NAJŚWIEŻSZĄ WIEDZĘ ZNAJDZIESZ ZAWSZE NA
BLOGU MYLEAD ZA DARMO! PRZEJDŹ NA NIEGO TERAZ!
Jak zarabiać przy pomocy SMS PREMUM? Cz. I – sprzedawaj swoją wiedzę
Zarabianie przez internet dzięki usługom opartym na SMS PREMIUM często postrzegane jest jako wykorzystywanie naiwności ludzi czy wręcz świadome wprowadzanie ich w błąd. Tymczasem można zarabiać na programie partnerskim MyLead tak, by nikt nie zarzucił nam nieuczciwości. Jak to zrobić? Trzeba dać ludziom treść, za którą będą chcieli zapłacić, wysyłając SMS-a PREMIUM. Oto nasze pomysły na kreatywne wykorzystanie programów MyLead do zarabiania w internecie.
Dobra treść w różnych odsłonach
Korzystając z programów
MyLead możemy udostępniać użytkownikom książki, artykuły, pliki wideo, a także grafiki. Zarabiać będziemy za każdym razem, gdy ktoś pobierze nasz plik czy odblokuje dostęp do artykułu. Jakie treści warto w ten sposób promować? Pomysłów może być wiele:
-Krótkie poradniki tekstowe (w stylu: „30 pomysłów na…”, „Krok po kroku…”, „Jak zrobić…”). Takie poradniki mogą dotyczyć najróżniejszych tematów – od urody, przez porady związane z modą, motoryzacją, zarabianiem w internecie, szybką nauką, szukaniem pracy, po sposoby na… podryw w klubie. Wykorzystaj wiedzę, którą masz i zarabiaj na niej!
E-booki, w których podzielisz się swoją wiedzą i doświadczeniem. Zdałeś prawo jazdy za pierwszym razem? Świetnie – napisz e-book o tym, jak to zrobić! Wiesz jak kupować tanie bilety lotnicze? Przewodnik „krok po kroku” w formie e-booka z pewnością zainteresuje niejedną osobę, która za taką wiedzę chętnie zapłaci SMS-em. A może masz świetne, wypróbowane przepisy na szybkie przekąski imprezowe? Zbierz je w e-booku i zarabiaj na swojej pasji!
Poradniki wideo z różnych dziedzin, tzw. tutoriale. Jeśli masz wiedzę czy umiejętności, którymi mógłbyś się podzielić, warto nagrać własny wideo-poradnik. Internauci szukają w sieci porad na różne tematy z najróżniejszych dziedzin (gotowanie, make-up, fryzury, majsterkowanie, obsługa programów komputerowych, ogrodnictwo, diety, prawo, motoryzacja itp.) i jeśli wiesz, jak rozwiązać jakiś popularny problem, możesz na tej wiedzy zarobić. Czasem nie trzeba być szczególnie oryginalnym – wystarczy rozwiązać jakiś prosty problem, np. jak napompować rower czy jak ubić białka bez miksera. Podpowiedzi dostarcza samo Google!
Kursy online. Coraz chętniej uczymy się przez internet, a tych, którzy za wiedzę są gotowi zapłacić jest coraz więcej. Kursy, podobnie jak poradniki czy e-booki mogą dotyczyć zagadnień ze wszystkich kręgów tematycznych – od tego, jak zarobić na szydełku czapkę dla dziecka po to, jak skonfigurować reklamę na Facebooku czy jak pozycjonować swoją stronę internetową. Kurs możesz oferować w formie kilku nagrań wideo lub plików tekstowych, podzielonych na lekcje, do których użytkownik otrzyma dostęp dopiero po wysłaniu SMS-a PREMIUM.
Narzędzia, które będą przydatne innym. Jeśli jesteś programistą, to być może masz już na swoim koncie jakieś programy, które coś ułatwiają, mogą przydać się innym, np. program do katalogowania wydatków domowych. Ale narzędzia, do których dostęp możesz sprzedawać to przecież nie tylko programy – to także tabele w Excelu, z których korzystasz i które mogą przydać się innym, wzory formularzy, bazy danych (np. baza portali o jakiejś tematyce). Wszystko to w formie pliku możesz udostępniać w programach
MyLead
Pliki graficzne takie jak tapety na pulpit, plannery, własne zdjęcia, które mogą okazać się przydatne innym, zrobione przez siebie plakaty z motywacyjnymi cytatami do powieszenia na ścianie, szybkie ściągi z przepisami na ulubione smakołyki. Wszystkie te grafiki wielu blogerów i twórców internetowych udostępnia za darmo, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by na nich zarabiać, choćby symboliczne kwoty.
Ściągi, wypracowania, skrypty z zajęć na studiach. To coś dla osób, które nie mają szczególnych umiejętności, nie potrafią napisać poradnika ani e-booka, ale… chodzą do szkoły lub studiują. Jeśli przed ważnym testem przepisujesz na komputerze notatki z zajęć i drukujesz je potem w takim formacie, żeby dało się z nich zrobić ściągę, albo jako jedyny na roku masz wszystkie notatki z wykładów, z których jest egzamin na koniec semestru – możesz zarobić na swojej pracy. Wystarczy, że przepisane przez siebie materiały udostępnisz w formie pliku do ściągnięcia. Oczywiście za pobranie materiałów kolega z roku będzie musiał zapłacić, ale każdy chętnie poświęci kilka złotych, żeby nie spędzać kilku wieczorów na własnoręcznym przepisywaniu notatek.
Więcej informacji w poradniku.
O czym pamiętać zarabiając na udostępnianiu treści ?
Kto może zarabiać na dobrej treści?
Jak zarabiać szybciej, nie wkładając w zarabianie ani czasu, ani pieniędzy?
Jak zarabiać na swojej stronie, blogu?
Gdzie szukać pomysły na nisze oraz jak je wykorzystywać?
[b]Chcesz wiedzieć więcej oraz zapoznać się z pozostałymi artykułami ?