Remote upload - Wersja do druku +- Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet (https://zarabiam.com) +-- Dział: Uploading (/Forum-Uploading-282) +--- Dział: Dyskusja o Uploadzie (/Forum-Dyskusja-o-Uploadzie-286) +--- Wątek: Remote upload (/Temat-Remote-upload-58564) |
Remote upload - Pablo7 - 07-09-2012 18:30 Poszukuję serwisu z darmowym remote uploadem.Płacę od 20 do 50zł za działający. RE: Remote upload - startchips - 07-09-2012 20:52 1 post i płacisz ludziom za coś ? Jaką mamy pewność, że nie oszukasz ? Nie znamy przecież cie... RE: Remote upload - Pablo7 - 09-09-2012 11:11 Chodzi o remote z takich serwisów jak Turbobit,egofiles,hellshare(dawn)rapidgator,ultramegabit itp. Działające i darmowe bez limitów.A co będę rok czekał jak coś potrzebuje na teraz?Najbardziej zależy mi na rapidgator i turbobit więc za te 2 mogę dać 20zł.Letibit itp.mnie nie interesują. RE: Remote upload - Qwik - 09-09-2012 11:37 Kup shella i przez shella wysyłaj pliki.Za 50 zł już dobry kupisz. Co do remote to spróbuj z takich serwisów jak premiumdl albo rapideo. RE: Remote upload - Pablo7 - 26-09-2012 11:13 Przez shella idzie 100kb/s trzeba mieć konto premium do tego żeby wykorzystać możliwości shella. RE: Remote upload - foxu - 29-09-2012 02:59 (26-09-2012 11:13)Pablo7 napisał(a): Przez shella idzie 100kb/s trzeba mieć konto premium do tego żeby wykorzystać możliwości shella. Co to za bzdury, aktualnie możesz kupić normalne konto shell z VNC (czyli zdalny pulpit), 35 GB miejsca na dysku, 100 Mbps (symetryczne łącze czyli pobieranie i wysyłanie po 100), torrenty i wiele, wiele innych po 20 zł za miesiąc. Oczywiście są to najtańsze oferty jakie znam, jak masz na wydanie 50 zł to już możesz kupić 1 Gbit łącze, pareset GB miejsca itd. Wszystko opłacalne, bo sam korzystam. A co do topicu to aktualnie nie ma nigdzie (nie mam pewności 100%, bo skąd) remote uploadu dla tych serwisów za darmo. Jedynie premka, ale skoro masz troche pieniędzy to za te paredziesiąt złotych możesz kupić premki jakieś i wtedy remote jak najbardziej. Oczywiście ostatnia opcja to konto shell (nie twierdze, że ostatnia to najgorsza). |