Poradnik Afiliant.com - nie trzeba mieć strony www, żeby zarabiać! - Wersja do druku+- Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet (https://zarabiam.com) +-- Dział: Zarabianie przez Internet (/Forum-Zarabianie-przez-Internet-33) +--- Dział: Poradniki dotyczące Zarabiania przez Internet (/Forum-Poradniki-dotyczace-Zarabiania-przez-Internet-279) +--- Wątek: Poradnik Afiliant.com - nie trzeba mieć strony www, żeby zarabiać! (/Temat-Afiliant-com-nie-trzeba-miec-strony-www-zeby-zarabiac-70531) |
Afiliant.com - nie trzeba mieć strony www, żeby zarabiać! - mr. nobody - 04-06-2013 14:11 Witajcie, Na początek kilka spraw: 1. Tak, wiem, że był już na forum temat o Afiliant.com, ale był on o NIELEGALNYM zarabianiu w tej sieci, o praktykach, które kończyły się banami i brakiem wypłat. 2. W tym temacie znajdziecie sposoby zarabiania, które nie skutkują banem, a w tej chwili przynoszą mi ok. 300-400 zł miesięcznie. Jestem w programie od września 2012. 3. Wbrew obiegowej opinii, DO ZARABIANIA W SIECIACH AFILIACYJNYCH NIE POTRZEBA WŁASNEJ STRONY WWW (chociaż na pewno nie zaszkodzi ). 4. Opiszę tylko te programy, na których aktualnie zarabiam, ale jest ich o wiele, wiele więcej i podejrzewam, że sposobów na legalne zarabianie jest równie dużo i jeszcze sporo przede mną do odkrycia. 5. Ważna informacja - jak działają sieci? Dzięki temu, że ktoś kliknie w Twój link partnerski, na jego kompie, w przeglądarce, zapisują się cookies, które sprawiają, że KAŻDA jego akcja wykonana na przestrzeni 30 (a czasami nawet 60 dni) od pierwszego kliknięcia - przyniesie Ci prowizję. Przykład? Ktoś klika w Twój link programu Groupon i kupuje sobie karnet na siłownię - dostajesz % prowizji od tej transakcji. 2 tygodnie później ta sama osoba, korzystając z tego samego komputera kupuje sobie 4 bilety do Multikina - prowizja znów trafia na Twoje konto. ============================== Linki: a) czysty link do rejestracji: Afiliant.com b) ref link: http://afiliant.com ============================== Przydatne obserwacje: 1. Napisałem, że do zarabiania w sieci nie potrzebna jest strona internetowa - i to jest prawda. Jednak z kilkumiesięcznego doświadczenia wiem, że jeśli nie stworzy się chociaż prowizorycznej strony, choćby bloga na WordPressie, można nie dostać się do niektórych programów. 2. Pracownicy sieci są pomocni jeśli chodzi o uzupełnianie wiedzy - parę razy pytałem ich o różne rzeczy i (czasami z poślizgiem ) dostawałem całkiem konkretne odpowiedzi. 3. Wypłaty realizowane są zgodnie z regulaminem. Na początku wydawało mi się, że długo się czeka na wypłatę, ale ten cały cykl ma sens: - Moje akcje --> czekanie na zatwierdzenie ze strony reklamodawcy (czasem aż do miesiąca) --> czekanie, aż reklamodawca przeleje im kasę --> wystawienie rachunku --> od tego momentu mają miesiąc na wypłatę. Nigdy nie zdarzyła im się obsuwa z wypłatami, jeśli chodzi o mnie. 4. Przed rozpoczęciem zarabiania w jakimś programie, PRZECZYTAJCIE UWAŻNIE jakie są jego zasady - co jest dozwolone, a co nie, i ZA CO DOKŁADNIE naliczana jest prowizja. Kilka razy, przez własną nieuwagę, trochę się przeliczyłem i przejechałem. 5. Bardzo ważna rzecz - programy typu Kubigo.pl, MyPay.pl, CPLead.pl w dużej mierze korzystają z oferty różnych sieci afiliacyjnych, jestem pewien, że również z tej. Zatem - jaki jest sens w robieniu zadań w serwisach powyższego typu, jeśli można za większą kasę zdobywać (podkreślam - zdobywać, a nie fejkować) leady samemu? Podejrzewam, że poświęcony czas jest podobny, a efekty - o wiele lepsze. ============================= Programy, dzięki którym zarabiam Generalnie są to programy "PPL" (Pay per lead), czyli takie, w których prowizja wpływa na Twoje konto po dokonaniu konkretnej akcji - rejestracji w serwisie, newsletterze itp. Na mniejszą skalę korzystam też z niektórych programów "PPS" (Pay per sale), sprzedażowych, w których dostaje się % od każdego dokonanej transakcji. Teraz w końcu programy (jadę typem programów, łatwiej): BlaBlaCar Jest to serwis, który umożliwia tanie podróże - można albo znaleźć podwózkę i zaoszczędzić, dorzucając się do paliwa, albo zaproponować przewóz i zmniejszyć swoje koszty, skoro i tak już gdzieś się jedzie. W tym programie mamy 2 stawki: a) 1,60 zł za rejestrację pasażera w serwisie b) 3,00 zł za rejestrację kierowcy w serwisie Jak zarabiam? Szperam w Internecie w poszukiwaniu for o tematyce podróżniczej, autostopowej itp. + dołączam się do różnych grup tematycznych na Facebooku i tam (nie nachalnie - z pomysłem), wrzucam linki partnerskie. Efekty? To stosunkowo nowy program, pojawił się zaledwie w połowie maja, a na moim koncie pojawiło się już 19 leadów za 1,6 zł (30,4 zł) i 9 leadów za 3 zł (27 zł), co na dzień dzisiejszy daje mi razem 57,40 zł. =========== Glamity.com Program skierowany w stronę kobiet, jednak reklamodawcy chodzi o zachęcanie do wzięcia udziału w konkursie - trzeba wypełnić formularz konkursowy i później kliknąć link aktywacyjny w mailu (konieczne do przyznania prowizji). Stawka: - 1,44 zł za lead Jak zarabiam? Sposób jest taki sam jak w programie wyżej - jedynie zmieniam tematykę. W Internecie można znaleźć niesamowitą ilość stron i małych społeczności na FB, w których można rozrzucać linki całkiem niepozornie i jeszcze zyskując przychylność ludzi. Efekty? 67 leadów w maju 2013! Dało mi to 96,48 zł. ============== Godealla.pl Jeden z największych agregatorów zakupów grupowych w Polsce chce zdobyć jak największą bazę adresów mailowych Stawka: - 2 zł za lead (rejestracja w newsletterze + potwierdzenie linku w mailu) Jak zarabiam? Na początku męczyłem znajomych, bo całość zajmuje jakieś 2 minuty, ale później przerzuciłem się na fora internetowe, komentarze na blogach i ponownie Facebookowe grupy (w większości zamknięte, ale w 99% nie robią problemów i jak chcesz się dołączyć, to przyjmują bez problemu). Efekty? 43 leady w maju 2013 = 86 zł =================== eDarling.pl Wiadomo - portal randkowy. Podpowiedź jak reklamować ten program znalazłem w jego opisie: "Głównie single, po 30 roku życia o stabilnej sytuacji materialnej." Stawka: 2 zł za lead ("poprawna" rejestracja i potwierdzenie mailowe) Jak zarabiam? Tutaj głównie Facebook i fora internetowe. Są nisze, które są prawdziwym rajem do promowania tego programu, dopiero ostatnio odkryłem, gdzie warto to robić - ale z wiadomych powodów akurat to musicie odkryć sami. Efekty? 36 leadów w maju 2013 = 72 zł ==================== Alior Sync Bank chce zdobyć jak najwięcej nowych klientów. Wystarczy mu ich zapewnić. Stawka: 50 zł za założone konto bankowe + wymóg 1 transakcji na dowolną kwotę dołączoną do konta kartą Jak zarabiam? Namawiałem znajomych. Od stycznia wpadło mi razem 300 zł z tego programu. Generalnie łatwa kasa dla kogoś, kto ma dużo znajomych, których jest w stanie zachęcić do założenia konta. Efekty? Tak jak wyżej - 300 zł, ale od września. W maju tylko 1 lead za 50 zł. ===================== PizzaPortal.pl Podejrzewam, że nie ma na tym forum człowieka, który nie zna tego programu. I który nigdy z niego nie korzystał. Stawka: 7% od transakcji Jak zarabiam? Spamuję fora, komentarze blogów, korzystam z tego kiedy sam zamawiam pizzę, korzystają z tego znajomi, kiedy zamawiają. Średnia cena zamówienia, podejrzewam, oscyluje wokół 40 zł - co daje ~2.8 zł za 1 zamówienie. Czasem więcej, czasem mniej. Mam jeszcze 1 sposób na podniesienie sprzedaży, ale akurat nim się nie podzielę. Efekty? 89,24 zł w kwietniu z 29 zamówień. ================== Groupon.pl Zakupy grupowe - nie trzeba tego nikomu przedstawiać chyba. Stawka: 4% (czasem bywa więcej, pytałem o co chodzi z tym zmianami i dostałem info, że "negocjują wyższą stawkę") Jak zarabiam? To chyba mój największy spam z możliwych. Chcę umieścić link partnerski wszędzie, gdzie się da, bo bardzo dużo ludzi praktycznie codziennie korzysta z Groupona i jeśli będą mieli "moje cookies", to będą mi dostarczać prowizje. To jeden sposób, powiedzmy, szemrany, ale jeszcze legalny. Drugi to po prostu to, co opisywałem wcześniej - szukanie odpowiednio sprofilowanych miejsc, w których można dobrze dobrać "target". Największe prowizje są z wycieczek, które oferuje Groupon, ale też najciężej przekonać do nich kogokolwiek (przynajmniej dla mnie). Efekty? 47,48 zł w maju 2013 - słaby miesiąc, bywało więcej, ale akurat w maju się przykładałem średnio. Jednak Groupona promuje już dużo osób i trzeba się postarać, żeby znaleźć sobie niszę - dużo osób wie, że to łatwo zarobek. ========================== Prowizja całkowita z maja 2013: 498,60 zł. Jak dotąd wypłaciłem z sieci: 1555.19 Od września do grudnia tak naprawdę "uczyłem się", czytałem, próbowałem jakiś pojedynczych akcji, a w styczniu ostatecznie postanowiłem zacząć działać. ========================== Programów, jak pisałem, jest ZDECYDOWANIE więcej, ale nie wszystkie mi pasują, a z niektórych mogę skorzystać tylko raz i potem nie mam pomysłów jak dalej to ruszyć. Jest np. dużo programów finansowych, które mają bardzo ciekawe stawki, także muszę nad tym przysiąść i może właśnie na tym się skupię teraz. Wiem, że niektórzy korzystają AdWordsów do promowania takich programów i swoje miesięcznie zgarniają. Możliwe, że pominąłem coś w tym poradniku, także jeśli macie jakieś pytania albo uwagi, to walcie śmiało. Weźcie też pod uwagę, że jestem osobą, która nie posiada żadnego wielkiego serwisu i traktuje te działania bardziej jako dorobienie sobie "drobniaków", może kiedyś spróbuję się za to wziąć na poważnie. Jestem ciekaw Waszych opinii i z góry dzięki, gdyby ktoś zechciał się zarejestrować z reflinka! Pozdro RE: Afiliant.com - nie trzeba mieć strony www, żeby zarabiać! - surfer0700 - 04-06-2013 20:14 Wreszcie doczekałem się kogoś kto zarabia w sieci afiliacyjnej i robi to ucząc się samemu, a nie wykorzystując opracowane metody i wszelkiego rodzaju poradniki. . . Sam już od kilku lat zarabiam w sieci ZANOX. Na początku miałem wypłaty w takich wysokościach jak u Ciebie, dopiero z czasem doszedłem do tego co mam obecnie, i tego Ci życzę. Co do samego poradnika - fajnie napisany, dobrze się czytało, co prawda sposoby promocji są takie sobie, ale jest od czego zacząć. Z reflinka niestety się nie zarejestruje, bo mam już tam konto, ale jak wejdę na komputer to na pewno dam repa. RE: Afiliant.com - nie trzeba mieć strony www, żeby zarabiać! - mlekoju - 04-06-2013 20:18 Ja mam też swój sposób na afiliancie, którego niestety nigdy nie zdradzę Powracam do niego od lipca jak tylko będę miał chwilkę czasu na takie sprawy 2 Ale dochody koło 1 tyś są realne na tej prostej metodzie. RE: Afiliant.com - nie trzeba mieć strony www, żeby zarabiać! - mr. nobody - 05-06-2013 09:37 @surfer Tak jak mówisz, staram się po prostu wypracować sobie jakieś własne sposoby i iść własną drogą. To zawsze da więcej niż ślepe podążanie za czymś. I podoba mi się w sieciach afiliacyjnych to, że dają naprawdę ogromne pole do popisu i wiem, że tak naprawdę jestem dopiero na początku drogi. Co do sposobów promocji - wiem, że są takie sobie, ale nie mogłem też opisać tu wszystkich moich "trików", bo bym sam na tym stracił, a nie o to chodzi. ;p Jak znajdę jakieś lepsze sposoby, to chętnie dokładnie opiszę te, z których aktualnie korzystam. @mlekoju Może również znajdę takie patenty. btw; od wczoraj 2 refy, dobry start. Jak by ktoś miał jakieś pytania, to piszcie śmiało. RE: Afiliant.com - nie trzeba mieć strony www, żeby zarabiać! - matiss947 - 05-06-2013 11:18 Maskujesz w jakis sposob linki, czy wklejasz poprostu takie jakie generuje dany program? Jest to dozwolone? RE: Afiliant.com - nie trzeba mieć strony www, żeby zarabiać! - mr. nobody - 05-06-2013 11:54 Te wygenerowane są strasznie długie i nieładne, także maskuję, ale dla wygody bardziej. I nie miałem z tego powodu nigdy problemów, bo zawsze po kliknięciu przenosi rzeczywiście tam, gdzie pisałem, że przeniesienie. Zastanawiałem się nad korzystaniem z ad.fly do tego, ale stwierdziłem, że to by się nie udało - nikomu by się nie chciało klikać w linki wtedy. RE: Afiliant.com - nie trzeba mieć strony www, żeby zarabiać! - venzer - 05-06-2013 12:40 Tak w tej sytuacji Adf.ly mogło by zmniejszyć konwersję. Nie polecam w tym przypadku. RE: Afiliant.com - nie trzeba mieć strony www, żeby zarabiać! - surfer0700 - 05-06-2013 13:02 Dokładnie. Też wydaje mi się że linki z Adf.ly to już przesada. Nie warto tracić złotówek z sieci, dla groszy z Adf.ly. Jeżeli będziesz miał "NAD" ilość sposobów do promocji, zawsze możemy wymienić się technikami i doświadczeniami na PW. Poza tym nie warto dzielić się wszystkim, uwierz mi na słowo, jako doświadczonemu użytkownikowi z tego forum, którego użytkownicy zaskoczyli już bardzo wiele razy, niestety negatywnie RE: Afiliant.com - nie trzeba mieć strony www, żeby zarabiać! - mlekoju - 05-06-2013 22:04 Z jednym z moich partnerów będę teraz wchodził w wiele programów partnerskich i sieci afiliacyjnych. Podział jest bardzo dobry moim zdaniem, bo po 50% zarobków. Partner zajmuje się domenami, stronami, forami, blogami, pozycjonowaniem (czyli cała obróbka informatyczna) a ja zajmuję się reklamowaniem, zdobywaniem leadów, wyborem odpowiednich programów do witryny, spamowaniem linkami, pisaniem na forach, blogach, które będą podpięte pod nasze domeny. Moim zdaniem w dobry układ wszedłem, wszystko na umowie partnerskiej, gdzie dokładnie jest opisane działanie. Tylko na efekty trzeba będzie niestety czekać koło miesiąca może nawet dwóch. Ale krok po kroku i wiem, że damy radę 2 RE: Afiliant.com - nie trzeba mieć strony www, żeby zarabiać! - mr. nobody - 06-06-2013 08:47 Cieszę się Twoim szczęściem Mlekoju, ale trochę nijak ma się to do tematu mojego. Rozumiem, że chciałeś się pochwalić. Ale w jednym masz rację - na pierwsze efekty trochę sobie poczekasz. ;p |