Hm On sie dobrze nazywa Bo w przypadku tego lapka to płacisz za Air , bo niczym specjalnym nie wyróżnia się od chociażby Lenovo, a jest kilka tys droższy.
Z tą różnicą, że ja pakuje swojego Lenovo do plecaka razem z zakupami, ugniatam wszystko nogą i nie boje się ze jak mi pęknie matryca to będę musiał wydać pół pensji by ja naprawić. Więc nawet argument, że to ultrabook jest pewnie niewiele warty bo i tak go nosisz w torbie na lapka,
Z tą różnicą, że ja pakuje swojego Lenovo do plecaka razem z zakupami, ugniatam wszystko nogą i nie boje się ze jak mi pęknie matryca to będę musiał wydać pół pensji by ja naprawić. Więc nawet argument, że to ultrabook jest pewnie niewiele warty bo i tak go nosisz w torbie na lapka,