![]() |
Spuchnięta noga/stopa - Wersja do druku +- Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet (https://zarabiam.com) +-- Dział: Off-Topic (/Forum-Off-Topic-9) +--- Dział: Off-Topic (/Forum-Off-Topic-10) +--- Wątek: Spuchnięta noga/stopa (/Temat-Spuchnieta-noga-stopa-58244) |
Spuchnięta noga/stopa - RaseR - 31-08-2012 15:27 Siemka. Mam problem. W środę spadły mi na nogę dwie płyty betonowe nieduże (jedna waży ok. 20-25kg) i mi mocno starły nogę, znaczy w sumie to jest złączenie nogi i stopy tam gdzie sie zgina. Mam trochę starte i opuchnięte a jutro mam iść z dziewczyną na zakupy a bardzo mi zależy żeby z nią iść bo już jej trochę nei widziałem. A więc do sedna... Macie jakieś sprawdzone sposoby na ból, opuchliznę i otarcia? Proszę o szybką pomoc. Z góry bardzo dziękuje. Pozdrawiam RaseR RE: Spuchnięta noga/stopa - rozi1910 - 31-08-2012 15:36 ciężko będzie doradzić, bo nie wiadomo czy działać na opuchlizne, czy na otarcia ![]() Jeśli jesteś pewien, że nie ma tam nic poważnego (złamań, pęknięć kości, itd) to możesz przykładać lodem, żeby opuchlizna zeszła. Co do tych otarć możesz posmarować czyms co przyspiesza gojenie i zostawić, bo pod opatrunkiem ciężko będzie, aby zrobił się strup. Jednak jak masz iść na te zakupy, to zrób sobie jakiś opatrunek, żeby się nie zabrudziło i tyle. Jak cię bardzo boli to będziesz musiał odpuścić zakupy, najwyżej zaprosisz dziewczynę do siebie.. ![]() RE: Spuchnięta noga/stopa - RaseR - 31-08-2012 15:46 (31-08-2012 15:36)rozi1910 napisał(a): najwyżej zaprosisz dziewczynę do siebie.. To jest sensowne ;P I zasadniczo strup to już się zrobił i przykładam rywanolem. I co do lodu to nie bardzo bo chole*nie boli jak sie przyłoży coś zimnego... Ale dzięki za pomoc ; ) RE: Spuchnięta noga/stopa - Matez - 31-08-2012 16:02 A możesz w ogóle stawać na tę nogę? Bo jak cię tak chole*nie boli gdy coś przykładasz to bym nie wykluczał złamania. Lepiej zapisz się na prześwietlenie. Sam jak miałem nogę złamaną (w górnej okolicy piszczeli) to niby mogłem chodzić (kuśtykałem) i mówiłem że nic mi nie jest, a jak pojechałem do szpitala to mi powiedzieli że złamana. RE: Spuchnięta noga/stopa - RaseR - 31-08-2012 16:08 No na nogę mogę jakoś stanąć ale krok ciężko zrobić. Nie mogę jej zgiąć za bardzo i palcami też ciężko ruszać bo mi skóra się rusza i strupa ciągnie troche. A co do złamania no to chyba nie jest złamana, no niby te płyty mi upadły i przygniotły ale no jak by była złamana to by było sine/fioletowe chyba. RE: Spuchnięta noga/stopa - Matez - 31-08-2012 17:16 (31-08-2012 16:08)RaseR napisał(a): No na nogę mogę jakoś stanąć ale krok ciężko zrobić. Nie mogę jej zgiąć za bardzo i palcami też ciężko ruszać bo mi skóra się rusza i strupa ciągnie troche. Niekoniecznie. Jakimś specem nie jestem, ale w moim przypadku była tylko wielka opuchlizna. Sinej nogi w ogóle nie miałem. RE: Spuchnięta noga/stopa - Yogii - 31-08-2012 17:53 lekarz witam i tyle RE: Spuchnięta noga/stopa - Grub63 - 31-08-2012 18:31 (31-08-2012 15:46)RaseR napisał(a): (...) przykładam rywanolem. (...) Riwanol jest na stany zapalne, a nie na opuchliznę, kup sobie w aptece altacet, rozpuść w szklance ciepłej wody, nasącz nim gazę i przyłóż na opuchliznę. Zmieniaj okład co 2h, powinna zelżeć opuchlizna. Koniecznie zgłoś się do lekarza! RE: Spuchnięta noga/stopa - RaseR - 01-09-2012 08:29 Rywanol przykładam na otarcia, żeby sie szybciej zagoiły, a opuchlizna sama schodzi powoli. A co do lekarza to zobaczymy. Jak noga się zagoi a dalej będzie bolała to sie wybiorę. A jak by kość była pęknięta czy złamana to bym nie mógł ruszać palcami. Dzisiaj po zdjęciu opatrunku obejrzałem nogę i sie ładnie goi i opuchlizna już nie jest tak duża. Dziękuje wszystkim za odpowiedzi. Za te sensowne i pomocne daje reput. Pozdrawiam RaseR |