Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet. Dołącz do Największego w Polsce forum o tematyce Zarabiania przez Internet. Praca w domu stała się bardzo popularna.

Post: #351

Dla mnie nie do pojęcia jest jakim trzeba być PSYCHICZNYM żeby pisać ludziom, że wysłało się kasę nie robiąc tego. Przecież nie trudno zorientować się, że kasy ku*** nie ma!

Post: #352

(04-12-2012 15:42)cpr napisał(a):  Dla mnie nie do pojęcia jest jakim trzeba być PSYCHICZNYM żeby pisać ludziom, że wysłało się kasę nie robiąc tego. Przecież nie trudno zorientować się, że kasy ku*** nie ma!

cpr co ty gadasz przecież wysłał
to wina banku i przelew z 4 dni będzie szedł bo w millenium na plecach przelewy noszą, zima nadeszła - w banku mogły systemy się zamrozić i przelewy nie wyszły

Post: #353

Postanowiłem wybrać się do tego "dowcipnisia" - dane wszystkie posiadałem z innych for oraz od jego znajomych. Po spotkaniu twarzą w twarz nie był już taki cwany. Oddał 400 zł i nie mam się do czego już przyczepić, ale oczywiście sprawa na policji nadal zostaje. Proponuje Wam także do niego pojechać i niech płaci wszystko.

Post: #354

(04-12-2012 16:06)Deotho napisał(a):  Postanowiłem wybrać się do tego "dowcipnisia" - dane wszystkie posiadałem z innych for oraz od jego znajomych. Po spotkaniu twarzą w twarz nie był już taki cwany. Oddał 400 zł i nie mam się do czego już przyczepić, ale oczywiście sprawa na policji nadal zostaje. Proponuje Wam także do niego pojechać i niech płaci wszystko.

chyba wielkie jego zdziwienie musiało być jak ciebie zobaczył
zaprosił na kawę czy na 100 chociaż
i o dziwo dostałeś kasę która wysłana była w piątek ... no nie może być - może konta ludzie pomylił i zamiast do was to do siebie samego wysłał

Post: #355

(04-12-2012 16:11)tomazzi napisał(a):  

(04-12-2012 16:06)Deotho napisał(a):  Postanowiłem wybrać się do tego "dowcipnisia" - dane wszystkie posiadałem z innych for oraz od jego znajomych. Po spotkaniu twarzą w twarz nie był już taki cwany. Oddał 400 zł i nie mam się do czego już przyczepić, ale oczywiście sprawa na policji nadal zostaje. Proponuje Wam także do niego pojechać i niech płaci wszystko.

chyba wielkie jego zdziwienie musiało być jak ciebie zobaczył
zaprosił na kawę czy na 100 chociaż
i o dziwo dostałeś kasę która wysłana była w piątek ... no nie może być - może konta ludzie pomylił i zamiast do was to do siebie samego wysłał

Nawet nie zaprosił mnie na kawę niestety, a miałem taką nadzieje, bo były dosyć zimno. Zapewne jakiś problem w banku i zwrócili mu pieniądze.

Krótko mówiąc - jedzcie na swój komisariat i poproście 1/2 policjantów o pojechanie z Wami do tego dowcipnisia i niech odda Wam kasę.

Post: #356

(04-12-2012 16:13)Deotho napisał(a):  

(04-12-2012 16:11)tomazzi napisał(a):  

(04-12-2012 16:06)Deotho napisał(a):  Postanowiłem wybrać się do tego "dowcipnisia" - dane wszystkie posiadałem z innych for oraz od jego znajomych. Po spotkaniu twarzą w twarz nie był już taki cwany. Oddał 400 zł i nie mam się do czego już przyczepić, ale oczywiście sprawa na policji nadal zostaje. Proponuje Wam także do niego pojechać i niech płaci wszystko.

chyba wielkie jego zdziwienie musiało być jak ciebie zobaczył
zaprosił na kawę czy na 100 chociaż
i o dziwo dostałeś kasę która wysłana była w piątek ... no nie może być - może konta ludzie pomylił i zamiast do was to do siebie samego wysłał

Nawet nie zaprosił mnie na kawę niestety, a miałem taką nadzieje, bo były dosyć zimno. Zapewne jakiś problem w banku i zwrócili mu pieniądze.

Krótko mówiąc - jedzcie na swój komisariat i poproście 1/2 policjantów o pojechanie z Wami do tego dowcipnisia i niech odda Wam kasę.

ja mam troche daleko no i po 30 zł sie nie opyla jechac... ale mamy jechać w czwartek samochód oglądnąć to może zbocze z trasy i sie podjedzie

Post: #357

Tyle osób chce się spotkać, popularny się robi jak justin biber

Chodzą słuchy, że ma go odwiedzić kilka osób doświadczonych w negocjacjach
w celu wytłumaczenia, że jego zachowanie jest naganne moralnie.
A teraz najlepsze:
Podobno będzie nagranie ze spotkania

Post: #358

UP
Myślałem, że takie rzeczy się załatwia po cichu, a tu jakieś nagranie Ciekawy jestem tego nagrania.

Post: #359

a ja mam dla Was niespodziankę. Pamiętacie jak ktoś znalazł, że 5 lat temu Pan Konrad coś już kręcił za pośrednictwem internetu? otóż przez tych 5 lat Pan Konrad nie miał mocnego postanowienia poprawy ani nawet nie do końca świadomie zawiesił swą działalność. mianowicie przez ostatnie 4 lata odsiadywał wyrok za oszustwa finansowe - informacja od jego Mamy, której bardzo mi żal i jej głęboko współczuję takiego syna...

z jego rodzicami ogólnie bardziej rzeczowo się rozmawia niż z nim. Obiecali, że spłacą jego należności teraz chociaż dopiero co się wykaraskali z jego poprzednich długów.

pozdrawiam.

Post: #360

czyli wychodzi na to, że to po prostu chory człowiek, nałogowiec
wcześniejsze rzeczy nie nauczyły nic - takich ludzi trzeba po prostu leczyć
mają rodzice ciekawie .... jedne długi syna spłacili - teraz mają nowe

pogratulować zrobił rodzicom ładny prezent na święta