Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet. Dołącz do Największego w Polsce forum o tematyce Zarabiania przez Internet. Praca w domu stała się bardzo popularna.

Post: #1

Post: #2

Siostry klasa brala udzial w ostatnim konkursie . Niestety ale mieli 7 miejsce z powodu ze sasiednie klasy jechaly na proxy ^^

Post: #3

Dobry film, tylko nie powiedział tego, że ktoś może robi kasę w necie dlatego przebywa w nim długo.

Post: #4

Bardzo pozytywna akcja

Post: #5

Fajna akcja ale całkowicie nei przemyslana

Post: #6

Teraz też jest trochę dzieciaków co biega i gra w piłkę ale faktycznie bardzo dużo siedzi bezmyślnie przed komputerem, na fejsie i komentują sobie zdjęcia zamiast wyjść i np. przejść się po lesie. Akcja pozytywna ale i tak zapewne to nic nie zmieni.

Post: #7

Bardzo przegięty film, dobrze Polygamia o tym napisała radzę przeczytać.

Post: #8

@up

może i przegięty ale intencje Wojtka i Kuby jak najlepsze polecam się "wylogować", sam kiedyś się "wylogowałem" i dopiero zobaczyłem co w życiu tracę może wam się wydawać że to nie jest wasz problem, mi też tak się wydawało

Post: #9

Pozytywna akcja? Pogrzało was, że tak powiem? Przecież ten film to masakryczna propaganda. Przedstawia wszystko tak aby pokazać, że życie w realu jest niby takie super fajne i wartościowe. A nie jest, wystarczy spojrzeć na ludzi którzy mieli dzieciństwo/młodość w czasach gdy nie było internetu. Czy szlajanie się po blokowiskach z kolegami, odwalanie głupot i wiszenie 'na trzepaku' to faktycznie takie dobre spędzanie wolnego czasu? Bo w praktyce tak to właśnie wygląda. Częściej takie obijanie się niż granie w piłkę, uprawnienie jakichś sportów itd itp. Z drugiej strony nie każdego interesuje piłka, sporty i tak dalej. Co więc taki ktoś miałby robić godzinami na dworze?

Natomiast przedstawienie czasu spędzanego online przez te osoby zostało pokazane od najgorszej strony. Siedzą znerwicowani przed komputerami, wyglądający jakby zaraz mieli się rozchorować i jedzą nieświeżą pizze? Czy tak to w rzeczywistości wygląda? Tylko czasem i tylko u niektórych. Autor filmu chyba nie wie, że w internecie/grach można też poznać wiele ciekawych ludzi, przeżyć wiele radosnych momentów, rozwijać się twórczo i wiele innych.
Przy okazji gry komputerowe także odstresowują, zwiększają poczucie własnej wartości i polepszają samopoczucie (dowiedzione naukowo).

Ponad połowa nastolatków zaniedbuje hobby przez internet? oO Serio? oO A czy pan autor który zna się na internecie najwyraźniej tak jak przeciętna babcia na grach komputerowych, nie domyślił się, że przecież TO WŁAŚNIE Z KOMPUTEREM/INTERNETEM jest związane hobby wielu nastolatków?
Gry komputerowe, programowanie, grafika, sieci społecznościowe to tylko kilka najpopularniejszych przykładów z całej gamy często bardzo twórczego i przyszłościowego (np choćby zawodowo) hobby. I śmiem twierdzić, że wielu osobom rozwijanie takiego hobby da o wiele więcej niż granie w piłkę pod blokiem. O wiele wiele więcej.


Reasumując - Jasne, że internet nie zastąpi całkiem życia w 'realu', bo pewnych rzeczy brakuje, ale jednak ogromny minus za ten film bo to straszna propaganda jakaś. Kompletnie pominęli pozytywne strony aktywności w internecie których jest naprawdę sporo, a za to wyeksponowali te negatywne.
Z kolei życie w realu przedstawiają jako nie wiadomo super co. Same pozytywy. Podczas gdy w rzeczywistości najczęściej jest nuda i monotonia. A do tego jeszcze na tym filmiku same sporty. A jak kogoś nie interesuje w ogóle sport to co? To jedne co macie do zaoferowania w tym 'życiu po za netem'?

Nie oszukujmy się. Gdyby życie w realu było ciekawsze a pokolenie 'dorosłych sprzed internetu' skonstruowało ciekawszy świat to młodzież nie siedziałaby z nosami w laptopach/telefonach itd bo w wtedy nie byłoby to ciekawsze od nudnej, szarej rzeczywistości, która miałby więcej do zaoferowania.

Ten film to po prostu jakaś totalna masakra. To krytycznie nieobiektywne spojrzenie na sprawę. Przydałby się ktoś kto przedstawi to z drugiej strony i pokaże ludziom pozytywne strony internetu i negatywne strony życia po za internetem. Bo obecnie nie sposób nazwać tego inaczej jak zwykłą propagandą którą ma tylko jeden cel - pokazać rodzicom jaki to zły jest internet i jak strasznie ich biedne dziecko w nim cierpi zamiast bawić się na podwórku
A mało obeznane w internetach pokolenia wierzą takim filmom.

Btw widzieliście scenę w 08:20? Autor chyba za dużo naoglądał się tego:

http://www.youtube.com/watch?v=PbcctWbC8Q0

I teraz myśli, że to na pewno przez internet i biedne nastolatki dostają szału bo im coś nie wychodzi w grach
(Zupełnie pomijając fakt, że jak ktoś jest tak niezrównoważony psychicznie to nie ma znaczenia czy gra w piłkę na dworze, oglądanie meczu, czy gra komputerowa i tak będzie się zachowywał podobnie).


A z dobrych stron warto jeszcze wspomnieć, że internet to chyba najwspanialsze narzędzie do rozwijania kreatywności i tworzenia jakie powstało w historii świata. Daję całe mnóstwo wspaniałych możliwości których próżno szukać w realu, lub też w realu jest do nich ciężki dostęp, który nie każdy ma.

Post: #10

super film, daje do myślenia, bo czasem można się zapomnieć, zwłaszcza w zimie.