Brak zwrotu za niewyslany towar - Wersja do druku +- Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet (https://zarabiam.com) +-- Dział: Prawo i Podatki (/Forum-Prawo-i-Podatki-195) +--- Dział: Prawo i Podatki (/Forum-Prawo-i-Podatki-228) +--- Wątek: Brak zwrotu za niewyslany towar (/Temat-Brak-zwrotu-za-niewyslany-towar-146718) Strony: 1 2 |
RE: Brak zwrotu za niewyslany towar - Jaskoo - 26-04-2017 13:35 (26-04-2017 06:54)fakefejk napisał(a): Przedsądowe to jeszcze ostatnia "polubowna" metoda rozwiązania problemu. Zgłoszenie na policję prawdopodobnie sprawi, że sprzedający zaprze się jak osioł a sprawa będzie toczyła się miesiącami. IMHO dobór metody powinien zależeć od wysokości przywłaszczonych pieniędzy. Zaprze się jak osioł? Czy Wy kiedykolwiek byliście wezwani na policję i wiecie z czym to się wiąże, że wygadujecie takie rzeczy? Ja jestem wzywany na policję średnio 1-2 razy w miesiącu od blisko 2 lat. Nikogo nie oszukujemy, ale z racji ogromniej liczby klientów zdarzają się błędy (a to w realizacji zamówienia, w wysyłce, w pakowaniu, a to mail klienta pójdzie do spamu... i masa innych przypadków). Zawsze ten 1 na 10000 klientów, któremu coś nie pasowało pójdzie na policję. Czy twoim zdaniem sprzedawca, którego wezwała policja w charakterze świadka i sprawę prowadzi prokurator pod kątem oszustwa 286kk będzie się zapierał jak osioł? Jeżeli tak zrobi to sprawa z automatu idzie w postępowanie dowodowe, a później wyrok dla sprzedawcy. Jaki to ma dla niego sens? Nikt nie będzie chciał być osądzony o 286kk i dostać zawiasów albo nawet i samej grzywny ale z wyrokiem winy. Jak dostajemy tylko info z policji, że ktoś jest poszkodowany, to bez względu na to czy klient ma rację czy nie zawsze zwracamy wpłatę, żeby tylko postępowanie zostało umorzone na etapie postępowania przygotowawczego (bo jak tylko dojdzie do dowodowego to już jest nieciekawie). Na początku tamtego roku było jeszcze o tyle miło, że była droga ucieczki przez art. 59a kk gdzie jeżeli zadośćuczyniłeś pokrzywdzonemu stratę i wycofał on zarzuty to sprawa była usuwana ze wszystkich instancji jakby nie istniała. Teraz już trzeba podchodzić do tematu nieco bardziej skomplikowanie i nie można doprowadzić do sytuacji gdzie będzie dowód na naszą winę bo art 59a został wykreślony z kk. Zgadzam się, z tym, że przedsądówka jest ostatnią polubowna metoda rozwiązania problemu - ale w praktyce jeżeli ktoś kogoś oszukał, to on taki świstek wyrzuca od razu do śmietnika, bo wie, że ty i tak nie pójdziesz do sądu. Jeżeli masz zamiar iść - to ok, warto zacząć od przedsądówki bo ona będzie działała później jako dowód na twoją korzyść. Ale sąd jest ostatecznością i należy go używać w przypadku relacji Przedsiębiorca-Przedsiębiorca bo tam nie ma innego wyjścia. W relacji Poszkodowany Klienta-Przedsiębiorca wszystko załatwi za nas policja i prokuratura. Nie musimy iść pierwsze co do sądu. Nie ważne czy chodzi o 50zł czy 50tys zł. Policja zajmuje się każdą sprawą w taki sam sposób. Co do wspomnianych jeszcze rzeczników uokiku. Jasne, że jest to jakaś droga i pobocznie można z niej skorzystać. Jeżeli chcemy uwalić sprzedawcę z każdej strony to warto próbować wszystkiego. Z mojego doświadczenia wynika jednak, że rzecznicy wiele nie działają. Zazwyczaj jak się trafi milszy to pomoże Ci wysłać jakieś pisemko (kilka razy takie dostaliśmy). Jasne, że oni mają prawo do nakładania wysokich kar, 10% rocznych przychodów i inne takie takie, ale w praktyce korzystają z tej możliwości tylko jeżeli sprawa jest duża/medialna, są setki/tysiące poszkodowanych albo biorą się za gigantów typu operatorzy telekomunikacyjni itp. Jak przyjdzie do nich "cywil" gdzie jakaś firma ma 1 poszkodowanego to najwyżej wystosują upomnienie i na tym się kończy. Co do Policji i czasu działania to wszystko zależy od tego jak trudno namierzyć sprawcę. Jeżeli zakup był od normalnej polskiej firmy, której zarząd jest w Polsce, to zazwyczaj takie dochodzenie trwa ok. 1-3 miesięcy z mojego doświadczenia. RE: Brak zwrotu za niewyslany towar - rachman - 26-04-2017 14:13 Cytat:Z mojego doświadczenia wynika jednak, że rzecznicy wiele nie działająNo właśnie - wszystko zależy od doświadczeń więc nie pisz tak jednostronnie bo ja mam na przykład odmienne doświadczenia - każdą sytuację szybciej i sprawniej załatwiałem osobiście przy wsparciu rzecznika gdzie sprawy na Policji ciągnąć się musiały swoim tokiem. Kolega dostał parę pomysłów i zdecyduje sobie co w jego mieście bardziej się sprawdzi bo u mnie Policjanci mają na jednym posterunku po kilkanaście spraw na miesiąc na głowie a na innym nawet sto... Łatwo się domyśleć że musi mieć to duży wpływ na czas trwania sprawy tego typu. Nie ma co tu gdybać bo wszystko jest zależne od wielu czynników. Każda opcja jest dobra by odzyskać kasę i na pewno ją odzyska jeśli to nieduża kwota (bo dużą ciężko ściągnąć nawet z klauzulą wykonalności...). Cytat:Czy twoim zdaniem sprzedawca, którego wezwała policja w charakterze świadka i sprawę prowadzi prokurator pod kątem oszustwa 286kk będzie się zapierał jak osioł?Nie wiem jak kolega którego pytasz ale ja miałem taki przypadek. Nic nie pomagało no i skończyło się po prawie roku wyrokiem. Nie każdy jak Ty jest uczciwy. Sporadyczne przypadki ale nigdy nie wiadomo na kogo trafił Gdyby każdy tak reagował na zarzuty jak Ty - sądy byłyby puste RE: Brak zwrotu za niewyslany towar - fakefejk - 26-04-2017 14:18 (26-04-2017 13:35)Jaskoo napisał(a): Jak dostajemy tylko info z policji, że ktoś jest poszkodowany, to bez względu na to czy klient ma rację czy nie zawsze zwracamy wpłatę, żeby tylko postępowanie zostało umorzone na etapie postępowania przygotowawczego (bo jak tylko dojdzie do dowodowego to już jest nieciekawie). Czego się tak boisz w postępowaniu, że oddajesz kasę nawet jak Ty nie jesteś winny? RE: Brak zwrotu za niewyslany towar - Jaskoo - 26-04-2017 14:35 (26-04-2017 14:18)fakefejk napisał(a): Czego się tak boisz w postępowaniu, że oddajesz kasę nawet jak Ty nie jesteś winny? Jeżeli postępowanie dojdzie do etapu dowodowego dochodzi do szukania dowodów. Nie mam ochoty, żeby policja zgarnęła nam w firmie kilkanaście komputerów, a potem pół roku z nami walczyła żebyśmy je odszyfrowali. Zabiorą wszystkie dokumenty i zajmą magazyny do wyjaśnienia sprawy. W efekcie firma nie będzie mogła wykonać żadnego ruchu, sprzedaż stanie, a jeżeli takie coś by się ciągnęło przez kilka miesięcy to firma padnie. Wszystko zależy od wagi sprawy, ale w większych przypadkach mogą zastosować nawet np. areszt tymczasowy z obawy, że mogę utrudniać śledztwo i wpływać na świadków. Wymieniać można dużo. Jeżeli jest to możliwe zawsze należy unikać takich sytuacji. RE: Brak zwrotu za niewyslany towar - fakefejk - 26-04-2017 14:40 (26-04-2017 14:35)Jaskoo napisał(a): Jeżeli postępowanie dojdzie do etapu dowodowego dochodzi do szukania dowodów. Nie mam ochoty, żeby policja zgarnęła nam w firmie kilkanaście komputerów, a potem pół roku z nami walczyła żebyśmy je odszyfrowali. A wszystko to z powodu tego, że ktoś poszedł na policję i powiedział, że wrzuciłeś dwie sztuki do paczki zamiast trzech Popłynąłeś mocno, gdyby tak to wyglądało to żaden biznes w Polsce by nie istniał, bo konkurencja eliminowałaby się w ten sposób wzajemnie. RE: Brak zwrotu za niewyslany towar - rachman - 26-04-2017 14:43 Nie przesadzaj. Komputery nie potrzebne gdy ktoś ma dowód wpłaty kasy a druga strona nie chce jej po prostu oddać. Naprawdę na komara armaty się nie uruchamia za często Ostro odleciałeś ... zmień radcę prawnego RE: Brak zwrotu za niewyslany towar - Jaskoo - 26-04-2017 14:59 (26-04-2017 14:43)rachman napisał(a): Nie przesadzaj. Komputery nie potrzebne gdy ktoś ma dowód wpłaty kasy a druga strona nie chce jej po prostu oddać. Naprawdę na komara armaty się nie uruchamia za często Ostro odleciałeś ... zmień radcę prawnego Wszystko zależy od prowadzonej działalności. Chyba nie liczycie, że będę się tutaj przyznawał do popełnianych wykroczeń... podałem oczywiście skrajne przypadki. Jeżeli jest jeden poszkodowany to sprawa jest lekka. Ale jeżeli nam przybywa 1 poszkodowanego co 2 tygodnie to gdybyśmy działali w inny sposób to po roku byłoby ich już kilkudziesięciu. A wtedy prokuratura mogłaby stwierdzić, że charakter tego "złego" działania ma charakter ciągły i np. zgarnąć komputery żeby uzyskać dane wszystkich ewentualnych poszkodowanych i zbadać sprawę. Nawet u nas na forum serwis oferujący premium sms miał zgarniane komputery. I wcale nie mówię o kosku RE: Brak zwrotu za niewyslany towar - rachman - 26-04-2017 15:11 Kurna chopie ktoś twierdzi że przelał Ci kasę, ma dowód przelewu. Więc idą do Ciebie - Ty pokazujesz dowód że przelałeś już kasę z powrotem. Koniec sprawy. Jeśli ktoś się upiera że drugi kłamie to łatwiej prokuraturze z banku potwierdzić że przelew został wykonany i nie kłamiesz niż zabierać tuzin komputerów, angażować kilku speców od zabezpieczeń, robotę se robić na wiele miesięcy no weź naprawdę... Tak wygląda Twoja sytuacja skoro jak piszesz jesteś uczciwy i nie masz ochoty oszukiwać. Prosto szybko grzecznie. Nic więcej nie trzeba jak info z banku. Skoro piszemy o tej sprawie autora albo o Twojej działalności że czasami zdarza się klient zarzucający coś to nikt nie będzie tracił czasu, środków itd na takie widowiskowe działania. Masz dowód że koleś kłamie i po sprawie chyba że ktoś się po tym będzie upierać nadal. Sprawa wielu oskarżeń to inna zupełnie bajka a premium sms taką właśnie jest - inną bajką. Tak stroną jest wiele osób i jest to sprawa innego typu. Tu gość przelał kasę i nie chcą mu jej oddać po prostu albo z cwaniactwa, albo z lekceważenia przeciągają, albo szef myśli że kasa przelana a księgowa zawaliła... nie wiadomo. Nie porównujmy tego z niczym innym bo każda sprawa jest inna nawet jeśli podobna |