Sprawdź:
Wisła Kraków wygrała 1-0 (0-0) z cypryjskim APÓEL-em w pierwszym meczu IV rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów. Zwycięstwo mistrzowi Polski zapewnił pięknym uderzeniem Patryk Małecki. Rewanż odbędzie się we wtorek 23 sierpnia o 20:45. Wygrany dwumeczu awansuje do fazy grupowej rozgrywek.
Cypryjski zespół w pierwszych minutach spotkania opanował środek pola i wyprowadzał szybkie ataki. W 3. minucie Marcinho strzałem po ziemi sprawdził Sergeia Pareikę. Szczególnie aktywny był najlepszy strzelec APÓEL-u Aílton. W jednej ze swoich indywidualnych akcji minął Osmana Cháveza, strzelił pod nogami Júniora Díaza, lecz bramkarz Wisły pewnie interweniował. Krakowianie pierwszy celny strzał oddali za sprawą Gervasio Núñeza, który mocno kopnął futbolówkę z rzutu wolnego. Kilka chwil później zakotłowało się pod obiema bramkami. Najpierw po miękkiej wrzutce Ivana Tričkovskiego piłkę na rzut rożny w ostatniej chwili wybił Chávez, a po drugiej stronie boiska Dionýssios Chiótis niepewnie wyszedł do dośrodkowania Marko Jovanovicia, czego z bliskiej odległości nie potrafił wykorzystać Patryk Małecki. Golkipera ekipy z Nikozji próbował też pokonać po indywidualnym rajdzie Ivica Iliev. Wreszcie w ostatniej minucie pierwszej części gry Cwetan Genkow minimalnie za wolno wyszedł do prostopadłego podania w pole karne i Chiótis zdołał nogami wybić piłkę.
Krakowscy kibice złapali się za głowy w 53. minucie. Po faulu na Genkowie rzut wolny z 18 metrów wykonywał Maor Melikson, a piłka po jego technicznym uderzeniu prawą nogą trafiła w poprzeczkę. Niedługo później Wisła szybko wyrzuciła futbolówkę z autu i dzięki temu Małecki miał dużo miejsca na próbę strzału z dystansu. Pod bramką mistrza Polski groźnie zrobiło się, gdy Áthos Solomoú znalazł sobie w polu karnym trochę miejsca i na całe szczęście uderzył nad poprzeczką. W końcu w 71. minucie padła długo oczekiwana bramka. Núñez wypatrzył na skrzydle Małeckiego, skrzydłowy "Białej Gwiazdy" zamarkował uderzenie prawą nogą, myląc cypryjskiego obrońcę, i potężnym uderzeniem lewą stopą w dalszy róg bramki Chiótisa dał swojemu zespołowi prowadzenie. Do końca zawodów na boisku nie brakowało nerwowych sytuacji, ale Wiśle udało się utrzymać cenne zwycięstwo do ostatniego gwizdka sędziego.
17 sierpnia 2011, 20:45 - Kraków (Stadion Miejski)
Wisła Kraków 1-0 APÓEL (Nikozja)
Patryk Małecki 71
Wisła: 25. Sergei Pareiko - 22. Marko Jovanović, 2. Kew Jaliens, 4. Osman Chávez, 15. Júnior Díaz - 19. Patryk Małecki (90, 17. Andraž Kirm), 7. Radosław Sobolewski, 11. Gervasio Núñez, 5. Maor Melikson, 77. Ivica Iliev (68, 28. Cezary Wilk) - 18. Cwetan Genkow.
APÓEL: 22. Dionýssios Chiótis - 77. Áthos Solomoú, 24. Chrístos Kóntis, 3. Paulo Jorge, 98. William Boaventura - 11. Ivan Tričkovski (85, 9. Esteban Solari), 26. Nuno Morais, 23. Hélio Pinto, 81. Marcinho (80, 5. Sanel Jahić), 21. Manduca (46, 10. Konstantínos Charalambídis) - 8. Aílton.
żółte kartki: Jovanović, Małecki - Manduca, Charalambídis.
sędziował: Stéphane Lannoy (Francja).
widzów: 23500.
źródło: 90minut.pl