Dylematy zawodowe :) - Wersja do druku +- Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet (https://zarabiam.com) +-- Dział: Off-Topic (/Forum-Off-Topic-9) +--- Dział: Off-Topic (/Forum-Off-Topic-10) +--- Wątek: Dylematy zawodowe :) (/Temat-Dylematy-zawodowe-152461) Strony: 1 2 |
RE: Dylematy zawodowe :) - wrzochal11 - 21-11-2017 18:14 (21-11-2017 13:23)twardy napisał(a): Jesli pracodawca jeden czy drugi sobie wymarzy artyste akrobate z konkretnym wachlarzem talentow i umiejetnosci... to we wiekszosci przypadkow tego nie przeskoczysz. Tak tylko będzie chciał mieć kogoś kto to faktycznie potrafi, a nie ma tylko papier, który rzekomo to potwierdza. Chodzi mi o to, że posiadanie "papierku" nie idzie w parze z tym czy coś faktycznie potrafimy, a to realne umiejętności są najważniejsze. RE: Dylematy zawodowe :) - Artinesse - 21-11-2017 18:31 (21-11-2017 18:14)wrzochal11 napisał(a):Każdy chciałby żeby tak było.(21-11-2017 13:23)twardy napisał(a): Jesli pracodawca jeden czy drugi sobie wymarzy artyste akrobate z konkretnym wachlarzem talentow i umiejetnosci... to we wiekszosci przypadkow tego nie przeskoczysz. Teraz co raz bardziej pracodawcy patrzą na papier i pytają czy go masz. RE: Dylematy zawodowe :) - sheko12 - 22-11-2017 08:39 Różnie jest, ja w CV wpisuje zawodowe i dzownią ludzie, a tu ze sklepu, a tam z jakiejś agencji itd. Fakt, że nic z tego nie wychodzi, ale przecież HR widzi jakie kandydat ma wykształcenie, uważam, że jest róznie w tych czasach i posiadanie papieru to nie wymogi rządowe jakieś, tylko zdanie indywidualne pracodawcy. W korpo muszą wykresy się zgadzać, a więc kandydat z wyższym musi przynieść papiery, w małej firmie, pracodawca ma to gdzieś, inne firmy, chcą i nie, jak chcą/chcesz, to przynosisz Przyznam szczerze, że od 17 roku życia gdzieś tam interesowałem się biznesem i głównie w to szedłem, projekty, ludzie, pieniądze, aczkolwiek myślenie się zmienia, wpływa na to wiele czynników, np teraz wolałbym pracować na etacie, od 8-16 na rzecz rozwijania się i poznawania ludzi w innych obszarach. A tu co? klops, bo jestem po zawodówce, a co by było, gdybym stwierdzil, pieprzyć, czas zrobic podstawówkę, bo i tak będę przedsiębiorcą? Przedsiębiorcą będę na pewno, ale nie wiem czy teraz, gdyż trwa nara zarządu w mojej głowie Nie ma co, jeżeli startuje się, aby się edukować, lepiej zrobic tą maturę, mimo, że system edukacji to wielki syf i nie ma co ukrywać, bo nie uczą przydatnych umiejetności np nie uczą jak zarządzać finansami, to jednak warto się dostosować, zrobić swoje i zakończyć. Zawodówka jest spoko, ale tylko dla ludzi, którzy myślą w kategoriach "robola" swojego zawodu. Mechanik, pasjonata z krwi i kości zrobi kase, pobrudz sie, ale ktoś kocha grzebać w autach, to git. Nie ma nic gorszego jak robić coś dla kasy, tylko dla kasy, przynajmniej ja tak uważam. RE: Dylematy zawodowe :) - Artinesse - 23-11-2017 17:29 Jak tam narada zarządu w Twojej głowie? co postanowiła? Jeżeli masz pracę a myślisz nad zmianą pracy to nic innego nie pozostało tylko znalezienie jej. Szukaj może znajdziesz coś ciekawego. A jak nie, to tak jak pisałam... dokształcaj się. Zrób kursy, szkołę co tam uważasz. Może to otworzy nie co większe horyzonty. RE: Dylematy zawodowe :) - sheko12 - 24-11-2017 09:47 Zarząd w głowie dalej się naradza. Szukam sobie dalej nowej pracy, zacząłem spoglądać na oferty gdzieś w barach/restauracjach jako kelner czy gdzieś jakaś sprzedaż, empik itd. W sklepie gdzieś też mi będzie pasować, byle płacili minimum 1.800 zł i na jedną zmianę, szukam wszędzie, gdzie się tylko da. Miałem też opcje pracy w hotelu, Hiltonie przy różnych pracach porządkowo-recepcyjnych, też fajna sprawa na jakiś czas, ale spóźniłem się i nie zdążyłem : D Wiesz...moim celem jest to, aby mieć pracę na jedną zmianę, taką, aby mieć wolne po południa i wieczory, wtedy najwięcej się dzieje, jest sporo szkoleń bezpłatnych, kursów różnych, np z programowania, technologiczne jakieś, artystyczne, muzyczne, w brud. To pozwoli iść dalej do przodu, nowe umiejętności, nowi ludzie/dziś cenione znajomości RE: Dylematy zawodowe :) - wrzochal11 - 24-11-2017 10:27 Właśnie jako ten okres przejściowy, dobrze pracować w jakimś miejscu w którym można się czegoś nauczyć, w jakiś sposób się rozwinąć. Nawet taka praca w sklepie.. to przecież kontakt z ludźmi, sprzedaż, itd. to wszystko się przyda jako cenne doświadczenie. Dlatego warto też i pod tym kontem spojrzeć RE: Dylematy zawodowe :) - Poszukajacy - 28-11-2017 18:01 Najważniejsze to robić to co Ci sprawia przyjemność. W dzisiejszych czasach wielu ludzi zarabia na swoich pasjach, więc warto je rozwijać. Dobrze jest też mieć plan B np. kurs spawacza. Jak plan A nie wypala to można szybko się odkuć, pracując za granicą. Czyli w telegraficznym skrócie - robisz to co lubisz, tak żeby mieć z tego stały dochód, a jak potrzeba Ci pieniędzy, dorabiasz w zawodzie rezerwowym. Pozdrawiam RE: Dylematy zawodowe :) - Weglowodan - 28-11-2017 19:02 Ja zarabiając wcześniej na internecie poszedłem do normalnej pracy fizycznej, aktualnie naprawy elementów gondol wiatrowych z laminatu . Do pracy mam 3 min, jedyna rzecz nad którą ubolewam to 3 zmiany. Bez żadnej presji czasu biegać nie trzeba. Wracając z pracy siadam pracuję na internecie co daje tyle funduszy, że chcąc nie chcąc ciężko to wydać "normalnie" żyjąc. Kasa się odkłada, w cale sobie niczego nie żałując. Weekendy zawsze gdzieś z moją wychodzę. A doświadczenia w jakimś "fachu" nikt tobie nie odbierze, co daje też pewne zabezpieczenie dla spokoju ducha i życia. RE: Dylematy zawodowe :) - Alfreda - 04-12-2017 14:38 Wszystko zależy od tego czego dana firma wymaga. Czasem brak doświadczenia może być atutem bo firmy wolą wyszkolić swoich pracowników zgodnie z polityką ich firmy. Znajdź coś by po prostu się utrzymywać, to czasochłonne i ciężko jeszcze znaleźć czas na robienie kursów ale warto spróbować. Nie musisz zostawać w jednym miejscu długo, szukaj dalej mając bezpieczną sytuację. Powodzenia! |