Około czterech miesięcy temu rozpocząłem swoją przygodę z zarabianiem w Internecie typowo na własny rachunek. Mój obiekt zainteresowań padł na marketing afiliacyjny i w tymże kierunku zamierzam się rozwijać. Niestety nie miałem zbyt dużego budżetu na płatną promocję strony, żeby nie powiedzieć, że prawie żadnego.
Od chwili uruchomienia strony generuję ruch poprzez wrzucanie linków z ofertami mojej strony do tematycznych grup na Facebooku. Moja nisza jest bardzo rozwinięta w sferze grup, więc na brak miejsca nie narzekam. Oczywiście od czasu do czasu zepną się członkowie grupy, albo admini, jednakże generalnie odbiór moich linków z ofertami jest zaskakująco bardzo pozytywny. Inna sprawa, że dostarczam bardzo pomocny content do konkretnego targetu.
Generalnie, przy wrzuceniu pięciu ofert dziennie, udaje mi się wygenerować od 500 do nawet 1100 unikalnych użytkowników na dzień. Miesięcznie wyciągam z tego 1100 - 1600 złotych miesięcznie, co uważam za całkiem nienajgorszy wynik jak na start z pustym portfelem (uwaga - rozliczam się głównie w modelu CPC, za click out). Jednak apetyt rośnie w miarę jedzenia. Chciałbym, żeby strona dalej się rozwijała, generowała ruch, ale z drugiej strony nie mogę na razie reinwestować pieniędzy zarobionych na stronie. W związku z tym mam pytanie:
Jakie znacie darmowe metody zwiększania ruchu na stronie?
Grupy na FB może zdają egzamin, ale wszyscy dobrze wiemy, jak kapryśnym i niestabilnym źródeł ruchu jest FB. Nie będę się na ten temat rozpisywał, bo możnaby książkę napisać.
W związku z tym osobiście chciałbym celować w maksymalnie uniezależnienie się od ruchu z Facebooka. Oczywiście na tyle na ile można. Poniżej wypiszę metody, które zamierzam praktykować. Bardzo proszę Was o wyrażenie swojej ekspertyzy na ich temat:
1) Powiadomienia push: Messenger a notyfikacje z przeglądarki
Ogólnie rzecz biorąc jestem fanem powiadomień push. Wszystkie dane użytkowników w jednym miejscu, kto się zapisze, dostaje komunikat i wchodzi na stronę. Jak jest z dobrej grupy docelowej to robi kasę. Pytanie brzmi - który rodzaj powiadomień jest bardziej optymalny? Messenger czy notyfikacje w przeglądarce.
Na mojej są do tej pory włączone oba rodzaje powiadomień. Czy to dobrze, czy źle? Czy one się nie kanibalizują?
Efekt jest taki, że na Messengera zapisuje się dużo, dużo więcej osób niż w przypadku przeglądarki. Również współczynnik przejść na stronę jest bardziej zadowalający. I mógłbym w sumie skupić się na promocji Messengera, ale... Messenger to produkt Facebooka. Teraz mogę zebrać sporą bazę na bocie messengerowym, a tak naprawdę Facebookowi wystarczy parę linijek w kodzie, żeby te boty usunąć.
No i nasuwa się pytanie, czy jest sens podniecać się skutecznością Messengerowego bota? Powinienem promować tylko Messenger na niekorzyść powiadomień przeglądarkowych czy może promować użytkownikom oba narzędzia? A może to w powiadomienia przeglądarkowe powinienem potraktować priorytetowo? Co radzicie?
2. Newsletter.
Jeśli mam być szczery - mam małe zaufanie do newslettera. Uważam, że efekty mogą być mierne i niewspółmierne do włożonego wysiłku. Ale może warto spojrzeć na to rozwiązanie łaskawym okiem? Wczytałem się w kilka kursów Patta Flynna, który na każdym kroku podkreśla, że lista mailowa to absolutny must have i powinniśmy robić wszystko, żeby zgromadzić jak najwięcej adresów. Bo co z tego, że mamy dużo fanów na Facebooku, albo na grupach, skoro jesteśmy zależni od kaprysów algorytmu?
Czy Waszym zdaniem powinienem ostro ruszyć z e-mail marketingiem? Wiem, że to pewnie kwestia niszy. Moja obejmuje akurat osoby dorosłe, skala wieku mniej więcej 23 - 41 lat, może nawet trochę więcej. Wydaje mi się, że te osoby korzystają z emaili i mogłyby zapisać się na newsletter.
Dajcie znać co o tym wszystkim sądzicie.
3. Rzeczowe komentowanie z linkami do wpisów na mojej stronie pod dobrze wypozycjonowanymi w Google artykułami na temat obranej niszy oraz na forach.
Podobno ta metoda nie daje efektów SEO (prawda?), ale z drugiej strony może ściągnąć konkretną grupę docelową na naszą stronę. Jakie są Wasze doświadczenia w tej materii?
4. Przygotowanie wywiadów lub wpisów z wypowiedziami osób o dużej renomie w niszy z dużymi zasięgami w social media.
Wiadomo chodzi o to, żeby owe osoby udostępniły swój wpis na swoich kanałach social media, co zapewni ruch. Tutaj akurat nawet ja jestem przekonany, że dobra metoda. Zobaczymy jak wyjdzie realizacja.
5. Darmowe praktyki SEO - tutaj chciałbym poprosić Was o pomoc. Jestem zielony w tematyce SEO, ale chciałbym do tego przyłożyć wagę i zwiększyć ruch organiczny z wyszukiwarek. Polecacie jakieś konkretne techniki, ewentualnie artykuły na ten temat? Czy link building ciągle się opłaca? Będę wdzięczny za podpowiedzi.
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi i każdą minutę poświęconego czasu. Byłbym również wdzięczny za sugestie odnośnie innych, niewymienionych przeze mnie metod na temat darmowego zwiększania ruchu? Ewentualnie bardzo niskim kosztem.
Przy okazji witam wszystkich forumowiczów! To mój pierwszy post, jeszcze nie do końca odnajduję się w tutejszych realiach, więc mam nadzieję, że wrzuciłem temat do odpowiedniego działu. A jeśli się pomyliłem to przepraszam