![]() |
Po której stronie konfliktu stoisz? - Wersja do druku +- Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet (https://zarabiam.com) +-- Dział: Off-Topic (/Forum-Off-Topic-9) +--- Dział: Off-Topic (/Forum-Off-Topic-10) +---- Dział: Ciekawe Dyskusje (/Forum-Ciekawe-Dyskusje-328) +---- Wątek: Po której stronie konfliktu stoisz? (/Temat-Po-ktorej-stronie-konfliktu-stoisz-111747) |
RE: Po której stronie konfliktu stoisz? - MrocznyKILL - 04-04-2015 23:03 (04-04-2015 22:42)Watoga napisał(a): No to powiedz wszechwiedzacy kolego jak to bylo? Swój głos już oddałeś i puki co zachęcam do argumentowania i podsyłania "faktów" na temat ewolucji abym mógł się jeszcze trochę pośmiać ![]() ![]() RE: Po której stronie konfliktu stoisz? - Watoga - 04-04-2015 23:07 Wiec udowodnij swoje zdanie bo glupie nasmiewanie sie nie daje nam zadnego zdania o twoich pogladach Unikasz i nie odpowiadasz na pytania. RE: Po której stronie konfliktu stoisz? - adios123 - 04-04-2015 23:12 ktos tam napisal ze biali i czarni sa ulepieni z roznej gliny... Adam podczas stosunku z Ewa byl bardzo spragniony i wypil pepsi, tak urodzin sie pierwszy czlowiek z czarna skora xD Wracajac do tematu to wybieram ewolucjonizm, to jest tak dlugi temat ,ktory jednoczesnie skrywa wiele zagadek i tajemnic i mysle, ze warto sie tym zainteresowac RE: Po której stronie konfliktu stoisz? - daniel42na - 04-04-2015 23:12 Cytat:Proszę nie traktować tematu jako próby wbicia komuś wiary w jakąkolwiek religię. Temat na na celu zwrócenie uwagi na to jak śmieszna i pełna przeciwieństw jest teoria ewolucjiJak i w którym miejscu jest śmieszna, lub pełna przeciwieństw? Bardzo ciekaw jestem argumentacji która wskazuje na przeciwieństwa. Stworzyłeś ten temat i ciągle traktujesz jakimś dziwnym, prześmiewczym tonem opcje "ewolucja" nie popierając tego niczym konkretnym. Cytat:1. Uważa że świat wziął się z niczego.Nie z niczego, tylko z wybuchu grawitacyjnej osobliwości czyli czarnej dziury, ale to jest zupełnie inny temat i nie widze związku. Jeśli zakładamy, że po śmierci nic nie ma to życie samo w sobie ma właśnie fundamentalną wartość i sens, bo to jedyne co mamy. Cytat:Podchodzę do tematu czysto naukowo nie religijnie... Podchodzisz do tematu religijnie, skoro wierzysz w to, że istota "Bóg(?)" wykreowała nagle wszystko... następnie jako "sprawiedliwy, wszechmocny i dobry" postanowił sprawdzić to co stworzył i tych których stworzył źle - wrzucać do piekła na wieczne potępienie. Nasuwa się więc pytanie, skoro dobry to po co dopuszcza aby dzieło jego własnych rąk cierpiało, przecież jest wszechmocny i może jednym pstryknięciem palców zlikwidować piekło a wszystkie niedobre duszyczki gorszego sortu(które sam niedoskonałe stworzył) przerzucić z piekła do nieba... w takim razie wnioskować można że albo nie jest wszechmocny albo jest zły - it`s a trap(?) no.. it`s a bullshit. To się nazywa sprzeczność, a nie starania naukowców do obiektywnej oceny i wyciągania wniosków na podstawie tego co widzą. Tu nie chodzi o to, żeby znaleźć sobie 2 przeciwne teorie i uporczywie bronić jednej z nich na zasadzie, jeśli: "wierze - nie ma ewolucji" albo "nie wierze - jest ewolucja". Tu chodzi o używanie mózgu i wnioskowanie na podstawie tego co widać gołym okiem i co można wywnioskować własnym rozumem... na tym przecież polegają teorie naukowe, na wyciąganiu wniosków na podstawie faktów i badań a nie obronie "racji X" bo tak i już. Więc własnym rozumem można na pewno wnioskować, że (na przykładzie ludzi) jeśli murzyn ma szerokie nozdrza, włosy i skóre chroniące go przed Słońcem, eskimos dostosowany jest do życia w niskich temperaturach i tak dalej... to widać gołym okiem, że organizmy przystosowują się do otoczenia i warunków w których żyją (ewoluują). Jeśli Chrześcijanin zakłada, że Bóg stworzył Adama i Ewę, którzy następnie mnożyli się i mnożyli rozchodząc po kuli Ziemskiej (mam nadzieje, że wierzysz iż jest kulą ) to co sprawiło, że tak bardzo się różnią? Bóg troszke im dodał kolorów lub skośnych oczu mówiąc "macie, będzie wam łatwiej".. poprawiając z czasem własne dzieło? Ewolucja jest udowodniona i ma bardzo mocne podstawy, wpisz sobie w google hasło "dowody na ewolucje", nie ma sensu tego przytaczać. O ile na przykład teoria wielkiego wybuchu niekoniecznie jest taka pewna, bo metody pomiaru są jeszcze zbyt niedoskonałe, jedni uważają że wszechświat się rozpada, inni, że pulsuje.... o tyle ewolucja na zasadzie "organizmy rodzą się z różnymi cechami, spośród których te lepsze przeżywają" jest jak 2+2=4. RE: Po której stronie konfliktu stoisz? - tronjheim - 04-04-2015 23:13 Dawno temu było wielkie beng, dzięki któremu dzisiaj żyjemy. Takie pytanie do wierzących: jak nazywali się rodzice Boga? ![]() RE: Po której stronie konfliktu stoisz? - experimental - 04-04-2015 23:14 Bóg jest ponoć wszechmogący, więc mógł też stworzyć teorię ewolucji. RE: Po której stronie konfliktu stoisz? - MrocznyKILL - 04-04-2015 23:35 (04-04-2015 23:07)Watoga napisał(a): Wiec udowodnij swoje zdanie bo glupie nasmiewanie sie nie daje nam zadnego zdania o twoich pogladach Nie odpowiem (jak na razie ![]() Lecz żeby było sprawiedliwie teraz napisze dlaczego uważam że z kolei kościół bredzi. (04-04-2015 22:15)linoskoczek napisał(a): Oba. Watykan wystosował kiedyś raport ze teoria o ewolucji nie jest w konflikcie z kreacjonizmem. Tak i ponoć próbuje tłumaczyć 7 dniowy okres stworzenia świta mówiąc że to taka metafora a dzień to tak naprawdę (strzelę powiedzmy milion lat ![]() W skrócie: 1 dnia Bóg stworzył niebo i ziemię (wedle przyjętego wcześniej schematu minęło milion lat) 2 dnia powiedzmy na ziemi pojawiła się woda (kolejny milion lat) 3 dnia na ziemi pojawiły się rośliny (miliony lat) ... i tu mamy mały problem kto zapylał te rośliny skoro zwierzątka w tym owady pojawiają się dopiero 5 dnia czyli za 2 MILIONY LAT... ale jest jeszcze gorzej słońce zapłonie dopiero jutro czyli za MILION lat! Jaką by nie przyjąć skalę milion czy 1000 lat nie da się tego połączyć ze stworzeniem ![]() Edit: @[daniel42na] w wolnej chwili proszę odnieś się jeszcze do tego: (04-04-2015 22:18)MrocznyKILL napisał(a):(04-04-2015 21:40)Watoga napisał(a): Mroczny to tak jak o Bogu w biblii. a ja z kolei (pewnie dopiero dziś wieczorem bo już późna pora) w zamian postaram się odpowiedzeń na możliwie najwięcej "faktów" od google ![]() RE: Po której stronie konfliktu stoisz? - linoskoczek - 04-04-2015 23:50 (04-04-2015 23:35)MrocznyKILL napisał(a):(04-04-2015 23:07)Watoga napisał(a): Wiec udowodnij swoje zdanie bo glupie nasmiewanie sie nie daje nam zadnego zdania o twoich pogladach Genialne. Podaj mi owada który zapyla świerk, a wtedy pogadamy. Poważnie, to czytając stary testament nie zrozumiesz połowy rzeczy także nie wiem czy jest sens szukania dziury w całym. Kwestia czy wierzysz czy nie, od tego jest nazwa "wiara", dlatego naukowo nie udowodnisz tego, że Bóg stworzył świat. RE: Po której stronie konfliktu stoisz? - MrocznyKILL - 04-04-2015 23:55 (04-04-2015 23:50)linoskoczek napisał(a):(04-04-2015 23:35)MrocznyKILL napisał(a):(04-04-2015 23:07)Watoga napisał(a): Wiec udowodnij swoje zdanie bo glupie nasmiewanie sie nie daje nam zadnego zdania o twoich pogladach Faktycznie wybroniłeś się świetnie (choć jak zaznaczyłeś nieco żartobliwie ![]() ![]() ![]() RE: Po której stronie konfliktu stoisz? - linoskoczek - 05-04-2015 00:00 O zjedzeniu owoca przez Adama tez jest napisane, a jakoś nie jest to interpretowane w sposób dosłowny. |