Zaproszono mnie niedawno na inne forum, by podzielić się spostrzeżeniami. Napisałem tam na razie jedną część spostrzeżeń, dzisiaj postaram się dopisać drugą część. Byłoby chyba nie ładnie z mojej strony gdybym nie wstawił podsumowania również tutaj. Więc wstawiam:
Prezentuję moje subiektywne odczucia, spostrzeżenia, zasady, które mogą ale nie muszą sprawdzać się u innych osób. Każdy jest indywidualną osobą, kieruje się różnymi, często tylko sobie zrozumiałymi kryteriami, więc nie można tego co napiszę, traktować jako jedyna słuszna droga, która zawsze i wszędzie się sprawdzi.
1. DEMO CZY OD RAZU GŁĘBOKA WODA?
Nie korzystałem z konta demo, bo gdy rozpoczynałem swoją działalność na exbino to nie było tam kont demo. Teraz chyba też nie ma. Moim zdaniem gra na demie nijak ma się do tego, jak będzie wyglądała rzeczywista gra. Podczas stawiania naszych, często ciężko zarobionych pieniędzy, działają różne emocje, które mają wpływ na naszą percepcję, na każdy ruch. Możemy mieć obniżony nastrój, być przemęczonym, wkurzonym... i wtedy nasz sposób inwestowania jest inny niż w innym stanie nastroju. Na demie można obserwować wykresy, ale nigdy nie poczuje się tego dreszczyku emocji. Dla mnie demo = strata czasu.
2. WYSOKOŚĆ PIERWSZEGO DEPOZYTU I BONUS
Mówi się, że im więcej wpłacisz, tym więcej możesz zarobić. Działa to w dwie strony - im większy depozyt wpłacisz, tym więcej możesz stracić jeśli przegrasz. Zakładając, że możesz przeznaczyć na grę 500€, optymalnym rozwiązaniem jest podzielić tą kwotę na mniejsze wpłaty, np. 200€, 300€. Jeśli przy pierwszej wpłacie uda Ci się sporo zarobić to nie będziesz musiał wpłacać pozostałej części, bo będziesz mógł obracać tym, co zarobiłeś. A jeśli przegrasz pierwszy depozyt? Masz dwa wyjścia - zrezygnować i zachować 3 stówy albo wpłacić te 3 stówy ale inwestować ostrożniej.
Ja wpłaciłem 200€. Gdy zarobiłem już trochę grosza to zleciłem wypłatę 225€ czyli wysokość depozytu z małym "gratisem". Potem już spokojnie obracałem tylko tym, co zarobiłem. W 11 dni zarobiłem 579,1€
Bonus - na exbino dają bonus, przy 200€ dają 50€, ale trzeba obrócić 30 razy bonusem (30x50) by móc wypłacić ewentualne zarobki na bonusie. Można sobie ten bonus odpuścić, a można wziąć. Ja wziąłem, bo nie wiedziałem że można zrezygnować
Ale nie żałuję.
3. WYSOKOŚĆ PIERWSZYCH TRANSAKCJI
Minimalna kwota do zainwestowania na exbino to 25€ w zwykłych opcjach. Nie polecam inwestować większych pieniędzy na początku. Moje pierwsze transakcje to właśnie po 25€. Dopiero gdy zarobiłem "drugi depozyt" czyli 200€ to zacząłem stawiać 50€, później 100€, a od 2-3 miesięcy pozwalam sobie na stawianie 200-300€ w jednej transakcji.
4. 60S CZY ZWYKŁE OPCJE BINARNE?
Moim skromnym zdaniem 60s można spróbować, ale dopiero gdy zarobi się trochę pieniędzy. Na 60-tkach można bardzo szybko zarobić (co zaprezentowałem na filmiku na YT), ale można też stracić i to wszystko. Jeśli chcecie wpłacić depozyt i zaczynać od 60s to życzę powodzenia i polecam zastanowić się nad tym skąd potem wziąć kasę na inne inwestycje. Na początku powinny Was interesować tylko zwykłe opcje binarne.
5. OPCJE ONE TOUCH
Tak, to prawda że można zarobić nawet 700% na jednej transakcji. Mi się nie zdarzyło, ale podobno są osoby, którym się to udało. Jednak jest to bardzo trudne, dlatego ja osobiście z tego zrezygnowałem. Teraz tylko raz na jakiś czas testowo coś tam obstawię ale bez większej wiary w powodzenie.
6. DLA KOGO SĄ OPCJE BINARNE?
W sumie od tego należałoby zacząć. Teoretycznie opcje binarne sa dla każdego, bo nie trzeba mieć do tego super wiedzy. Można zarobić opierając się na farcie, na bieżących obserwacjach. Jednak moim zdaniem opcje binarne są dla osób odpowiedzialnych i rozsądnych, które potrafią nad sobą panować, podejmować odpowiedzialne i rozsądne decyzje. Trzeba mieć świadomość, że inwestowanie wiąże się z ryzykiem i że można wpłacony depozyt szybko stracić. Takie jest ryzyko. Możesz zarabiać, a możesz stracić to co wpłaciłeś. Każdy, kto wpłaca depozyt, musi być świadomy, że nikt mu nie zagwarantuje zysków.
7. LIMITY W INWESTOWANIU
Dobrą strategią jest ustanowienie własnych limitów. Jeśli nie chcemy stracić wszystkiego, wplątać się w pajęczynę pokus gdy zacznie nam świetnie iść, warto założyć sobie: w danym dniu robię max 4 inwestycje lub w danym dniu mogę zagrać za max 100€ (to są przykłady, a nie sztywne liczby). Jeśli okazuje się danego dnia, że nie ma w co zainwestować, to nie róbmy tego na siłę - odpuśćmy. Jeśli danego dnia okazuje się, że fajnych opcji jest 5-6 to... nie, nie rzucajmy się na nie
Trzymajmy się ustalonych limitów. Wiem, że to trudne, bo sam czasem tak mam, że odpuszczam zasady i inwestuję, ale jeśli wtopię to wtedy pretensje mam do siebie, a nie do losu czy platformy czy kogoś z forum bo zasugerował, że czeka na moją inwestycję.
8. REGULARNE INWESTOWANIE?
Regularność jest dobra w odchudzaniu, chodzeniu do pracy, randkach z dziewczyną... W moim odczuciu regularność w inwestowaniu to prosta droga do uzależnienia. Początkowo inwestowałem codziennie. Wspomniałem już, że inwestowałem nawet, gdy byłem w pracy. Teraz czekam na "złoty strzał"
Ktoś fajnie to określił
Mogę na niego czekać dzień, dwa, trzy czy nawet tydzień. Nie robię nic na siłę. Nie stawiam na siłę bo np. nie inwestowałem od 8 dni. Stawiam wtedy, gdy wiem, że warto. Inwestuję od października w sumie (we wrześniu założyłem temat) z różnymi przerwami. Od 1 marca robię sobie "detoks" - miesiąc bez żadnych inwestycji. To trochę jak z alkoholizmem
, no ale takie są fakty...
9. TRADER'S CHOICE
Zwróćcie uwagę, że na wykresach jest coś takiego jak trader's choice czyli wybór inwestorów. Niektóre źródła podają, że warto na to patrzeć i np. jeśli dla EUR/USD 67% traderów twierdzi, że pójdzie w górę, a 33% twierdzi, że pójdzie w dół to obstawić to, co większość czyli w górę. Początkowo tak robiłem, ale pomyślmy logicznie - miałoby to zastosowanie, gdyby 100% traderów to były osoby o dużej wiedzy, które mają 100% skuteczności. A skoro w tych 100% traderów duża część to amatorzy, fuksiarze, gdzie różnie bywa to ten znacznik jest bezwartościowy. Ludzie mogą inwestować na ślepo, bez żadnych konkretnych argumentów. Jeśli będziemy się kierować tym znacznikiem to tak, jak byśmy szli jak takie barany za stadem na rzeź. Oczywiście to tylko moja subiektywna opinia.
10. WYBÓR PLATFORMY
Platform jest mnóstwo. Ja wybrałem exbino, bo tej platformy dotyczyła strona, na której dowiedziałem się o opcjach binarnych. Poza tym jest to jedyna polskojęzyczna platforma, a ja nie znam dobrze angielskiego. Znam 2 inne języki, angielski jedynie w stopniu mocno podstawowym. Warto przejrzeć platformy i wybrać taką, która Wam odpowiada. Nie każdy przecież musi wybierać exbino.
11. JEDNA, KILKA SZTUK CZY HAREM?
Jak zarobicie kupę kasy to będziecie mogli mieć harem
A tak poważnie to chodzi mi o to czy inwestować w jedno aktywo, kilka czy może wszystko jak leci? Na początku inwestowałem jak leci. Jednak dość szybko zorientowałem się, że lepiej wybrać sobie kilka rzeczy, w które będzie się inwestowało, bo można bardziej się nad tym skupić, więcej zauważyć. Ja wybrałem OIL, GOLD, EUR/USD, USD/JPY i kilka innych (zmienia się to, bo np. ostatnio też NASDAQ, CATERPILAR). Ważne by np. w danym dniu skupiać się na kilku, a nie przeglądać wszystko, bo można przegapić dobre okazje na zarobek. Każdy moim zdaniem, powinien sobie wybrać aktywa, na których zarabia, które mu jakoś tam pasują i są dla niego szczęśliwe.
12. ODPOWIEDZIALNE INWESTOWANIE
Spotkałem kilka sloganów i górnolotnych tekstów o odpowiedzialnym inwestowaniu. Z perspektywy czasu stwierdzam, że jest to jednak prawda i warto się nad tym zastanowić. Na forum, na którym założyłem temat o opcjach, proszono mnie bym wrzucał zrzuty ekranu z inwestycji. Ludzie się napalili, myśleli że to super proste i że będą kosić pieniądze. Niestety w wielu przypadkach ludzie stracili swój depozyt. Wiele osób popełniało moim zdaniem klasyczne błędy, jak np. chęć szybkiego odegrania się. To nie jest takie proste, jak się wydaje. Trzeba się dobrze zastanowić czy można sobie pozwolić na ewentualną utratę depozytu. Jeśli myślicie o rozpoczęciu inwestowania i chcecie na to przeznaczyć np. kasę, za którą chcieliście kupić coś niezbędnego czy opłacić czesne czy cokolwiek innego ważnego - odpuśćcie. Lepiej inwestować tylko taką kasę, którą ewentualnie można stracić. Ważne jest także to, by decyzja o rozpoczęciu inwestowania była Waszą własną, przemyślaną decyzją. Dwie osoby miały do mnie pretensje, że straciły część pieniędzy. Czułem się winny, ale po przemyśleniu stwierdziłem, że nie mogę odpowiadać za to, że mam szczęście i że umiem wybrać dobry wykres. Nikogo nie zmuszałem do inwestowania i nikomu nie obiecuję zysków. Każdy musi decydować za siebie.
13. GODZINY INWESTOWANIA
No cóż... zależy kto kiedy ma czas. Ja zwykle mam trochę czasu w godzinach późno wieczornych, tak jak teraz. Inwestuję więc między północą a 2/3 rano. Oczywiście zdarzają się inwestycje w ciągu dnia. Z moich obserwacji wynika, że późnym wieczorem jest mniej opcji do wyboru, ale jest też mniej skoków cen więc łatwiej coś "upolować".
14. KIEDY ZAINWESTOWAĆ?
Wybieram opcje, które kończą się za 15-30 minut, w szczególnych przypadkach do 60 minut. Jeśli np. o 12.00 zainwestujesz w coś, co kończy się o 18,00 to można spodziewać się dosłownie wszystkiego. W tym czasie może być milion spadów czy wzrostów ceny. Wolę zainwestować najlepiej w ostatniej chwili, bo wtedy zostaje tylko kilka minut do końca i mniej czasu na zmiany w cenach. Często zastanawiam się dlaczego niektórzy inwestują godzinę czy więcej przed zakończeniem. Przecież wszystko może się wydarzyć... No ale tak jak mówię - każdy jest osobą indywidualną i podejmuje własne decyzje.
15. JAKICH WYKRESÓW UNIKAĆ?
Ja dzielę wykresy na 3 rodzaje: a) pewniaki b) obojnaki c) cudaki - pewnie mają swoje fachowe nazwy
Pewniak to wykres, z którego jednoznacznie wynika jakie będzie zakończenie opcji. Albo w górę albo w dół. Jeśli przez większość czasu na wykresie cena idzie w górę (albo w dół) to w taki wykres inwestuję.
Jest to wykres godzinny (19.30-20.30). Wykres jest pewniakiem, ponieważ przez większość czasu cena EUR/JPY szła w górę. Postawiłem, że cena końcowa będzie wyższa i sprawdziło się. Takie wykresy w większości przypadków sprawdzają się i dają zysk. Oczywiście może się zdarzyć, że nawet tzw. pewniak okaże się chybieniem. To tak samo jak z kobietą - myślisz, że możesz być na 100% pewny jej uczuć i przez 10 lat jest wierna, a w najmniej oczekiwanym momencie pozwoli sobie na skok w bok. Nie ma więc wykresów bez ryzyka. Każdy, nawet taki wykres, to jednak ryzyko. Ale właśnie tego typu wykresy ja wybieram.
Obojnak to wykres, który mniej więcej przez jednakową ilość czasu idzie w górę i w dół, czyli takie falbaneczki - /\/\/\/\/\/ - takich lepiej unikać. Nie wiadomo jak to się zakończy, Wszystko może się wydarzyć. Cena może spaść albo wzrosnąć. Falbaneczka...
Co w takim przypadku byście obstawili? No właśnie! Ciężko wybrać, bo wykres skacze jak nastrój kobiety przed okresem. Wszystko jest możliwe. Może być wyżej, może być niżej. Trzeba mieć naprawdę sporo szczęścia, by trafić. Takie wykresy lepiej całkiem odpuścić albo wykorzystać w 60s. Ale 60s to loteria. Tu akurat stawiałbym że cena wzrośnie, a po 2-3 transakcjach stawiałbym, że cena spadnie. Spore ryzyko.
Cudak to wykres, w którym linia ceny jest praktycznie taka: ____________________________ z małymi odchyleniami w górę lub dół, ale też w formie falbanki. Gdy linia ceny jest prawie prosta to lepiej to odpuścić, bo wystarczy maleńkie wahnięcie i po zainwestowanej kasie.
Tu akurat nie ma małej falbaneczki, ale jest zupełnie prosta linia utrzymująca się od 30 minut. Bądź tu człowieku mądry i wróż z fusów czy cena wzrośnie czy spadnie. Opcji "brak zmian" czyli TIE nie ma więc najrozsądniej jest taki wykres odpuścić.
Dziś albo jutro wkleję część drugą. Przypomnę - to są moje subiektywne spostrzeżenia, a nie prawda objawiona. Wszelkie spostrzeżenia osób, które znają się na opcjach binarnych, mają wiedzę - są mile widziane i jeśli ktoś mnie w czymś poprawi albo ma inne zdanie to nie będę się wykłócał czy obrażał.
Edytka 23.09
Znalazłem pewniaczka. Postawiłem 300€ bo już do końca lutego nic nie będę obstawiał.
Wynik i wykres pewniaczka poniżej:
Edytka 21.02.2013 - 20.57 - dopisuję drugą część
16. WRÓĆMY DO PEWNIAKÓW....
Jeśli myślicie, że pewniaki pojawiają się codziennie to jesteście w błędzie. Takie wykresy pojawiają się rzadko. Trzeba przypilnować, czasem siedzieć nawet pół dnia by wyłapać taki wykres. Ale warto
Jak znajdzie się taki wykres to można mieć prawie 100% pewności, że wpadnie nam w kieszeń trochę grosza. Gdy znajdę taki wykres jak ten NASDAQ FUTURE to nie mogę się powstrzymać i stawiam. Oczywiście w granicach swoich limitów. Po tym wykresie wyraźnie widać, że cena rośnie od godziny. Prawdopodobieństwo, że nagle spadnie, moim zdaniem (zdaniem laika) jest niewielkie.
Lepiej poczekać na pewniaka i postawić raz, dwa razy w tygodniu czy stawiać na obojnaki i cudaki codziennie licząc, że się uda?
17. WYPŁATA
Po zarobieniu co najmniej tyle, ile wpłaciliście, można wypłacić swój depozyt, całość albo nic nie wypłacać. Ja wypłaciłem wysokość swojego depozytu i obracam już tylko tym, co zarobiłem. Czy warto wypłacać wszystko? Moim zdaniem nie, bo będzie Was kusiło, by znów inwestować, a po co znów zawracać sobie głowę wpłacaniem kasy? Moim zdaniem lepiej zostawić sobie 200-300€ na inwestycje. A jeśli kasa nie jest Wam w danym momencie potrzebna to można zostawić wszystko i obracać tą kaską. Wypłacałem kilka razy i nie było z tym żadnych problemów. Nie sądzę by platforma, na której inwestuję, miała się nagle zwinąć. Mają dobre opinie, coraz więcej o nich informacji.
18. JEDNA CZY KILKA PLATFORM?
Zastanawiałem się nad tym, by próbować na innych platformach. Miałem nawet założone konto na anglojęzycznej platformie, ale pomyślałem - po co? źle Ci tutaj? na razie zarabiasz więc po co rozdrabniać się na inne platformy? przecież wykresy są te same, tyle samo można zarobić. Nie wiem czy zmiana platformy może przynieść jakieś korzyści. Na innym forum twierdzą, że zmiana platformy może mieć znaczenie. Nie jestem w stanie odpowiedzieć na pytanie czy to prawda. To chyba jak z kobietami - jednemu pasują blondynki, a innemu brunetki, a jeszcze innemu rude, a przecież każda z nich rodzi dzieci
19. DODATKOWA WIEDZA
Pytacie mnie o pdfy, wiedzę itp. Moja wiedza to metody prób i błędów, obserwacje i czerpanie z obserwacji innych osób z forum. Nic poza tym. Może i warto by było poczytać o świecach i innych foreksowych pojęciach, ale obawiam się, że ta wiedza by mnie ograniczała. Szukałbym jakichś dziwnych zasad i prawideł foreksowych zamiast ufać temu, co sam widzę. To tak jak ze stawianiem hipotezy w badaniach do pracy magisterskiej - stawiasz hipotezę i ograniczasz się do szukania jej potwierdzenia lub zaprzeczenia, nie widzisz szerzej i możesz przeoczyć mnóstwo ważnych aspektów. Posiadanie wiedzy o rynku walutowym mogłoby przynieść odwrotny skutek do zamierzonego - mógłbym zacząć przegrywać. Dlatego nie szukam na razie tej wiedzy. Jak szczęście mnie opuści to może wtedy zacznę szukać wiedzy
Głupie, prawda? Ale w tym szaleństwie jest jakaś metoda
Nie jestem specjalistą. Nie jestem alfą i omegą. Wszystko co robię opiera się o metodę prób i obłędów i obserwacje. Trochę jak dziecko we mgle działam, po omacku, bez wiedzy, ale mam szczęście i wychodzi. Są potknięcia ale na szczęście więcej jest tych udanych inwestycji. W szkole na fizyce doświadczenia robiłem z obserwacji, wychodziło, a gdy pani fizyczka pytała o uzasadnienie to mówiłem, że po prostu tak jest i odwzorowałem to, co zauważyłem. To jest jakaś metoda.