![]() |
Na poprawę humoru ;) - Wersja do druku +- Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet (https://zarabiam.com) +-- Dział: Off-Topic (/Forum-Off-Topic-9) +--- Dział: Off-Topic (/Forum-Off-Topic-10) +--- Wątek: Na poprawę humoru ;) (/Temat-Na-poprawe-humoru-22504) |
Na poprawę humoru ;) - tomciozet - 27-05-2008 22:33 W starej wieży na pustkowiu siedzą sobie nocą trzy wampiry i grają w karty. Grają grają, noc mija i zrobili się głodni. Jeden mówi: -Grajcie we dwóch, ja idę coś wrzucić na ruszt. Długo nie trwało i wrócił. Usta umazane krwią... -Znacie tę wioskę na południe stąd? -Mhm - No to już jej nie ma. Wyssałem ich co do jednego... Drugi wampir wstaje: - Dobra, teraz wy grajcie a ja napełnię żołądek. Długo nie trwało i wrócił. Usta umazane krwią... - Znacie to miasteczko na zachód stąd? - No... - Nikt już tam nie mieszka, he,he..., be-ek! Trzeci wampir wychodzi, rzucając w drzwiach: -Teraz ja, niedługo wracam. Wraca jeszcze szybciej niż tamci. Ociężale wchodzi do komnaty. Twarz cała we krwi. - A ty gdzie byłeś? - Nigdzie. Wyje*ałem się na schodach. :-> :-> :-> :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: - evolucja - 28-05-2008 14:00 dobre :idea: - DaGoor - 07-07-2008 00:08 Amstrong ląduje na Księżycu. Wysiada z lądownika i mówi: - To jest mały krok dla człowieka, ale duży dla... Zaraz, co to? Patrzy, a parę metrów dalej pali się ognisko przy którym siedzi troje ludzi i pieką kiełbaski. Okazuje sie, ze sa to Rosjanin, Egipcjanin i Polak. - A wy co tu robicie? - pyta Amstrong. - No, ja akurat doiłem krowę, i jak pieprznęło w Czarnobyl to aż tu doleciałem - mówi Rosjanin. - A ja - mówi Egipcjanin - chodziłem po piramidach i tak jakos mnie przerzucilo. - No a ty? - pyta Polaka. - Kur.. nie wiem - z wesela wracam. Kubańczyk, Szkot, Irlandczyk i Polak jadą pociągiem. W pewnym momencie Kubańczyk wyjmuje cygaro. Najlepsze, prosto z Kuby, warte kupę szmalu. Podpala je, bierze jednego macha i wyrzuca przez okno. - Co robisz? - dziwą się pozostali. - Jestem Kubańczykiem, w moim kraju jest mnóstwo takich cygar, mogę sobie pozwolić na to. Mija trochę czasu. Szkot wyjmuje butelkę pięćdziesięcioletniej szkockiej Whisky, cudowny kolor i aromat, oczywiście cena również odpowiednia. Nalewa sobie pół szklaneczki i również wyrzuca resztę przez okno. Wszyscy oczywiście zdziwieni, Szkot odpowiada: - W moim kraju takiej whisky pod dostatkiem, gdzie się człowiek nie odwróci tam mnóstwo takich butelek. Ponownie mija trochę czasu. Wstaje Irlandczyk i wyrzuca Polaka przez okno. :mrgreen: :idea: :mrgreen: :idea: :mrgreen: :idea: - piechu - 07-07-2008 19:44 bausheuahsuheuahsuehua dobreee :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: - piotrek134 - 13-07-2008 11:37 -Hanka dałaś krowom? -NIE! Oborowemu. |