Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet. Dołącz do Największego w Polsce forum o tematyce Zarabiania przez Internet. Praca w domu stała się bardzo popularna.

Post: #11

Wlecą koło 24-tej. Nie dziękuje, żeby nie zapeszyć Za wiele nie zrobiłem (niedziela, to trzeba świętować ) Ale coś tam poszło, nie jest fatalnie.
Tylko tego całego Massplanner nie umiem ogarnąć...Pomoże ktoś? ;/

Post: #12

Podoba mi się to podejście. Wszyscy zawsze życzą powodzenia, a ja Ci życzę systematyczności, bo to ona prowadzi do celu.

Post: #13

(22-05-2016 22:01)ivandzms napisał(a):  Podoba mi się to podejście. Wszyscy zawsze życzą powodzenia, a ja Ci życzę systematyczności, bo to ona prowadzi do celu.

Kulturystyka nauczyła mnie, że osiąganie wielkich celów jest jak maraton, a nie sprint. Trzeba cisnąć mocno i regularnie, codziennie. A nie szarpać się na chwilę.
No, ale dość morałów. Co tam dzisiaj się udało zrobić?
Udało się zarobić 18zł na subach, więc minimum spełnione.
Udało się napisać 26 tekstów (zamierzenie było minimum 15-ście), więc jak widać trochę ponad naciągnąłem.
Na textbookers wpadło dzisiaj 32zł.
Napisałem do nich i dostałem odpowiedź, że max 3 dni czekają, aż ktoś akceptuje mój tekst, a później z automatu dają mi akcept i hajs, także jutro mogę leżeć, bo wpadnie mi hajs za 20-ścia tekstów ze czwartku. 2
Żartowałem. Jutro napiszę jeszcze więcej tekstów.

Dobra, to tak. Jak zarobki z dzisiaj?
Suby 18zł + 32zł z tekstów=50zł

Cel do końca maja:
50zł/400zł

Więc jak tak patrzę w kalendarz, to powinno luźno się udać. Ale i tak jutro dam dużo więcej z siebie, bo po dziś jestem niezadowolony. Niezadowolony, bo nie robiłem prawie nic na subach. A nie! Wykupiłem pakiet na miesiąc na Ninja Blastera, ale co z tego, jak coś nie tak z botem do dodawania do grup od TechByte i pokazuje mi "Nie zaproszono-blokada" . Pomoże ktoś? Bo patrzyłem i ręcznie lajtowo mogę dodawać z kont matek, a z tego bota już nie. Pisałem do niego, to powiedział, że to musi być blok na dodawanie i nic więcej nie odpisał. Mam nadzieje, że jutro będzie spoko, bo ledwo wczoraj go kupiłem...

Cel na jutro:
-Napiszę minimum 20-ścia tekstów
-Zarobię minimum 24zł na subach
-Wstanę o normalnej godzinie (czyt. max 9)


To tyle chyba. Teraz nuta.




Deys dobrze poleciał. Aż mi się moja była przypomniała i będę musiał jutro jeszcze szlugi kupić, bo będę tęsknił i ogółem płakał całą noc. Znaczy nie, bo na teraz mam w planach ośmieszyć jej studencika w zarobkach. Nie wiem ile zarabia. Ale to PL student, więc trudno miał nie będę.

No to ten. Elo i czekajcie na wiadomość ode mnie za 24h gdzieś.
No chyba, że się teraz powieszę ze smutki, albo zapłaczę, albo będę grał w grę.

---

btw. Paczajcie co się stanęło. I jeszcze bot zaczął mi działać. To przez myślenie, o tej złej kobiecie. Kiedy ostatnio tak mocno pomyślałem o niej, to pojawiła się flaszka. Znaczy kolega z nią przyszedł, bo po niego dzwoniłem. Ale licz się efekt. Także ten. Idę spamować, albo jeść. To się okażę.

Post: #14

Przepraszam za brak wpisu, pojawi się on za moment.

Post: #15

Czekamy. Jakie masz doświadczenie w pisaniu?

Post: #16

Wczoraj wypiliśmy parę piwek z ziomkiem, no i tak zeszło, że nie dodałem wpisu, za co przepraszam. Jestem trochę zły przez to, gdyż nie wypełniłem zamierzonego planu i nie napisałem 20-stu tekstów, a jedynie 10. Ale cóż...
Dodatkowo wpadłem w szał, bo na textbookers jakiś cudowny człek, dał mi ocenę 3 za tekst preclowy i średnia spadła mi na 5.50 a od 5.51 jest najwyższa stawka... Nie będę tego komentował. Odwołałem się i zobaczę co będzie.
Ogółem na textbookers wpadło jakieś 42-43zł, więc nice. LeadMore mnie jeszcze bardziej zaskoczyło, bo wpadło wczoraj 78zł, więc trochu powyżej zamierzone minimum (24zł)
Więc ogółem 42zł+78zł= 120zł
Na początku miałem założyć dziennik o nazwie "zarabiać 100zł dziennie" i w sumie już w ciągu drugiego dnia dziennika, miałbym zaliczony cel. Albo i nie, bo trzeba to utrzymać, a dziś wstałem mega późno i na textbookers mało też wpadnie.
Teraz trochę fotków, by nie było, że tak sobie piszę, a nic nie zarabiam.







W textbookers 1pkt=1zł jakby cuś.
No to tak.
Cel na maj:
50zł+120zł=170zł

170zł/400zł

Dzisiaj co zrobię?
-Napiszę 15 tekstów
-Zarobię minimum 54zł na Leadmore

Btw. numer iban, to numer mojego konta, tylko, że z przodu daje PL? I tyle? Pytam, bo dziś pewnie zlecę wypłatę z textbookers.

Nuta:

Post: #17

Pytam przede wszystkim dlatego aby pomóc. Mogę wskazać zleceniodawcę, który płaci 1.50 zł za 1000 znaków precla, codziennie potrzebuje 30 tekstów, a więc masz 45 złotych dniówkę, sama potrzebuje męskiego głosu na 1 blogu, płacę nie mniej niż 5 złotych 1000 znaków, tematyka związana i ze zdrowiem i ze sportem, ale nie potrzebuje tekstów "masowo", od czasu do czasu. Na PW potrzebowałabym próbek.

Post: #18

(24-05-2016 13:32)malena napisał(a):  Pytam przede wszystkim dlatego aby pomóc. Mogę wskazać zleceniodawcę, który płaci 1.50 zł za 1000 znaków precla, codziennie potrzebuje 30 tekstów, a więc masz 45 złotych dniówkę, sama potrzebuje męskiego głosu na 1 blogu, płacę nie mniej niż 5 złotych 1000 znaków, tematyka związana i ze zdrowiem i ze sportem, ale nie potrzebuje tekstów "masowo", od czasu do czasu. Na PW potrzebowałabym próbek.

Siemka, no doświadczenia dużego nie mam, bo bawię się w to za pieniądze jakiś tydzień. Jedyny fakt, który może za mną przemawiać to to, że byłem na humanie. I mam chyba lekkość pisana.

Post: #19

To ten tak. Siema, elo, siemano, cześć.
Co tam dzisiaj? A bawiłem się głównie w spam na FB i niby miałem napisać 15 tekstów...A napisałem całe 3. 2
Nie tyle przez lenistwo, co przez poświęcenie się dla spamu.
Efekt? Miałem zarobić minimum 54zł, a zarobiłem prawie drugie tyle, bo 102zł.



Ta, ta wiem, wiem "paczcie na njego, jaka skuteczność hehehehhe, hehehhe, hehehe". I dobra, na piwo zarobione.

Na textbookers wpadło dziś jakieś 23zł
Więc 102zł+23zł=125zł (a żeś to policzył )
Cel do końca maja:
125+170=295zł
295zł/400zł

Bym powiedział, że bardzo spoko to idzie. Spam na botach mnie zaskakuje, a raczej jego łatwość. Do niedawna robiłem to ręcznie.

Tylko taki problem mam...Kiedy chce założyć konto nowe na fb, to wyskakuje takie coś:


Dzieje się tak kiedy już potwierdzę konto kodem...Podpowie ktoś co jest?

Nie mam konkretnych celów na jutro, ponieważ czeka mnie dużo zajęć poza komputerem niestety i nie wiem jak to wyjdzie. Na pewno spam i pewnie napiszę kilka tekstów, bo wpadło parę szóstek i znowu najwyższą stawkę mam.

Pozdrawiam i odzywajcie się tutaj coś... Fajnie jakby ktoś mi pomógł z problemem opisanym wyżej i jakbyście może napisali jakieś fajne metody zarabiania? Coś co mógłbym do tego co robię dorzucić. Tylko nie jakieś klikanie reklam za 0,0000000000000001 centa. Szanujmy swój czas, bo ja swojego mam mało.





Chcę tą Panią z teledysku...

Post: #20

Siemaa. Już jestem. I tak nikt nie tęskni.
To co tam u mnie?
A leci jakoś tam spoko nawet. Ba! Zrealizowałem już we środę cel który był do końca maja planowy. Miej cel na 10 dni, zrób go w 3.5
To tak. Środa:
-Zarobiłem 102zł na LM
-Wpadło jakieś ~39zł za teksty
-Spamowane syto było
-Napisałem, uwaga! UWAGA! Gdzie są fanfary? Gdzie szampan?! JEDEN TEKST. Toś się opisał typie.

Ale mam wymówkę, że to przez spam i serio zabrał mi dużo czasu

To walne podliczenie.
Cel do końca maja:
295+140zł=435zł
435zł/400zł BANG! BANG! BANG!

A czwartek jak? Że popiłem trochu znowuż (alkoholizm mi grozi ) we środę z wieczora, to dziś wstałem koło 10:30 i później Kościół, różne takie spotkanka rodzinne i nic nie robiłem prawie. ALE ALE!
Na LeadMore 54zł i na textbookers całe 9zł . Się nie pisze, to nie ma floty- wiadomo, ale jutro popełnię kilka tekstów. AJ PROMYS. No chyba, że znowu skupie się głównie na spamie. A wieczorem KSW, a sobota Liga Mistrzów. Jejku...

Ale dobre to po wczoraj (joo, joo, bo już piątek)
Cel do końca maja:
435zł+54zł+9zł=498zł

498zł/400zł

Pierwszy dzień od początku tygodnia poniżej 100zł, ale jak na lenistwo, to spoko. Człowiek nie maszyna i nie wielbłąd, pić musi. Czy jakoś tam tak to leciało.
Elo, Elo, teraz nuta!





Mam więcej motywacji do zarabiania, niż włosów na głowie. Będę człowiekiem sztosem w tym temacie. Utrę nosa wszystkim, którzy mają mnie za nieudacznika.
Elo.