Sprawdź:
17 osób, w tym były kapitan Atalanty Bergamo Cristiano Doni, zostało aresztowanych w czasie weekendu w związku z podejrzeniem ustawiania wyników meczów piłkarskich we Włoszech. Szczegółowemu śledztwu poddane są m.in. trzy mecze Serie A
Podobnie jak pół roku wcześniej, to beniaminek włoskiej ekstraklasy Atalanta Bergamo jest w centrum afery związanej z nielegalnymi zakładami. Śledczy badają mecze z dwóch poprzednich sezonów w Serie B, w tym trzy spotkania z udziałem Atalanty. Według włoskich mediów pod lupą znajdują się również trzy mecze poprzedniego sezonu z Serie A: Brescia - Bari, Brescia - Lecce i Napoli - Sampdoria.
- To nie jest koniec, ale punkt wyjścia. Miejmy nadzieję, że to początek oczyszczania tej pięknej gry jaką jest piłka nożna. Jeden z podejrzanych przyznał, że ten proceder trwa już od ponad 10 lat. Na szczycie tej organizacji są ludzie z Singapuru, którzy rozdzielają zyski pomiędzy osoby z krajów zachodnich, Dalekiego Wschodu i Ameryki Południowej. Współpracowali z mężczyznami, którzy byli w stanie zmienić wyniki meczów piłkarskich - powiedział Roberto Di Martino, prokurator z Cremony, gdzie toczy się śledztwo.
Doni został aresztowany pod zarzutem próby zniszczenia dowodów w sprawie. Według nieoficjalnych informacji kolejni aresztowani to były gracz m.in. Interu Mediolan i Romy Luigi Sartor, były piłkarz występujący głównie na boiskach Serie B Alessandro Zamperini i wciąż aktywni zawodnicy Carlo Gervasoni z Piacenzy i Filippo Carobbio wypożyczony ze Sieny do Spezii.
W zeszłym miesiącu gracz drugoligowego AS Gubbio miał zaproponować zawodnikowi Ceseny 200 tys. euro za pomoc w ustawieniu wyniku meczu w czwartej rundzie Pucharu Włoch pomiędzy tymi drużynami. Piłkarz Ceseny odmówił i zgłosił sprawę na policję. Mecz odbył się 30 listopada, a AS Gubbio przegrało 0:3.
1 lipca zostało zatrzymanych szesnaście osób podejrzanych o ustawianie wyników spotkań. Prokuratura w Cremonie nadal prowadzi dochodzenie w sprawie 18 meczów, głównie Serie B i Serie C. Śledztwo może potrwać kilka lat, ale władze sportowe zdecydowały się ukarać kluby i zawodników przed rozpoczęciem sezonu.
W sierpniu 38-letni Cristiano Doni został zdyskwalifikowany na trzy i pół roku przez włoską federację piłkarską. Zawodnik cały czas utrzymywał, że jest niewinny. Pięcioletnim zakazem działalności w futbolu ukarano byłego reprezentanta kraju, w przeszłości zawodnika m.in. Lazio Rzym Giuseppe Signoriego. Natomiast Atalanta przystąpiła do tego sezonu z sześcioma punktami ujemnymi.
zrodlo wp.pl