Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet. Dołącz do Największego w Polsce forum o tematyce Zarabiania przez Internet. Praca w domu stała się bardzo popularna.

Post: #61

Bazor o kur... najgorzej xD Dobra, dzięki

Post: #62

Sieeeema
Powrót do edukacji po roku przerwy okazał się niemałym szokiem dla mnie, przez ten czas zdążyłem troszkę wydorośleć. Przybyło troszkę innych problemów, i dziwnie się czuję, gdy łapię się na tym, gdy zaczynam się martwić kartkówką z chemii Głupio byłoby wylecieć na 1 semestrze. I jeszcze mam kur** obowiązkowy WF

Zarobki na razie stoją w miejscu, chociaż wpada parę dolarków na OgAds. Teraz skupiam się nad blogiem pod PL i spróbuję nałapać troszkę PLNów na subach przed wejściem tej śmiesznej ustawy

Na razie czekam na wyrobienie dowodu osobistego bo nie mam dostępu do konta, i nie mogę robić przelewów

Moje plany finansowe do końca roku:

- Rozwinąć bloga pod PL
- Stworzyć 10 stron pod US i pozycjonować je Rankerem
- Dokończyć pozostałe projekty
- Przetestować kilka metod SEO

Plany niefinansowe

- Rzucić szlugi
- Zrzucić 5 kg
- Spłacić długi
- Naprawić zęby
- Nie wylecieć ze studiów
- Ograniczyć piwsko
- Pogodzić pracę z nauką
- Wyrobić sobie nawyk wstawania o 5 rano
- Przestać nałogowo siedzieć na YT, FB i forum

Parę rzeczy jeszcze dojdzie

I oczywiście celem jest także nasza mityczna wolność finansowa, ale to będzie wymagało więcej czasu





Edit 23.10
Wykreśliłem z listy część celów. Pewnie wiecie dlaczego

Post: #63

Witam was w ten sobotni wieczór
Niestety mam dla was przykrą wiadomość
Dnia 28.10 o godzinie 18:22 dołączyłem do grona przeziębionych. Damy radę!

Cały czas do przodu, muszę mocno pracować nad koncentracją, bo dużo czasu tracę na pierdoły. Wykreśliłem większość celów, postanowiłem, że w tym roku będę skupiał się na jednym blogu. Od stycznia jak nie wejdzie ta feralna ustawa to możliwe, że wpadnie jakiś niezły hajsik. Cholercia, jak ten czas szybko leci, ostatni wpis zamieściłem 6 dni temu, a mam nadzieję, jakby to było wczoraj

lecimy

Post: #64

No co tam się z Tobą dzieje? Działaj!

Post: #65

W celach zrzucić 5kg, a narzeka ze wf obowiązkowy pracuj troche też, a nie sama nauka

Post: #66

mahuzz działam, działam, zapełniam bloga contentem, na razie Troszkę mi to zajmuje, a nie chcę codziennie pisać postów typu "dodałem 10 wpisów bla bla bla"

patttson lubię sport, głównie bieganie i kalistenikę, tylko po prostu troszkę zaniedbałem się przez ostatni czas Uważam, że obowiązkowy WF dla ludzi w moim wieku to głupota, za stary jestem na to żeby ktoś mi kazał biegać wokół sali

Post: #67

Lecimy!
Długo tutaj nie pisałem, właściwie to nie miałem o czym Pracuję nad czymś porządnym i codziennie robię praktycznie to samo w kółko Ogarniam się z uczelnią i pracą. W ogóle ten rok był dla mnie zajebisty, że tak powiem byłem w wielu miejscach, nie wszystkie były ładne i przytulne, ale zebrałem parę doświadczeń i mam nauczkę Wpędziłem się w wiele kłopotów z własnej głupoty, ale powoli wszystko odkręcam hhhrrrr tfu

Oprócz tego było dużo pozytywnych zmian Z zarobkami też nawet lepiej, chociaż teraz notuję koszmarne spadki, ale i tak wielu rzeczy się nauczyłem

Wrzucę jakieś obrazki żeby było kolorowo



54 PLN
tyle co w starej pracy tylko że praktycznie automat
Statystyki daruję sobie na koniec roku

Post: #68

Ostatni akapit tego wpisu będzie dla was najmądrzejszą i najbardziej przydatną rzeczą jaką kiedykolwiek możecie dostać od losu. Jeżeli czyta to ktoś, kto ma mniej niż 18 lat, to w tym momencie stoi przed szansą nakierowania swojego życia na jak najlepsze tory. Brzmi to patetycznie, ale naprawdę chciałem oddać powagę sprawy Jeżeli ktoś uważa że ten wpis jest za długi to niech sobie przewinie do końca, bo nie piszę tutaj o ciekawych rzeczach



Ostatni wpis miał miejsce w połowie listopada. Od tamtej pory sporo się u mnie wydarzyło. Moje życie w tamtym czasie było bardzo dynamiczne, i specjalnie czekałem do nowego roku z aktualizacją dziennika. Nie sądziłem, że w 45 dni wydarzy się u mnie tyle niesamowitych rzeczy - nie poradziłem sobie z całym bagażem emocjonalnym, jaki w tym czasie obciążył moją głowę Przejdźmy zatem do podsumowania roku!

...

najpierw chciałbym podziękować wszystkim, którzy w moim dzienniku zostawili po sobie jakikolwiek ślad
mahuzz, WhiteNigga, NeedDolar, Wilk e-biznesu, Bazor, Itachi198, danoneksss, patrolpxd, Grubykesz, dawids7627, Noozer, prelude, twardy, sheko12, tomek7912, Miedziany patttson
dzięki wam, to dla mnie bardzo miłe gdy ktoś pisze w tym wątku


tl;dr

Rok 2017 niewątpliwie był dla mnie bardzo intensywnym czasem. Wydarzyło się mnóstwo skrajnych sytuacji, i nie wiem czy mam go zaklasyfikować jako najlepszy, czy najgorszy. Rzeczy, do których nie chciałbym wracać to nałogi, marnowanie kasy, lenistwo, brak koncentracji niepotrzebne wpędzanie się w kłopoty i otaczanie się toksycznymi ludźmi. Natomiast to, z czego jestem niesamowicie dumny to zmiana otoczenia, zerwanie z nałogami, nowe, wspaniałe relacje, pokonanie strachu, zmiana myślenia i wiele innych rzeczy które są dla mnie bardzo ważne Jeżeli chodzi o finanse to w tym roku poniosłem klęskę, i nie chodzi tutaj o ilość pracy i zarobionych pieniędzy, tylko ilość floty wydanej na pierdoły, które trochę mnie zniszczyły. Co z tego, że mógłbym zarabiać 1000/5000/20000 PLN na miesiąc, skoro i tak bym to przewalił na używki i niepotrzebne rzeczy Pieniądze parzą mnie w ręce i naprawdę ciężko jest mi trzymać je na koncie, dlatego postanowiłem je inwestować tak, abym rozwijał się jak najlepiej. Znalazłem sens swojego życia i jest nim po prostu (wiem, Ameryki nie odkryłem) zbieranie doświadczeń 2 2 2 Ta, nic nie sprawia mi takiej radości, jak nowe sytuacje i pozytywne zmiany zachodzące w moim życiu.

co do inwestycji to właśnie kupiłem ebooka za 30 zł XD

Finansowego podsumowania nie będzie, bo nawet nie chcę na to patrzeć

Największym błędem jaki popełniłem w tamtym roku, było niepotrzebne pieprzenie się z błahostkami. Chciałem zmienić swoje życie zaczynając od zerwania ze złymi nawykami - z lenistwem, marnowaniem czasu, spaniem do późna - i strasznie ciężko mi to szło. Planowałem to od października, i nie dałem rady. Strasznie mnie to sfrustrowało, i wszystkie te nawyki ograniczyłem w 1 dzień Zabawne, że musiałem się aż tak bardzo zirytować żeby skończyć z tak prostymi, aczkolwiek niszczącymi rzeczami...



W tamtym roku zszedłem na poziom -999999 ale ostatnie działania pozwoliły mi zacząć 2018 od poziomu 0 Jeżeli ktoś ma problemy z nałogami, lenistwem, problemami z koncentracją to najpierw zacznijcie od tych rzeczy. Załatwcie te sprawy, a wasza praca będzie o wiele bardziej efektywna Polecam również dbać o zdrowie - sport, dieta i sen. W tym roku mocno będę dbał o te 3 rzeczy, gdyż bardzo dobrze wpływają na moje funkcjonowanie. A do tego będę męczył was inspirującymi cytatami!



A tak wjeżdżam w 2018


I teraz najważniejsza rzecz ode mnie dla was - nieśmiertelny frazes który nie raz słyszeliście od swoich rodziców, dziadków, wujków, nauczycieli Dbajcie o swoje otoczenie. Przyjrzyjcie się ludziom, z którymi się zadajecie. Zwróćcie uwagę na rzeczy, które czytacie, oglądacie itp. Nie zadawajcie się z ludźmi, którzy po prostu ciągną was w dół. Zerwijcie z rzeczami, które wam nie służą. Ja jestem osobą, na którą otoczenie ma ogromny wpływ, i to głównie stąd brały się niepowodzenia w moim życiu. Aktualnie otaczam się bardzo inspirującymi ludźmi, których sama obecność strasznie motywuje mnie do pracy Także teraz jestem bardzo zainspirowany i gotowy do działania.
Chyba nie mam już nic do dodania

Szczęśliwego nowego roku!

Post: #69

Dobrze gada, polać mu!

Post: #70

(06-01-2018 12:13)paweuq napisał(a):  Dobrze gada, polać mu!

Nie wiem o jakich używkach pisał, ale może lepiej nie polać?

Potem na konkurencji będzie pisał, że otaczał się złymi ludzmi.