Cytat:...Poza tym niemal wszystkie mają te same składniki dodatkowe. które dla pobudzania organizmu do pracy mają już dużo mniejsze znaczenie. Chodzi o niacynę, kwas pantotenowy, witaminy B6 i B12 oraz inozytol. Te produkowane za granicą (Bullit, RedBull i Burn) dodatkowo w składzie mają glukuronolakton - stymulant wymyślony przez amerykańską armię, który w dużych ilościach ma działanie halucynogenne (zakazano go m.in. we Francji). De facto jednak wszystkie napoje są niemal takie same. Dlaczego?

(17-03-2012 20:27)nitram napisał(a):  Skoro każdy się chwali jak odbierał puszki to i ja to zrobię, chociaż w moim przypadku nie ma czym się chwalić. Zapewne część z Was wie że studiuję z Adminem tego forum na Uniwerku w Opolu, zaraz obok solarisa w którym odbiera się wygrane puszki. Postanowiliśmy zgarnąć trochę puszek, łącznie ze znajomymi nazbieraliśmy ok 60, byliśmy dziś je odebrać... a żeby nie przedłużać przeczytajcie maila który wysłałem organizatorom, którzy parę dni wcześniej obiecali Nam możliwość odebrania puszek z wcześniejszych dni (od 6 marca).



Witam ponownie,
tak jak umawialiśmy się dziś wybrałem się do Opola odebrać puszki Burna, jak się okazało obsługa "kiosku" była bezczelna i bardzo niesympatyczna,
przybyłem tam wraz z moim znajomym (znamy się z magisterki), przywitaliśmy się, grzecznie poinformowałem, że chcielibyśmy odebrać puszki w promocji burna, młoda ekspedientka stwierdziła, że jej się nie chce i nie ma czasu sprawdzać tych kodów, po czym dała Nam listę WSZYSTKICH KODÓW i powiedziała że mam wyszukać te które mam zaznaczyć i się podpisać, nie wiem czy zdajecie sobie sprawę z powagi sytuacji ? Sprzedawczyni podała mi listę WSZYSTKICH ZWYCIĘSKICH KODÓW, na dowód że ekspedientka jest kompletną idiotką wykonałem kilka zdjęć samej listy (oczywiście nie mam zamiaru wykorzystać ich do osiągnięcia jakiejkolwiek korzyści, zdjęcia wykonałem dla Was gdybyście mieli wątpliwości, niewątpliwie liczę że zajmiecie się tą sytuacją, jeśli będzie to konieczne mogę przesłać). Miałem około 18 kodów, ekspedientka stwierdziła że da NAM max 5 puszek, więc jej grzecznie wyjaśniłem że regulamin konkursu mówi że 1 osoba może odebrać 10 puszek, na to stwierdziła, że ona ma swój wewnętrzny regulamin i wydaje tyle ile ona chce, a jak mi się nie podoba to mam jechać do Warszawy i tam odebrać, gdy jej odpowiedziałem że to chyba organizator ustanawia regulamin nie ona to wyprosiła mnie ze kiosku. Stwierdziła również, że z Wami (organizatorzy konkursu) są tylko problemy bo wymuszacie wydawanie tych nagród.

I drugi problem, na kartce którą miała były zaledwie ok 25 kodów? spytałem czemu jest ich tak mało, skoro mieliśmy prawie 60 kodów stwierdziła że ją to nie interesuje i mamy pisać do Was, bo to nie jej problem i nie ma czasu na takie głupoty. I mimo, iż na kartce były 22 kody to powiedziała że ma tylko 13 puszek. Proszę Was o kontakt telefoniczny, gdyż oczekuję wyjaśnień, nie mam pretensji do Was, będę wdzięczny za podanie numeru do kogoś związanego z prowadzeniem tego konkursu, ewentualnie proszę o kontakt ze mną ########. Obiecaliście, że nic nie przepadnie, jednak mam wątpliwości czy te puszki są warte tego straconego czasu i nerwów...

Pozdrawiam
I proszę o kontakt.




Mail może napisany chaotycznie, jednak pisaliśmy na kolanie podczas przerwy między zajęciami, zobaczymy co na to burn.