MU 1:1 Liverpool - Wersja do druku +- Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet (https://zarabiam.com) +-- Dział: Off-Topic (/Forum-Off-Topic-9) +--- Dział: Dział Tematyczny (/Forum-Dzial-Tematyczny-116) +---- Dział: Sport (/Forum-Sport-118) +---- Wątek: MU 1:1 Liverpool (/Temat-MU-1-1-Liverpool-44585) |
MU 1:1 Liverpool - Ciastek - 16-10-2011 09:30 W sobotę na Anfield Road zmierzyły się ze sobą dwa najbardziej utytułowane angielskie kluby. Większa część meczu nie była porywającym widowiskiem, ale końcówka spotkania dostarczyła kibicom emocji. Liverpool wyszedł na prowadzenie po golu Stevena Gerrarda, punkt mistrzom Anglii uratował Javier Hernandez. Alex Ferguson zaskoczył rywali samym zestawieniem wyjściowego składu, pozostawiając na ławce rezerwowych między innymi Weyne'a Rooneya, Javiera Hernandeza, Naniego czy Michaela Carricka. Nie była to chyba najszczęśliwsza decyzja, ponieważ przez większą część meczu jego zespół grał bardzo słabo. Niewiele lepiej prezentowali się też gospodarze i wszyscy, którzy nie zobaczyli pierwszej godziny tego spotkania, nie mieli za bardzo czego żałować. W 68. minucie Steven Gerrard wykorzystał fatalne zachowanie Ryana Giggsa, który zrobił lukę w murze, i strzałem z wolnego dał "The Reds" prowadzenie. To zmusiło do zmian zespół gości, na boisku pojawili się Rooney, Nani i Hernandez. Do wyrównania pięć minut po wejściu na boisko doprowadził ten ostatni. Dośrodkowanie z rzutu rożnego przedłużył głową Patrice Evra i supersnajper z Meksyku z najbliższej odległości pokonał Jose Reinę. Liverpool rzucił się jeszcze do ataku, ale kapitalny strzał Jordana Hendersona jeszcze lepiej obronił David De Gea, a Martinowi Skrtelowi w doskonałej sytuacji zabrakło zimnej krwi. Czerwone Diabły wywalczyły ważny punkt w meczu, w którym byłyzespołem gorszym. Pokazały jednak cechę prawdziwych mistrzów - zdobyły bramkę mając pół okazji i dzięki temu osiągnęły korzystny rezultat. Źródło:sport.pl |