Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet. Dołącz do Największego w Polsce forum o tematyce Zarabiania przez Internet. Praca w domu stała się bardzo popularna.

Post: #41

NArazie wpadły 2 leady 2

Post: #42

Sposoby rejestracji sa indywidualna sprawa promujacych. Leadmore np. sciga tych i blokuje srodki, jesli jest jawne wprowadzanie w blad (twierdzenie, ze cos jest darmowe itp.)

Post: #43

(03-03-2015 22:29)PremAccHack napisał(a):  Jak moglbym potem pójść do kosciola i przyjac Jezusa.

Post: #44

(06-03-2015 19:32)Pyczarka napisał(a):  

(03-03-2015 22:29)PremAccHack napisał(a):  Jak moglbym potem pójść do kosciola i przyjac Jezusa.

hehe śmieszne hehe beka -.-

Post: #45

(06-03-2015 19:32)Pyczarka napisał(a):  

(03-03-2015 22:29)PremAccHack napisał(a):  Jak moglbym potem pójść do kosciola i przyjac Jezusa.

To czy ktoś osobą wierząca, lekko czy w ogóle to już jego sprawa Też nie widzę tu nic śmiesznego. Może dziwnie wygląda taki tekst przy temacie dot. zarabiania no ale nie widzę tu nic ultra śmiesznego

Post: #46

(06-03-2015 16:08)SynAyn napisał(a):  Cóż , widzę że sumienie was nie gryzie tylko dlatego, że nie dopuszczacie do siebie tego , jak to wygląda. Wszystkie argumenty za subami które podaliście są banalne do obalenia. Np.

(06-03-2015 09:13)prololex napisał(a):  i tak ażam, że jak nie na subach to i tak na czymś innym "mądry" Polak straci kase np. loteria telefoniczna czy jakieś wróżby od Macieja itp.

Zamień "suby" na "kradzież. "I tak "mądrego" Polaka okradną, jak nie ja to żule spod sklepu itp." . Dalej brzmi tak ładnie?

Jakbym kogoś zabił to by mnie sumienie gryzło. Do kościoła chodzę i nie uważam, się za przestępce
P.S Jak masz lepszy sposób "legalny" na zarobek to się podziel na pewno nię będę zły.

Post: #47

Prawda jest taka, że nas też każdy naciąga. Czy to w pracy czy to w NFZ, ZUS itp.. itd... i każdy ma to totalnie w d...e. Najważniejsze, że hajs się liczy. Niestety takie są czasy. Sam kiedyś wysłałem smsa za którego zabrało mi 30zł Pozdrawiam osobę która na mnie zarobiła No trudno... stało się, żyje się dalej. Mam nauczkę i nawet jakbym nie wiedział z czym to się je to bym już takiego smsa nie wysłał. Osoby które gryzie sumienie muszą liczyć na to, że przyjdzie czas w którym wypali się grono ludzi którzy będą chcieli wysłać smsa ( czego nam nie życze ). Ja naciągne człowieka na 30zł... jest tysiące ludzi któzy dymają innych na grube tysiące... i kto tu ma mieć wyrzuty sumienia?

Post: #48

(07-03-2015 08:13)prololex napisał(a):  P.S Jak masz lepszy sposób "legalny" na zarobek to się podziel na pewno nię będę zły.

Sposobów masz wiele, czy lepsze to nie wiem(najlepsza kasa na forum była chyba właśnie z subów), ale to , że zło się opłaca, albo że nie ma alternatywy nie jest wytłumaczeniem.

(07-03-2015 10:48)Lusek napisał(a):  Prawda jest taka, że nas też każdy naciąga. Czy to w pracy czy to w NFZ, ZUS itp.. itd... i każdy ma to totalnie w d...e. Najważniejsze, że hajs się liczy. Niestety takie są czasy

Jak wszyscy kradną to ja też kradnę- takie czasy. Brzmi to jak brzmi, ale Ok, jeśli cię to uspokaja to wierz w sobie w to , i tak wiem że nie zwalczę subów, pewnie nawet jednej osoby nie zniechęcę. Po prostu wyrażam swoje zdanie, od tego jest ten temat.

(07-03-2015 10:48)Lusek napisał(a):  Sam kiedyś wysłałem smsa za którego zabrało mi 30zł Pozdrawiam osobę która na mnie zarobiła No trudno... stało się, żyje się dalej.

Ciekawe podejście, chyba najelpszy argument za jaki padł w tym temacie.

(07-03-2015 10:48)Lusek napisał(a):  Ja naciągne człowieka na 30zł... jest tysiące ludzi któzy dymają innych na grube tysiące... i kto tu ma mieć wyrzuty sumienia?

Moja odpowiedź jest: I ty i oni. Bo to wytłumaczenie w stylu "Ja zabiłem człowieka, a Hitler kilka milionów, czyli ja jestem w porządku".

Post: #49

Cytat:Moja odpowiedź jest: I ty i oni. Bo to wytłumaczenie w stylu "Ja zabiłem człowieka, a Hitler kilka milionów, czyli ja jestem w porządku".

Hitler nikogo nie zabił - To jego ludzie

Post: #50

(07-03-2015 11:04)ebonkyz napisał(a):  

Cytat:Moja odpowiedź jest: I ty i oni. Bo to wytłumaczenie w stylu "Ja zabiłem człowieka, a Hitler kilka milionów, czyli ja jestem w porządku".

Hitler nikogo nie zabił - To jego ludzie

Wiem, to był skrót myślowy