Samochód za hajs z neta. Głównie to dzięki FireSubowi.pl, z którym współpraca jest nieoceniona. Auto rodzinne, bo takie aktualnie mi było potrzebne ze względu na 2.5 letniego syna :)
Na zdjęciach faktycznie widać pewną podobiznę do multipli, ale nie kupiłbym jej za żadne pieniądze. Trafiło się w miarę nowe autko, większe gabarytowo, za rozsądne pieniądze i dlatego padł wybór na niego właśnie. Dzięki Mikey, to po części dzięki Wam. Również dziękuję!
To prawda, bo złodzieje nie kradną Renault, co mnie bardzo cieszy. Tutaj jest system Hands-Free i przycisk Start, co może ułatwić pracę złodziejom, bo trochę słyszy się o szczytywaniu sygnałów z karty.
Nie tylko walizek używają, ale istnieje nawet dedykowana aplikacja do ściągania tego typu rzeczy. Miałem dwie Audi w swoim życiu i powiedziałem, że nigdy niemca już nie kupię, bo są robione na jedno kopyto. Bardzo pozytywnie odczułem przesiadkę z sedana do minivana. Poza tym Renault jest bardzo niedocenioną marką przez wielu kierowców. Uważam, że niczym nie ustępuje niemieckim gigantom, bo czasy, gdy niemiecka motoryzacja królowała, już dawno minęły.
Niech służy :> Nie wiem dlaczego, ale tył mnie rozwala. Wygląda jak by ktoś wjechał nim pod jakąś naczepę i dlatego jest tak dziwnie ścięty.
CrisPL, masz jakieś doświadczenia czy tylko kolega, mojego kolegi ma znjomego, który miał Renault Scenica II? Wolałem kupić Renault niż niemca z papierami, a i tak niepewną historią w 100%.
W studenckich czasach jezdzilam clijówką w tym silniku, był nie do zdarcia, mega oszczedny i dynamiczny jak na swoją klasę . Potem skrzynia padła i poszedł do żyda, ale parę lat przejeździł bezawaryjnie
O Renault trzeba dbać a nic się nie zepsuje Sam miałem Scenica z 2002 roku i nic się z nim nie działo przez 4 lata Później oddałem siostrze i po roku czasu naprawa skrzyni biegów a później wymiana ;P Wiadomo jak to kobieta nie dba o auto Wiec nie uważam by Renault był złym samochodem
Wystarczą mi udokumentowane wiadomości, w których większość aut, które się spaliło to Renault. Swoją drogą w tym tygodniu w moim mieście już dwie poszły z dymem. Robiłem trasę z jednego końca Polski na drugi i na lawetach rządziły francuskie, o dziwo nie Alfa.