Ezarabianie - odczucia, refleksje. Dziennik earnera.

Witaj gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj aby móc korzystać ze wszystkich funkcjonalności jakie oferuje to forum! Rozpocznij zarabianie przez internet, poznaj korzysci pracy w domu! Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie darmowe!

Ezarabianie - odczucia, refleksje. Dziennik earnera. - Wersja do druku

+- Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet (https://zarabiam.com)
+-- Dział: Zarabiam.com (/Forum-Zarabiam-com-166)
+--- Dział: Dziennik Pracy (/Forum-Dziennik-Pracy-352)
+--- Wątek: Ezarabianie - odczucia, refleksje. Dziennik earnera. (/Temat-Ezarabianie-odczucia-refleksje-Dziennik-earnera-158060)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16

RE: Ezarabianie - odczucia, refleksje. Dziennik earnera. - azzaz - 21-01-2019 12:48

Emocje opadły czas na małe podsumowanie + dalsze kroki.

Myślę, że większa kasa z SEO jest na wyciągnięcie ręki już w tej chwili. Muszę poprzerabiać LP, żeby lepiej konwertowały bo jest średnio.

Ruch obecnie na stronie wygląda tak:

Pozycja średnia tutaj wydaje się wysoka, ale to statystyki z gsc, uwzględniają wszystkie frazy na jakie moja strona się wyświetliła komukolwiek w tym jakieś dziwne, niszowe rzeczy, które ludzie wpisują do google. Nie napiszę dokładnie jakie, ale niektóre rzeczy pod jakimi ludzie potrafią znaleźć moją stronę mnie niszczą beka

Kreatywność ludzka nie zna granic jeśli chodzi o to co się wpisuje do google Lol

Plan na ten tydzień

Mam aktualnie 7 expired blogspot. Do trzech już dodam linki. Dodam po artykule na każdy web 2.0 jaki już mam + dodam 3 nowe tumblry. 6 blogów na razie mi starczy, ważne żeby weby były mocne i dobre, a nie żeby było ich dużo moim zdaniem Wink

Oczywiście dodam z 2-3 artykuły na stronę bo dawno tego nie robiłem więc trzeba ją ożywić + dochodzą nowe 2 produkty na stronę pod afiliacje do rankingu. Przede wszystkim jednak na początku przerabiam landing page, które już mam wybite tak żeby konwertowały lepiej.

O insta i fb na razie nie napiszę bo nic się tam nie dzieje póki co ciekawego.

RE: Ezarabianie - odczucia, refleksje. Dziennik earnera. - tomek7912 - 22-01-2019 14:36

Z jakim pa kupujesz zaplecza?

RE: Ezarabianie - odczucia, refleksje. Dziennik earnera. - azzaz - 23-01-2019 02:30

Jeśli chodzi o zaplecze to staram się, żeby zawsze miały minimum 20 PA i DA. To jest taka dolna granica, większość ma coś w przedziale 25-30, ale naprawdę pojedyncze trafiły się i z PA, DA 40. Przy tym PA i DA jakie szukam od razu wszystko z reguły ma backlinki jakieś wcześniejsze(no bo to DA i PA się samo takie nie zrobiło Smile

) i to też jest ważne, żeby weby były już podlinkowane. Moim zdaniem ilość dobrych świeżych backlinków do bloga jest równie ważna co dobre statystyki. Oczywiście różne maile, różne IP i różne profile(przeglądarki) na różne blogi. W tym celu korzystam póki co z tego

https://multilogin.com/?fbclid=IwAR359TUaMKhWD0q7FNWx0u9J-Hu3_jtuplhJMB9G8vsex51SPjy-KNOPcm8

+ darmowy VPN, zapisuję sobie tylko jakie zaplecze jaki ma region i korzystam z vpnów z tamtych okolic tam i tak co się podłącze to mam inne IP i też różne regiony wybieram do różnych partii blogów. Cookie, pamięć podręczną etc. na wszystkie blogi sobie zostawiam w multiloginie, żeby to nie ginęło. Proxy ofc pewnie byłoby prostsze, ale w ten sposób kombinując utrzymuję sobie całe zaplecze praktycznie za darmo Jerk

Na wszystkie blogi dodaję artykuły, o mnie, faq, kontakt i inne takie rzeczy jakie mam na money site na web 2.0 tylko wygenerowane. Od święta dodaję do bloga narzędzia google(analitycs i gsc). Do niektórych dodaję fanpage, instagramy, youtuby, albo twittery żeby to wyglądało naturalnie(no bo każdy z sociali używa to pbnom też daję). Staram się minimum raz w miesiącu na każdy blog wrzucić przynajmniej po jednym artykule tak, że prawie całe moje zaplecze równie dobrze mogłoby być samodzielną stroną. W ten sposób w końcu po prawie półrocznej nauki sełowania udało mi się wbić do topek i to pod wiele różnych fraz na raz Big Grin

Natomiast stawiam tych webów dosyć mało w porównaniu do niektórych. Jak wszystkie expired domeny jakie już zarejestrowałem zmienię już na blogi zapleczowe to będę miał 55 blogów web 2.0 na ten moment(w sumie już mam tylko bez linków Jerk

).

Edit:

Aha jeszcze jedno.

Sorki, że czasem z opóźnieniem odpisuję na PW czy na forum, ale rozrośnięte stronki mają kilka wad:

RE: Ezarabianie - odczucia, refleksje. Dziennik earnera. - azzaz - 24-01-2019 01:00

(14-01-2019 23:35)azzaz napisał(a): Zarobkami pochwalę się jak będą dniówki 60zł. Już chyba bliżej niż dalej, ale nie ma co sobie jak na razie jeszcze drobnymi głowy zawracać

To tyle na razie w sumie to zauważyłem, że im więcej faktycznie skupiam się na zarabianiu i swoich projektach(seowanie, budowa blogów, prowadzenie social mediów, kontakt z powiedzmy roboczo ,,klientami" konsultacje z nimi mailowe etc.). Tym mniej czasu spędzam na forum o zarabianiu i tym rzadziej się udzielam. Parę miesięcy temu byłem dosyć aktywny we wszystkich działach teraz od czasu do czasu się zaloguję dodam parę słów w dzienniku i wsio Rolleyes

Jak zaczynałem dziennik z tego typu afiliacją dopiero zaczynałem i pamiętam jak mocno jarałem się pierwszym leadem 3zł beka

Teraz wszystko mi się rozwinęło, ale zadowolony tak do końca nie jestem. To nie jest ten poziom zarobków z własnych projektów na jaki liczę i jaki oczekuję. Jeszcze sporo pomysłów mam na swoją stronę, żeby z niej wyciskać chociaż tą stówkę dziennie, ale będę zaczynał za jakiś czas chyba już nowy projekt. Tak samo jak teraz metoda zdobywania ruchu, promocji etc to pozycjonowanie w 90% , ale zamiast afiliacji sprzedaż e-produktów najpewniej plików pdf, tak że kaskę dostaję od razu na konto bez pośrednictwa sieci. No i nie 3-10 zł za ,,leada" tylko 50 Tongue

Ofc. z afiliacji nie rezygnuję, stronę cały czas rozwijam i działam, będą dwa projekty równocześnie obok siebie, a nie jeden zamiast drugiego.

Mam wstępne pomysły co i jak, ale jeszcze muszę wszystko lepiej przygotować. Kształt dziennika być może się trochę zmieni, żeby to jakoś uporządkować. Wpisy też będą raczej dużo rzadziej niż teraz bo jak pisałem w internecie teraz więcej czasu zajmuje mi faktyczne zarabianie, a mniej przeglądanie forum. Tym bardziej, że mój ulubiony sposób zarabiania w necie i ścieżka, którą będę podążał(SEO) jest tutaj mocno nie doceniana Lol

Edit:

Dzięki każdemu kto promuje to samo co ja tylko na social mediach Wink

Zauważyłem, że im więcej reklam moich produktów się pojawia tym częściej ludzie wpisują te produkty w google z dopiskiem opinie, więc można powiedzieć, że konkurencja działająca na innych platformach niż google mi pomaga. Fajna współpraca w necie, ale to tam takie luźne przemyślenie filozoficzne ,,internetowego earnera" Wink

RE: Ezarabianie - odczucia, refleksje. Dziennik earnera. - aaga - 30-01-2019 15:40

Powodzenia! Smile

RE: Ezarabianie - odczucia, refleksje. Dziennik earnera. - azzaz - 01-02-2019 02:35

Dawno mnie nie było Wink

Na początek może niech efekty przemówią(w formie ssów)

Zaczniemy od mojego ulubionego tematu czyli pozycjonowania:

Ciekawie się ułożyło. Moja strona chyba lubi trójki Wink

Instagram i facebook(Mniej ciekawe Jerk

)

Coś tam publikowałem, ale generalnie zaniedbałem te sociale troszku. Jakoś od wczoraj, przedwczoraj zacząłem znowu o nich myśleć bardziej dopiero beka

Ze zdjęć to może jeszcze zarobki

Żeby nie było za wesoło niestety to jest tygodniówka. Czekam na takie dniówki Wink

Refleksje o moim zarabianiu(jak to poważnie brzmi facepalm

)

Kończy mi się urlop dziekański. Wracam na studia(co wiążę się z przeprowadzką). Studiuję w innym mieście niż mieszkam tak normalnie. Głównym celem odnośnie zarobku w internecie było zrobienie sobie dodatkowego źródła dochodu na studia(co chyba jako tako wyszło). Teraz oby nie popłynąć, utrzymać to i rozwijać dalej. Zorientowałem się, że ostatnio prawie nie pracowałem. Sprawdzałem analitycs, sprawdzałem lead network, sprawdzałem adsense i inne takie w kółko. Mało czasu poświęcałem na prawdziwą pracę(jakiej mam jeszcze dużo swoją drogą). Takie pozorne zarabianie. Niby coś robię, ale tak naprawdę to nic nie robię tylko siedzę na platformach dot. e-zarabiania. Trza się sprężyć i w końcu zacząć znowu działać na pełnych obrotach tak jak na początku pracowałem, kiedy powstawał dziennik.

Będę musiał sobie jakiś cel nowy wyznaczyć odnośnie e-zarabiania bo w sumie to nie mam teraz takiego w dzienniku. Lol

Stronę pod sprzedaż pdfów zacznę dopiero na studiach ogarniać(mam nadzieję). Bo mam jeszcze trochę do roboty przy tej, a czas goni.

Co właściwie jest do roboty?

1) Chciałbym dodać: Dwa produkty na stronę, czyli 2 nowe LP pod pozycjonowanie. Same w sobie kokosów by nie zarabiały, ale... osobno Wink

Plan jest taki, żeby każdy jeden lp jaki zrobię w ramach swojego ,,rankingu" wbić do topki.

2) Najwyższy czas dodać jakiś artykuł na stronę. Dawno nie było, a to pod adsense jest ważne. Już jakieś pierwsze grosze wpadają, ale tutaj progresu spodziewam się dopiero jak główny kw na który sełuję stronę główną, a nie landing page wleci na pierwszą stronę.(Jest już druga więc coraz bliżej). LP oczywiście potem jeszcze podlinkować.

3) Odświerzyć caaałe zaplecze. Najgorsza część artykuły wszędzie i generowanie treści. O tyle fajnie, że korzystam pod to już z automatu do tworzenia artykułu i tylko je ręcznie poprawiam bo ręcznie jak na początku to już przy tej ilości blogów bym się załamał jakbym miał to robić.

4) Ogarnąć parę nowych blogów web 2.0 Co to za zaplecze co nie rośnie?

5) W sumie to po tańcu w pozycjach jaki miałem pozycje fajnie wzrosły więc jednak wracam do linkowania z profili i szeptanki. Podjąłem taką decyzję parę dni temu no bo jednak pozycje mi wzrosły mocno ostatnio. Do tego te linki już sobie umiem pozyskiwać, wyszukiwać, robić etc. za darmo więc co mi szkodzi Jerk

(Przy okazji już chyba 3 raz zmieniam zdanie na ten temat, ale chyba za to ostatni beka

RE: Ezarabianie - odczucia, refleksje. Dziennik earnera. - Lensherr - 01-02-2019 02:51

Podziwiam i życzę powodzenia Smile

RE: Ezarabianie - odczucia, refleksje. Dziennik earnera. - azzaz - 01-02-2019 11:28

Swoją drogą przeglądając forum nigdy nie mogłem zrozumieć fenomenu mentoringu/liderów etc. w inwestycjach typu hyip. To znaczy wiem jak działają te programy i mam znajomego, który w jednym z nich wtopił(wtedy mi dokładnie pokazywał jak to działa, jak wygląda, jak się wylicza procenty etc.). Jak bym się nie starał nie potrafię zrozumieć co jest trudnego w wykupowaniu paczek Lol

Taki mentor uczy mnie jak zrobić przelew, czy jak zarejestrować się na jakiejś payzie czy innym procesorze? Taka krótka rozkminka, ale poważnie. Nie mam zielonego pojęcia co jest trudnego w inwestowaniu w hyipy i czego taki mentor mógłby mnie nauczyć Lol

A zastanawiałem się nad tym pierwszy raz już z rok temu przeglądając poradniki dot. budowania stron internetowych, afiliacji i marketingu. Tak w porównaniu do zarabiania w ten sposób wrzucanie kasy do hyipów wydaje się wręcz banalne i nie wymagające żadnych szczególnych umiejętności, ale może ja się nie znam Tongue

Btw. Odnośnie SEO jedna rzecz o jakiej nie wspomniałem propo pozycji. Ile osób właściwie szuka moich kw.

KW1 - Kw główny na stronie głównej pod adsense. Pozycja nr. 13(druga strona) - 9k/msc

KW2 - Opinie1. Pozycja też nr 13(dziwne trochę, ale ok). - 2400/msc

KW3 - Opinie2. Pozycja nr3 - 780/msc

KW4 - opinie3. Pozycja nr1. - 540/msc

Dane z kwfinder.

Do tego cały szereg fraz pod jakimi ludzie znajdują artykuły(naturalnie, których nawet nie pozycjonowałem. Artykułów jest ponad 50 na stronie, więc trochę tego jest Big Grin

), longtaili i innych.

RE: Ezarabianie - odczucia, refleksje. Dziennik earnera. - Arczit - 01-02-2019 11:56

Cytat:Taki mentor uczy mnie jak zrobić przelew, czy jak zarejestrować się na jakiejś payzie czy innym procesorze?

Moim zdaniem rolą mentora jest nauczenie Cie w jaki sposób i gdzie możesz szukać osób które wejdą z Twojego linku. A następnie powinien nauczyć Cię, jak zautomatyzować ten proces i żebyś Ty potrafił przekazać wiedzę innym pod Tobą aby powielali to co Ty robisz.

Zależy w jakim projekcie od mentora możesz dostać przykładowo, gotową stronę w celu prowadzenia bloga, materiały promocyjne/reklamowe, wsparcie gdy nie będziesz w stanie przeprowadzić z kimś nowym rozmowy przez brak czasu albo wystarczającej wiedzy.

RE: Ezarabianie - odczucia, refleksje. Dziennik earnera. - azzaz - 03-02-2019 00:14

Jeśli dają takie materiały pod naganianie nowych może się przydać jak ktoś chce zarabiać na hyipach bo sama obsługa programów i zarabianie bez żadnych poleconych zbyt skomplikowane nie jest z tego co widziałem. Znajomy ze studiów stracił jakiś czas temu, ale wcześniej dokładnie pokazywał działanie theadsteam. Jak sobie tak porównuję co tam trzeba robić, a typowej afiliacji(porównanie do niej bo tu sam zarabiam to mogę się wypowiedzieć). To nauka SEO/social marketingu + budowa od zera własnych stron internetowych zawsze wydawała mi się trochę trudniejsza Wink

A właśnie co do tej afiliacji...

Ten screen.

Plus screen z ostatnich zarobków(troszeczkę wyżej na tej stronie dziennika) mnie martwią. CR 4% i współczynnik odrzuceń na stronie prawie 75% mnie mocno martwią. Nie wiem czy to wynika z ferii czy z czego, ale będzie trzeba pokombinować i pozmieniać trochę stronę.

Co do samego zarabiania dzisiaj już poczyniłem pewne kroki, dotarły już do mnie nowe domeny(blogspoty raz jeszcze) i zapowiada się pracowita noc. Tej nocy prawdopodobnie pojawią się następujące rzeczy u mnie:

1) Nowy art na stronie

2) Aktualizacja jednego web 2.0 wcześniejszego bo odświeżając zaplecze o nim... zapomniałem i jako jedyny nie doczekał się poprawek jak hurtowo wszystkie aktualizowałem Wink

3) Skromnie jeden nowy blogspot, ale po serpach i po wynikach... Albo to czysty przypadek, albo te weby mają w sobie powera bo to właśnie po ich budowaniu kw główny ten 9k/msc wyszukań poszybował na drugą stronę.

4) Kolejny produkt do rankingu Big Grin

Tak się prezentuje jego potencjał:

Patrząc po konkurencji i po tym jak mi się nowe strony wbijają... Myślę, że ma szansę przy dobrej optymalizacji bez żadnego linkowania wylądować na 3ciej stronie. Może nawet gdzieś u góry. Jak już go podlinkuję to nie powinien stanowić problemu i wbić się na stronę numer 1. Może nawet same web 2.0 wystarczą do tego, ale pewności nie mam. Tak strzelam analizując statystyki z google search console i dotychczasowe efekty. Jak będzie zobaczymy.

Wszystko mam już mniej więcej ogarnięte i gotowe do działania więc myślę, że ze wszystkimi 4 punktami uda się uwinąć tej nocy Wink

Póki co tak sobie działam i płynę w sposób zupełnie nie-uporządkowany i chaotyczny. Jakaś większa organizacja dzienniku/celów/ruchów pojawi się pewnie dopiero jak już się przeprowadzę i wrócę na studia czyli pewnie jakoś w połowie lutego. Może trochę wcześniej.