Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet. Dołącz do Największego w Polsce forum o tematyce Zarabiania przez Internet. Praca w domu stała się bardzo popularna.

Post: #41

Dzisiaj zrobię wpis i edytuję ten post. Po prostu nie miałem kiedy tego zrobić bo to jednak powycinanie tych obrazków, powklejanie, dodanie treści i obrobienie żeby ładnie się w miarę prezentowało, zajmuje około 30 minut. Będzie zagranie z zeszłego tygodnia i takie z wczoraj.


PO EDYCJI POSTU:

---

Przedstawiam zagranie z dnia 06 Lipca na walucie dolara Kanadyjskiego w zestawieniu z Amerykańskim. Tym razem wybrałem zagranie w obie strony. Niestety w rezultacie nie wszystko poszło po mojej myśli, ze względu na bardzo mieszane wyniki odczytów. Sprawiło to, że po podliczeniu straty i zysku jestem na drobnym minusie na tych konkretnych pozycjach.





Zagrałem w taki sposób, ponieważ gdy zdarzy się przypadek, że dane dla jednej waluty będą bardzo pozytywne, a dla drugiej bardzo negatywne, to mamy strategiczną kumulację. Wtedy cena potrafi naprawdę miażdżąco wystrzelić w jednym kierunku i zrobić z 300%. A akurat o 14:30 miały miejsce publikacje zarówno dla USA, jak i dla Kanady. Taka sytuacja ma miejsce dość często. Niestety tym razem nie stało się tak jak przewidywałem, więc straciłem trochę poniżej 20% ryzykowanego kapitału. No ale nikt nie jest nieomylny.

---

Postawiłem tutaj separator, żeby oddzielić jeden tydzień od drugiego, a nie tworzyć osobnego postu. Tym razem zagranie z wczoraj, czyli dnia 11 Lipca na odczycie powodującym dużą zmienność - Decyzji w sprawie stóp procentowych dla dolara Kanadyjskiego. Miałem przeczucie, że stopa procentowa zostanie jednak podwyższona zgodnie z prognozami. Spowodowało to czasowe wzmocnienie Kanadyjskiej waluty, co widać na wykresie poniżej.





Klasyczne zagranie zgodne z moją "Zasadą pięciu świec". W rezultacie pozycja wygenerowała około 150% zysku z kwoty bazowej jaką ryzykowałem. Moment wejścia w miejscu zaznaczonym strzałką oraz wyjścia w miejscu oznaczonym krzyżykiem.










Kolejne wpisy dopiero w przyszłym tygodniu, w tym interesowało mnie tylko to jedyne wydarzenie.

Post: #42

Mam takie pytanie, za jakie kwoty kupujesz waluty? Jest to na tych 'paskach'?

Post: #43

Obiecana aktualizacja powyższego postu została zrealizowana!

---

(11-07-2018 23:07)PremAccHack napisał(a):  Spróbuj dodać https://www.myfxbook.com/ wtedy każdy mógłby obserwować wyniki. Skuteczność zyski itd.

Ktoś mi to kiedyś pokazywał ale w sumie nie korzystałem (Może dlatego, że pierwsze skojarzenie z Facebookiem, którego nie lubię ). Na początku postu wspominałem, że gram na wielu różnych kontach FX i stosuję różne taktyki (Testuję też inne), więc jest mnoga ilość operacji. Nie wiem czy tym faktem wtedy nie namieszam w dzienniku, jako że dotyczy on tylko tej konkretnej strategii. Muszę się dobrze przyjrzeć jak to działa w wolnej chwili.

(12-07-2018 08:50)maxweil napisał(a):  Mam takie pytanie, za jakie kwoty kupujesz waluty? Jest to na tych 'paskach'?

Chodzi Ci o to ile wydaję na jedną pozycję? Wyrażone jest to w lotach, kto zna się na MetaTrader4 ten zobaczy ale, że nie każdy się zna to jestem winny wyjaśnienie. Obecnie moja "stała stawka" (Zaczerpnięte z Opcji Binarnych) na jedną pozycję wynosi 500 PLN (mniej więcej bo mam maszynkę, która wylicza mi depozyt itd, ustawia poziomy ograniczające stratę, więc nie zawsze wychodzi równo 500, czasem coś między 450, a 500). Czyli jeśli np stawiając 500 PLN zrobię zysk w wysokości 750 PLN, to oznacza że zarobiłem 150%. Jeśli zaś stawiając 500 PLN, wytnie mnie poziom Stop Loss ustawiony na 1/2, to tracę 250-350 PLN (bo przy dużej zmienności broker często ignoruje poziomy stop loss). Bądź zdarzy się, że stracę całość czyli 500 PLN (100% depozytu).

Te "paski" pokazuję w taki sposób, a nie inny ze względu na to co powiedziałem powyżej - żeby nie mieszać tego z innymi pozycjami i eksperymentami na koncie i przedstawiać dokładne zagrania tylko z tej jednej strategii.

Post: #44

No i czas na kolejny wpis. Jak zwykle ciekawsze rzeczy dzieją się w drugiej połowie tygodnia. Niestety przegapiłem nocne dane dotyczące zmiany zatrudnienia dla waluty dolara Australijskiego. Ominęła mnie ciekawa okazja do zarobku. Skupiłem się jednak na publikacjach dotyczących Funta Brytyjskiego dziś o godzinie 10:30. Negatywne informacje dotyczące sprzedaży detalicznej, osłabiły Brytyjską walutę na jakiś czas.





Zasada pięciu świec w tym przypadku zadziałała na spokojnie. Wejście w momencie czerwonej strzałki, wyjście w miejscu oznaczonym krzyżykiem. Zielonym kolorem zaznaczyłem sobie względny sygnał do wzrostów i sprawdził się on tym razem. Klasyczne zagranie i zgarnięcie 87% zysku.










Jutro przyczaję się na dolara Kanadyjskiego. Dodatkowo myślę by pod koniec miesiąca zrobić jakieś ogólne podsumowanie i zaktualizować pierwszy post.

Post: #45

Mam chwilę czasu, więc wrzucam zaległe piątkowe zagranie. Niestety robię to z takim opóźnieniem bo nie było kiedy tego zrobić, co chwilę mi coś wypada. Dzisiaj w nocy może będzie kolejne wejście, więc w końcu trzeba usiąść i konkretnie uzupełnić dziennik.





Wejście w miejscu oznaczonym strzałką. Po tak silnym umocnieniu dolara Kanadyjskiego, ustawiłem poziom ograniczający stratę (Stop Loss), na konkretnym już zysku, w razie gdyby waluta dalej się umacniała. Tak się jednak nie stało, więc zamknięcie miało miejsce w punkcie oznaczonym krzyżykiem na linii SL.









Komentarz: Dane dotyczące sprzedaży detalicznej (na poniższym obrazku zaznaczyłem je na czerwono) zostały podane z opóźnieniem. Mimo wszystko nie przeszkodziło to jednak w tym by Kanadyjczyk umocnił się względem Australijskiego odpowiednika. Dobre prognozy, a następnie znacznie lepsze rezultaty niż przewidywania, dały mi jasną sytuację do konkretnego wejścia i zagrania na umocnienie CAD'a. Uwielbiam tę walutę bo to głównie ona dawała mi zawsze największe zyski w tej strategii. Z kolei istnieją też waluty, które zupełnie się do tego nie nadają ale o tym będę pisać innym razem.
Udało mi się na tej pozycji zrobić lekko ponad 150% zysku, więc jestem bardzo zadowolony.





Zachęcam do śledzenia dziennika. Doszła kolejna zmienna, która moim zdaniem przechyla szalę zwycięstwa jeszcze bardziej na moją stronę. W następnych wpisach będę potwierdzać czy działa. Strategia "na sucho" bardzo dobrze się sprawdza, a ja zupełnie hobbystycznie dopieszczam jeszcze aspekty odpowiadające za dodatkową skuteczność.

---

EDIT: Poprawiłem jedno zdanie bo zawierało pomyłkę rzeczową. Konkretnie poprawiłem na "Dobre prognozy, a następnie znacznie lepsze rezultaty niż przewidywania, (...)". Wcześniej pisałem o dobrych danych z powodu zamyślenia.

Post: #46

Jestem w szoku z jaką łatwością Ci to przychodzi. Czekam z niecierpliwością na Twój poradnik. Jak prace nad nim?

Post: #47

(25-07-2018 08:45)maxweil napisał(a):  Jestem w szoku z jaką łatwością Ci to przychodzi. Czekam z niecierpliwością na Twój poradnik. Jak prace nad nim?

Nie zawsze jest to taka łatwość i o tym będzie dzisiejszy wpis. Ale generalnie jestem ciągle na plusie bo zarządzanie kapitałem wygrywa tutaj walkę z całym tym oszustwem jakim jest rynek Forex. O tym min. będzie w poradniku. Prace nad nim trwają, a przedłużają się ponieważ ciągle mi coś przychodzi do głowy by jeszcze dopisać. Chcę podejść uczciwie do osób, które będą ten poradnik czytać i nie umieszczać tam banałów tylko naprawdę podzielić się jak największą ilością doświadczenia z tym rynkiem. Nie tylko na temat czystej kalkulacji ale także sposobów myślenia i podejścia. Myślę, że jeszcze kilka dni to zajmie. Ale wolę wydać produkt konkretny niż byle co.

---

Znów lekko opóźniony wpis bo dotyczy on zagrania na danych dotyczących NZD w środę w nocy. Tym razem podzielę się z Wami stratą. W dodatku taką poczynioną przez nieuwagę. Na początku dziennika prosiłem by nie próbować grać tak jak ja bez odpowiedniego przygotowania. Teraz proszę jeszcze o to by zawsze dokładnie sprawdzić wszystkie aspekty danego zagrania. Ustawiałem bota będąc zmęczonym i generalnie miałem zagrać na osłabienie się Dolara Nowozelandzkiego, z uwagi na dość słabe prognozowane dane. Ale nie wiedząc czemu ustawiłem pozycję na BUY czyli wzrost. Być może pomyliły mi się "strony" przy parze walutowej.





Wejście tam gdzie czerwona strzałka i wycięcie pozycji z uwagi na brak kapitału zabezpieczającego w miejscu oznaczonym krzyżykiem. Straciłem około 50% mojej stałej stawki. Oczywiście wliczone jest to wszystko w "koszta". Publikowane dane okazały się nawet gorsze niż przewidywania jakie ich dotyczyły, więc chwilowe osłabienie się NZD było tutaj oczywiste.









Strategia przeznaczona jest bardziej dla osób o ścisłych umysłach lub takich którzy potrafią się mocno skupić. Stosowanie jej w momencie zmęczenia umysłu skutkuje tym co powyżej. Jest tutaj parę zmiennych i trzeba absolutnie sprawdzić czy ustawiło się wszystko w odpowiednim kierunku.

Post: #48

Dzisiaj dodaję wpis świeży i punktualny. Czeka mnie jeszcze zrobienie podsumowania wszystkich dotychczasowych osiągów od początku prowadzenia tego dziennika. Będzie ono zbiorem wszystkich zysków i strat z tej strategii. Dzisiaj dodaję ostatnią pozycję jaka będzie uwzględniona w podsumowaniu. Klasyczne zagranie na dolarze Kanadyjskim, wybicie w sumie bez rewelacji ale za to bardzo łatwo było je przewidzieć.





Dzisiaj nie kombinowałem zbyt wiele i zagrałem zgodnie z zasadą pięciu świec czyli wejście w miejscu oznaczonym strzałką oraz zamknięcie pozycji na świecy zaznaczonej krzyżykiem. Zastanawiałem się nad ustawieniem Stop Lossa na zysku ale wybicie nie było aż tak znaczące by mogło coś zmienić w dłuższym okresie. Wyszłoby więc na to samo. Wykres poszedł na jakiś czas w dół, co oznacza że waluta CAD umocniła się względem AUD po dobrych odczytach dotyczących PKB.












Jak widać na powyższym obrazku, prognozowane dane miały być lepsze od poprzednich publikacji. Sam ten fakt działa pozytywnie na dolara Kanadyjskiego jeszcze przed odczytami. Wyniki okazały się jeszcze lepsze niż prognozy, co w oczywisty sposób spowodowało chwilowe umocnienie. Dodatkowo zachowanie wykresu przed 14:30 również wskazywało, że jest duża szansa na pozytywne rezultaty publikacji. Pozycja zarobiła dla mnie około 60%.

---

Osoby, które obserwują kalendarz ekonomiczny zastanawiają się pewnie czemu nie wspominam nic o piątkowym odczycie dotyczącym PKB Stanów Zjednoczonych o 14:30. Otóż, tak jak wspominałem - mimo opłacalności gry na danych dla pewnych walut, nie warto grać tego samego dla innych. USD generalnie nie nadaje się zbytnio do gry pod moją strategię. Czasami znajdzie się coś ciekawego ale staram się unikać inwestowania pod Amerykańską walutę. Jest to spowodowane zbyt dużym kapitałem jaki jednocześnie przepływa przy takich publikacjach. Dolar jest w końcu najpopularniejszą walutą na całym świecie. Niestosowanie się do tego faktu, kończy się takim właśnie wykresem jaki miał miejsce w poprzedni piątek:




Wejście miałoby miejsce w punkcie jaki zaznaczyłem czerwonym krzyżykiem. Ale go nie było. Gdybym zaryzykował by obstawić tutaj pozycję, moja reakcja byłaby zapewne podobna do tego video: https://www.youtube.com/watch?v=-L2o5OHTgKU
Dlatego zapamiętajcie bardzo ważną mądrość, jeśli inwestujecie na rynku Forex czy innym rynku spekulacyjnym:

Cytat:"BRAK POZYCJI TO TEŻ POZYCJA"

Podsumowanie wrzucę pewnie dnia jutrzejszego. Dziękuję za uwagę!

Post: #49

Wbrew pozorom strategia i zagrania wydają się być proste a jednak można się niej przejechać A nie zastanawiałeś się by przybrać jakąś inną strategię np zagrać longtermy albo chociaż daytrading? Oczywiście nie porzucając obecnej.

Post: #50

(31-07-2018 18:49)Zaperr44 napisał(a):  Wbrew pozorom strategia i zagrania wydają się być proste a jednak można się niej przejechać A nie zastanawiałeś się by przybrać jakąś inną strategię np zagrać longtermy albo chociaż daytrading? Oczywiście nie porzucając obecnej.

Jest prosta ale trzeba się skupić. Nie wymaga śledzenia wykresów cały dzień ale przed danym wydarzeniem należy usiąść w pełni wypoczętym, wyłączyć cały świat i na 10 minut maksymalnie się zaangażować w daną walutę.

Stosowałem różne systemy, obserwuję jak zagrywają inni i powiem szczerze, że moja strategia najbardziej mi odpowiada bo łączy w sobie najwięcej zalet. Główną z nich jest czas, którego trzeba spędzić niezwykle mało. Nie trzeba się interesować analizą techniczną, śledzić jakichś poziomów Fibo, R/S i innych utrudniaczy. Tutaj szybka gra na emocje pod względem kilku zmiennych. Dlatego najpewniej wkrótce będę stosować tylko tę jedną strategię, wtedy przymierzę się do założenia konta na tej stronie co mi PremAccHack zasugerował.