Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet. Dołącz do Największego w Polsce forum o tematyce Zarabiania przez Internet. Praca w domu stała się bardzo popularna.

Post: #11

Jeszcze będąc małym szczylem, gdy na dworze była nuda
wszedłem na zarabiam.com i odkryłem EasySuba
Byłem pewny że się uda, chociaż stawki jak od nędzy
za oknem padał deszcz, a na kompie deszcz pieniędzy

Darmowe doładowania? Rozdawnictwa tak nie lubie
przerzuciłem się na lokalizator w Hotcash czy też w Firesubie
I mijały te dni, miesiące a nawet lata
a ja strzelałem leadami, byłem prawie jak armata

Przyszła kryska na matyska, bo Killer mobilizował
gdy widziałem jego pensje to aż bolała mnie głowa
Rozszerzałem swą działalność, od bukmacherki po ero
i tak raz byłem Casanovą a raz tą seksowną Ewą

No i goniąc za potrzebą, bo wydatki się zwiększały
postawiłem wszystko na jedną kartę i to był krok wspaniały
Piszę swoją historię jako "niezalogowany"
ale obserwuje ciągle i uwielbiam te klimaty

PS.
W internecie wiele forów, czatów, grup i pytań
ale to jedne z niewielu które może zmienić życia
Zrozumiałem już po latach, chociaż niczego nie kończę
czuje wolność, nie mam szefa i zarabiam fajne dolce

Post: #12

Co prawda nie ma szczęścia do nagród ale może kiedyś się poszczęści.
Początek z zarabiam.com miałem nieciekawy ponieważ bardziej straciłem niż zyskałem (nietrafione inwestycje itp.). Mimo strat finansowych nie poddałem się i nadal jestem z forum. Czas pokazał, że jednak można zyskać.
Dzięki zarabiam.com poznałem ciekawych ludzi i tematy które pomogły realizować moje pomysły.
Dodatkowo zyskałem możliwość rozwoju i zobaczyłem że forum pomocne jest w podejmowaniu nowych wyzwań dotyczących pracy z komputerem.
Zyskałem możliwość osiągania nowych rezultatów finansowych co wcześniej było dla mnie nieosiągalne. Nie są to jakieś duże kwoty ale wiem, że osoby które prowadzą dzienniki potrafią nieźle zarabiać. Co prawda nie udało mi się jeszcze osiągnąć celu jakim jest porzucenie etatu, ale mam nadzieje że dzięki wytrwałej pracy i z pomocą zarabiam.com zrealizuje ten cel.
Forum pokazuje, że nawet zwykły laik komputerowy może dodatkowo zarabiać.
Podsumowując forum zarabiam.com daje możliwość rozwoju, poznawania nowych ciekawych tematów dotyczących możliwości zarabiania, daje nadzieje na lepsze jutro finansowe.

Post: #13

Nie jestem zbyt wylewny, więc dam tylko największy zysk z pojedynczego serwisu

Post: #14

xxx

Post: #15

Witam serdecznie!

Wiele zawdzięczam temu forum więc grzechem byłoby nie wziąć udziału w konkursie zorganizowanym z takiej okazji jak 10-lecie istnienia. Więc zaczynamy...
Na forum jestem już od 2014 roku. Jako, że trochę Was już znam i wiem, że sporo tutaj umysłów analitycznych, wzrokowców to postaram się Was nie zamęczyć nadmiarem tekstu, pokażę Wam nieco inaczej jak Zarabiam.com odmieniło moje życie. Nie ukrywam z resztą, że cieszy mnie fakt możliwości podzielenia się tym z Wami .
Więc zaczynamy...


Oczywiście zacznę od głównej tematyki - wiedza zdobyta na tym forum, pozwoliła mi przede wszystkim zacząć zarabiać godziwe pieniądze...



Dzięki zarabianiu w sieci i przede wszystkim temu, że nie musiałem nigdy iść do "normalnej" pracy zyskałem sporo wolnego czasu realizację swoich marzeń i pasji...



To z kolei pozwoliło mi zyskać dużo pewności siebie...



... a także skupiać się na rozwoju osobistym...



Zyskał na tym każdy obszar mego życia... Więcej pieniędzy, czasu na wszystko, człowiek spełniający się - pewny siebie. Moje życie nabrało rozpędu....



A to wszystko miało początek tutaj, z dniem 19 stycznia 2014 r.
To doskonały przykład jakie konsekwencje może nieść za sobą taka mała rzecz jak rejestracja na forum.
Podsumowując - chcesz zmienić swoje życie? Dołącz do Zarabiam.com!


Oczywiście wszystko pisane pół żartem, pół serio, ale jest w tym jednak sporo prawdy
Jednak przede wszystkim dla mnie to forum to ludzie, którzy je tworzą - i mówię to całkiem szczerze. Przekonałem się o tym zwłaszcza na forumowych zlotach, które moim zdaniem były na prawdę mega wydarzeniami. Nie spodziewałem się, że poznam tu tyle pozytywnych i zarazem inspirujących osób, którzy tak chętnie pomogą anonimowej osobie, chcącej coś zarobić w Internecie. Wiem, że wielu nowym osobom może się wydawać, że każdy tutaj jest sobie nawzajem konkurencją, każdy działa tylko dla swojego zysku i nie jest skory do pomocy, ale na własnej skórze przekonałem się, że jest wręcz odwrotnie. Przez tyle lat nigdy nikt nie odmówił mi tutaj pomocy, której często potrzebowałem i to dzięki Wam jestem tutaj, gdzie jestem (patrz wykresy wyżej). Nie jest to miejsce na dziękowanie każdemu z osobna, ale na pewno jeśli czytają to osoby, które spotkałem na swojej drodze do "sukcesu" to wiedzą, jak jestem im mega wdzięczny.
Wierzę, że dzięki Wam osiągnę to [KLIK]. Wielkie serducho dla każdego z Was, peace!


A na koniec wyniki z kilku z programów, w których zarabiałem przez te parę lat.

Post: #16

Z ciekawości sprawdziłem kiedy tutaj się znalazłem - 2012 rok. To już 7 lat. Kiedy to minęło...

Swoje początki oczywiście jak prawie każdy "gówniarz" zaczynałem od pięknego polskiego serwisu sejfik i do tego jakieś inne buxy. Wypłacone 5zł(chyba) na PayPal po nie całym miesiącu było moim pierwszym zarobkiem

A wiadomo, apetyt rośnie w miarę jedzenia.

Wgłębiłem się bardziej w forum i kolejnym moim przystankiem w zarabianiu było oczywiście SubSMS, ale do tego potrzebne jakieś zaplecze minimalne w postaci fejk kont FB. Widząc, że za 1 SMS będę miał tyle co przez prawie miesiąc w Sejfiku, pomyślałem, że się opłaca poświęcić trochę czasu na to. Zrobiłem 3 konta i po miesiącu każde z nich miało po 1-2k znajomych i 100-150 grup. To był czas żeby działać. Spamowanie po grupach, robienie wydarzeń, wiadomości do innych. I nagle nosz k%$wa po 3 dniach zarobiłem 0zł. Postanowiłem dać jeszcze jedną szanse. Były jakieś mistrzostwa czy coś w piłkę nożną albo siatkówkę dokładnie nie pamiętam, ale na pewno grała wtedy Polska. Mecz był emitowany na Polsacie. Rozesłałem znów swój spam i patrzę zarobiłem 80zł na meczu, gdzie normalnie jest emitowany za darmo. Nie wierzyłem w to co się stało. Mecz za darmo, a tu SMSy wysyłają żeby obejrzeć, ale po tym wszystkim zakończyłem swoją karierę z tego typu(bęc) serwisami.

Kolejnym przystankiem Alaska było skracanie linków, zaplecze było(3 konta fb) to czemu nie spróbować. I tutaj osiadłem na dłuższy czas. Dniówki oscylowały nawet do 2-3$. Lecz po jakimś czasie przez to, że grupy były przeze mnie spamowane dłuższy czas to klikalność spadała i do tego stawka dla Polski za link też spadała. Po 1-2 miesiącach musiałem szukać już innej alternatywy, bo zarobki mnie nie satysfakcjonowały. Miałem większe ambicje!

Człowiek myślał, myślał i szukał. Wtedy wpadłem na pomysł założenia FP i chęć by po prostu po rozwinięciu go zrobić swój własny sklepik z koszulkami, kubkami itp. Tak też zrobiłem. Jakie moje zdziwienie było, że w zaledwie tydzień miałem 8k polubień - wszystko realne, na promocje wydałem dokładnie 0 zł. Pod postami około 100-200 polubień minimum. Lecz sklep się nie przyjął i zwinąłem biznes, bo widziałem też że ten "bum" na polubienia minął i więcej będzie ciężko wyciągnąć. Ale 5 dyszek wpadło to nie było źle. Pieniądze wydane na kupno sztuczki karcianej, której za Chiny ludowe nie mogłem sam rozgryźć

W między czasie miałem epizod ze stroną, na której było trzeba wyskakujący obrazek dopasować do danej kategorii. I tutaj potrafiłem w godzinę zarobić 3,5$, ale było trzeba się na prawdę się skupić. Ale ile zboczonych obrazków tam było to człowiek nie zliczy xD Ale szybko się skończyło tutaj zarabianie, bo zainteresowanie ludzi tym portalem było - co za tym idzie, stawka w dół. I z 3,5$ na godzinę wychodził 1$ - za tyle czasu poświęconego nieopłacalna stawka.

No i dotarliśmy do ostatniego przystanku czyli tzn pętli. Postawienie strony i zarabianie na niej. To dzięki Vasaki i jego dziennikowi postanowiłem postawić stronę. Stawianie strony, kupowanie hostingu, pozycjonowanie multum pracy, ale się opłaca. Strona oczywiście postawiona czysto pod AdSense i inne reklamy. Na samym początku było trudno to wszystko ogarnąć, ale największy problem to pozycjonowanie. Po miesiącu stanąłem z 3 strony na 1 stronę w wyszukiwarce Google danej frazy(co prawda na dole, ale i tak wielki sukces). Do dziś strona działa, zarabia na siebie w granicach od 5zł do nawet 25zł na dzień. Oczywiście dalej pracuje nad nią(optymalizacja,pozycjonowanie,reklama) by zbierać co raz większe żniwa.
Można powiedzieć, że takie małe hobby moje.

W skrócie, to tutaj nauczyłem się jaki wielki potencjał ma internet. Prace oczywiście mam, że tak powiem "normalną", a to co zarobie odkładam na różnego typu rzeczy od "ulepszania" komputera po przedłużenie ubezpieczenia samochodu

Edit:

No i zapomniałem o najważniejszym zarabiam.com nauczyło mnie przede wszystkim jak nie zostać oszukanym przez internet(nie mówię tu o SubSMS żeby nie było)

Post: #17

Witam, jestem uzytkownikiem forum kilka lat, wpadlem na ta strone jakos przypadkiem i od razu pierwsza mysl jaka mi wpadla do glowy to "naciagacze" Kilka lat temu zarabianie przez internet wydawalo mi sie nierealne Poczatkowo wpadlem na poradnik zwiazany z Adfly, mysle sobie "kogo oni chca oszukac z tym poradnikiem", no ale z racji, ze posiadalem strone internetowa wrzucilem kilka linkow dla picu, zeby zobaczyc jak to dziala. Minal miesiac loguje sie na adfly, a tam kaszana, zysk zerowy praktycznie Wtedy pomyslalem sobie, "zlodzieje oszukali mnie stracilem czas" Nie minelo pol roku na poczte dostalem mail o wplacie na paypal. Zdziwiony skad pieniadze mi doszly, ku zaskoczeniu to wyplata z adfly Od tamtego czasu zaczalem dzialac i studiowac poradniki ze strony zarabiam.com . Rozwijalem swoje strony podpinajac coraz to wiecej mozliwosci zarobkowych kilkunastu serwisow. Obecnie posiadam kilkanascie stron, ktore tworza dla mnie pasywny zarobek. Z najwiekszych osiagniec jakie udalo mi sie uzyskac to zakup 2 aut zupelnie za pieniadze z internetu, ale rowniez byly tez mniejsze sukcesy takie jak komputery, telefony czy inne gadzety Wiec po tych kilku latach strona nakierowala mnie na prace przez internet i w wlasnym domu. Kazdemu nowemu uzytkownikowi, zycze zeby sie nie zniechecal bo nie od razu Krakow zbudowano, a po pewnym czasie mozna duzo zyskac. Pozdrawiam i zycze dalszego rozwoju forum

   

Niepozorne stare 2001r. 200 konne Volvo

Post: #18

Miałem wtedy dokładnie 17 wiosen na karku i zacząłem głęboko rozmyślać, co mógłbym zrobić ze swoim życiem, żebym miał jakiekolwiek pieniądze do wydania na siebie. Brakowało mi ich (przynajmniej tak mi się wydawało) i za nic w świecie nie mogłem wymyślić sposobu, który da mi taką możliwość. Kilka lat wcześniej poznałem stronę zaczynająca się na literę L (na pewno ktoś ją pamięta - złote czasy :dodgy. Wtedy naszła mnie mała dygresja - skoro w tamtym czasie mogłem zgarniać nagrody za jakieś punkciki to na pewno jest jeszcze jakiś sposób, który może dać mi gotówkę. (Jedyne co udało mi się na niej wygrać to słuchawki Nixona, co na młodzieńcze lata było nie lada wyczynem)

Nawiązuje historię o tamtej stronie tylko dlatego, bo w tamtym czasie kolegowałem się z niejakim Snaggy, który bardzo mi pomógł zaadaptować się do świata internetu, trochę pod innym kątem - kątem zarabiania (wielkie dzięki Piotrek). Dokładnie w tym roku pokazał mi forum zarabiam.com, byłem niesamowicie zaskoczony ilością informacji jaka się tutaj znajdowała. Czułem się jakbym trafił do bursztynowej komnaty , do której nikt z pierwszej lepszej łapanki nie ma dostępu.
Postanowiłem przewertować całe forum od A-Z, mając cały czas z tyłu głowy, że jestem w stanie coś zarobić (wierzyłem w to naprawdę bardzo mocno).

Zacząłem od skromnego sposobu jakim było zbieranie ruchu z Youtuba na moje reflinki. Praca była dla mnie bardzo monotonna, jednak po tygodniu widząc pierwszego lead'a dostałem skrzydeł - to było dla mnie naprawdę wielkie osiągniecie. Mijały tygodnie, a ja nadal robiłem wszystko, żeby dostawać ich jak najwięcej. Mając już całkiem fajną bazę i zarobki (kilkanaście dolarów dziennie to była dla mnie fortuna) wszedłem jak zawsze na moje Youtubowe konto, by zacząć pracę. Okazało się, że ktoś mi je zflagował Cała moja praca poszła na marne, nie wiedziałem co robić i jak to odwrócić. Był to dla mnie tak wielki cios, że się poddałem.



Cały czas bacznie śledziłem forum zarabiam.com, lecz byłem jedną z tych osób, które wolały być w cieniu i do tej pory nie byłem nawet zarejestrowany. Uwielbiałem przeglądać dzienniki ludzi z forum, zawsze czytałem je z zapartym tchem, kiedy widziałem, że ktoś jest w stanie robić większe dniówki na internecie, niż osoby pracujące na etacie. To było dla mnie coś niesamowitego. Po przewertowaniu wszystkich większych dzienników dostałem kolejnego kopa do działania. Tym razem postanowiłem swoich sił na instagramie (był to sposób, w który zainwestowałem swoje pierwsze pieniądze). Miałem bardzo duże oczekiwania co do nowego sposobu (widząc sukces innych ludzi). Zaaplikowałem wszystkie potrzebne rzeczy i zacząłem promocje. Pierwsze dni zapowiadały się naprawdę znakomicie, już kolejnego dnia miałem kilka leadów na swoim koncie, a ruch cały czas przybywał. Oczywiście jak się później okazało, nie było tak kolorowo jak się tego spodziewałem. Konta w zastraszającym tempie dostawały bana, a moje zarobki zaczęły znowu maleć. Tym razem postanowiłem się nie poddawać tak szybko jak poprzednio - motywowałem się cały czas czytaniem dzienników.

Minął miesiąc/dwa i instagram wprowadził większego update'a - właśnie z nim zakończyła się moja druga próba zarabiania przez internet (Zarobiłem wtedy powyżej 1000 zł)


Mając już pewną wiedzę o zarabianiu przez internet, którą zdążyłem uzbierać przez te kilka lat i trochę bardziej poukładane w głowie, dałem sobie ostatnią szansę.

Nigdy nie chciałem pracować na kogoś, moim głównym celem w życiu była niezależność. Wiedząc, że pozostało mi niewiele czasu (do pracy na etacie) musiałem w końcu przezwyciężyć lęki, które zakorzeniły się głęboko w głowie i powiedzieć sobie, że daje z siebie wszystko, żeby dokonać mojego planu. Nawet choćbym miał głodować - nie poddam się i zrobię wszystko, żeby pracować w domu i być całkowicie odcięty od jakichkolwiek szefów. Dodam jeszcze, że nikt z rodziny we mnie nie wierzył i zarobek w internecie traktowali na równi z bajkami o smokach.

Przeglądając płatne poradniki na forum trafiłem na mysc (pozdrawiam Cię Adam ) i jego poradnik kompleksowego zarabiania. Nie zastanawiając się długo wykupiłem poradnik i dostałem dostęp do jego treści. Mysc to jedna z najlepszych osób (jeżeli chodzi o kwestie mentoringu), którą tutaj poznałem. Gdybym napotkał go wcześniej na pewno moja droga do "wolności" nie byłaby tak niestabilna


Później poznałem też Lerum i wtedy zaczęło się prawdziwe zarabianie. Uwierzcie mi, robienie projektów z kimś to zupełnie inna praca. Przede wszystkim człowiek ma o wiele większą motywację do działania i wie, że nie może się opierd@#$ć bo druga osoba na nią liczy. Jednak jeżeli masz z czymś problem to wiesz, że nie jesteś sam i wspólnie można go przezwyciężyć. Pierwszy projekt, który zaczęliśmy był niszą pod SEO -był potrzebny czas. W tamtym okresie miałem skończone już 20 lat i fakt był jeden - potrzebowałem pieniędzy jeszcze bardziej, niż kiedykolwiek. Pracowaliśmy bardzo ciężko, mijały tygodnie, a serwis, na którym trzymaliśmy linki nie notował żadnych wizyt. Jednak moja głowa była już na to gotowa i nawet się tym nie przejmowałem.

Studia, na które chodziłem nie były zupełnie tym, co chciałem robić w życiu - z drugiej strony trzymałem się tego, by nie zawieść mojej mamy (bardzo chciała, żebym to kontynuował).
Po dość długich staraniach (pół roku 2) postawiłem wszystko na jedną kartę. Rzucam naukę i działam w 100% nad projektami w internecie. Kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana

Po 2-3 miesiącach wpadło pierwsze 10 zł, po tak długiej przerwie od zarabiania byłem cały w skowronkach. Wiedziałem, że ten sposób z czasem coraz bardziej się skaluje - byłem cierpliwy. Leadów z czasem zaczęło przybywać coraz więcej, a ja czułem, że coraz bardziej przybliżam się do mojej własnej "wolności". Później już było tylko lepiej:





Jeszcze jakiś czas temu sprawdzałem dzienniki osób, którzy zarabiali dla mnie niewyobrażalne sumy pieniędzy - teraz byłem w tym samym miejscu co oni. Piękne uczucie!
PS. Sukces w nagłówku obrazka może źle zabrzmieć, bo osobiście uważam, że jestem w stanie zarobić o wiele więcej i to tylko kwestia czasu. Punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia :>.



A więc... co osiągnąłem dzięki zarabiam.com? To może trochę dziwnie zabrzmieć, ale... wszystko co teraz mam! Gdyby nie to forum nie poznałbym ludzi, którzy weszli do mojego życiowego scenariusza i pomogli mi w moim celu. Nie miałbym teraz kilku dobrych przyjaciół, z którymi mogę porozmawiać o wszystkim bez żadnych zahamowań (kto by pomyślał, że przez internet można poznać tak wartościowych ludzi). Nie miałbym tak wspaniałej pracy, o której marzyłem od zawsze, a co najważniejsze - wolności. Dla wielu może to zabrzmieć głupio, ale moje życie nie byłoby przepełnione takim szczęściem jakie mam teraz pracując w domu. Budzę się, o której chce, mogę dopasować sobie dzień do moich spraw - bez pytań i błagania szefa, żeby dał mi dzień wolny lub pozwolił wyjść szybciej z pracy.

Forum zarabiam pozwoliło mi spełnić moje największe marzenie. Wielkie dzięki za wszystko!

Hybrid1990 dodał notatkę do tego postu 01-11-2019 11:11 ponieważ: Czerwony kolor czcionki jest zastrzeżony dla administracji, post zedytowany.

Post: #19

//////////// del

Post: #20

Witam serdecznie W związku z tym, że w internecie zajmuję się ankietami, moja odpowiedź na zadanie konkursowe zostanie przedstawiona w nieco ankietowej formie (moje odpowiedzi zostaną wyróżnione kolorem niebieskim).

Ankieta dotyczy forum ZARABIAM.COM

Czas trwania ankiety: około 20 minut

Wynagrodzenie za ankietę: nagroda główna – PlayStation 4, nagrody dodatkowe: wg opisu konkursowego


1) Od kiedy jesteś użytkownikiem forum ZARABIAM.COM:
a) 1-12 miesięcy
b) 1-2 lata
c) powyżej 2 lat

Na forum jestem oficjalnie od 28.01.2019r., więc już niebawem będę obchodziła tutaj swoją pierwszą rocznicę.


2) Jak trafiłaś na ZARABIAM.COM:
a) poprzez polecenie znajomego
b) z wyszukiwarki google
c) z facebooka

Na forum trafiłam dzięki pomocy wujka google, gdy w wyszukiwarce wpisałam frazę: „zarabianie w internecie”.


3) Co skłoniło Cię do dokonania rejestracji na forum:
a) możliwość udzielania się w wątkach/zakładania własnych tematów
b) możliwość założenia własnego dziennika pracy
c) konieczność wynikająca z regulaminu



4) Co dało Ci forum ZARABIAM.COM:
a) pozwoliło mi na zapoznanie się z tematem zarabiania przez internet
b) dzięki niemu poznałam świetnych ludzi, od których uzyskałam pomoc, wsparcie i wiedzę
c) nic mi nie dało



5) Czy udało Ci się zarobić jakieś pieniądze:
a) tak i jestem zadowolona z osiągniętego wyniku
b) tak, ale wynik mnie nie satysfakcjonuje
c) nie, to całe zarabianie w internecie to jakaś „ściema”



6) Czy udało Ci się spełnić jakieś marzenia:
a) tak – udało się w pełni
b) tak – udało się w pewnym zakresie
c) nie – nie udało się



7) Czy forum pozwoliło Ci w jakiś sposób wyszlifować swój charakter:
a) tak – dzięki niemu mam większą motywację
b) tak – dzięki niemu mam więcej wiary we własne możliwości
c) nie – mój charakter jest świetny i nie wymaga szlifowania



8) Czy poza tematami związanymi stricte z zarabianiem, na forum można znaleźć coś jeszcze:
a) tak – rozrywkę
b) tak – dodatkowe tematy o podatkach, prowadzeniu działalności, scamach
c) nie – nic więcej nie udaje mi się tutaj znaleźć


To tyle jeśli chodzi o moje podsumowanie, mam nadzieję, że w przyszłości będę mogła napisać jego dalszą część.



Wyznaczyłam sobie cel: 50 nowych słów, poniżej przedstawiam ich listę.

Nowe słowa z liter: Z, A, R, A, B, I, A, M, C, O, M:


Z pewnością udałoby się znaleźć ich jeszcze kilka

Pozdrawiam i dziękuję za przeczytanie.