nie mam nic do powiedzenia

Dzisiaj ze szkoły wróciłem dosyć szybko, praktyki były, co miałem to zrobiłem. Ale wróciłem do domu to miałem troszkę zajęć związanych z przygotowaniem do weekendu. Teraz mam dylemat, mam trochę pracy w domu i też muszę być w szkole, co zrobić :/

Nie za bardzo kierowałem pracę, co tu dużo mówić. Jedenastego września miałem urodzinki ale na spokojnie i przygotowanie do wesela siostry. Pracy było ogrom, że nawet nie znalazłem z dwie godzinki aby popracować.. Dwunastego września był ślub siostry, wtedy nawet nie miałem dostępu do neta, w niedziele poprawiny, wtedy już zabalowałem, lecz nie mogło obyć się bez strat i trochę rozwaliłem, a właściwie mi rozwalili routera ws 50. Skończę te podsumowanie i biorę się za naprawianie, a może się uda. Dzisiaj po ślubie, po porwaniach, gości nie ma a pracy ogrom jest. Już dużo wykonane, ale to nic nie zmienia, nie wiem czy dzisiaj się wyrobię aby coś popracować. Ale od jutra zaczynam porządnie skrobać w internetach, bo to połowa miesiąca a ja nie mam 1000 zł nawet walniętych. Teraz patrzę na przestrzeń czasu, to czym starszy jestem, to staje się bardziej towarzyszki, mniej pracuję, a nawet mam mniej czasu, więcej obowiązków.. To w tym podsumowaniu tyle, przepraszam, że nie pisałem podsumowań ale nie byłem w stanie, nie miałem dostępu do internetu i braku chęci, chyba to rozumiecie Tutaj zarobki bez zbędnych SS,ów bo za dużo szukania

Wróciłem ze szkoły i zacząłem powoli działać, o to efekt..

Pracowałem mniej niż dnia poprzedniego bo czasu zabrakło, ale jestem zadowolony Mega

Coś się musiało popsuć, że wejścia nie wchodziły...

Robiłem koło dwóch godzinek i jest wynik, natomiast dzisaj tj. 19 września nie było mnie aż do godizny 19, wróciłem z pracy padnięty i tyle pozarabiane w podsumowaniu daje dwa dni..