Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet. Dołącz do Największego w Polsce forum o tematyce Zarabiania przez Internet. Praca w domu stała się bardzo popularna.

Post: #11

@up Czy Ty serio martwisz sie takimi pierdołami jak fejkowa liczba pobrań ?

---

Zostaw to bo CBŚP Ci na chate wpadnie 2

Post: #12

Proste, proste... Ty masz pisać co dajesz i ile kosztuje - konkretnie i bez naciągania - wtedy jest proste i legalnie.
Nie wiem czy do licznika można się przyczepić. Na upartego tak, ale to nie jest element oferty, bardziej strony więc tu wprowadzanie w błąd niby jest ale takie jakieś... Wprowadzać w błąd to raczej ofertą totalny zakaz jest a licznik... kurna zegarek się popsuł i tyle Tu już bardziej moralność można oceniać, kwestii prawnej licznika nie potrafię za bardzo ocenić To nie element oferty na szczęście więc sprawa nie do końca jasna.

BTW... Jeśli licznik duży... to czy nisza nadal jest niszą? No, mnie by to zastanowiło czy nadal warto to kupić skoro już tylu to kupiło i będą na bank konkurencją

Post: #13

(29-03-2017 19:41)dawkos23 napisał(a):  

(26-03-2017 19:22)rachman napisał(a):  Firma to tylko ktoś kto pożycza Ci narzędzia. Jak wykorzystasz je zgodnie z prawem to nikt nie ma za co się przyczepić. Znaczy przyczepić się można nawet do niewinnego - bo czemu by nie - ale jak jesteś czysty to nic Ci i tak nic nie zrobią... chyba że się przyznasz do czegoś czego nie zrobiłeś

Ale widzisz nie wszystko jest takie proste, bo np. mam niszę i poradnik do niej, dzięki któremu osoba, która z niego skorzysta może osiągnąć to, co oferuję poprzez niszę. Ale na Landing Page'u mam, np. takie coś, jak "LICZBY, Z KTÓRYCH JESTEM DUMNY" to ogólnie jest fajna animacja, gdzie te liczby lecą od zera i zatrzymują się na ustawionej przeze mnie wartości. I mam, np takie coś jak "Liczba pobranych poradników 1316" czy "Liczba waidomości od zadowolonych klientów 540" - jak wiadomo dopiero zaczynam, więc nie było żadnych pobrań, ani wiadomości. Bo to, że jest nisza, jest poradnik, jest info o cenie to nie wszystko do czego można się w świetle prawa doczepić.

Moi drodzy nie popadajmy w obłęd. Mam wrażenie że niektórzy nie zdają sobie sprawy w jakim świecie żyją.

99% działań marketingowych i reklam które was otacza wprowadza w błąd! Oczywiście nie można wszystkiego wrzucać do jednego worka, nie będę też tutaj dawał błahych przykładów jak reklamy proszków do prania, płynu do mycia naczyń czy leków. Bo każdy kto ma trochę oleju w głowie wie że przekaz z reklam mija się z prawdą.

Jak usługi finansowe są reklamowane jako darmowe, nikt nie ma z tym problemu że są ukryte koszty wypisane małym druczkiem. Podobnie robią firmy z branży telekomunikacji.

Producent piwa może legalnie napisać że jego piwo jest produkowane od 17 wieku, gdzie na prawdę to robi od kilkunastu lat. Dlatego jak napiszesz że Twój poradnik był pobrany już 100 razy nikt Ci za to krzywdy nie zrobi. Serio!

Ja osobiście w ogóle nie oglądam telewizji, więc nie podam wam aktualnego przykładu, ale i tak można ich wymyślić dziesiątki.

Post: #14

(30-03-2017 11:53)MyLead-Support napisał(a):  

(29-03-2017 19:41)dawkos23 napisał(a):  

(26-03-2017 19:22)rachman napisał(a):  Firma to tylko ktoś kto pożycza Ci narzędzia. Jak wykorzystasz je zgodnie z prawem to nikt nie ma za co się przyczepić. Znaczy przyczepić się można nawet do niewinnego - bo czemu by nie - ale jak jesteś czysty to nic Ci i tak nic nie zrobią... chyba że się przyznasz do czegoś czego nie zrobiłeś

Ale widzisz nie wszystko jest takie proste, bo np. mam niszę i poradnik do niej, dzięki któremu osoba, która z niego skorzysta może osiągnąć to, co oferuję poprzez niszę. Ale na Landing Page'u mam, np. takie coś, jak "LICZBY, Z KTÓRYCH JESTEM DUMNY" to ogólnie jest fajna animacja, gdzie te liczby lecą od zera i zatrzymują się na ustawionej przeze mnie wartości. I mam, np takie coś jak "Liczba pobranych poradników 1316" czy "Liczba waidomości od zadowolonych klientów 540" - jak wiadomo dopiero zaczynam, więc nie było żadnych pobrań, ani wiadomości. Bo to, że jest nisza, jest poradnik, jest info o cenie to nie wszystko do czego można się w świetle prawa doczepić.

Moi drodzy nie popadajmy w obłęd. Mam wrażenie że niektórzy nie zdają sobie sprawy w jakim świecie żyją.

99% działań marketingowych i reklam które was otacza wprowadza w błąd! Oczywiście nie można wszystkiego wrzucać do jednego worka, nie będę też tutaj dawał błahych przykładów jak reklamy proszków do prania, płynu do mycia naczyń czy leków. Bo każdy kto ma trochę oleju w głowie wie że przekaz z reklam mija się z prawdą.

Jak usługi finansowe są reklamowane jako darmowe, nikt nie ma z tym problemu że są ukryte koszty wypisane małym druczkiem. Podobnie robią firmy z branży telekomunikacji.

Producent piwa może legalnie napisać że jego piwo jest produkowane od 17 wieku, gdzie na prawdę to robi od kilkunastu lat. Dlatego jak napiszesz że Twój poradnik był pobrany już 100 razy nikt Ci za to krzywdy nie zrobi. Serio!

Ja osobiście w ogóle nie oglądam telewizji, więc nie podam wam aktualnego przykładu, ale i tak można ich wymyślić dziesiątki.

Przekłamania w reklamach oczywiście są i masz rację, że praktycznie w każdej, ale robią to korporacje, które mogą sobie pozwolić, bo mają na tyle hajsu, że zawsze się wybronią. Wiadomym jest, że Ty napiszesz, że nic za to nie może się nam stać, bo masz z tego ewentualne korzyści, ale gdyby ktoś się uparł to może za takie coś autor beknąć. A MyLead wtedy umyje ręcę, no bo wiadomo czemu ma odpowiadać za czyjeś działania, gdy tylko użycza narzędzi.

Post: #15

(30-03-2017 20:56)dawkos23 napisał(a):  ale gdyby ktoś się uparł to może za takie coś autor beknąć.

Człowieku daj sobie z tym spokój... Już kilka osób tłumaczy Ci że nie ma lipy a Ty dalej swoje
Fejkowa ilość pobrań nie robi żadnej różnicy dla Twojej oferty, jeśli klient dostanie to za co zapłacił i wie ile to będzie kosztowało to nie zacznie grzebać czy ilość pobrań jest prawdziwa, a nawet jeśli jakimś cudem by wygrzebał i poszedłby z tym na policje to go wyśmieją.

---

A tak serio to za fejkową ilość pobrań wywożą do Guantanamo.

Post: #16

Ilość pobrań to raczej za mały powód by się doczepić w sensowny i udany sposób. Tym raczej bym się bardzo nie przejmował za bardzo. Doczepić się można do wszystkiego - sprawę można założyć komuś za samo istnienie ale to nie znaczy że ta osoba za to beknie. Dbaj by oferta była prawdziwa a liczniki to odrębna sprawa.
Na korpo nie ma co patrzeć bo mając sztab prawników za sobą można sobie pozwolić, kwota nałożona jako kara i tak zawsze mniejsza niż zyski dla takich gigantów. Nie ma co porównywać osoby fizycznej z reklamodawcą w tv.

Post: #17

dawkos23

Cytat:Przekłamania w reklamach oczywiście są [...] ale robią to korporacje, które mogą sobie pozwolić

Ble,ble, ble te teksty o tych wielkich korporacjach wyjętych spod prawa kojarzą mi się tylko i wyłącznie z foliarzami i teoriami spiskowymi. Prawda jest taka, że albo coś jest legalne albo nie.

Cytat:ale gdyby ktoś się uparł to może za takie coś autor beknąć.

Z tym licznikiem czy przecinkami to zniszczyłeś system XD Landing Page, który promujesz nie jest stroną końcowo docelową a jedynie stroną która ma zachęcić użytkownika do konwersji. Proszę za wiki;

"Głównym celem landing page jest konwersja (tak jak każdej kampanii marketingowej). Landing page nie jest stroną firmową, dlatego należy pamiętać, że wszystkie elementy, które są tam umieszczone, mają realizować jeden cel, jakim jest konwersja"

Większa filozofia się za tym nie kryje. Chyba za dużo łyknąłem, ale serio jak coś to mam do sprzedania foliową czapkę jakby w cenie dwóch smsów MO. Btw. Jest regulamin, jest informacja o koszcie serwisu który zostanie włączony po aktywacji usługi. Jest w zasadzie ok, nikogo nie wprowadzasz w błąd.

Post: #18

(30-03-2017 20:56)dawkos23 napisał(a):  

(30-03-2017 11:53)MyLead-Support napisał(a):  

(29-03-2017 19:41)dawkos23 napisał(a):  

(26-03-2017 19:22)rachman napisał(a):  Firma to tylko ktoś kto pożycza Ci narzędzia. Jak wykorzystasz je zgodnie z prawem to nikt nie ma za co się przyczepić. Znaczy przyczepić się można nawet do niewinnego - bo czemu by nie - ale jak jesteś czysty to nic Ci i tak nic nie zrobią... chyba że się przyznasz do czegoś czego nie zrobiłeś

Ale widzisz nie wszystko jest takie proste, bo np. mam niszę i poradnik do niej, dzięki któremu osoba, która z niego skorzysta może osiągnąć to, co oferuję poprzez niszę. Ale na Landing Page'u mam, np. takie coś, jak "LICZBY, Z KTÓRYCH JESTEM DUMNY" to ogólnie jest fajna animacja, gdzie te liczby lecą od zera i zatrzymują się na ustawionej przeze mnie wartości. I mam, np takie coś jak "Liczba pobranych poradników 1316" czy "Liczba waidomości od zadowolonych klientów 540" - jak wiadomo dopiero zaczynam, więc nie było żadnych pobrań, ani wiadomości. Bo to, że jest nisza, jest poradnik, jest info o cenie to nie wszystko do czego można się w świetle prawa doczepić.

Moi drodzy nie popadajmy w obłęd. Mam wrażenie że niektórzy nie zdają sobie sprawy w jakim świecie żyją.

99% działań marketingowych i reklam które was otacza wprowadza w błąd! Oczywiście nie można wszystkiego wrzucać do jednego worka, nie będę też tutaj dawał błahych przykładów jak reklamy proszków do prania, płynu do mycia naczyń czy leków. Bo każdy kto ma trochę oleju w głowie wie że przekaz z reklam mija się z prawdą.

Jak usługi finansowe są reklamowane jako darmowe, nikt nie ma z tym problemu że są ukryte koszty wypisane małym druczkiem. Podobnie robią firmy z branży telekomunikacji.

Producent piwa może legalnie napisać że jego piwo jest produkowane od 17 wieku, gdzie na prawdę to robi od kilkunastu lat. Dlatego jak napiszesz że Twój poradnik był pobrany już 100 razy nikt Ci za to krzywdy nie zrobi. Serio!

Ja osobiście w ogóle nie oglądam telewizji, więc nie podam wam aktualnego przykładu, ale i tak można ich wymyślić dziesiątki.

Przekłamania w reklamach oczywiście są i masz rację, że praktycznie w każdej, ale robią to korporacje, które mogą sobie pozwolić, bo mają na tyle hajsu, że zawsze się wybronią. Wiadomym jest, że Ty napiszesz, że nic za to nie może się nam stać, bo masz z tego ewentualne korzyści, ale gdyby ktoś się uparł to może za takie coś autor beknąć. A MyLead wtedy umyje ręcę, no bo wiadomo czemu ma odpowiadać za czyjeś działania, gdy tylko użycza narzędzi.

Jezu;/ Az odkopie...
Weź ty spier*** na czterobrygadówkę za 10zl/h robić. Bedziesz miał pewność ze nikogo nie oszukujesz.