Witaj gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj aby móc korzystać ze wszystkich funkcjonalności jakie oferuje to forum! Rozpocznij zarabianie przez internet, poznaj korzysci pracy w domu! Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie darmowe!
Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet
Śmierć - Wersja do druku

+- Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet (https://zarabiam.com)
+-- Dział: Off-Topic (/Forum-Off-Topic-9)
+--- Dział: Off-Topic (/Forum-Off-Topic-10)
+---- Dział: Ciekawe Dyskusje (/Forum-Ciekawe-Dyskusje-328)
+---- Wątek: Śmierć (/Temat-Smierc-137115)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7


RE: Śmierć - Juhas - 20-08-2016 13:39

Sam Albert Einstein zapytany wprost czy wierzy w istnienie duszy odparł, że w świetle praw fizyki pozostaje to pytaniem otwartym. Teoria, która dała początek gałęzi nauki zwanej fizyką kwantową może pomóc w udowodnieniu, że po śmierci energia ciała ludzkiego nie znika. Według ustaleń naukowych każda energia we Wszechświecie jest stała, to oznacza, że jest zawsze obecna i nie może być zniszczona przez cokolwiek. Z tego punktu widzenia śmierć jest tylko rodzajem emisji energii z materii, energii, która nie może być zniszczona z powodu swoich właściwości fizycznych.


RE: Śmierć - fercypia - 20-08-2016 18:02

Może jestem dziwna, ale fascynuje mnie temat śmierci Big Grin
Wierzycie w reinkarnacje? Big Grin


RE: Śmierć - Begrezen - 20-08-2016 18:03

(20-08-2016 13:39)Juhas napisał(a):  Sam Albert Einstein zapytany wprost czy wierzy w istnienie duszy odparł, że w świetle praw fizyki pozostaje to pytaniem otwartym. Teoria, która dała początek gałęzi nauki zwanej fizyką kwantową może pomóc w udowodnieniu, że po śmierci energia ciała ludzkiego nie znika. Według ustaleń naukowych każda energia we Wszechświecie jest stała, to oznacza, że jest zawsze obecna i nie może być zniszczona przez cokolwiek. Z tego punktu widzenia śmierć jest tylko rodzajem emisji energii z materii, energii, która nie może być zniszczona z powodu swoich właściwości fizycznych.

to znaczy, że będziesz sobie takim atomem czy jakąś tam energią i co z tego? nie będziesz miał tej świadomości jak człowiek, itp. więc dla ciebie to będzie tak czy siak koniec Sad
przed urodzeniem też byłeś pewnego rodzaju energią, jednym z najszybszych plemników w organizmie człowieka, który powstał z innego praplemnika itd. Lol ale te plemniki tworzą ciało a dusza(czy tam świadomość, jak kto woli) czo? była uśpiona? czekała na ten moment, a co jeśli inny plemnik byłby szybszy albo ktoś by umarł i nie spłodził dzieci? ta duszyczka by się urodziła komuś innemu czy by przepadła? gdy trzepiemy i mamy biały majonezik na rękach można przypuszczać że właśnie zabiliśmy przyszłych lekarzy, prawników czy innych dobrych ludzi? i ich szansa przepadła? Xpokerface dobra na rozkminy mnie wzielo, za duzo mefedronu imprezaimpreza


RE: Śmierć - Sahya - 20-08-2016 18:18

Ja sobie tak czasem myślę czy jeśli umrę to będzie tak jakbym np. Spał... i pomysle że już NIGDY o niczym nie będę myślał to aż tak dziwnie się czuję.

(20-08-2016 18:03)Begrezen napisał(a):  
(20-08-2016 13:39)Juhas napisał(a):  Sam Albert Einstein zapytany wprost czy wierzy w istnienie duszy odparł, że w świetle praw fizyki pozostaje to pytaniem otwartym. Teoria, która dała początek gałęzi nauki zwanej fizyką kwantową może pomóc w udowodnieniu, że po śmierci energia ciała ludzkiego nie znika. Według ustaleń naukowych każda energia we Wszechświecie jest stała, to oznacza, że jest zawsze obecna i nie może być zniszczona przez cokolwiek. Z tego punktu widzenia śmierć jest tylko rodzajem emisji energii z materii, energii, która nie może być zniszczona z powodu swoich właściwości fizycznych.

to znaczy, że będziesz sobie takim atomem czy jakąś tam energią i co z tego? nie będziesz miał tej świadomości jak człowiek, itp. więc dla ciebie to będzie tak czy siak koniec Sad
przed urodzeniem też byłeś pewnego rodzaju energią, jednym z najszybszych plemników w organizmie człowieka, który powstał z innego praplemnika itd. Lol ale te plemniki tworzą ciało a dusza(czy tam świadomość, jak kto woli) czo? była uśpiona? czekała na ten moment, a co jeśli inny plemnik byłby szybszy albo ktoś by umarł i nie spłodził dzieci? ta duszyczka by się urodziła komuś innemu czy by przepadła? gdy trzepiemy i mamy biały majonezik na rękach można przypuszczać że właśnie zabiliśmy przyszłych lekarzy, prawników czy innych dobrych ludzi? i ich szansa przepadła? Xpokerface dobra na rozkminy mnie wzielo, za duzo mefedronu imprezaimpreza
A jak byłeś niemowlakiem to też nic nie myślałeś bo mózg się nie rozwinął...


RE: Śmierć - koneser00 - 20-08-2016 18:57

Ja tam do końca nie wiem co jest po śmierci ale raczej w nicość nie wierzę bo coś musi być w prawach natury nie ma czegoś takiego jak nicość to wymyślili ludzie do stworzenia filmów i bajek taka prawda. Wiele osób znajomych przeżyło już nie jedno w swoim życiu kilku nawet śmierć kliniczną i co mnie zdziwiło na zapytanie i co tam widziałeś każdy odpowiadał zieloną trawę ale była tak piękna, że się jej nie da opisać. Przypadek, że każdy kto przeżył śmierć kliniczną zawsze wspominał trawę mimo, że nie znali się miedzy sobą ? raczej nie. Dam wam fajny przykład tego co mi się kiedyś zdarzyło a nawet 2 przykłady. W moim mieście kiedyś byłem z kolega w kinie jeszcze jak byliśmy mniejsi po filmie mieliśmy jeszcze się trochę zabawić ale oboje coś się źle czuliśmy i postanowiliśmy jechać do domu on pojechał w swoją stronę a ja poszedłem na przystanek przechodząc przez taki most pisalem smsa do rodziców, że już wracam i nie zauważyłem starszej kobiety na oko miała około 80 lat i w nią uderzyłem oczywiście przeprosiłem a ona nic nie odpowiedziała tylko się uśmiechneła na 2 dzień w gazecie przeczytałem jak nigdy przeczytałem w gazecie a nigdy ich nie czytam, że kierowca potrącił na pasach starszą kobietę i było jej zdjęcie wiecie jaka była moja reakcja ? O KURWA !!!!!!! . Myślałem o tym jeszcze dobre kilka miesięcy i doszedłem do wniosku, że ona już skończyła swoją drogę na ziemi i zmierzała do góry dlatego była uśmiechnięta to był pierwszy przykład.

Natomiast 2 przykład jest troszkę inni który mi potwierdził, że anioły czy jak to tam ludzie zwią istnieją
Jestem osobą wierząco jednak kiedyś byłem bardziej kiedyś pewnego wieczoru szedłem na przystanek chyba jechałem do dziewczyny już nie pamiętam i słuchałem muzyki a, że wtedy jeszcze nie każdy miał super telefon to miałem mp3 i grałem na noki 3310 w snike z tego co pamiętam już miałem wchodzić na pasy aż coś mnie pociągneło za kurtkę z natury jestem agresywny więc spojrzałem od razu ale nikogo nie było a w tej sekundzie przed oczami przeleciał mi jakiś wariat na motorze miał spokojnie 100 na liczniku. Przypadek ? Skoro nie ma nic po śmierci skąd się nasi Aniołowie biorą tzw Anioł stróż. Ja osobiście uważam, że coś tam jest po śmierci na pewno coś nie zrozmiałego dla człowieka ale coś jest i nie ma się czego obawiać każdy ma swoją świeczkę która kiedyś zgaśnie. Na koniec powiem, że wy... mam na hejty typu debil,bajki itp bo jakbyś się tak zastanowił/a też Cię może coś takiego spotkało


RE: Śmierć - Begrezen - 20-08-2016 19:31

(20-08-2016 18:57)koneser00 napisał(a):  już miałem wchodzić na pasy aż coś mnie pociągneło za kurtkę

skąd wiesz, że to był anioł stróż? a może to był wiatr? Jerk2 gdyby coś takiego było chyba byłoby dużo mniej przypadkowych smierci, wypadkow na drogach itp. więc co, jedni mają coś takiego inni nie? Sad
ogólnie dziwne te przypadki, ja na twoim miejscu odwiedziłbym najbliższego psychiatre, zobaczyć czy mnie tam nie ma xD


RE: Śmierć - Juhas - 20-08-2016 20:16

(20-08-2016 18:57)koneser00 napisał(a):  Ja tam do końca nie wiem co jest po śmierci ale raczej w nicość nie wierzę bo coś musi być w prawach natury nie ma czegoś takiego jak nicość to wymyślili ludzie do stworzenia filmów i bajek taka prawda. Wiele osób znajomych przeżyło już nie jedno w swoim życiu kilku nawet śmierć kliniczną i co mnie zdziwiło na zapytanie i co tam widziałeś każdy odpowiadał zieloną trawę ale była tak piękna, że się jej nie da opisać. Przypadek, że każdy kto przeżył śmierć kliniczną zawsze wspominał trawę mimo, że nie znali się miedzy sobą ? raczej nie. Dam wam fajny przykład tego co mi się kiedyś zdarzyło a nawet 2 przykłady. W moim mieście kiedyś byłem z kolega w kinie jeszcze jak byliśmy mniejsi po filmie mieliśmy jeszcze się trochę zabawić ale oboje coś się źle czuliśmy i postanowiliśmy jechać do domu on pojechał w swoją stronę a ja poszedłem na przystanek przechodząc przez taki most pisalem smsa do rodziców, że już wracam i nie zauważyłem starszej kobiety na oko miała około 80 lat i w nią uderzyłem oczywiście przeprosiłem a ona nic nie odpowiedziała tylko się uśmiechneła na 2 dzień w gazecie przeczytałem jak nigdy przeczytałem w gazecie a nigdy ich nie czytam, że kierowca potrącił na pasach starszą kobietę i było jej zdjęcie wiecie jaka była moja reakcja ? O KURWA !!!!!!! . Myślałem o tym jeszcze dobre kilka miesięcy i doszedłem do wniosku, że ona już skończyła swoją drogę na ziemi i zmierzała do góry dlatego była uśmiechnięta to był pierwszy przykład.

Natomiast 2 przykład jest troszkę inni który mi potwierdził, że anioły czy jak to tam ludzie zwią istnieją
Jestem osobą wierząco jednak kiedyś byłem bardziej kiedyś pewnego wieczoru szedłem na przystanek chyba jechałem do dziewczyny już nie pamiętam i słuchałem muzyki a, że wtedy jeszcze nie każdy miał super telefon to miałem mp3 i grałem na noki 3310 w snike z tego co pamiętam już miałem wchodzić na pasy aż coś mnie pociągneło za kurtkę z natury jestem agresywny więc spojrzałem od razu ale nikogo nie było a w tej sekundzie przed oczami przeleciał mi jakiś wariat na motorze miał spokojnie 100 na liczniku. Przypadek ? Skoro nie ma nic po śmierci skąd się nasi Aniołowie biorą tzw Anioł stróż. Ja osobiście uważam, że coś tam jest po śmierci na pewno coś nie zrozmiałego dla człowieka ale coś jest i nie ma się czego obawiać każdy ma swoją świeczkę która kiedyś zgaśnie. Na koniec powiem, że wy... mam na hejty typu debil,bajki itp bo jakbyś się tak zastanowił/a też Cię może coś takiego spotkało

Być może a może to po prostu instynkt który towarzyszył ludziom w trakcie ewolucji kilka milionow lat temu i miałeś przeczucie o niebezpieczeństwie

Osobiście doświadczyłem czegoś nie normalnego i nie wyjaśnionego ale jakoś nigdy się tego nie przestraszyłem ani nie rozmyślałem jakby to była normalna rzecz mogę o tym napisać ale może później


RE: Śmierć - adsensiak - 20-08-2016 21:31

Cytat:Osobiście doświadczyłem czegoś nie normalnego i nie wyjaśnionego ale jakoś nigdy się tego nie przestraszyłem ani nie rozmyślałem jakby to była normalna rzecz mogę o tym napisać ale może później

Czekam na tę historie z niecierpliwością Wink Fajnie sie rozwija ten temat Big Grin


RE: Śmierć - aero2 - 20-08-2016 21:49

Każdy kiedyś umrze, nie znasz dnia ani godziny, osobiście nie myślę o tym, bo i po co się zamartwiać.


RE: Śmierć - koneser00 - 20-08-2016 22:03

(20-08-2016 19:31)Begrezen napisał(a):  
(20-08-2016 18:57)koneser00 napisał(a):  już miałem wchodzić na pasy aż coś mnie pociągneło za kurtkę

skąd wiesz, że to był anioł stróż? a może to był wiatr? Jerk2 gdyby coś takiego było chyba byłoby dużo mniej przypadkowych smierci, wypadkow na drogach itp. więc co, jedni mają coś takiego inni nie? Sad
ogólnie dziwne te przypadki, ja na twoim miejscu odwiedziłbym najbliższego psychiatre, zobaczyć czy mnie tam nie ma xD

jak mowilem wy,... na hejty Smile