Witaj gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj aby móc korzystać ze wszystkich funkcjonalności jakie oferuje to forum! Rozpocznij zarabianie przez internet, poznaj korzysci pracy w domu! Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie darmowe!
Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet
Płatne fake nudesy, a bezpieczeństwo - Wersja do druku

+- Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet (https://zarabiam.com)
+-- Dział: Zarabianie przez Internet (/Forum-Zarabianie-przez-Internet-33)
+--- Dział: Dyskusja o Zarabianiu (/Forum-Dyskusja-o-Zarabianiu-248)
+--- Wątek: Płatne fake nudesy, a bezpieczeństwo (/Temat-Platne-fake-nudesy-a-bezpieczenstwo-158056)

Strony: 1 2


RE: Płatne fake nudesy, a bezpieczeństwo - rachman - 17-09-2023 15:34

Jeśli chodzi o tzw. "gwiazdy" = zazwyczaj gruba kasa, więc - manager/prawnik/wyławiacz osób które korzystają z cudzego "dobytku" to nie taka znów rzadkość. Nie muszą sami szukać po Googlach, mają od tego ludzi jeśli już dbają o "swoje".
Zarówno w przypadku zdjęć jak i poradników, ebooków, skryptów itd. itd. ryzyko jest mniejsze lub większe. Nawet jeśli jest minimalne to jest to czerpanie z cudzej pracy/własności/oszustwo... Proste.


RE: Płatne fake nudesy, a bezpieczeństwo - iksde - 18-09-2023 22:53

używanie czyiś zdjęć to proszenie się o kłopoty. wcześniej czy póżniej....


RE: Płatne fake nudesy, a bezpieczeństwo - fiver77 - 18-09-2023 23:00

autor postu pisał 5 lat temu wiec chyba jednak twoja odpowiedz srednio go interere


RE: Płatne fake nudesy, a bezpieczeństwo - rachman - 19-09-2023 01:33

(18-09-2023 23:00)fiver77 napisał(a):  autor postu pisał 5 lat temu wiec chyba jednak twoja odpowiedz srednio go interere

Jakbyś się wczytał to byś zauważył, że temat odświeżył kto inny i zadał pytania...


RE: Płatne fake nudesy, a bezpieczeństwo - PakoMasakrator - 21-10-2023 14:54

obstawiam, że jak osoba, której użyłeś wizerunek do niecnych celów tego nie zgłosi to raczej nic, ale wiesz to też zależy pewnie od szczęścia czy ktoś w służbach by się tym zainteresował, i od tego jak dużą afere w necie ta osoba by rozkręciła, i od tego jak bardzo masowo ten wizerunek był by użyty


RE: Płatne fake nudesy, a bezpieczeństwo - marianwiadroq - 12-11-2023 13:45

(13-09-2023 03:10)rachman napisał(a):  >> ona ma wywalone w to bo kazdy moze te zdjecie pobrac

Wiesz... czy domniemasz, że ma wywalone.

>> i nigdy sie o tym tak czy siak nie dowie

Jak wyżej... wiesz czy domniemasz...

Zastanów się czy pytasz o legal, czy o unikanie ewentualnych konsekwencji. Jedno się ma nijak do drugiego. Także...

Chcesz: coś nie swojego, coś do czego rozpowszechniania NAJprawdopodobniej nie masz praw/licencji (samo znalezienie foty w guglach nie daje Ci prawa do niczego - skoro o legal pytasz), coś co jest za darmo do oglądania w sieci sprzedawać jako coś swojego... No domyśl się.
Jeśli kupujący wie, że płaci za po prostu znalezienie foci jego sprawa
Jeśli wciskasz, że sprzedajesz mu swoje zdjęcia lub twierdzisz, że nie są publicznie dostępne itd itd. to po prostu oszukujesz - a na to są paragrafy. Inna sprawa czy ktoś się zorientuje / zgłosi. Tak czy siak to oszustwo.

Prawo, legalność itp. serio jak się zastanowić są często dość logiczne. Nie mówisz wprost co i jak = jest ryzyko, mniejsze lub większe, że zostaniesz uznany za oszusta.

Często widuje na snapie rzekome laski (na 100% fejk konta) ktore dodaja na story zapytania czy ma ktos "poratować" blikiem albo czy ktoś CHCE im dać 20zł czy opłacić zakupy. A ona sie za to ODWDZIĘCZĄ. Wygląda to na idealny sposób na ominięcie prawa. Pytaja czy ktoś CHCE im zapłacić czyli jesli ktos zaplaci to dobrowolnie oddaje pieniądze, a nie kupuje nic od tej osoby. A odwdzięczenie sie w postaci wyslania zdjecia z neta to nie sprzedaż tego zdjęcia. zdjęcia


RE: Płatne fake nudesy, a bezpieczeństwo - rachman - 14-11-2023 14:01

@marianwiadroq Poczytaj co to jest darowizna, jakie warunki muszą być spełnione by w ogóle fiskus tak mógł spojrzeć na sprawę... Nie mieszaj ludziom w głowach swoimi domniemaniami. Jeśli myślisz, że urzędnicy trzymają się tego co ty tam/ktoś gdzieś napiszesz to powodzenia... Wink Tu jeszcze inne paragrafy się pojawiają w tym co piszesz na horyzoncie w tym przypadku, ale już nie będę pisać bo to za daleko odchodzi od tematu.
To nie sposób na obejście prawa, myślenie, że dla przepisów nadrzędnym jest to co samemu się uważa/gdzieś napisało - to sposób na życie w iluzji.

P.S. otwórz sklep i napisz - zapłać mój rachunek na prąd, daj dyszkę na kebsa, a ja odwdzięczę się może towarem z półki... a może moimi fociami modelki... Jeśli myślisz, że obejdziesz tym prawo...
Ty rób jak chcesz to Twoje życie, ale nie mając pojęcia o przepisach/prawie lepiej nie sugeruj innym nic bo jakiś naiwny dzieciak uwierzy w magiczny sposób na obejście... XD

Edit: serio zrobiłeś mi dzień:
"czyli jesli ktos zaplaci to dobrowolnie oddaje pieniądze, a nie kupuje nic od tej osoby"
Mózg robi mi fikołki, że ktoś tak pokrętnie w ogóle może myśleć. Beka na całego Smile ale nie złośliwie - po prostu nie wierzę, że można tak nielogicznie myśleć - chyba, że ma się naście lat lub nie ma pojęcia co to sprzedaż/darowizna/nie miał nigdy styczności z urzędami/przepisami...
Kilka rzeczy Ci podrzucę - może skorzystasz, może nie. Twoja sprawa. 1 zdanie wezmę, tylko jedno, a x nieścisłości i zaprzeczeń samemu sobie...
1) czyli - żadne czyli, to prawo/przepis/ustawodawca ustala co legalne co nie, a nie ty, nie twoje "wnioski"/przekonania
2) zapłaci to dobrowolnie oddaje - to w końcu płaci (musi dać x by dostać y) czy oddaje (daje i NIE musi nic w zamian dostać, ale może), totalne zaprzeczanie i misz masz. Sugerujesz darowiznę? Darowizna (w uproszczeniu) jest wtedy gdy nikt nie obieca nic w zamian a Ty dajesz - po prostu bo chcesz... lub gdy wiesz że dostajesz coś nawet za darmo, nawet nie dając grosza czyli możesz dać ale nie musisz a i tak dostaniesz to coś - czy tu byś także dostał paczkę ze zdjęciami jakbyś grosza nie dał itd.? Nie. Więc jest to warunkowanie - coś co wyklucza darowiznę.
3) nie kupuje - a co robi wg Ciebie? określ to, bo urząd na bank ma swoją interpretację tego co się tu dzieje i uwierz nie oni Ci a Ty im musiałbyś udowadniać co to jest, czy to: sprzedaż, darowizna, barter, żebractwo ... czy co to jest i na jakiej podstawie uważasz, że jest to zwolnione z czegokolwiek
4) oddaje pieniądze więc nie kupuje? - w sklepie ktoś Cię zmusza czy sam wyciągasz portfel i oddajesz pieniądze... Oddaje pieniądze... Ciekawy trik? Wink Oddaje to się na tacę, wpłaca datek na pieski, albo panu żulowi na flaszkę dorzucając, tu masz obietnicę "coś za coś", nie bądź naiwny bo urzędnicy nie takie numery znają. Oni nie są naiwni, też nie bądź Big Grin

No rozwaliłeś system powiem Ci Wink
"Dobrowolnie oddaje pieniądze..." i wszystko jasne Big Grin sposób na skarbówkę i prokuratora level master Wink


RE: Płatne fake nudesy, a bezpieczeństwo - marianwiadroq- - 22-11-2023 00:37

(14-11-2023 14:01)rachman napisał(a):  @marianwiadroq Poczytaj co to jest darowizna, jakie warunki muszą być spełnione by w ogóle fiskus tak mógł spojrzeć na sprawę... Nie mieszaj ludziom w głowach swoimi domniemaniami. Jeśli myślisz, że urzędnicy trzymają się tego co ty tam/ktoś gdzieś napiszesz to powodzenia... Wink Tu jeszcze inne paragrafy się pojawiają w tym co piszesz na horyzoncie w tym przypadku, ale już nie będę pisać bo to za daleko odchodzi od tematu.
To nie sposób na obejście prawa, myślenie, że dla przepisów nadrzędnym jest to co samemu się uważa/gdzieś napisało - to sposób na życie w iluzji.

P.S. otwórz sklep i napisz - zapłać mój rachunek na prąd, daj dyszkę na kebsa, a ja odwdzięczę się może towarem z półki... a może moimi fociami modelki... Jeśli myślisz, że obejdziesz tym prawo...
Ty rób jak chcesz to Twoje życie, ale nie mając pojęcia o przepisach/prawie lepiej nie sugeruj innym nic bo jakiś naiwny dzieciak uwierzy w magiczny sposób na obejście... XD

Edit: serio zrobiłeś mi dzień:
"czyli jesli ktos zaplaci to dobrowolnie oddaje pieniądze, a nie kupuje nic od tej osoby"
Mózg robi mi fikołki, że ktoś tak pokrętnie w ogóle może myśleć. Beka na całego Smile ale nie złośliwie - po prostu nie wierzę, że można tak nielogicznie myśleć - chyba, że ma się naście lat lub nie ma pojęcia co to sprzedaż/darowizna/nie miał nigdy styczności z urzędami/przepisami...
Kilka rzeczy Ci podrzucę - może skorzystasz, może nie. Twoja sprawa. 1 zdanie wezmę, tylko jedno, a x nieścisłości i zaprzeczeń samemu sobie...
1) czyli - żadne czyli, to prawo/przepis/ustawodawca ustala co legalne co nie, a nie ty, nie twoje "wnioski"/przekonania
2) zapłaci to dobrowolnie oddaje - to w końcu płaci (musi dać x by dostać y) czy oddaje (daje i NIE musi nic w zamian dostać, ale może), totalne zaprzeczanie i misz masz. Sugerujesz darowiznę? Darowizna (w uproszczeniu) jest wtedy gdy nikt nie obieca nic w zamian a Ty dajesz - po prostu bo chcesz... lub gdy wiesz że dostajesz coś nawet za darmo, nawet nie dając grosza czyli możesz dać ale nie musisz a i tak dostaniesz to coś - czy tu byś także dostał paczkę ze zdjęciami jakbyś grosza nie dał itd.? Nie. Więc jest to warunkowanie - coś co wyklucza darowiznę.
3) nie kupuje - a co robi wg Ciebie? określ to, bo urząd na bank ma swoją interpretację tego co się tu dzieje i uwierz nie oni Ci a Ty im musiałbyś udowadniać co to jest, czy to: sprzedaż, darowizna, barter, żebractwo ... czy co to jest i na jakiej podstawie uważasz, że jest to zwolnione z czegokolwiek
4) oddaje pieniądze więc nie kupuje? - w sklepie ktoś Cię zmusza czy sam wyciągasz portfel i oddajesz pieniądze... Oddaje pieniądze... Ciekawy trik? Wink Oddaje to się na tacę, wpłaca datek na pieski, albo panu żulowi na flaszkę dorzucając, tu masz obietnicę "coś za coś", nie bądź naiwny bo urzędnicy nie takie numery znają. Oni nie są naiwni, też nie bądź Big Grin

No rozwaliłeś system powiem Ci Wink
"Dobrowolnie oddaje pieniądze..." i wszystko jasne Big Grin sposób na skarbówkę i prokuratora level master Wink

Ja tylko mowie ktym co widze dzien w dzien na snapchacie i ciekawi mnie czy to w ogole tym ludziom cos daje ze narzucaja narracje jakby ktos im podarowal pieniadze a nie kupil cos od nich. Mam co robic w zyciu w przeciwienstwie do ciebie XD Caly dzien siedzisz na jakims zjebanym forum i starasz sie udowodnic swoje racje czy wysmiac kogos kto podzielil sie refleksja i jakas rozkminką XD Gratuluje ci tych 10199136351 punktow na forum i 10 000 godzin spedzonych tutaj! Jestes super, ale przeraza mnie fakt ze takie pisanie na forum moze byc rzecza ktora sprawia ci tyle satyfakcji i ze tak sie angazujesz... Jestem ciekaw ile masz kg nadwagi i jak wygladasz


RE: Płatne fake nudesy, a bezpieczeństwo - rachman - 22-11-2023 18:09

Masz już skasowane konto więc nie wiem czy odczytasz, ale kto wie...
Bardzo się mylisz ze swoimi domysłami... Zarówno jak widać w temacie jak i odnośnie mnie. Kiedyś dużo przebywałem na forum - jednocześnie pracując na komputerze miałem otwarte okno i w wolnej chwili zaglądałem - gdy forum było żywsze i miałem więcej czasu. Obecnie bywam od lat od święta. Jak przyjdzie powiadomienie w temacie który mnie zainteresował to wchodzę. Nawet tu domysły nie są Twoją dobra stroną Wink
Zrobiłeś mi dzień - bo bardzo mnie to ubawiło. Jak można takie coś rozkminiać jak to ujmujesz bo to tak oczywiste, że... ale widocznie nie dla każdego.
"Wygląda to na idealny sposób na ominięcie prawa." - ręce opadowywują... XD

Nie wyśmiewałem Cię, jeśli tak to odebrałeś to Twój problem. Nie zależy mi czy Tobie lub komukolwiek coś udowodnię. Piszę gdy mam chęć i czas skoro temat istnieje - to co wiem, co mówi prawo. Nie wyłącznie własne domniemania lub iluzje - jak Ty. Jak coś się tylko domyślam to to sygnalizuje. Mylisz się myśląc, że zależy mi by Cię uświadomić. Piszę na ile się znam nie by przekonać, a by ktoś mający mniej ochoty na rozkminy, a więcej na konkrety - jutro, za miesiąc, czy za rok nie wszedł tu i nie zasugerował się tym, że x osób tak robi to widocznie można. Że jak to ująłeś jest to idealny sposób na ominięcie prawa... brednie i iluzja.
Co kto zrobi - rybka mnie to. Ważne by każdy miał dostęp do możliwie poprawnych informacji i sam mógł wybrać.
Daruj sobie więc osobiste wycieczki. Punkty to wynik posiadania konta na forum od wieeelu lat. Jak widać jednak staż przekłada się na wiedzę, doświadczenie i konkrety, a Ty jako nowy - o podstawach podstaw nie masz pojęcia i przytaczasz przykłady które mają się nijak do bezpieczeństwa, a więc pośrednio do prawa (bo o tym jest temat) i tylko wprowadzają rozkminki i wątpliwości w dość prostych i wystarczająco klarownym temacie... Sugerowanie, że to super sposób bez świadomości, że urzędy na lajcie w razie czego takie sprawy ogarniają jest wkopywaniem innych w bagno. Niech każdy robi co uważa, ale nie sugeruj innym bezpieczeństwa w czymś o czym bladego nie masz, po prostu
Waga moja Cię interesuje, wygląd? Chciałbyś tak wyglądać jak chodzi o wagę gdy już kiedyś będziesz w moim wieku. Zajmij się dziewczynkami lepiej, a nie wyglądem jakiegoś faceta. Utwierdziłeś mnie tym w domyśle, że dzieciak jesteś. Który dorosły facet by się na wygląd innego faceta powoływał...

Następnym razem wnieś może coś na forum. Wątpliwości z powodu braku wiedzy, brak dystansu do siebie, odbieranie wszystkiego jako atak - nawet gdy wprost podkreśliłem, że zrobiłeś mi dzień, (starszy jestem, myślałem, że młody zrozumie że chodzi nie o wyśmianie a o to że mnie rozbawiłeś ostro), podkreśliłem śmieszność sytuacji, podejścia do sprawy - a nie śmieszność Ciebie jako osoby - wynikającej z powodu braku podstawowej wiedzy. Jednocześnie udzieliłem wielu wskazówek. Skorzystaj, ... albo nie. Jakbym chciał Cię wyśmiać to nawet byś nie odpisał po tym. W każdym razie takie osobiste dosrywanki mnie nie ruszają - tak samo słabe jak mała wiedzą. Skup się polecam na wiedzy jednak by się w coś nie wpakować lub by chociaż zarobić.