Cytat:John Kay. Angielski sukiennik i wynalazca (1704-1780). Około roku 1730 uzyskał patent na skręcarkę do wytwarzania niedoprzędu z wełny czesankowej. Był to spory postęp - do tej pory wszystkie czynności wykonywano ręcznie. Trzy lata później udoskonalił ręczne krosna tkackie poprzez wynalezienie czółenka szybkobieżnego (tzw. latającego czółenka tkackiego), które nie dosyć, że podwoiło wydajność pracy tkaczy, to jeszcze umożliwiło tkanie znacznie szerszych tkanin niż dotychczas. Dotąd tkacz sam musiał to czółenko przekładać ręką i mógł wykonywać jedynie tkaninę, która szerokością nie mogła przekraczać rozpiętości jego ramion. Udoskonalenie polegało na mechanicznym wprowadzaniu wątku do przesmyku. Przerzut czółenka, zawierającego nawinięty zapas przędzy wątkowej, z jednej strony na drugą, odbywał się po drewnianej bieżni (zwanej ladą pośpieszną) przy pomocy układu dźwigniowo - cięgnowego napędzanego ręką tkacza. Urządzenie pozwalało na wyeliminowanie jednego robotnika przy przerzucaniu czółenka i znacznie przyspieszyło proces tkania. To, oraz wiele innych ulepszeń wprowadzonych przez niego przy krośnie tkackim tak wzburzyło robotników, że w roku 1753 napadli na jego dom i spalili go wraz ze wszystkimi urządzeniami. Prześladowany przez tkaczy musiał opuścić Anglię, schronienie znalazł we Francji, gdzie zmarł w zupełnej nędzy. Wynalazek ten znalazł powszechne zastosowanie w okręgu tkackim Lancashire dopiero około roku 1760 - zapoczątkowało to rewolucję przemysłową w Anglii.

(21-01-2012 17:07)Michacz napisał(a):  Buraku , Niestety, nie udało Ci się odowiedzieć na pytania.