Witaj gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj aby móc korzystać ze wszystkich funkcjonalności jakie oferuje to forum! Rozpocznij zarabianie przez internet, poznaj korzysci pracy w domu! Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie darmowe!
Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet
Monavie MLM - Wersja do druku

+- Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet (https://zarabiam.com)
+-- Dział: Zarabianie przez Internet (/Forum-Zarabianie-przez-Internet-33)
+--- Dział: Dyskusja o Zarabianiu (/Forum-Dyskusja-o-Zarabianiu-248)
+--- Wątek: Monavie MLM (/Temat-Monavie-MLM-92286)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7


RE: Monavie MLM - sirkawon - 14-06-2014 17:09

Śmieszy mnie jak ludzie wszystkie MLM wrzucają do jednego worka i myślą że to chodzenie po domach i wciskanie garnków/materacy starym osobom... Ja zaprosiłem do tego MLM w którym działam 9 osób i najstarsza ma 28-29 lat Wink Oni zapraszają kolejnych, tamci kolejnych i tak dalej i tak dalej.. Póki co nikt pode mną nie narzeka, więc jak widać wystarczy się spiąć i zaprosić w miarę ogarnięte osoby (3-4) i później im pomagać, bo cała struktura musi pracować na sukces. Czy w 2 miesiące nie da się uzyskać już stałego zarobku? Nie zgodzę się, ale nie mam zamiaru też nikogo na siłę przekonywać, bo jak ktoś jest negatywnie do wszystkiego nastawiony to dyskusja nie ma sensu.

W skrócie podsumuję moją odpowiedź: NIE WRZUCAJCIE WSZYSTKICH MLM DO JEDNEGO WORKA I NIE PORÓWNUJCIE ICH DO SIEBIE, BO MIMO ŻE SĄ PODOBNE TO JEDNA FIRMA NIE ODPOWIADA ZA GŁUPOTĘ DRUGIEJ.

Pozdrawiam Wink


RE: Monavie MLM - Raf Alski - 21-09-2014 23:34

Byłem na samym początku Monavie w Polsce, było to jakoś w czerwcu 2009. Firma wchodziła do Polski z fazą pre-launch do Września (o ile dobrze pamiętam) Strategia firmy polegała na tym, by otworzyć rynek, umożliwiając wszystkim zajmowanie miejsc w strukturze binarnej bez żadnych opłat. Pamiętam, że był ostry szał, ludzie jak nakręceni wkręcali kolejne osoby. Miało to być kolejne wielkie coś! Możliwość była promowana przez Piotra Mosio, przy wykorzystaniu cotygodniowych webinarów na których pojawiało się zawsze min 50 osób, O ile mi wiadomo Mosio osiągnął poziom Blue Diamenta, ale ile zarabia? wielka niewiadoma. W tym MLM nie utrzymuje się prawa do premii za raz osiągniętą pozycję. Był to/i raczej dalej jest bardzo ciężki MLM. Mimo wszystko, cieszę się, że był to mój pierwszy MLM, bo nie powiem... nauczyłem się tam bardzo wiele. Przedewszystkim słyszeć nieustanne nie! Big Grin Wyobraźcie sobie, że żeby mieć prawo do 5% z mniejszej nogi w strukturze, trzeba było kupować 4 butelki produktu na 4 tygodnie za kwotę ponad 400 zł, natomiast aby uzyskać 10% (co jest raczej standardem w innych MLMach ze strukturą binarną) ponad 800 zł... W fazie pre-launch zdołałem zbudować grupę ok 50 osób. Grupa była równomiernie rozłożona, z kilkoma niesamowitymi konkretami. W pewnym momencie przyszła możliwość dokonowania zakupóów butelek Monavie Original i niestety pojawił się problem, praktycznie totalny brak zamówień! Na szczęście udało mi się wyjść "prawie" na zero (co było niesamowitym sukcesem) sprzedałem parę butelek, a dużą cześć skonsumowałem sam, Niestety takiego szczęścia nie miały osoby w mojej grupie, jeden koleżka był tak przekonany do biznesu, że zamówił 12 paczek X 4 butelki za kwotę ponad 3000PLN... To był tak niesamowity gość, że daje sobie głowę uciąć, że w innym MLM osiągnął by niesamowity sukces, a tu po roku ostrego działania musiał rozdać butelki bo traciły ważność. Moje nastawienie do tego biznesu spadło totalnie jak po codziennym piciu soku przez ok 3 miesiące zachorowałem na mega ciężko grypę i nie mogłem dość do siebie przez ponad tydzień. Teraz już wiem, że juicing to jak najbardziej idealne rozwiązanie, które kultywuję do tej pory! Ale wykorzystując żywe, organiczne owoce i warzywa i wyciśnięty przez sokowyciskarkę, i wypite w ciągu 15 minut, pełne żywych enzymów, a nie w postaci pasteryzowanego napoju koncentrowanych soków z dodatkiem benzoansenu sodu. Wielu wydaje się, że bycie na początku MLMa to od razu gwarancja sukcesu... tak nie jest! Wiele zależy od firmy i produktu. System duplikacji w tej firmie był w 100% amerykański, całkowicie nie na realia polskie. Z pewnością teraz jest dużo lepiej, w końcu minęło wiele czasu, ale i tak jestem przekonany, że nie jest to biznes dla amatorów, to ciężki MLM z bardzo agresywnym planem sprzedaży i systemem motywacyjnym wywołującym u ludzi sekciarskie zachowania. Pamiętajcię filmik: JESTEM ZWYCIĘZCĄ? Naprawdę nie jest to odosobniony przypadek. Spotkałem na swojej drodze wielu ludzi w Monavie zachowujących się w podobny sposób. Niestety i sam na początku miałem niezłą korbę przez moja reputacja wśród niektórych ludzi sięgnęła dna! Smile


RE: Monavie MLM - Resick - 22-09-2014 13:51

(21-09-2014 23:34)Raf Alski napisał(a):  Byłem na samym początku Monavie w Polsce, było to jakoś w czerwcu 2009. Firma wchodziła do Polski z fazą pre-launch do Września (o ile dobrze pamiętam) Strategia firmy polegała na tym, by otworzyć rynek, umożliwiając wszystkim zajmowanie miejsc w strukturze binarnej bez żadnych opłat. Pamiętam, że był ostry szał, ludzie jak nakręceni wkręcali kolejne osoby. Miało to być kolejne wielkie coś! Możliwość była promowana przez Piotra Mosio, przy wykorzystaniu cotygodniowych webinarów na których pojawiało się zawsze min 50 osób, O ile mi wiadomo Mosio osiągnął poziom Blue Diamenta, ale ile zarabia? wielka niewiadoma. W tym MLM nie utrzymuje się prawa do premii za raz osiągniętą pozycję. Był to/i raczej dalej jest bardzo ciężki MLM. Mimo wszystko, cieszę się, że był to mój pierwszy MLM, bo nie powiem... nauczyłem się tam bardzo wiele. Przedewszystkim słyszeć nieustanne nie! Big Grin Wyobraźcie sobie, że żeby mieć prawo do 5% z mniejszej nogi w strukturze, trzeba było kupować 4 butelki produktu na 4 tygodnie za kwotę ponad 400 zł, natomiast aby uzyskać 10% (co jest raczej standardem w innych MLMach ze strukturą binarną) ponad 800 zł... W fazie pre-launch zdołałem zbudować grupę ok 50 osób. Grupa była równomiernie rozłożona, z kilkoma niesamowitymi konkretami. W pewnym momencie przyszła możliwość dokonowania zakupóów butelek Monavie Original i niestety pojawił się problem, praktycznie totalny brak zamówień! Na szczęście udało mi się wyjść "prawie" na zero (co było niesamowitym sukcesem) sprzedałem parę butelek, a dużą cześć skonsumowałem sam, Niestety takiego szczęścia nie miały osoby w mojej grupie, jeden koleżka był tak przekonany do biznesu, że zamówił 12 paczek X 4 butelki za kwotę ponad 3000PLN... To był tak niesamowity gość, że daje sobie głowę uciąć, że w innym MLM osiągnął by niesamowity sukces, a tu po roku ostrego działania musiał rozdać butelki bo traciły ważność. Moje nastawienie do tego biznesu spadło totalnie jak po codziennym piciu soku przez ok 3 miesiące zachorowałem na mega ciężko grypę i nie mogłem dość do siebie przez ponad tydzień. Teraz już wiem, że juicing to jak najbardziej idealne rozwiązanie, które kultywuję do tej pory! Ale wykorzystując żywe, organiczne owoce i warzywa i wyciśnięty przez sokowyciskarkę, i wypite w ciągu 15 minut, pełne żywych enzymów, a nie w postaci pasteryzowanego napoju koncentrowanych soków z dodatkiem benzoansenu sodu. Wielu wydaje się, że bycie na początku MLMa to od razu gwarancja sukcesu... tak nie jest! Wiele zależy od firmy i produktu. System duplikacji w tej firmie był w 100% amerykański, całkowicie nie na realia polskie. Z pewnością teraz jest dużo lepiej, w końcu minęło wiele czasu, ale i tak jestem przekonany, że nie jest to biznes dla amatorów, to ciężki MLM z bardzo agresywnym planem sprzedaży i systemem motywacyjnym wywołującym u ludzi sekciarskie zachowania. Pamiętajcię filmik: JESTEM ZWYCIĘZCĄ? Naprawdę nie jest to odosobniony przypadek. Spotkałem na swojej drodze wielu ludzi w Monavie zachowujących się w podobny sposób. Niestety i sam na początku miałem niezłą korbę przez moja reputacja wśród niektórych ludzi sięgnęła dna! Smile
Po twoim wpisie w temacie FM Group wygląda na to,że byłeś już chyba w każdym MLM`ie i widziałeś wszystko pokerface


RE: Monavie MLM - Raf Alski - 22-09-2014 14:41

Byłem tylko w Monavie i FM Group, chyba coś nie doczytałeś Big Grin We wpisie na temat FM Group, wspomniałem, że FM group to pikuś w porównaniu do poprzedniego MLMa, którym własnie było Monavie.

Edit: no dobra w sumie to byłem w 3 Wink