Patrząc na to, że średnio poświęcałem na robienie czegoś 30 minut dziennie, to nie tak źle. Pod koniec wszystko mocno spadło, bo zacząłem robić testy na Jarvee i czasami w ogóle już nie zaglądałem na socjale.
Polecam śledzić mój dziennik pracy, gdzie niedługo wrzucam kolejną część (która znowu mi się niestety mocno rozrosła) i będę dokładnie opisywać jak wszystko zarabiałem.