Witaj gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj aby móc korzystać ze wszystkich funkcjonalności jakie oferuje to forum! Rozpocznij zarabianie przez internet, poznaj korzysci pracy w domu! Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie darmowe!
Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet
Zarobione, ale nie wypłacone - Wersja do druku

+- Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet (https://zarabiam.com)
+-- Dział: Prawo i Podatki (/Forum-Prawo-i-Podatki-195)
+--- Dział: Prawo i Podatki (/Forum-Prawo-i-Podatki-228)
+--- Wątek: Zarobione, ale nie wypłacone (/Temat-Zarobione-ale-nie-wyplacone-159964)



Zarobione, ale nie wypłacone - zalfi - 10-12-2018 18:08

Czy jak zarabiam na mylead i zdobywam leady to do czasu aż nie zlecę wypłaty i fizycznie nie dostanę tych pieniędzy to nie muszę się rozliczać?
I jeszcze jedno pytanie. W którym miejscu PITu wpisać zarobki z tego programu partnerskiego? Nie posiadam działalności ani nic.


RE: Zarobione, ale nie wypłacone - rachman - 10-12-2018 20:59

Nie dysponujesz kasą więc nie ma dochodu.

PIT-36 jeśli nie odprowadzają za Ciebie zaliczek na podatek.
Jeśli to najem powierzchni reklamowej na stronie www to w najem/dzierżawa, jeśli nie to "inne".


RE: Zarobione, ale nie wypłacone - antykt - 10-12-2018 21:17

nie bardzo rachman to co piszesz moim zdaniem jest prawdą podaj podstawę prawna z której wynikają twoje domysły , moim zdaniem bez znnaczenia jest czy dysponuje kasą czy nie on ją już zarobił a więc powstał obowiązek podatkowy mam wrażenie że rachman nnie oróżnia dochodu od przychodu a to również są całkiem inne pojęcia i wprowadzasz gościa w błąd gdyż on najprawdopodobniej będzie chciał skorzystać z dobrodziejstwa tak zwanej nierejstrowanej działalności
zatem rozróznienie tych pojęć jest niezmiernie istotne do udzielenia właściwej odpowiedzi a nie wpuszczania gościa w kanał


RE: Zarobione, ale nie wypłacone - Dante_/ - 10-12-2018 21:20

(10-12-2018 21:17)antykt napisał(a):  nie bardzo rachman to co piszesz moim zdaniem jest prawdą podaj podstawę prawna z której wynikają twoje domysły , moim zdaniem bez znnaczenia jest czy dysponuje kasą czy nie on ją już zarobił a więc powstał obowiązek podatkowy mam wrażenie że rachman nnie oróżnia dochodu od przychodu a to również są całkiem inne pojęcia i wprowadzasz gościa w błąd gdyż on najprawdopodobniej będzie chciał skorzystać z dobrodziejstwa tak zwanej nierejstrowanej działalności
zatem rozróznienie tych pojęć jest niezmiernie istotne do udzielenia właściwej odpowiedzi a nie wpuszczania gościa w kanał

Imho, dopóki nie ma rachunku ( zlecenia wypłaty ) to nie odprowadza podatku, po prostu nie ma żadnego dowodu, że zarobił jakieś pieniądze.


RE: Zarobione, ale nie wypłacone - twardy - 10-12-2018 21:32

(10-12-2018 21:17)antykt napisał(a):  nie bardzo rachman to co piszesz moim zdaniem jest prawdą podaj podstawę prawna z której wynikają twoje domysły , moim zdaniem bez znnaczenia jest czy dysponuje kasą czy nie on ją już zarobił a więc powstał obowiązek podatkowy mam wrażenie że rachman nnie oróżnia dochodu od przychodu a to również są całkiem inne pojęcia i wprowadzasz gościa w błąd gdyż on najprawdopodobniej będzie chciał skorzystać z dobrodziejstwa tak zwanej nierejstrowanej działalności
zatem rozróznienie tych pojęć jest niezmiernie istotne do udzielenia właściwej odpowiedzi a nie wpuszczania gościa w kanał

A ile jego przychod (moze odchody?) wynosi jesli wezmiemy cyferki na koncie mylead? No kuhwa! Morawiecki daj juz spokoj xD


RE: Zarobione, ale nie wypłacone - antykt - 10-12-2018 21:35

proponuje Dabye i rachman podajcie podstawę prawną swojego twierdznia z wiedzy którą ja posiadam wynika coś innego...otóż reguła generalna, zawarta w art. 14 ust. 1c ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych i art. 12 ust. 3a ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych mówi, że datą powstania przychodu jest dzień wydania rzeczy, zbycia prawa majątkowego lub wykonania usługi, albo częściowego wykonania usługi, nie później jednak niż dzień:
wystawienia faktury albo
uregulowania należności.
Przychód wygeneruje zatem to z wyżej wymienionych zdarzeń, które nastąpi jako pierwsze. Data faktury faktycznie może zatem tutaj oznaczać datę powstania przychodu, ale jedynie wówczas, gdy zostanie ona wystawiona przed samym wydaniem towaru czy wykonaniem usługi i otrzymaniem zapłaty.
dodatkowo należy rozróznić pojęcia dochód i przychód o czym mam wrażenie nie zdaje sobie sprawę rachman ...


RE: Zarobione, ale nie wypłacone - Dante_/ - 10-12-2018 21:44

Cytowanie prawa ( nie wiem czy taki artykuł co przedstawiłeś istnieje ), które ma bardzo dużo "błędów" nie ma sensu.
W jaki sposób US może wiedzieć, że podatnik zarobił coś bez rachunku? To, że strona coś przedstawia to nie ma żadnego znaczenia, dopóki nie będzie rachunku.

Odnośnie
Cytat:nie później jednak niż dzień: wystawienia faktury
Według tego, ja mógłbym sobie pójść złożyć donos na Ciebie i powiedzieć, że zarobiłeś coś i nie odprowadziłeś podatku, a faktura "dowód" będzie wystawiona później i US zaczyna Ciebie "ścigać". Trochę to nielogiczne.

@Down
Jak możesz to odnieś się też do reszty, a nie tylko do tego, że napisałem "nie wiem czy taki artykuł co przedstawiłeś istnieje".


RE: Zarobione, ale nie wypłacone - antykt - 10-12-2018 21:46

Dante jak nie wiesz czy istnieje taki przepis no to sprawdź zanim coś napiszesz twoje gdybanie nie ma żandego sensu a jak sprawdzisz to zabierz głos bo albo mamy rozmawiać o meritum i obecnie istniejących uwarunkowaniach prawnych obrotu gospodarczego albo prowadzić dyskusję z krainy mchu i paproci ..tak się składa że ani ja i zapewne ty również nie tworzymy przepisów a jedynie je stosujemy a znaleść gościa nie jest wcale tak trudno jak ci się wydaje a jak wiesz że jest przepis o obligatoryjnym tworzeniu rachunków to mi go proszę podaj !!!!!
twardy nie bądż Dyzmą on również został ministrem w myśl hasła nie matura lecz chęć szczera....a jakie ma znaczenie ile wynosi jak i tak trzeba to rozliczyć a czy ty wiesz co to jest przychód a co to jest dochód???


RE: Zarobione, ale nie wypłacone - rachman - 11-12-2018 00:53

(10-12-2018 21:17)antykt napisał(a):  nie bardzo rachman to co piszesz moim zdaniem jest prawdą podaj podstawę prawna z której wynikają twoje domysły
Nie, to nie domysły - Wyjaśniono mi tak kiedyś na KIP (obecne KIS) i nawet lekkim sarkazmem podkreślono, że z czego chcę odprowadzić podatek jak nic jeszcze nie zarobiłem - nawet nie wiem czy to uda mi się wypłacić! Nie zarobiłem skoro nie mam tej kasy do dyspozycji albo nie mam "papierka" czy innego dowodu (podstawy by obliczyć ile mam zapłacić podatku) - bo ich wali co tam mi się wyświetla na ekranie Tongue Póki nie ma umowy/rachunku/faktury/zgłoszenia do fiskusa przez firmę srochodu, lub nie dostałem do dyspozycji urobku to nie mam jak się rozliczać jako osoba fizyczna. W przypadku braku umowy, rachunku itp. nijak nie udowodnię kwoty zarobku. Kwota z panelu? No jest - ale nie została zatwierdzona obustronnie - jest to TYLKO zmieniająca się ciągle informacja z którą mogę się nie zgadzać, a nie dokument mówiący o kwocie przychodu. Jak padnie firma i zniknie to na podstawie czego udowodnię że odpowiednio zapłaciłem podatek? Muszę mieć podstawę by podatek zapłacić. Rozumiem o co Ci biega ale tu to nie zdaje egzaminu i tyle. Czym Ty chcesz by on udowodnił swoje zarobki, co? Selfie na tle ekranu monitora po zalogowaniu na mylead? Dowód jakiś MUSI mieć bo na podstawie CZEGOŚ konkretnego się oblicza % na zaliczkę a nie na podstawie selfie Tongue

Cytat:moim zdaniem bez znnaczenia jest czy dysponuje kasą czy nie on ją już zarobił
Bez znaczenia by było gdyby zaistniały inne przesłanki do obliczenia czegokolwiek np. miałby umowę lub wystawił rachunek albo choć miał cokolwiek innego wiarygodnego. Wg Ciebie zarobił - ale zapominasz że jej nie otrzymał ... i że może jej NIGDY nie otrzymać, a dowodu tak naprawdę nie ma na umówiony zarobek... Umówione to ma stawki za lead ale nie zarobek bo jest on zależny od wielu rzeczy. On wykonał pracę ale nie zarobił - dopóki nie otrzyma zapłaty lub jej nie ustali czymś konkretnym. Na razie gu...cio ma i brakuje mu tylko miodku Wink Co najwyżej ZAROBI.
Widzi jakąś kwotę. Spytaj go czy to kwota brutto czy netto, czy odciągną jakieś zaliczki od niej na podatek lub składki... Pewnie tego nie wie skoro takie pytania zadaje a Ty mu każesz na jej podstawie podatek zapłacić??? Kto tu kogo w kanał wpuszcza...
Wykonał pracę. Nic nie zarobił. Okaże się za jakiś czas czy zarobił czy został Sex

Cytat:rachman nnie oróżnia dochodu od przychodu a to również są całkiem inne pojęcia
Rozróżniam ale tu w tym przypadku mam gdzieś różnice tych definicji bo NIE mają one tu znaczenia dlatego napisałem cokolwiek - padło akurat na słowo "dochodu" i nie zmienia to NIC. Ponieważ nie powstało ani jedno ani drugie a przynajmniej on tego nie udowodni.
No chyba że program umożliwia mu płacenie, zakupy itd. to wtedy ok wycofuję się ze swoich stwierdzeń.

Cytat:wprowadzasz gościa w błąd gdyż on najprawdopodobniej będzie chciał skorzystać z dobrodziejstwa tak zwanej nierejstrowanej działalności
zatem rozróznienie tych pojęć jest niezmiernie istotne do udzielenia właściwej odpowiedzi a nie wpuszczania gościa w kanał
Gucio mnie obchodzi co on tam będzie chciał, a czego nie. Zadał pytanie więc odpowiedziałem. Nie jestem jasnowidzem i nie będę się bawił w domysły czy on czegoś chce. Jak coś zechce to to napisze i wtedy się nad tym zastanowię.
Trzymaj się tego co gość napisał. Jest osobą fizyczną i pyta 1. czy podatek płaci się od wirtualnych cyferek 2. gdzie ewentualnie wpisać zarobki. Odpisałem prosto. Gość teraz powinien to sprawdzić w wiarygodniejszym miejscu np. US/KIS/księgowa...

Uje...łeś się rzuconego od niechcenia słówka i na tej podstawie próbujesz zdyskredytować moje stwierdzenie. Zmieniłoby coś gdybym użył przychód a nie dochód? Serio? Wstaw sobie "srochód" - śmieszne ale to też nic nie zmienia ... beka

Ty piszesz cytując prawo:
Cytat:datą powstania przychodu jest dzień wydania rzeczy, zbycia prawa majątkowego lub wykonania usługi, albo częściowego wykonania usługi, nie później jednak niż dzień:
wystawienia faktury albo
uregulowania należności.
Ja:
- "wykonania usługi" - udowodnij, że ją wykonał albo kiedy chociaż. Jak to określić? Wykonał? To kiedy! Gdy cyferki się zmieniły w panelu czy o północy ostatniego dnia miesiąca zawsze... a co jeśli wykonał pracę 2-go a potem nic nie robił? Co jest ważniejsze - kiedy faktycznie wykonał pracę czy gdy mu te cyferki zmienią w panelu? Ustawa mówi że dzień wykonania usługi... tylko że oni mu cyferki zmienią w panelu w następnym miesiącu albo i za 2 miesiące dopiero! (weryfikacja leadów różnie trwa w różnych programach, bywają w innych serwisach takie że 3 miesiące się czeka) więc NIE WIE ile zarobi w momencie jej wykonania! Jak obliczy podatek??? Na podstawie CZEGO?
- "nie później niż dzień wystawienia faktury" - ups kurna nic gość nie wystawił jeszcze
- "albo uregulowania należności" - ups nie uregulowane bo nie wypłacone jeszcze
Twój przepis teraz możesz sobie schować w kieszeń chyba że udowodnisz, że koleś uzyskał cokolwiek prócz zmiany cyferek w panelu partnera... Napisz czym udowodnisz powstanie zobowiązania podatkowego i jak ma je obliczyć nie mając pojęcia ile zarobi ... to może zdanie zmienię.

Wyjaśniłem Ci skąd mam tą wiedzę. Jeśli jest błędna - trudno. Jesteśmy dorośli a jeśli ktoś nie jest to być może ma chociaż "mózg" i umie go używać i domyśla się że - porady w necie jak i przepisy choćby prawne NIE muszą i często nie odzwierciedlają stanowiska fiskusa jakie będzie miał w konkretnym przypadku. Od lat tu to powtarzam. Ja podałem ogólną interpretację pozyskaną z oficjalnego kanału - każdy może to sobie sprawdzić dzwoniąc. Ba, nawet POWINIEN bo każdy urząd ma prawo interpretować przepisy po swojemu Tongue No niby to ma się zmienić ale jakoś w to powątpiewam by jednolita interpretacja stała się realna w tym naszym kochanym kraju...


edit:
Dante
Cytat:W jaki sposób US może wiedzieć, że podatnik zarobił coś bez rachunku? To, że strona coś przedstawia to nie ma żadnego znaczenia, dopóki nie będzie rachunku.
Fiskus nie musi wiedzieć. Ty masz obowiązki. Czy możliwe do sprawdzenia to inna bajka Wink
Jeśli istnieje rachunek, faktura, przelew, biling itd. albo dostałeś do ręki kasę, wynagrodzenie w rzeczach itd. to tak - powinieneś się rozliczyć nawet jak fiskus nie wie. Ale wg mnie i tego co mi wyjaśniano - stan wirtualny widoczny w panelu partnera nie jest wystarczającym dokumentem czy dowodem na którego podstawie trzeba się rozliczać.
Wyświetla Ci milion, odprowadzisz podatek jeśli antykt ma rację, nie wypłacasz, bo za rok se wypłacisz Wink a tu firma znika... i zostajesz z długiem bo pożyczyłeś na zapłatę podatku, kasy nie masz, nie odzyskasz bo firma zarejestrowana na jednej z wysp muchomora sromotnikowego Wink do tego fiskus woła faktur/rachunku/umowy, czegokolwiek byś udowodnił swoje źródło przychodu i uzyskane wysokości zarobków... co robisz? Spierdzielasz na Madagaskar Wink


RE: Zarobione, ale nie wypłacone - zalfi - 12-12-2018 00:46

No to burzliwa dyskusja, ale coś z tego wyciągnę! dzięki