Witaj gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj aby móc korzystać ze wszystkich funkcjonalności jakie oferuje to forum! Rozpocznij zarabianie przez internet, poznaj korzysci pracy w domu! Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie darmowe!
Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet
Moje cudne oceny. - Wersja do druku

+- Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet (https://zarabiam.com)
+-- Dział: Off-Topic (/Forum-Off-Topic-9)
+--- Dział: Off-Topic (/Forum-Off-Topic-10)
+--- Wątek: Moje cudne oceny. (/Temat-Moje-cudne-oceny-54812)

Strony: 1 2 3 4


RE: Moje cudne oceny. - Ombrinho - 18-06-2012 22:25

Co innego jest mądrość a co innego inteligencja.... każdy może zadać sobie pytanie, moim zdaniem najważniejsze... po co chodzimy do szkoły, po co tak naprawdę się uczymy? Wielu odpowiada na to pytanie (nie mówię akurat, że wszyscy) po to żeby mieć dobrze płatną pracę w przyszłości, czyli tak naprawdę wszystko sprowadza się do pieniędzy. Wiadomo, część jest zdania.... że chodzimy do szkoły i uczymy się po to żeby mieć elementarną wiedzę dotyczącą podstawowych zjawisk i zdarzeń, które nas otaczają.... racja. Ale rodzi się kolejne ważne pytanie.....czy system edukacji w Polsce jest dobry? Z całą stanowczością odpowiedz brzmi NIE. Po pierwsze część materiału, jest tak naprawdę zbędna po prostu nie przydatna, po drugie sposób nauczania, czyli wklepywania do głowy albo "wsadzania łopatą" informacji bez jej uprzedniego zrozumienia jest chory, po trzecie i najważniejsze, to co zawsze na każdym przedmiocie w szkole słyszałem, a najczęściej w średniej od nauczycieli "Na to mamy mało czasu bo nas materiał goni" czyli wieczny pośpiech, omijanie, nauczanie po łepkach, zgodne z wytycznymi... to co obserwujemy na maturach i innych egzaminach sprawdzających wiedzę, czyli tzw "wstrzelenie się w klucz", ograniczanie kreatywności poprzez myślenie schematyczne. Dlatego ja uważam, że dzisiejszy system edukacji i szkolnictwa wyższego jest chory. Sam przyznam się szczerze, że byłem dwójkowym uczniem, tyle że pewne ważne informacje ze szkoły wyciągnąłem, ale to tylko dzięki niektórym nauczycielom, którzy potrafili przeciwstawić się schematycznemu nauczaniu i potrafili wyłożyć materiał w sposób rzeczowy.
A co do ciebie "zarabiamwnecie", jeśli będziesz kreatywny i zaradny, będziesz stwarzał sobie możliwości, a nie podążał wyznaczonym schematem a w konsekwencji będziesz zarabiał dobre pieniądze, to ten papierek będziesz mógł sobie zabrać do kibla i podetrzeć nim tyłek


RE: Moje cudne oceny. - UmCyK - 18-06-2012 22:26

Średnia 3+ Smile


RE: Moje cudne oceny. - masterex2 - 18-06-2012 22:55

(18-06-2012 18:30)Matez napisał(a):  [Obrazek: q5Imb.jpg]

Xpokerface

na dwór coś wychodzisz?


RE: Moje cudne oceny. - Fractal - 18-06-2012 23:20

(18-06-2012 22:25)Ombrinho napisał(a):  Co innego jest mądrość a co innego inteligencja.... każdy może zadać sobie pytanie, moim zdaniem najważniejsze... po co chodzimy do szkoły, po co tak naprawdę się uczymy? Wielu odpowiada na to pytanie (nie mówię akurat, że wszyscy) po to żeby mieć dobrze płatną pracę w przyszłości, czyli tak naprawdę wszystko sprowadza się do pieniędzy. Wiadomo, część jest zdania.... że chodzimy do szkoły i uczymy się po to żeby mieć elementarną wiedzę dotyczącą podstawowych zjawisk i zdarzeń, które nas otaczają.... racja. Ale rodzi się kolejne ważne pytanie.....czy system edukacji w Polsce jest dobry? Z całą stanowczością odpowiedz brzmi NIE. Po pierwsze część materiału, jest tak naprawdę zbędna po prostu nie przydatna, po drugie sposób nauczania, czyli wklepywania do głowy albo "wsadzania łopatą" informacji bez jej uprzedniego zrozumienia jest chory, po trzecie i najważniejsze, to co zawsze na każdym przedmiocie w szkole słyszałem, a najczęściej w średniej od nauczycieli "Na to mamy mało czasu bo nas materiał goni" czyli wieczny pośpiech, omijanie, nauczanie po łepkach, zgodne z wytycznymi... to co obserwujemy na maturach i innych egzaminach sprawdzających wiedzę, czyli tzw "wstrzelenie się w klucz", ograniczanie kreatywności poprzez myślenie schematyczne. Dlatego ja uważam, że dzisiejszy system edukacji i szkolnictwa wyższego jest chory. Sam przyznam się szczerze, że byłem dwójkowym uczniem, tyle że pewne ważne informacje ze szkoły wyciągnąłem, ale to tylko dzięki niektórym nauczycielom, którzy potrafili przeciwstawić się schematycznemu nauczaniu i potrafili wyłożyć materiał w sposób rzeczowy.
A co do ciebie "zarabiamwnecie", jeśli będziesz kreatywny i zaradny, będziesz stwarzał sobie możliwości, a nie podążał wyznaczonym schematem a w konsekwencji będziesz zarabiał dobre pieniądze, to ten papierek będziesz mógł sobie zabrać do kibla i podetrzeć nim tyłek

Dokładnie, ja może trochę pójdę w teorię spiskową, ale według mnie to państwo chce "stworzyć" ludzi głupich, postępujących schematycznie i tak, jak im zagrają - chcą byśmy byli robotami bez własnego zdania. Ale to temat rzeka...

masterex2 napisał(a):na dwór coś wychodzisz?

Przecież to żaden wyczyn. W trzeciej klasie szkoły średniej mam prawie takie same i średnią 4,8 a nauki praktycznie zero. Tongue


RE: Moje cudne oceny. - Matez - 19-06-2012 06:19

(18-06-2012 22:55)masterex2 napisał(a):  na dwór coś wychodzisz?

Przecież takie oceny to jest nic. Wystarczy godzinę przed sprawdzianem z czegokolwiek przeczytać kilka stron z podręcznika i umiesz wszystko. W gimnazjum niczego nie uczą...


RE: Moje cudne oceny. - adrick1197 - 19-06-2012 06:48

to prawda rządzący krajem chcą sobie zrobić pokolenia głupków którzy będą ślepo wierzyć w to co im się powie , głosować na PO bo obiecują gruszki na wierzbie i nie bd mieli własnego zdania
niestety poprzez testy a,b,c nie uczą za bardzo kreatywności i z tego co widzę wszystko czego się uczysz jest tylko po to "bo to będzie na teście" a kurde później nawet się ani razu nie przyda w życiu Smile
Pozdro


RE: Moje cudne oceny. - mikolaj90 - 19-06-2012 13:33

Po pierwsze ja nie wierzę w takie rzeczy jak ktoś mówi, że ma same czwórki i piątki w ogóle się nie uczy. Nie, nie, nie. Musi się uczyć i to ostro bo tak nie da rady.
Po drugie ministerstwo edukacji to kolejna chora instytucja, która wpycha zajęcia artystyczne, śpiewanie, "sranie w banie" - do niczego to się nie przyda i taka prawda. Połowa materiału jest całkowicie zbędna.
Dam pewien przykład (nie wiem czy każda szkoła to ma ale u mnie to jest). Teraz żeby zdać do 3 gimnazjum każdy w grupie musi wykonać dany projekt na jakiś tam temat, jeżeli tego nie wykona nie przechodzi. Po jaką cholerę jakieś projekty ? Mam również inne poglądy na obecny system nauczania ale to za dużo bym musiał pisać bo po prostu bałagan jest niesamowity z tym Smile


RE: Moje cudne oceny. - Daminn - 19-06-2012 14:11

Hahahahhahahah jepierdole jaki gimb. Myślał, że tu zabłyśnie, bo w klasie pewnie się nie wyróżnia, a tu psikus i zderzenie z rzeczywistością. Co chciałeś udowodnić tym tematem? Że jesteś głąbem? Skąd się tacy biorą? Przyszłość narodu. A jeszcze jak się próbuje tłumaczyć xd Jak w gimbazie masz takie oceny to pozdro w jakimś lepszym technikum/lo, zginiesz w pierwszym półroczu.

Sorry za ton, bo zniżyłem się do jego poziomu, ale no musiałem. Inaczej by nie zrozumiał przekazu Lol


Co do dobrych ocen i "wychodzenia na dwór". Mamy w szkole takiego, wygrywa krajówki pokolei i nie sądzę, że siedzi całe dnie nad książkami. Po prostu jednym wchodzi ot tak, a inni muszą kuć.


RE: Moje cudne oceny. - Dramer - 20-06-2012 11:28

Ale musicie przyznać że zajęcia artystyczne pokroju: plastyki, muzyki są nie potrzebne. Sam miałem te zajęcia artystyczne i jeszcze jakieś co mogłem sobie wybrać (było do wyboru tańce, śpiew itp) a ja wybrałem film i co drugi tydzień przez 3h oglądałem filmy na ocenę. To jest chore.


RE: Moje cudne oceny. - Daminn - 20-06-2012 12:10

To chyba już bardziej zależy od szkoły, u nas nic dodatkowego w gim nie było. Ew. jakieś kółka wzajemnej adoracji, ale chodził kto chciał. Chociaż plastyka była chyba była.. Teraz też mamy kółka foto i muzyczne i pewnie kilka innych, ale wraz jest to dla chętnych poza lekcjami. I racja, plastyka muzyka ma racje bytu w podstawówce, ale nie później. Religie też bym wywalił ze szkoły, bo mamy ją przez całe cztery lata, a taką biologie lub chemie tylko dwa lata. Muszę pytać co mi się bardziej przyda? Nc.