...wpada dziÅ› kurier z paczuchÄ… od LeadNetwork.
Niespodziewanie, wiec ze łzami w oczach odebrałam.
W kartonie: flacha, statuetka (!), smyczki, długopisiki, energetyki i przeboska koszulka <3. Ostatni element najbardziej mi się podoba, świetny gatunek, idealna do spania- jestem z metra cięta, więc M zakrywa mi dupeczke :P.
Wszystko pięknie zabezpieczone i dobrze! Mój kurier jest z tych, którzy wyznają zasadę- albo grubo, albo wcale- i widziałam przez okno, że przed furtką karton mu spadł :D (ale wybaczam mu, bo jest rudy, także tego...). Ani łyski, ani kryształowa laurka się nie rozbiła.