A4 B6 2003r 2.0 131KM.
Nawigacja, tempomat, xenony, aluski, grzanie tyłka etc..
Pierwsze auto kupione za 100% swój kapitał. Wcześniej 2 lata woziłem się autem rodziców ;)
Sprowadzona z Niemiec bezpośrednio przeze mnie.
Jutro lecę tłumaczyć dokumenty i rejestrować.
3100 euro, z lawetą i marżą dla typa, który mi pomagał wyszło 3600 euro. Do tego akcyza i tłumaczenia wyjdzie pewnie z 600zł. Blachy 200zł czy tam ileś. I do tego OC sobie dolicz Tylko, że moja ma lakier do polerki(x) i środek do wyprania(~150zł)
no, jakieś 420 złotych akcyza, tłumaczenia dużego i małego briefu to jakaś stówka, jeśli masz umowę dwujęzyczną (polsko-niemiecką), to 5 dyszek oszczędzasz... no i blachy 253,50 zł oraz ubezpieczenia pewnie z 15000, bo te pojeby tak ostatnio na kasę lecą...
@Kleju93, nom. Akcyzy wyszło 411 zeta, tłumaczenia briefów i umowy (po niemiecku) łącznie 80zł. Jutro, albo w poniedziałek blachy i ubezpieczenie. Boje się, że mi przekroczy za samo OC 2 klocki bo nic na siebie nigdy nie miałem jeszcze. Dzięki @shf
jeśli masz kogoś w rodzinie, kto ma 60% zniżek i masz dość pieniędzy, żeby zapłacić ubezpieczenie (jakieś 800-1000 zł) w całości, to "sprzedaj" lub "daruj" tej osobie Twój samochód na 1 dzień, w tym czasie ta osoba powinna z Tobą pójść do PZU, tam wziąć na siebie ubezpieczenie i od razu opłacić w całości... Jak opłaci w całości, to wtedy ta osoba "sprzedaje" lub "daruje" ten samochód spowrotem Tobie i Ty w PZU zgłaszasz, że nabyłeś samochód z ubezpieczeniem PZU i chcesz ubezpieczenie na siebie przepisać... W PZU nie stosują czegoś takiego jak rekalkulacja ubezpieczenia, gdy ubezpieczenie jest zapłacone w całości i nic nie będziesz musiał dopłacać. w/w sposobem ubezpieczam w tej chwili 3 samochody...
Co Ty za głupoty Kleju93 piszesz Osoba ubezpieczająca nie musi mieć nic wspólnego z samochodem! Może pójść i ubezpieczyć na siebie i tyle.Wtedy w karcie ubezpieczeniowej jest wpisane posiadacz ubezpieczenia XXX Właściciel: XXX Z PZU daruj sobie jak tak bo droższe stawki widzę. To z asistance po kolizji mam taniej.
No słyszałem też o tym ALT. Dzisiaj wymieniałem filtry, olej, wyczytałem, że dobrze do niego lać Motula, tak też zrobiłem. A co do ubezpieczenia. Wychodziło na samego mnie 3300zł. Z ojcem wyszło 1300zł w HDI i na to się zdecyduję. Tylko w piątek nie dało rady zarejestrować i będę jechał w poniedizałek