Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet. Dołącz do Największego w Polsce forum o tematyce Zarabiania przez Internet. Praca w domu stała się bardzo popularna.

Post: #1

Witam, do napisania na tym forum zachęciła mnie inna dyskusja na podobny temat na tym forum, lecz nigdzie nie mogłem znaleźć odpowiedzi na tak istotne pytania związane z tematem importu z chin, a następnie sprzedaży, może z tego wątku powstanie małe kompendium oraz zrobi trochę trafficu w wyszukiwaniu haseł związanych z importem z chin. Może wydawać się, że szał na import z chin już miał swój czas, lecz mimo to jestem ciekaw.


1. Gdy chiński sklep wysyła towar do Polski - ale jako gift (czyli bez podatków i ceł) - to co powinna - osoba odbierająca towar - zrobić, żeby jakoś zalegalizować
tę transakcję?

2. Jeżeli chiński sklep wysyła komuś towar normalnie, tj. nie
jako gift, to osoba odbierająca towar płaci ewentualny podatek i cło, ale czy jeszcze coś musi w tej sprawie robić? I czy dostanie jakiś dowód, że ten podatek i cło faktycznie przy odbiorze zapłaciła?

3. Jak zbadać rynek na allegro? Powiedzmy, że danych produktów nie ma na allegro. Kompletnie. Nie mam pojęcia jak to będzie się sprzedawać. Jeśli zamówię 30 produktów na ali w celu wystawienia na allegro w celu zbadania rynku, będę mógł albo czekać 50 dni na dostarczenie, albo zapłacić 100$ za DHL aby dostać to w 10 dni, gdzie 100$ stanowi 300% ceny tych 30 produktów. Gdy będę wiedział, że to jakoś idzie, zamówię większą ilość na alibabie gdzie jest darmowa przesyłka DHL w 10 dni (darmowe, oczywiście chińczyk jakoś to sobie w cenę wliczył, ale to nie o to tu chodzi). Czy zna ktoś lepszą drogę z tymi pierwszymi sztukami?

3. W którym momencie należy założyć działalność? Działalność jest potrzebna dopiero przy sprzedaży ciągłej, czy takie "badanie" rynku 30 przedmiotami to sprzedaż ciągła?

4. Czy ktoś, kto chciałbym się tego typu biznesem zajmować, musi udzielać polskim klientom gwarancji tak, jak sklep? Mój produkt nie był by żadną elektroniką, lecz powiedzmy zabawką, więc tu nie ma problemu, lecz jeżeli zabawka zawiera małe elementy, kulki, to czy muszą być uwzględnione jakieś ostrzeżenia (nie połykać itd.)? Pudełko z produktem jest w całości po chińsku.

Post: #2

Moim zdaniem jak nie znasz rynku i nie masz konkretnego pomysłu, że chcesz sprzedawać konkretnie taki a nie inny przedmiot i się na nim znasz to ryzyko jest zbyt wielkie bo raz, że konkurencja ogromna (import z Chin i sprzedawanie na allegro to oklepany temat, już pewnie mnóstwo ludzi się tym zajmuje), a dwa, że masa ludzi w Polsce zna serwisy typu aliexpress i sobie sama tam zamawia u samego źródła, a jakbyś sprzedawał na allegro to musiałbyś sprzedawać je przecież drożej niż kupiłeś u Chińczyków aby mieć coś dla siebie z tego. Może dostałbyś jakieś zniżki kupując hurtowo duże ilości, ale z drugiej strony też to prowadząc DG sporo byś podatków płacił i kosztów działalności.

Post: #3

No tak, niestety sprzedaż musiała by być na tyle udana, aby pokryły koszty prowadzenia DG. Chciałem w końcu z czymś ruszyć, możliwe, że masz racje, nie tędy droga, jestem ciekaw kiedy ten produkt pojawi się na allegro.

Post: #4

Cytat:3. W którym momencie należy założyć działalność? Działalność jest potrzebna dopiero przy sprzedaży ciągłej, czy takie "badanie" rynku 30 przedmiotami to sprzedaż ciągła?

Teoretycznie ma to być ciągłe i zorganizowane... samo planowanie jest już takowym planowaniem ciągłości więc praktycznie rozpoczęcie działań = obowiązek rejestracji. Planować możesz bez ale do działania już powinieneś mieć DG 30 przedmiotów jak najbardziej moze być uznane jako forma DG. Może nie musi... zależy TYLKO i wyłącznie od Twojego konkretnego urzędu. W moim będzie tak a w Twoim siak. Takie realia.

W reszcie się nie wypowiem bo za mało wiem a nie chciałbym wprowadzić w błąd niekompletną wiedzą

Post: #5

Dziękuje, tak jak myślałem, prawo jest interpretowane hmm "indywidualnie", przez co może legalnie popadać w skrajności...

Post: #6

Takie realia, jak nie masz ORDiN to lepiej działać tak jak prawo nakazuje w tej gorszej dla nas wersji bo liczyć że fiskus potraktuje nas w tej bardziej stonowanej wersji interpretacji jest nadal ryzykowne.