O ile dobrze pamiętam to była mała afera z tymi kubkami. Podobno są wykonane z pewnego materiału, który nie powinien mieć styczności z organizmem. Oczywiście mówię o chińskich kubkach, ten nie wiem skąd wzięli, ale wg. mnie chiny :>
O kurde. Kubek jest "made in china", ale większość rzeczy tam jest produkowana. Niby na razie nic mi nie jest. Co prawda gorzej się czułem ostatnimi dniami, ale to z powodu choroby. Materiał w środku wygląda, jak w kubkach termicznych. Poza tym jeśli była afera to sądzę, że już zastąpili ten materiał czymś nieszkodliwym.