Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet. Dołącz do Największego w Polsce forum o tematyce Zarabiania przez Internet. Praca w domu stała się bardzo popularna.

Post: #21

(01-06-2011 18:54)Jeppers napisał(a):  

(01-06-2011 17:08)Seth Neviel napisał(a):  A MOŻE TO KOGI KTÓRY SIĘ PODSZYWA!? TO JEGO KONTO ZASTĘPCZE KTÓRYM OKRADA BANANA, MAGUNSA ITD..
Ludzie ogarnijcie się, jeśli nie ma teraz kasy to odda wam później... 3$ co to jest człeniu? jakby 30 albo 300 to rozumiem ale 3$? wiem, dla neiktórych to jest kupa forsy i kupią sobie kolejne żelki ale nie panikujcie... Yankes nie jest z takich (tak mi się wydaje)

Niektórym też się wydawało, że KOGI nie jest z takich, pamiętam jak Satan go bronił, po drugie 3$ dla niektórych to są normalne pieniążki, a nie grosze, może mu akurat do czegoś brakuje, a Yankes trzyma jego kase już długi czas ? Ciekawe co Ty byś zrobił jakby nie chciał Ci oddać. Jak ktoś pożycza to jest zobowiązany do oddania, takie są zasady.

(01-06-2011 17:17)Lubelak napisał(a):  

(01-06-2011 15:43)Dominator napisał(a):  

(01-06-2011 15:33)Lubelak napisał(a):  Po 1

"Złodziej i krętacz" nie nazywaj go tak ,bo sam mu kasę dałeś ,a to co innego

Gdzie ja napisałem że mu dałem ?

a pożyczanie pieniędzy to nie jest dawanie/wysłanie ?

Myślę, że na siłę chcesz z Dominatora zrobić idiotę, któremu się jego pieniądze nie należą, jednak w tym wypadku przyznaje mu racje, pożyczył to ma prawo żądać oddania i ma prawo pisać o tym na forum, jeżeli Yankes po prostu gra w kulki i robi z niego debila. Jakby nie było to POŻYCZANIE, wiąże się ze zwrotem pieniędzy do właściciela, a DAWANIE, to jest podarowanie, po którym nie chce się zwrotu.

Kod:

pożyczka
1. «danie komuś albo wzięcie od kogoś pieniędzy lub jakichś rzeczy na pewien czas, z zastrzeżeniem zwrotu w określonym terminie; też: to, co zostało pożyczone»

podarunek, podarek «to, co się komuś daje na własność w celu sprawienia mu radości, przyjemności nie żądając przy tym zwrotu tego co się dało

»

Dla mnie zrobił idiotę wyłącznie z siebie, niektórzy mają problemy z przyznaniem się do błędu, a szukanie w gwiezdnych konstelacjach linii obrony jest dla mnie bajecznie śmieszne Dobrze też że jeppers wytłumaczył jak idiocie praktycznie wikipediowe definicje.

---

oodal wiec zamykam.

---

Wątek zostaje zamknięty, ponieważ moderator uznał że temat został wyczerpany bądź rozwiązany. Jeśli posiadasz nowe pytania prosimy o założenie kolejnego tematu.