+- Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet (https://zarabiam.com)
+-- Dział: Off-Topic (/Forum-Off-Topic-9)
+--- Dział: Wiadomości (/Forum-Wiadomosci-117)
+--- Wątek: Kancelarie przeszukują sieć, by znaleźć piratów (/Temat-Kancelarie-przeszukuja-siec-by-znalezc-piratow-51489)
Kancelarie przeszukują sieć, by znaleźć piratów - Sloniasek - 29-03-2012 10:45
I wysyłają dziesiątki tysięcy wezwań do zapłaty i zawiadomień o popełnieniu przestępstwa. Większość internautów płaci, bo nie zna prawa autorskiego i chce odzyskać sprzęt
Gdy kancelarie kogoś namierzą, próbują zmusić administratorów serwisów do ujawnienia jego danych osobowych. Jeśli się to nie uda, zlecają im przekazanie na konto mailowe internauty "wezwania do zapłaty" odszkodowania wyliczonego przez właścicieli praw autorskich.
Teraz setki takich pism trafiają między innymi do tych, którzy korzystali z serwisu Chomikuj.pl. W wezwaniu jest jasno napisane: jeśli zapłacisz, nie złożymy doniesienia do prokuratora. Jeśli nie płacisz, do akcji wkraczają prokurator (powiadomiony przez prawników lub OZZ - stowarzyszenia twórców, producentów i wydawców) i policja. Wtedy kancelaria przysyła kolejny list, już na adres domowy, mniej więcej tej treści: trwa postępowanie prokuratorskie, zapłać, a wycofamy wniosek o ściganie.
Niewielu internautów wytrzymuje i czeka na umorzenie postępowania lub sprawę sądową. W większości płacą, bo nie znają prawa autorskiego lub mają "jakieś grzechy" na sumieniu. Liczą, że tak będzie taniej.
Tak jak niektórzy z internautów, którzy opowiedzieli mi o swoich perypetiach z wymiarem sprawiedliwości.
Reszta artykułu:
http://wyborcza.pl/1,75480,11440328,Kancelarie_przeszukuja_siec__by_znalezc_piratow.html
Wiem że to "Gówno Prawda" ale warto przeczytać
RE: Kancelarie przeszukują sieć, by znaleźć piratów - szpilmen - 31-03-2012 13:56
(29-03-2012 10:45)sloniasek napisał(a): I wysyłają dziesiątki tysięcy wezwań do zapłaty i zawiadomień o popełnieniu przestępstwa. Większość internautów płaci, bo nie zna prawa autorskiego i chce odzyskać sprzęt
Gdy kancelarie kogoś namierzą, próbują zmusić administratorów serwisów do ujawnienia jego danych osobowych. Jeśli się to nie uda, zlecają im przekazanie na konto mailowe internauty "wezwania do zapłaty" odszkodowania wyliczonego przez właścicieli praw autorskich.
Teraz setki takich pism trafiają między innymi do tych, którzy korzystali z serwisu Chomikuj.pl. W wezwaniu jest jasno napisane: jeśli zapłacisz, nie złożymy doniesienia do prokuratora. Jeśli nie płacisz, do akcji wkraczają prokurator (powiadomiony przez prawników lub OZZ - stowarzyszenia twórców, producentów i wydawców) i policja. Wtedy kancelaria przysyła kolejny list, już na adres domowy, mniej więcej tej treści: trwa postępowanie prokuratorskie, zapłać, a wycofamy wniosek o ściganie.
Niewielu internautów wytrzymuje i czeka na umorzenie postępowania lub sprawę sądową. W większości płacą, bo nie znają prawa autorskiego lub mają "jakieś grzechy" na sumieniu. Liczą, że tak będzie taniej.
Tak jak niektórzy z internautów, którzy opowiedzieli mi o swoich perypetiach z wymiarem sprawiedliwości.
Reszta artykułu:
http://wyborcza.pl/1,75480,11440328,Kancelarie_przeszukuja_siec__by_znalezc_piratow.html
Wiem że to "Gówno Prawda" ale warto przeczytać
Zgadzam się z tym artykułem, niestety dwa razy spotkałem się z taką sytuacją.
1. Moja mamuśka uploaduje sobie filmy na portal chomikuj.pl (służy jej jako internetowy dysk, a że przy okazji dostanie jakieś punkty i może ściągnąć nowy film to też super), wrzuciła jakąś Polską piosenkę znanej wokalistki, po dwóch tygodniach przyszła jej wiadomość do zapłaty 1000zł albo sprawa trafia do sądu, oczywiście nie zapłaciliśmy, konto usunęliśmy na wszelki wypadek i od tamtego czasu ani nie mamy wezwania do sądu ani nic w tym stylu.
2. Zarabiałem dość pokaźne sumy na serwisie PPA (nazwy nie będę podawał) były to kwoty z rzędu 1000$ z jednej niszy. Niestety ta nisza miała prawa autorskie, nie były to fake pliki, ostatnio dostałem wiadomość od mojej serwerowni że mój blog narusza prawa autorskie, wydawnictwo zgłosiło sprawę do sądu (email zawierał także wszystkie dokumenty że naruszyłem prawa autorskie a także potwierdzenie że oni to są a nie że ktoś się podszywa), po przeczytaniu maila usunąłem stronę, wszystkie pliki z serwisu PPA, zmieniłem dane na serwerowni i czekam co będzie się dalej działo.
Niestety po zamknięciu megaupload zaczęła się nagonka na pliki chronione prawem autorskim.
RE: Kancelarie przeszukują sieć, by znaleźć piratów - ciamciaj - 02-04-2012 15:32
Swego czasu miałem taki problem z niemieckimi prawnikami, tam to jest na porządku dziennym. Jeden sciagniety plik z internetu bez odwpowiedniego ukrycia sie (jakiś TOR czy cos takiego) to możemy w 90% spodziewac sie listu z rzadaniem zaplaty. Tam placa wszyscy, bo kancelarie maja na to umowy z producentami. Sa to kwoty od 100 do paru tysiecy euro nawet. Pozdrawiam.