Najważniejsze to ukraść pierwszy MILION. - Wersja do druku +- Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet (https://zarabiam.com) +-- Dział: Zarabiam.com (/Forum-Zarabiam-com-166) +--- Dział: Dziennik Pracy (/Forum-Dziennik-Pracy-352) +--- Wątek: Najważniejsze to ukraść pierwszy MILION. (/Temat-Najwazniejsze-to-ukrasc-pierwszy-MILION-153408) Strony: 1 2 |
Najważniejsze to ukraść pierwszy MILION. - Pavvel - 28-12-2017 00:18 Cześć wszystkim! Nazywam się Paweł i mam 22 lata. Właśnie skończyłem studia inżynierskie, jednak wciąż się nie obroniłem, czekam na termin, aby móc nazwać się INŻYNIEREM. Czeka mnie potem kolejne wyzwanie – studia magisterskie. Tym razem, podnoszę sobie poprzeczkę i próbuje swoich sił na dwóch kierunkach. Mimo wszystko mój kierunek nie jest oparty stricte na przedmiotach kojarzonych z umysłem ścisłym. Opiera się na zarządzaniu, marketingu, biznesie oraz stosunkach międzynarodowych. Tutaj trochę marudzenia o mnie, bełkot Spoiler (Kliknij aby zobaczyć) Cel na 2018 rok? Mieć dużo szczęścia, bo na Titanicu wszyscy byli zdrowi i bogaci. Życzę sobie mieć szczęście w życiu w prywatnym, zawodowym, w zdrowiu oraz we wszystkim, czego spróbuje. Natomiast szczęściu trzeba pomóc... Także spróbuje wyciągnąć pomocną dłoń. Dam radę?
RE: Czy jestem w stanie zrobić coś z niczego? - Mionsz - 28-12-2017 00:59 Kibicuje i życzę jak najlepszych wyników Z tego co napisałeś wynika,że mamy dużo wspólnych cech które wyłapałem a już na pewno bycie materialistą i tak jak napisałeś w przyszłości to może nas zgubić. Też dopiero zaczynam (próbuje) zarabiać na poważnie internetowo więc będę tutaj często zaglądał a w przyszłości może sam założę dziennik. Pamiętaj tylko żeby nie ulec innym i temu co mówią i się nie poddawać.Pokazałeś to juz razem jak chodziło o samochód i pokaż drugi raz jak chodzi o poważne zarobki przez internet. Jak znajdziesz wolną chwilę jeśli oczywiście chcesz to napisz PW. Powodzenia ! RE: Czy jestem w stanie zrobić coś z niczego? - Itachi198 - 28-12-2017 01:27 Witaj, też jestem materialistą, jak pewnie połowa tego forum Trochę śmieszy mnie fakt, że się tak uwziąłeś na tą wymarzoną kobietę W każdym razie życzę powodzenia, walcz o swoje życie! RE: Czy jestem w stanie zrobić coś z niczego? - Cencik16 - 28-12-2017 02:17 Dobry rachunek sumienia, według mnie da radę zrobić 'coś' z niczego. Ja zarobiłem 25 tysięcy, zaczynając od pożyczenia od kolegi 50 zł na 'pewną rzecz' Powodzenia. RE: Czy jestem w stanie zrobić coś z niczego? - Pavvel - 28-12-2017 12:15 Zauważyłem, że dziś największe sukcesy odnoszą ludzie na kryptowalutach. To będzie chyba mój punkt odniesienia. RE: Czy jestem w stanie zrobić coś z niczego? - Tonn - 28-12-2017 14:44 (28-12-2017 12:15)Pavvel napisał(a): Zauważyłem, że dziś największe sukcesy odnoszą ludzie na kryptowalutach. To będzie chyba mój punkt odniesienia. Na kryptowalutach można bardzo dobrze zarobić i to w krótkim czasie, ale to w końcu jest giełda. Trzeba uważać i z odpowiednim nastawieniem do tego podejść. Powodzenia, będę obserwował. RE: Czy jestem w stanie zrobić coś z niczego? - Captain - 28-12-2017 20:21 Cytat:Teraz moja perełka, rok temu marzyłem o pewnej blondynce, która była w szczęśliwym związku z innym facetem. Co więcej, nawet nie miałem do niej żadnego kontaktu, a wiedziałem, że ich związek jest niemal, że idealny. Widywani jedynie na siłowni czy galeriach handlowych. Dziś? Dziś jest szcześliwa, ale z kimś innym, a tym kimś innym, jestem ja. Koniec tego biadolenia, wiem, że dla wielu może to się wydawać po prostu śmieszne, ale naprawdę wierzę w tę siłę przyciągania. Coś czuje, ze pieniądze odegrały decydująca rolę w tym, że zostawiła go i jest z Tobą. Pewnie tamten był biedniejszy i miał słabsze perspektywy na wzbogacenie się RE: Czy jestem w stanie zrobić coś z niczego? - Pavvel - 28-12-2017 22:25 Nieee, w tych kryteriach na pewno nie brała tego pod uwagę. Po 1. Ja wcale nie jestem zamożny, a po 2. na początku naszej znajomości ukrywałem wiele. RE: Czy jestem w stanie zrobić coś z niczego? - Pavvel - 03-01-2018 15:08 Rok się zaczął, więc nie chcę byc gołosłownym. Rozpocząłem od małej kwoty, która wynosiła 50zł. Na początek to zabawa i poznawanie giełdy. Czekanie na spadek BTC do wartości 50000 oraz zakup i sprzedaż przy 7-10% zysku. Kilka takich prób i udało się w te 3 dni zarobić około 25 zł . Oczywiście to nic. Jednak, cieszy? Cieszy. Przyszedł czas na Binance. Tutaj jednak, zabawa jest większa niczym rollercoaster. Na początku jak małe dziecko zacząłem kupować, sprzedać, kupować, sprzedawać, a za każdym razem pobierany odsetek sprawił iż z 50zł wpłaconych tam zrobiło się 30zł. Tutaj sprawa jest cięższa, bo zysk przy takiej kwocie jest trudny do uzyskania. Nawet 1zł tutaj cieszy. Jednak wytrwałość, wytrwałościa, ale 1zł nikogo nie cieszy w znacznym stopniu. Czas pomału wpłacić poważniejszą kwotę, wciąż to nie będą tysiące, ale zaczniemy od 100-200zł. Styczeń i luty to z pewnością poznanie giełdy i myślę, że sam BitBay tutaj wystarczy. Zabawa z kursem BTC i ETH na sam początek jest ciekawa i w pełni wystarcza, aby budować fundamenty do Binance. Pozdrawiam RE: Czy jestem w stanie zrobić coś z niczego? - Zax93 - 03-01-2018 19:45 (28-12-2017 22:25)Pavvel napisał(a): Nieee, w tych kryteriach na pewno nie brała tego pod uwagę. Po 1. Ja wcale nie jestem zamożny, a po 2. na początku naszej znajomości ukrywałem wiele. Najpierw był ten nowy samochód czy dziewczyna ? dziennik fajnie się zapowiada powodzenia |