Witaj gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj aby móc korzystać ze wszystkich funkcjonalności jakie oferuje to forum! Rozpocznij zarabianie przez internet, poznaj korzysci pracy w domu! Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie darmowe!
Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet
adiros - oszust na potęge - Wersja do druku

+- Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet (https://zarabiam.com)
+-- Dział: Off-Topic (/Forum-Off-Topic-9)
+--- Dział: Kosz/Spam/Archiwum (/Forum-Kosz-Spam-Archiwum-11)
+--- Wątek: adiros - oszust na potęge (/Temat-adiros-oszust-na-potege-116046)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10


RE: adiros - oszust na potęge - Lotheo - 15-06-2015 23:03

Nie oszukał Cię, a wywiązał się z umowy. Sprzedał Ci kontakt. Trzeba było dać zapisek, tak jak @[DTM08] pisze i zrobić screena.

Sam pomyśl trochę. Jeśli szukasz pracy, gdzie myślisz, że jak kupisz kontakt ode mnie to ją dostaniesz... Jeśli ja będę sprzedawał kontakt do osoby, która załatwia pracę za granica, a akurat nie będzie miała miejsca w magazynie np. w Niemczech, to mnie też pozwiesz i nazwiesz oszustem? Zastanów się trochę. To nie jest realna usługa, że ktoś Cię w uja zrobił i nie wysłał towaru, czy swojego czasu zamiast telefonu w paczce, popularny był ziemniak na allegro.


RE: adiros - oszust na potęge - melkao - 15-06-2015 23:05

"Dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie...."

Pozdro


PS. Tak, sprzedał mi kontakt do wróżki czarodziejki która może wyczaruje aplikacje za rok, może dwa.


RE: adiros - oszust na potęge - adiros - 15-06-2015 23:07

(15-06-2015 22:58)melkao napisał(a):  
(15-06-2015 22:55)DTM08 napisał(a):  założyciel tematu kupił tylko kontakt. Sprzedający wywiązał się z umowy. Pech chciał ze akurat ten obcokrajowiec nie ma w chwili obecnej apki. Ale to już sprzedającego nie interesuje ponieważ sprzedał tylko kontakt Smile Mogłeś z głową kupować i dać punkt typu "ze jak coś będzie nie tak to zwrot chociaż 50%" itd ale nie pomyślałeś Sad


To są czysto teoretycznie założenia jakbym umowę miał podpisywać... fakt faktem że wiadomo o co chodziło i wiadomo że mnie oszukał i tyle..

Proponuję zamknąć wątek bo i tak nic on nie przyniesie.. nawet jak nie odzyskam tych 300zł (niech się udławi nimi) to chociaż będę miał małą satysfakcję że go US pojedzie..

Pozdro

Nikt mnie nie pojedzie idioto, czy ty wierzysz sam w to co piszesz? NIE OSZUKAŁEM CIĘ! Czemu chcesz zamykać wątek? bo zrobiłeś z siebie idiotę? I Cię wszyscy wyśmiali? Ja wywiązałem się z umowy.


RE: adiros - oszust na potęge - Lotheo - 15-06-2015 23:08

Sprzedający wykorzystał Twoją nieuwagę i napalenie na apkę i tyle w tym temacie. Sam jesteś sobie winien, bo nie kupuje się kontaktu, a apkę. Jeśli kupujesz kontakt to nie powinieneś mieć pretensji, bo on TYLKO UDOSTĘPNIA Tobie dane odpłatnie do osoby, która te apki posiada i tyle tylko go interesuje w tym temacie Jeśli sprzedający pisze, że te apki kupował od tego Hiszpana to znaczy, że Hiszpan jak i sprzedający, są wiarygodni.

Wiem, że strata 300 zł boli i to bardzo, ale nie jesteś tutaj bez winy.

Jak będziesz chciał to sprzedam Ci kontakt do Bronka Komorowskiego, a czy będzie chciał z Tobą gadać, to już nie Moja sprawa Smile


RE: adiros - oszust na potęge - adiros - 15-06-2015 23:10

(15-06-2015 23:02)Szrejter napisał(a):  Jesteś zbyt pewny siebie... Jesteś tego pewny, że go US pojedzie? A co jeżeli chłop jest czysty ?

Oszukać to by cię oszukał jeżeli w ogóle nie dałby ci tego kontaktu - tutaj bym się zgadzał w 100%.

Udławić? - nie życz nikomu tego bo Ciebie to może spotkać... facepalm

czysty jak łza Tongue


RE: adiros - oszust na potęge - daniel42na - 15-06-2015 23:10

chyba falliczna


RE: adiros - oszust na potęge - Hybrid1990 - 15-06-2015 23:12

wszyscy piszecie strasznie że "przecież kupiłeś kontakt, a nie apkę", a jakbyście znaleźli się w takiej samej sytuacji to taką samą gownoburzę byście zrobili.
Kupował ten kontakt aby dostać apkę, a nie sam kontakt dla kontaktu, to chyba powinno być jasne od samego początku. Zasłanianie się gadką "ale ja sprzedawałem tylko kontakt a reszta mnie wali" to chamskie zachowanie ze strony sprzedawcy.

Na konkurencyjnym forum w temacie "Oszustwa użytkownika Satora" jest opisana podobna sytuacja, koleś kupił kontakt który nie daje oznak życia, czyli nie dostał tego co chciał. Sprzedawca kontaktu albo ma wyjaśnić sytuację albo pożegna się z forum.


RE: adiros - oszust na potęge - adiros - 15-06-2015 23:14

(15-06-2015 23:12)Hybrid1990 napisał(a):  wszyscy piszecie strasznie że "przecież kupiłeś kontakt, a nie apkę", a jakbyście znaleźli się w takiej samej sytuacji to taką samą gownoburzę byście zrobili.
Kupował ten kontakt aby dostać apkę, a nie sam kontakt dla kontaktu, to chyba powinno być jasne od samego początku. Zasłanianie się gadką "ale ja sprzedawałem tylko kontakt a reszta mnie wali" to chamskie zachowanie ze strony sprzedawcy.

Na konkurencyjnym forum w temacie "Oszustwa użytkownika Satora" jest opisana podobna sytuacja, koleś kupił kontakt który nie daje oznak życia, czyli nie dostał tego co chciał. Sprzedawca kontaktu albo ma wyjaśnić sytuację albo pożegna się z forum.
ALe ja już wszystko wyjaśniłem, wysatrczyło wszystko przeczytać. chociażby 1 strone. ssy rozmów są


RE: adiros - oszust na potęge - melkao - 15-06-2015 23:15

Dlatego grzecznie jutro pójdę do urzędu skarbowego Smile i przedstawię np fakt zakupu wirtualnej rzeczy za której paragonu ani rachunku nie dostałem, masową sprzedaż wirtualnych towarów o wartości kilku tysięcy z której nie da się rozliczyć bez DG...a ta osoba je sprzedawała..

Po za tym już nawet nie chodzi o to..wiem że dałem się zrobić w huja i tyle bo trafiłem na cwaniaka...

Skoro to cwaniak to śmiem twierdzić że taka akcje to nie nowość u niego więc na bank ma nierozliczone przelewy i transakcje z US a za takie uchyla się od podatku są ciekawe kary kilkutysięczne..

A tak się składa że moja siostra robi w US więc dla mnie to żaden problem... Smile nawet jak na niego nic US nie znajdzie lekka satysfakcja będzie jak US mu konto przewertuje zawsze się coś znajdzie Smile A być może kase z PP odzyskam (odzyskiwałem już z kupna rzeczy wirtualnych)

Pozdro


RE: adiros - oszust na potęge - Lotheo - 15-06-2015 23:16

To zależy od wieku kupującego i sprzedającego, ale taka jest prawda. Jeśli kupię kontakt do osoby, która może mi załatwić robotę w Niemczech, to nie mogę mieć pretensji do osoby, która udostępnia mi kontakt, że tej roboty jednak ten zdzisiek nie załatwi, bo ma sraczkę. Taka jest prawda i trzeba być trochę rozgarniętym i nie przeczę, że również bym się wkurwi*, gdybym odwalił taką chałę przez swoje niedopatrzenie.

Chamskie zachowanie to jest, ale na granicy prawa. Nie dopuścił się tutaj żadnego oszustwa, jeśli faktycznie oferował tylko kontakt do osoby, która tworzy apki. Nie można powiedzieć jednoznacznie, że nie dostał tego co chciał bo dostał kontakt, a tego sobie życzył. Żeby sprawa była jasna. Nikogo nie bronię, nikogo nie tłumaczę, ale sytuacja jest sporna. Ile ludzi tyle opinii. Jak dla mnie to obaj mogą bana dostać. Ważne, że nie spotkało to mnie Smile

(15-06-2015 23:15)melkao napisał(a):  Dlatego grzecznie jutro pójdę do urzędu skarbowego Smile i przedstawię np fakt zakupu wirtualnej rzeczy za której paragonu ani rachunku nie dostałem, masową sprzedaż wirtualnych towarów o wartości kilku tysięcy z której nie da się rozliczyć bez DG...a ta osoba je sprzedawała..

Po za tym już nawet nie chodzi o to..wiem że dałem się zrobić w huja i tyle bo trafiłem na cwaniaka...

Skoro to cwaniak to śmiem twierdzić że taka akcje to nie nowość u niego więc na bank ma nierozliczone przelewy i transakcje z US a za takie uchyla się od podatku są ciekawe kary kilkutysięczne..

A tak się składa że moja siostra robi w US więc dla mnie to żaden problem... Smile nawet jak na niego nic US nie znajdzie lekka satysfakcja będzie jak US mu konto przewertuje zawsze się coś znajdzie Smile A być może kase z PP odzyskam (odzyskiwałem już z kupna rzeczy wirtualnych)

Pozdro

Jeśli płatność była przez PP, to skąd weźmiesz jego dane? Przecież w historii przelewu masz tylko imię i nazwisko.