował
Zarzut utrudniania pracy policji? Haha Ty to masz dobre info widzę
Oczywiście, że tak. Policja zażąda od niego podania hasła/rozszyfrowania dysków. Na początku nikt mu nie da statusu podejrzanego tylko świadka, a jako świadek MUSI podać hasło, udostępnić wszystko co chce policja. W przeciwnym wypadku będzie mu groziło utrudnianie pracy. Jeśli tego nie wiesz to musisz zmienić tego kuzyna, brata, wujka, kolege prokuratora, sędziego, adwokata, prawnika czy innego sprzątacza.
Tymczasowo, jak się uspokoicie otworzymy temat.
Wątek zostaje zamknięty, ponieważ moderator uznał że temat został wyczerpany bądź rozwiązany. Jeśli posiadasz nowe pytania prosimy o założenie kolejnego tematu.
Do autora tematu: jeżeli chcesz uzyskać profesjonalną pomoc to radzę zgłosić się o poradę do prawnika a on na pewno stworzy dla Ciebie najlepszą linię obrony.
Mimo, że takich spraw było już dużo to każda jest prowadzona inaczej.
Ja jak i Kiljan mamy oboje po trochę racji, ale my tylko sugerujemy a prawnik wprost Ci powie jak sprawa wygląda.
PS: Pozdrawiam Kiljana
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-04-2016 09:37 przez Fsociety.)
Myślę że trochę wyolbrzymiacie. Policja rozszyfrowująca zablokowane dyski? Gdzie wy macie taką policję? Mnie dziwi że w ogóle dali radę go namierzyć. Osobiście jakiś czas temu miałem przyjemność obserwowania gdy dwóch panów przeszukuje mi pokój - komputera nie znaleźli, mimo że nawet nie był schowany, tylko przykryty kocem na szybko. Nawet się nie starali. Skonfiskowali telefon, owszem, ale gdy przez pierwsze 20 minut próbowali go włączyć, a przez kolejne 20 minut odblokować, zauważyłem że hakierzy to raczej z nich marni. Postraszyli, pogrozili - po kilku godzinach wypuścili, mimo że mieli wystarczająco dowodów i zarzutów że mogło się to skończyć raczej średnio, ale podeszli do tego chyba na luzie i im się nie chciało, bo po 2/3 miesiącach się dowiedziałem że sprawa została umorzona z powodu braku dowodów. Dwóch moich przyjaciół mieli dokładnie tą samą sytuację w tym samym czasie, skończyła się dokładnie tak samo. Jeśli sprawa jest chociaż troszkę bardziej skomplikowana to im się nie chce, a jeśli zarzuty są marne, masz 19 lat, więcej będą grozić i straszyć niż to wszystko warte. Chyba że tam po waszej strony Polski policja jest bardziej profesjonalna
(22-04-2016 10:11)MD96 napisał(a): Myślę że trochę wyolbrzymiacie. Policja rozszyfrowująca zablokowane dyski? Gdzie wy macie taką policję? Mnie dziwi że w ogóle dali radę go namierzyć. Osobiście jakiś czas temu miałem przyjemność obserwowania gdy dwóch panów przeszukuje mi pokój - komputera nie znaleźli, mimo że nawet nie był schowany, tylko przykryty kocem na szybko. Nawet się nie starali. Skonfiskowali telefon, owszem, ale gdy przez pierwsze 20 minut próbowali go włączyć, a przez kolejne 20 minut odblokować, zauważyłem że hakierzy to raczej z nich marni. Postraszyli, pogrozili - po kilku godzinach wypuścili, mimo że mieli wystarczająco dowodów i zarzutów że mogło się to skończyć raczej średnio, ale podeszli do tego chyba na luzie i im się nie chciało, bo po 2/3 miesiącach się dowiedziałem że sprawa została umorzona z powodu braku dowodów. Dwóch moich przyjaciół mieli dokładnie tą samą sytuację w tym samym czasie, skończyła się dokładnie tak samo. Jeśli sprawa jest chociaż troszkę bardziej skomplikowana to im się nie chce, a jeśli zarzuty są marne, masz 19 lat, więcej będą grozić i straszyć niż to wszystko warte. Chyba że tam po waszej strony Polski policja jest bardziej profesjonalna
Ja o tym dobrze wiem, ale autor może nie wiedzieć poza tym nie zaszkodzi zaszyfrować dysku jeżeli chce mieć linię obrony "ja nic nie zrobiłem - ja nic nie wiem", ale szczerze mówiać odradzam, bo tak jak Kiljan napisał - jeżeli nie dobiorą się do Twojego dysku to dobiorą się do danych, które udostępni im firma Sub SMS.
Tak jak mówiłem - dużo już takich spraw było ale u każdego może to wyglądać inaczej, także nie ma sensu już pisać autorowi co ma zrobić, bo każdy doradzi mu co innego patrząć wstecz na sprawę która go dotknęła.
Jedyne wyjście to przyznać się albo iść do prawnika i poprosić, by oczarował policję / sędziego tak, że dostanie się minimalną karę.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-04-2016 10:36 przez Fsociety.)
Z tego co wiem jako świadek ma obowiązek odpowiadać na pytania i udzielać informacji. Dopiero jako oskarżony ma prawo się bronić nawet zmieniając zeznania. Kiljan dobrze napisał.
@MD96 wiesz to że wpadli Ci na chatę akurat tacy którzy za dokładnie nie szukali to nie reguła. Chyba nie wiesz że to nie hakierzy chodzą na przeszukania tylko zwykli funkcjonariusze i zależnie na jakiego trafisz tak będziesz miał przeszukaną chacjendę. Specjaliści komputerowi siedzą w oddziałach komisariatów i tam badają to co w łapy dostaną. Z tego co wiem to spece mają potężne narzędzia i są dość ogarnięci w temacie więc się raczej cieszyć a nie naśmiewać powinieneś że jednak kompa Ci nie dorwali
(22-04-2016 09:35)Fsociety napisał(a): Ja o tym dobrze wiem, ale autor może nie wiedzieć poza tym nie zaszkodzi zaszyfrować dysku jeżeli chce mieć linię obrony "ja nic nie zrobiłem - ja nic nie wiem", ale szczerze mówiać odradzam, bo tak jak Kiljan napisał - jeżeli nie dobiorą się do Twojego dysku to dobiorą się do danych, które udostępni im firma Sub SMS.
Pozdrawiam fana Mr.Robota. Naprawdę fajny serial. Niech nawet nie szyfruje, niech od razu namagnetyzyje, zniszczy, zje, przepiłuje, połknie, zdecośttamuje. Wystarczy Veracrypt i chwilka na szyfrowanie
Ta odpowiedź została udzielona tylko w celach informacyjnych i edukacyjnych, autor nie zachęca do działania na szkodę policji, utrudniania jej pracy, ani wcielania tych porad w życie.
@rachman nie wjechali mi na chatę zwykli funkcjonariusze, tylko konkretny wydział. I to też nie oni dostali ten telefon, telefon przyjaciela i laptopa - na których było mnóstwo informacji do których mogliby się przyczepić, ale prawdopodobnie nawet go nie włączali (chociaż tego nie wiem, zgaduję). I tak, pewnie że się cieszę, bo jakby nie było mi się upiekło, ale jestem z Poznania, a nie jakiejś Pścimy Dolnej i sądzę że policjanci tutaj powinni być bardziej ogarnięci w tym co robią. Mimo wszystko, prawdopodobnie masz rację i miałem najzwyczajniej w świecie szczęście. I tego również życzę autorowi tematu.