Siemanko, jakiś czas mnie tu nie było
Właściwie rozpoczynając dziennik nie zakładałem, że posty będą pojawiały się często. Jakoś brak czasu i tematów o jakich mógłbym pisać. Chyba lepiej podsumować jakiś okres niż codziennie pisać o tym jakie miałem śniadanie... Tak przynajmniej sądzę.
Dobra, zacznę od słupeczków analizujących wyniki agencji:
Całkiem spoko biorąc pod uwagę to, że firma ma dopiero osiem miesięcy, a zarobek dziele wyłącznie sam ze sobą. Pole do popisu jest spore i wiele trzeba będzie zrobić, aby przynajmniej podwoić wyniki. W tych miesiącach miałem mało powracających klientów. Większość przychodziła po logo i po zleceniu jeszcze nie wróciła. W zasadzie nie ma co się dziwić. Były to małe firmy, które każdy grosz muszą szanować, więc opakowania, wizytówki i inne materiały reklamowe zrobi syn sąsiada w gimpie. Jakoś mnie to nie martwi, tym bardziej, że strona zaczyna pięknie haczyć o top3 na najciekawszych frazach i zapytań jest na prawdę sporo. Dzięki temu zwiększyłem ceny swoich usług. Trzeba się szanować. Cena za logo w tym momencie 500 zł netto. Zauważyłem jeszcze jedną fajną zależność podczas testowania cennika... Bez różnicy jest czy rzucisz klientowi w odpowiedzi 300 zł, czy 500 zł za logo. Jeśli ktoś przychodzi po logo, to je weźmie. Jeśli przychodzi się dowiedzieć ile bierzesz - nie zamówi
Przetestowane na około 20 zapytaniach. Dziesięciu osobom rzuciłem cenę 300 zł, kolejnym dziesięciu rzuciłem 500 zł. Konwersja identyczna. Może zbyt mała liczba testowanych, nie wiem, być może. Wiem jedno... 500 zł netto to całkowite minimum przy tym co czasami potrafią wymyślić klienci i ile czasem może trwać realizacja
aaaaa. Bym zapomniał - w trakcie projektowania mam etykiety dla jednej z najbardziej rozpoznawalnych firm z suplami, stronę banku spółdzielczego, etykiety na zagraniczne napoje. Także jak wszystko już oddam i powystawiam fakturki to zabraknie miejsca, aby zmieścić te zarobki na wykresie.
Międzyczasie dorzuciłem na sprawdzenie około dwadzieścia materiałów na shutterstocka. Wyłącznie grafiki wektorowe. Aktualnie próbuję wbić się w tematykę, która będzie najczęściej pobierana i na niej oprę dalsze działania. Wyniki nie są zachwycające i nie powalają na kolana, ale perspektywa tego, że mogą one generować profit przez wiele lat jest zadowalająca. Póki co wyłącznie shutterstock. Jak już będzie co uploadować, na pewno rozprowadzę pliki po pozostałych bankach zdjęć. Poniżej wyniki zarobków z dwudziestu materiałów i trzech miesięcy działania:
Jak widzicie szału nie ma, ale bardzo przyjemnie rosną zarobki z miesiąca na miesiąc. Kto wie co będzie się działo jak w portfolio dobije do 2K projektów
Dodam, że staram się nie poświęcać pojedynczej grafice więcej niż godzinę pracy. Dwa z przygotowanych materiałów zostały pobrane po 3 razy na sztukę i póki co jest to rekord, który jednocześnie daje już pewien kierunek stylistyczny i tematyczny, w jakim warto podążać. Cóż... może kiedyś będzie dobry pasywik na shutterstocku. Jeśli ktoś z czytających chciałby kiedyś spróbować przygodę z bankami zdjęć, zapraszam na priv. Mogę trochę podpowiedzieć, doradzić. Rad nigdy za mało. W razie czego zostawiam
refa do rejestracji i
czyty link.
Ostatnim tematem jaki dodatkowo znalazł się na mojej liście inwestycji jest program Rockwall Investment. Przerzucam tutaj część z tego co uda mi się wyciągnąć z giełdy (nie, nie podaje sygnałów
Sam odpowiadasz za swój kapitał) Działam w zasadzie dosyć krótko i początkowo chcę przetestować cały system, aby sprawdzić i mieć pewność, że działa. Rozmawiałem również z właścicielami (obaj to Polacy) i plany jakie mają zamiar realizować są na prawdę ciekawe i chyba warto próbować inwestować póki pociąg jeszcze stoi. Aktualnie skupiam się tylko na opcji FUSION, która generuje od 0.5% do 1.5% dziennie z inwestycji. Bardzo dobrą opcją jest budowanie sieci poleconych w oparciu o matryce. Bez problemu idzie zaprosić znajomych do korzystania i inwestowania z Rockwall - przetestowane
Jeśli chcesz refa - uderz do mnie na priv. Nie chcę dać Ci czegoś bez opisania jak to działa, jak zacząć i jak się tam poruszać
Rejestracja bez refa
Podsumowując całość zarobków i dorzucając do tego stypendium sportowe oraz wypłacone z krypto jakieś 400$ w ostatnich miesiącach (reszta twardy HODL, a liczę w szczególności na NANO) - nie jest źle. Do ideału daleko, ale mam sporo pomysłów, które już zaczynam gdzieś powoli realizować i najbliższy rok z pewnością spędzę na testowaniu kilku nisz i dywersyfikacji kapitału jaki te nisze przyniosą. Całe ku**a szczęście, że nie jestem leniem!
Do następnego
P.S. Poleci ktoś ciekawych ludzi pod seo? Poszukuję firmy/freelancera dla klienta i musi być kompletny konkrecik!