Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet. Dołącz do Największego w Polsce forum o tematyce Zarabiania przez Internet. Praca w domu stała się bardzo popularna.

Post: #1

Są tutaj jacyś doświadczeni pośrednicy, którzy trochę zębów na afiliacji i mają zdanie czy warto dać potencjalnym klientom wybór gdzie mogą coś kupić (ceneo/nokaut) czy jednak lepiej ograniczyć się do jakiegoś sklepu, gdzie zdecydowanie będzie wyższa prowizja?

Obecnie jestem w tej opcji, że mam tylko podpięty PP ze sklepem i tam kieruję klientów, ale pewnie niektórzy wolą poszukać na swoją rękę i tak coś zawsze tracę.

Więcej stracę czy zyskam dając możliwość przejścia na ceneo ode mnie?

Post: #2

To zależy od tego co jest produktem, ALE:

Dawanie wyboru pomiędzy dwoma produktami, np. na zasadzie up-sellingu, jest bardzo dobre - bo, a nóż ktoś kupi droższy (lub w najlepszym wypadku - kupi oba). Natomiast wybór tego samego produktu w różnych cenach to, moim zdaniem, za duże rozproszenie uwagi użytkownika.

1) W sytuacji gdy klient jest prowadzony za rączkę - czyli po kolei uświadamiasz mu jego problem, przedstawiasz dany produkt jako rozwiązanie problemu i odrazu podajesz link do sklepu, który POLECASZ, to taki użytkownik właściwie nie ma się nad czym zastanawiać, nic go nie rozprasza - zwłaszcza jeśli strona i przekaz jest wiarygodny. Skoro wiarygodna strona poleca sklep X, to sklep X musi być dobrym rozwiązaniem, nie ma się tu nad czym zastanawiać.

2) Jeśli nie polecasz mu konkretnego sklepu, tylko podajesz link do ceneo - to cały ten zbudowany nastrój znika i zaczyna się analizowanie: tutaj jest tańszy, ale jest droższa dostawa, tutaj nie ma inpostu, tutaj wysyłka do 48h, tu trzeba zapytać o dostępność - tworzy się problem. Szanse na przełożenie zakupu na później są większe właśnie po rozproszeniu uwagi, dlatego ceneo to raczej ostateczność.


Oczywiście w pkt.1 znajdą się osoby, które zamiast kupić w sklepie który polecasz - kupią sobie to samo gdzieś indziej. Pytanie tylko jaki to % całości? (nie wiem :>) Tak samo w pkt. 2 sprzedaż też będzie występowała. Pytanie tylko jaki % całości polegnie na za dużym wyborze i przełoży zakup na później? (nie wiem :>). Tutaj warto dodać, że po przełożeniu na później spora (uważam, że większa) część już do tego zakupu nie wróci.


Podam przykład:
http://getpaid20.pl/czytelnia/

Książki z linkami do ZM wygenerowały 16x więcej pieniędzy, niż książki z linkami do ceneo. Na tej podstawie, a dodam że jeszcze niedawno była tam informacja że każdą książkę można wyszukać w ceneo (+link), stwierdzam że szukaniem tańszej opcji zajmuje się niewielki % całości. Weź tylko pod uwagę, że to są książki w których różnice cenowe są niewielkie... Jeśli sprzedajesz drogie produkty, być może u Ciebie sytuacja wyglądałaby nieco inaczej, jednak dalej byłbym zdania że za duży wybór przeszkadza w finalizacji sprzedaży.


No i na koniec.. polecam sprzedaż produktów, których po prostu poza danym PP nie ma, tak jest np. w cashinpills. Wówczas takich dylematów nie będzie :>

Podsumowując: Ograniczyć się do sklepu z wyższą prowizją Prowizja w ceneo to tylko 65% ICH PROWIZJI, także raczej traktowałbym to jako ostateczność - tj. sytuację w której danego produktu nie ma gdzie indziej.

Post: #3

(19-10-2017 00:41)mysc napisał(a):  To zależy od tego co jest produktem, ALE:

Dawanie wyboru pomiędzy dwoma produktami, np. na zasadzie up-sellingu, jest bardzo dobre - bo, a nóż ktoś kupi droższy (lub w najlepszym wypadku - kupi oba). Natomiast wybór tego samego produktu w różnych cenach to, moim zdaniem, za duże rozproszenie uwagi użytkownika.

1) W sytuacji gdy klient jest prowadzony za rączkę - czyli po kolei uświadamiasz mu jego problem, przedstawiasz dany produkt jako rozwiązanie problemu i odrazu podajesz link do sklepu, który POLECASZ, to taki użytkownik właściwie nie ma się nad czym zastanawiać, nic go nie rozprasza - zwłaszcza jeśli strona i przekaz jest wiarygodny. Skoro wiarygodna strona poleca sklep X, to sklep X musi być dobrym rozwiązaniem, nie ma się tu nad czym zastanawiać.

2) Jeśli nie polecasz mu konkretnego sklepu, tylko podajesz link do ceneo - to cały ten zbudowany nastrój znika i zaczyna się analizowanie: tutaj jest tańszy, ale jest droższa dostawa, tutaj nie ma inpostu, tutaj wysyłka do 48h, tu trzeba zapytać o dostępność - tworzy się problem. Szanse na przełożenie zakupu na później są większe właśnie po rozproszeniu uwagi, dlatego ceneo to raczej ostateczność.


Oczywiście w pkt.1 znajdą się osoby, które zamiast kupić w sklepie który polecasz - kupią sobie to samo gdzieś indziej. Pytanie tylko jaki to % całości? (nie wiem :>) Tak samo w pkt. 2 sprzedaż też będzie występowała. Pytanie tylko jaki % całości polegnie na za dużym wyborze i przełoży zakup na później? (nie wiem :>). Tutaj warto dodać, że po przełożeniu na później spora (uważam, że większa) część już do tego zakupu nie wróci.


Podam przykład:
http://getpaid20.pl/czytelnia/

Książki z linkami do ZM wygenerowały 16x więcej pieniędzy, niż książki z linkami do ceneo. Na tej podstawie, a dodam że jeszcze niedawno była tam informacja że każdą książkę można wyszukać w ceneo (+link), stwierdzam że szukaniem tańszej opcji zajmuje się niewielki % całości. Weź tylko pod uwagę, że to są książki w których różnice cenowe są niewielkie... Jeśli sprzedajesz drogie produkty, być może u Ciebie sytuacja wyglądałaby nieco inaczej, jednak dalej byłbym zdania że za duży wybór przeszkadza w finalizacji sprzedaży.


No i na koniec.. polecam sprzedaż produktów, których po prostu poza danym PP nie ma, tak jest np. w cashinpills. Wówczas takich dylematów nie będzie :>

Podsumowując: Ograniczyć się do sklepu z wyższą prowizją Prowizja w ceneo to tylko 65% ICH PROWIZJI, także raczej traktowałbym to jako ostateczność - tj. sytuację w której danego produktu nie ma gdzie indziej.

ok, dzięki za długi komentarz, widzę że myślimy podobnie

Zastanawiam się nad dodaniem ceneo, dlatego że produkty nad którymi będę się skupiał będą miały większą cenę (1000PLN+++), dlatego też jest duże prawdopodobieństwo, że taka osoba i tak będzie chciała porównać ceny, no bo to nie waciki że ktoś kupuje bez jakiegoś researchu. Ale uważam że najlepszą opcją będzie powiadomienie że sklep który ja prowadzę ma najlepszą ofertę by nie musiał się rozglądać gdzieś indziej, ale tu może być problem spełnić taki idealny scenariusz:

sprawdzasz ceny na ceneo - najlepsza ofertę ma sklep AAAA
sklep AAAA współpracuje też z np. TradeTracker
podpinasz program z TT i prezentujesz na swojej stronie najlepszą ofertę.

Problem pojawia się przy wielu produktach, którzy są tylko w ceneo. Wolałbym też ograniczyć liczbę sieci, by nie być w 20 sieciach

@mysc mam jeszcze pytanko, sieci afiliacyjne oferują takie coś jak np. linki zagłębione, po wygenerowaniu pojawia się link np. mediamarkt.pl/xzyxzyxzy - czy taki link mogę promować np. w adwords czy nie przejdzie mi? w niektórych przypadkach chciałbym skrócić drogę klienta do produktu, zwłaszcza w przypadku remarketingu, gdzie posiadam pewną grupę potencjalnych klientów i wolałbym od razu ich kierować na stronę docelową przez reflink. Przejdzie takie coś? Jeszcze nie robiłem takich kampanii "na żywo" tylko ktoś się tym za mnie zajmował i do końca nie wiem.

Pozdrawiam

Post: #4

Sorry, że tak późno odpowiadam

Jeśli mam być szczery, moim zdaniem ceneo nie zlicza dobrze klików, nie pokładałbym nadziei i nie opierał się o ich PP. Być może już się coś zmieniło, ale jak zrobiłem sobie testy (zmieniając IP) wejścia były zliczane bardzo słabo. Produkty które są tylko w ceneo... hmm.. no cóż tutaj nie ma wyjścia - ale jeśli jest opcja na inny PP, wybrałbym inny.


Sytuacja w której oferta którą promujesz faktycznie będzie najkorzystniejsza byłaby (sytuacja) najlepsza... ale jak sam mówisz, z tym będą problemy Nie zakładałbym jednak z góry, że nie będziesz miał takich sytuacji w ogóle
Z każdym innym produktem można "grać na jakość". Tj. polecasz ofertę ze sklepu X, bo wiesz że towar jest wysokiej jakości. O innych sklepach, których nazw nie wymienisz, wiesz natomiast że zdarzają się błędy przy zamówieniach, są duże opóźnienia, nie mają towaru na stanie i wysyłaka trwa długo. To jest "metoda" wykorzystywana stety/niestety (do wyboru) bardzo często. Twój sklep ma towar na stanie, jesteś zadowolony z ich usług i nawet jeśli gdzieś jest taniej, warto dopłacić i mieć pewność otrzymania towaru zgodnego z opisem - zamiast pójść "po taniości" i tracić nerwy bawiąc się w reklamcje. Tak powinna wyglądać narracja w grze na jakość


Ogólnie stosunek google adwords do programów partnerskich zawsze był negatywny... przekierowania na linki partnerskie bezpośrednio lub na słabej jakości LP służące tylko za strony przejściowe nie przechodziły nigdy. W przypadku mediamarktu w pogłębionym... bezpośrednio raczej nie przejdzie, musiałbyś postawić własną stronę w której reklamujesz mediamarkt i ruch z adword skierować do niej. Strona w słabej jakości nie przejdzie, więc to nie jest szybka robota :>

Dodatkowo.. raczej sklepy się same nie zgadzają na takie coś - bo partnerzy zaczeliby dla nich stanowić konkurencję na określone frazy. W bardzo wielu kampaniach afiliacyjnych reklamy adwords i seo są zakazane.


Przejdzie natomiast FB ADS