Witaj gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj aby móc korzystać ze wszystkich funkcjonalności jakie oferuje to forum! Rozpocznij zarabianie przez internet, poznaj korzysci pracy w domu! Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie darmowe!
Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet
Skonto Ryga - Wisła Kraków: Biała Gwiazda wymęczyła zwycięstwo - Wersja do druku

+- Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet (https://zarabiam.com)
+-- Dział: Off-Topic (/Forum-Off-Topic-9)
+--- Dział: Dział Tematyczny (/Forum-Dzial-Tematyczny-116)
+---- Dział: Sport (/Forum-Sport-118)
+---- Wątek: Skonto Ryga - Wisła Kraków: Biała Gwiazda wymęczyła zwycięstwo (/Temat-Skonto-Ryga-Wisla-Krakow-Biala-Gwiazda-wymeczyla-zwyciestwo-39966)



Skonto Ryga - Wisła Kraków: Biała Gwiazda wymęczyła zwycięstwo - Roben - 14-07-2011 06:57

[Obrazek: Pilka_bramce_Skonto_Rode_5344953.jpg]

Wisła Kraków w wyjazdowym spotkaniu drugiej rundy eliminacji Ligi Mistrzów pokonała Skonto Ryga 1:0 (1:0). Mistrzowie Polski mieli spore problemy z przełamaniem twardej obrony Łotyszów, a rozstrzygająca bramka była trafieniem samobójczym Renarsa Rode.

Wisła rozpoczęła mecz przy ogłuszającym dopingu polskich kibiców, którzy bardzo licznie stawili się w Rydze i z całych sił dopingowali swych ulubieńców. Mimo to mistrzom Polski nie grało się łatwo, bo gospodarze postawili przed nimi prawdziwy, forteczny mur obrony.

Przez niemal całą pierwszą połowę Skonto nie opuściło własnej połowy, a wszyscy piłkarze gospodarzy weszli w rolę obrońców. Linia defensywy rozpoczynała się trzydzieści metrów od bramki gospodarzy, a Wisła z całych sił próbowała przedrzeć się przez te "łotewskie zasieki".

Biała Gwiazda nie radziła jednak sobie z jednolitą ścianą i dopiero po trzydziestu minutach gry stworzyła sobie pierwszą groźną sytuację. Maor Melikson minął dwóch obrońców i "huknął" z osiemnastu metrów. Bramkarz Skonto wypuścił piłkę, ale spieszącego z dobitką Genkowa ubiegli obrońcy, wybijając piłkę na aut.

Polscy kibice doczekali się jednak cennej bramki w 39. minucie. Bohaterem Wisły był Michael Lamey, a antybohaterem ekipy z Rygi, Renars Rode. Melikson posłał świetne podanie do Holendra, a płaskie dośrodkowanie tego drugiego z prawej strony boiska skończyło się tym, iż obrońca Skonto pechowo wbił piłkę do własnej siatki i krakowianie schodzili na przerwę z jednobramkową zaliczką.
LM: skromna zaliczka Wisły (zdjęcia: 7)

W drugiej odsłonie sytuacja nie uległa radykalnej zmianie. Wisła nadal atakowała, a Skonto pozostawało cofnięte do głębokiej defensywy. Z czasem jednak i gospodarze stworzyli swoje pierwsze okazje. W 68. minucie Bally Smart chwilę po tym, jak pojawił się na murawie mógł doprowadzić do wyrównania. Jego wspaniały strzał z 20 metrów, piękna interwencją na rzut rożny wybił jednak Sergei Pareiko. Minutę później pod bramką Wisły znów się zakotłowało, ale Biała Gwiazda i tym razem zdołała wyjść z sytuacji obronną ręką.

W 77. minucie mogło być 2:0, ale Ivica Iliev nie opanował doskonałego podania od Maora Meliksona. Gdyby Serbowi nie zabrakło precyzji, znalazłby się w sytuacji sam na sam z Malinsem i trudno sobie wyobrazić, by zmarnował taką okazję.

Tymczasem w końcówce Skonto kilka razy szarpnęło i pokazało, że obrona Wisły pozostawia jeszcze wiele do życzenia. Okresu przewagi gospodarzy nie zakończyła nawet druga żółta i w konsekwencji czerwona kartka dla Jurisa Laizansa. Łotysze stworzyli nawet jeszcze jedną, niemal stuprocentową sytuację. Po błędzie Jaliensa, w sytuacji sam na sam z Pareiko znalazł się Kristaps Blanks. Na całe szczęście napastnik Skonto uderzył ponad poprzeczką.

Po tej niezwykle groźnej sytuacji wynik nie uległ już zmianie i Wisła Kraków wywiozła ze stolicy Łotwy cenne, ale wymęczone zwycięstwo. Tym samym mistrzowie Polski mogą już poważniej myśleć o awansie do trzeciej rundy eliminacji Ligi Mistrzów.
[Obrazek: Wisla_pokonala_Skonto_5344961.jpg]
Skonto Ryga - Wisła Kraków 0:1 (0:1)
Bramka - Renars Rode (39 -sam.)
Żółte kartki: Juris Laizans - David Biton
Czerwona kartka: Juris Laizans (w konsekwencji dwóch żółtych)


Słaby to był mecz ale liczy sie zwycięstwo i awans wydaje sie juz pewny.Ale licze ze z kazdym dniem forma Wisły bedzie szła do góry.


RE: Skonto Ryga - Wisła Kraków: Biała Gwiazda wymęczyła zwycięstwo - artekn - 14-07-2011 08:40

Wisła grała bez werwy, bez zaangażowania i nie potrafiła wykorzystać swoich sytuacji bramkowych. Poza tym obrona mistrzów Polski jest słaba i popełnia kardynalne błędy. Na szczęście patrząc na Skonto, widzę przestraszonych graczy z prawie zerowymi umiejętnościami. Jeśli Wisła Kraków nie awansuje do 3. rundy El. LM, to będzie totalna załamka.


RE: Skonto Ryga - Wisła Kraków: Biała Gwiazda wymęczyła zwycięstwo - MareKSG - 14-07-2011 08:43

Już po pierwszym meczu widzę, że nie mają większych szans na Ligę Mistrzów... Gdyby nie to, że Skonto chciało murowaniem bramki wygrać to pewnie Wisła nie wygrałaby tego meczu. Ciekawi mnie tylko jak ich przygotowują fizycznie do sezonu. Małecki wyglądał jak mały grubas, który najpierw poszedł do McDonalda zjeść 10 hamburgerów po czym wyszedł na boisko pograć, a Melikson z kolei był dobrze przygotowany do tego spotkania. To tak choćby tylko część piłkarzy ćwiczyła na treningach.


RE: Skonto Ryga - Wisła Kraków: Biała Gwiazda wymęczyła zwycięstwo - barteek_93 - 14-07-2011 09:23

Sobolewski Wilk Genkov poniżej oczekiwań, niewidoczni nie wykazywali jakiejkolwiek chęci do gry, nowe nabytki Iliev, Lamey na plus
Małecki uderzył piłkę z taką mocą że wyleciała ona poza stadion Big Grin, wolny ślamazarny, samolubny więcej nie chcę mi się pisać na jego temat, Chavez grał bardzo nerwowo, jego niedokładne podania sprawiły że Skonto miało groźne okazje, Pajlić średnio, Melikson zaagnażowany, kreatywny, szybki taki jakiego pamiętamy go z ostatniego sezonu w ekstraklasie, Biton - trener powinien go wpuścić wcześniej gdyż Genkov nie wykazywał jakiejkolwiek chęci gry, nie ma się co rozpisywać, jeśli tak będziemy grać w kolejnej rundzie to o lm można pomarzyć, transfery oceniam na 5, trzeba się ograć, przypomnę że Lech Poznań w ubiegłym sezonie męczył się z Interem Baku (2 remisy) to byłoby na tyle Big Grin


RE: Skonto Ryga - Wisła Kraków: Biała Gwiazda wymęczyła zwycięstwo - Roben - 14-07-2011 10:15

Wisła nie zaprezentowała sie dobrze ale miejmy troche wiary w Maskanta.Bo trudno oczekiwac ze wysoka forma bedzie juz od pierwszego meczu.
Ja mysle ze kazdy dzien pracuje na korzyśc Wisły a do warznego meczu w 3 rundzie jest jeszcze 2 tygodnie wiec powinno być dużo lepiej.