Witaj gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj aby móc korzystać ze wszystkich funkcjonalności jakie oferuje to forum! Rozpocznij zarabianie przez internet, poznaj korzysci pracy w domu! Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie darmowe!
Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet
Inwestycja w Mieszkania? Katastral? Dalej pakować w bańkę? - Wersja do druku

+- Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet (https://zarabiam.com)
+-- Dział: Inwestycje (/Forum-Inwestycje-324)
+--- Dział: Inwestowanie - Dyskusje (/Forum-Inwestowanie-Dyskusje-315)
+--- Wątek: Inwestycja w Mieszkania? Katastral? Dalej pakować w bańkę? (/Temat-Inwestycja-w-Mieszkania-Katastral-Dalej-pakowac-w-banke-172783)

Strony: 1 2 3 4


Inwestycja w Mieszkania? Katastral? Dalej pakować w bańkę? - Admin - 11-10-2021 12:09

Heja, ktos z was inwestowal lub posiada kilka nieruchomosci na najem?
nie pytam osoby zajmujących się flipami jednak może też dorzucą swoje 3 grosze,
ew czy ktos poza posiadanym własnościowym mieszkaniem rozważa zakup kolejnych po tych wszystkich podwyżkach?
jakieś obawy z tyłu głowy?

U mnie ceny nieruchomości w ciągu roku podniosły się o około 40%,
na złotej inwestycji (tanim dużym mieszkaniu) zarobiłem już 2krotność w ciągu 2 lat.
Zachowuje pod najem jako dywersyfikacja portfela i o dziwo najlepsza z lokat...

Rozkminiam tylko czy w dalszym ciągu ma to sens i czy bańka cenowa nie pęknie...
gdyż te podwyżki mamy od bardzo dawna... zaś przy podwyżkach usług/materiałów te spadki wydają się nierealne..

O podatku katastralnym też straszono ale finalnie Ministerstwo Finansów około marca zapewniło że nie pracuje nad wprowadzeniem...
gdyby się pojawił ceny rynku NAJMU też by musiały wywalić w kosmos, bo w końcu właściciele mieszkań sami by tego nie pokrywali,
a zakładając realny przykład że katastral wynosiłby z 1% to przy mieszkaniu za 300 tyś trzeba byłoby opłacić podatek rzędu 3000zł...
logiczne jest że opłata ta byłaby przerzucana na najemce. U sąsiadów z niemiec już mamy ten podatek i tam wynosi 2%...
tu zabiłoby to jakikolwiek rynek i sensowność najmu...


Jakie wasze odczucia/podejścia?


RE: Inwestycja w Mieszkania? Kastral? Dalej pakować w bańkę? - Hoolig4n - 11-10-2021 20:01

Jeśli wprowadzili by kastralny jako DODATKOWY podatek, a podatek do nieruchomości by został, ceny najmu skoczyły by tak do góry, że nie wiem czy Kowalskiego zarabiającego często niewiele więcej niż minimalna krajowa byłoby stać na wynajem 40m2. Generalnie inwestycja w mieszkania ok. 40m2/50m2 to bardzo dobry pomysł, na spadek cen w ciągu najbliższych lat nie ma co liczyć.
Co do flipów to chciałem spróbować, ale ostatnio tych "fliperów" pojawia się jak grzybów po deszczu i tak pięknie to wygląda jak opowiada o tym pseudo coach na YouTube.


RE: Inwestycja w Mieszkania? Kastral? Dalej pakować w bańkę? - Admin - 11-10-2021 20:23

Żeby we flipy sie bawic to musisz miec albo zaufana i tania ekipe remontowa albo sam sie w remonty bawić.
Generalnie przy obecnych wzrostach wszystkiego też mam taką nadzieje, choć pewnie jest to moje myślenie życzeniowe.

Z doświadczenia też już wiem że lepiej kawalerki nawet i 30 metrowe bo cena zakupu vs cena najmu to najlepszy zwrot inwestycji,
bynajmniej u mnie tak to widzę. Przy jednej cenie za metr lepiej mieć 2 kawalerki po 30 metrow niż jedno 3M 60metrowe bo 2x wiecej niż za tą kawalerkę za nie nie wyciągniesz.
Co do kowalskiego - to też nie wyobrażam sobie aby z minimalną już teraz kogoś stać na najmowanie mieszkań...
przecież to większa część pensji idzie na opłaty, mam czesto wrazenie ze wiekszosc wypłaty/emerytury lokatorzy mi oddają na rachunki... i przy ewentualnym katastralnym nie widzę tego...
A ja mieszkam jeszcze w małym mieście gdzie jeszcze stawki najmu są "w miare" normalne...


RE: Inwestycja w Mieszkania? Kastral? Dalej pakować w bańkę? - get_dollar - 11-10-2021 20:31

Ja jestem bardzo sceptyczny, bo ceny mogą rosnąć cały czas(inflacja chyba szybko się nie zatrzyma), ale stosunek ceny do siły nabywczej trzeba wziąć pod uwagę. Podatek katastralny, też jak najbardziej wisi w powietrzu. Osobiście obstawiam, że będzie wprowadzony na drugie i kolejne mieszkania, jako ten bat na tzw. "bogatych". Może warto rozważyć większą dywersyfikację dobre akcje/nieruchomości za granicą?


RE: Inwestycja w Mieszkania? Kastral? Dalej pakować w bańkę? - Admin - 11-10-2021 20:49

Dywersyfikacja jakaś tam jest choć z akcjami to u mnie gorzej (brak obycia),
też jestem przekonany że katastralny na pewno nie będzie na pierwsze mieszkanie tylko na kolejne,
no ale ten aspekt tak tylko troche mnie blokuje bo w końcu jak się uprę to sprzedać mogę zawsze...
i raczej zawsze będzie to z zyskiem... bo czy kupiłbym miesiąc temu, rok temu, dwa lata temu czy 5 lat temu byłby to zysk,
i zastanawiam sie co by sie musiało stać prócz jakiś czarnych łabędzi (nieprzewidywalnych zdarzeń) które i każdą inwestycje położą.
A kwoty tych mieszkań jednak nieustnie rosną i nie dlatego że one są jakieś bardziej wartościowe tylko dlatego,
że pieniądz jest relatywnie coraz bardziej szmaciany.


RE: Inwestycja w Mieszkania? Kastral? Dalej pakować w bańkę? - get_dollar - 12-10-2021 09:30

Po pierwsze to co rośnie, kiedyś będzie spadać. Przykład rynku nieruchomości USA 2008. Po drugie, wycena wartości w szmacianym pieniądzu może nie mieć sensu o tyle, że tródno znaleść odniesienie. Oficjalna inflacja to jakaś bajka dla przemówień polityków. Może warto realnej wyceny szukać w innych wskaźnikach. (np. wielokrotności średniej płacy w danym roku?)


RE: Inwestycja w Mieszkania? Kastral? Dalej pakować w bańkę? - Admin - 12-10-2021 10:32

Twoje pierwsze:
Słaby przykład do obecnej sytuacji, w Polsce nikt nie rozdaje kredytów hipotecznych na mieszkania/domy komu popadnie przy wysokim stopniu ryzyka jak miało to miejsce w 2008. A w Polsce nie ma sytuacji gdzie każdy kowalski kupuje jedno, drugie i piąte mieszkanie jak wtedy, bo go najzwyczajniej nie stać...
Pakują w nieruchomości głównie Ci którzy mają jakieś oszczędności, lawerowanie kredytem teraz to też ryzyko bo jak stopy wzrosną gwałtownie to też się nie pozbierają.

Twoje drugie:
Na początku "trudno" bo gazi w oczy strasznie. Tongue
Co ma inflacja gusowa czy nieoficjalna która pewnie jest o połowe wyższa już teraz, gdy mieszkania nie rosną jak inflacja tylko inflacja x8.
Na mieszkaniach zakupionych 2 lata temu mam ponad 60% zysku gdybym dziś je sprzedawał, inflacja Gusowa za te dwa lata wyniesie 3,7% za 2020 + 5.5~% za obecny czyli jakies 9%~ łącznie. Co ty chcesz tu przeliczać?


RE: Inwestycja w Mieszkania? Kastral? Dalej pakować w bańkę? - karuzel - 12-10-2021 11:03

Zawsze byłem przeciwnikiem podatku katastralnego, ale w obecnym momencie to najlepszy pomysł, nawet wbrew pozorom dla najemców. Jedynie stracą wynajmujący, ale ucywilizuje to może wreszcie rynek nieruchomości. Zwłaszcza podoba mi się powyższy podatek w formie od drugiego i kolejnych posiadanych mieszkań, co by sprawiło, że osoby posiadające więcej mieszkań musiałyby wyzbyć się najpewniej swoich inwestycji, bo drastyczna podwyżka cena wynajmu byłaby nierealna, a jeżeli doszłaby do skutku może coś ruszyłoby się w kwestii budownictwa socjalnego.
W związku z tym mam ogromną nadzieję, że do władzy dojdzie Lewica i m.in. posłem zostanie Piotr Ikonowicz i może ruszy się coś w kwestii budownictwa socjalnego. To jest bat na to, co się dzieje na rynku nieruchomości i nie myślę tutaj o osobach, które mają kilka mieszkań pod wynajem, ale o funduszach niemieckich i austriackich, które dysponując ogromnym kapitałem wykupują całe osiedla pod wynajem. To sprawia, że te ceny idą do góry.
Budownictwo socjalne jest jedynym rozwiązaniem dla wielu osób. Dla mnie to bez różnicy, czy m2 będzie kosztować 100 tys. czy 3 mln zł , ale rodzinom wielodzietnym dziwię się, że mogą za 500+ popierać ,,pisowskie szkodniki", które prowadzą ich dzieci do niewolnictwa (mając trójkę, czwórkę dzieci to mało kogo będzie stać, żeby każdej z pociech kupić mieszkanie, a przecież przy obecnych cenach i w przyszłości mało, który młody człowiek będzie w stanie zarobić na własne m2; chyba, że zobowiąże się na dożywotni kredyt - niewolnictwo XXI w). Cały czas nadają, że się martwią i dbają o rodziny, a dopuszczają fundusze niemieckie oraz austriackie do niekontrolowanego wykupu mieszkań. To jest ich troska o rodzinę?

W dłuższej perspektywie mam nadzieję i przewiduję, że ceny mieszkań znacząco stanieją, kiedy do władzy dojdą ludzie rozumni, a nie ,,idioci".


RE: Inwestycja w Mieszkania? Kastral? Dalej pakować w bańkę? - itmaster - 12-10-2021 11:39

Tą lewicą to jak bym się tak nie podniecał, bo jeszcze skończmy jak w Hiszpanii:
https://forsal.pl/nieruchomosci/aktualnosci/artykuly/8237473,dzicy-okupas-w-hiszpanii-narasta-zjawisko-nielegalnego-zajmowania-mieszkan.html
(polecam poczytać o tamtejszej patologii)
Jeśli jest szargana własność prywatna w imię jakiś górnolotnych idei, nigdy nie wychodzi z tego nic
dobrego.

Poza tym jeśli chodzi o mieszkania i ich ceny, za kilkanaście lat dużo zmieni demografia. Jeśli się nie odwróci, to będzie dużo mieszkań i na sprzedaż i na wynajem. Oczywiście wszystko zależy od miasta i lokalizacji, dlatego przed zakupem warto sprawdzić prognozy demograficzne na danym terenie, bo się okaże że za kilkanaście lat mieszkanie w danym mieście jednak straci na wartości.


RE: Inwestycja w Mieszkania? Kastral? Dalej pakować w bańkę? - Admin - 12-10-2021 12:17

(12-10-2021 11:03)karuzel napisał(a):  Zawsze byłem przeciwnikiem podatku katastralnego, ale w obecnym momencie to najlepszy pomysł, nawet wbrew pozorom dla najemców. Jedynie stracą wynajmujący, ale ucywilizuje to może wreszcie rynek nieruchomości. Zwłaszcza podoba mi się powyższy podatek w formie od drugiego i kolejnych posiadanych mieszkań, co by sprawiło, że osoby posiadające więcej mieszkań musiałyby wyzbyć się najpewniej swoich inwestycji, bo drastyczna podwyżka cena wynajmu byłaby nierealna, a jeżeli doszłaby do skutku może coś ruszyłoby się w kwestii budownictwa socjalnego.
To sprawia, że te ceny idą do góry.
Nie masz racji, u mnie nie ma żadnych takich osiedli a ceny w górę nie powędrowały i nie ma zasady że jak drożeje w krakowie to drożeje wszędzie bo przez kilka lat obserwuje lokalnie ceny nieruchomości i średnia cena za metr była u mnie stabilna, czego nie można powiedzieć o Krk, wawie, łodzi itp.
W tym roku dopiero duży wystrzał poszedł a nie od dziś mamy inwestorów zagranicznych.

Co do katastralu to też uważam że się mylisz, twierdzisz że podwyżka byłaby drastyczna, ale wcale nie byłaby aż tak drastyczna.
Zgodnie z powyższym przykładem i symulacją mieszkania za 300 tys i 1% podatku to te 3000zł w skali roku to rozbite dodatkowe 250zł więcej dla kowalskiego w formie najmu - do przełknięcia bo gdzieś każdy musi mieszkać...
baa mało tego ten 1% katastralnego to tylko 1% mniejszego dochodu z najmu, więc jeśli ktoś miał profit rzędu 10% rocznie z najmu to teraz będzie miał 9% - zakładając że po podatku nawet ceny najmu nie podniesie, co wątpliwe bo jak wspomniałem zapłaci najemca. Dlatego absolutnie się z tobą nie zgadzam że ktoś będzie chciał się pozbywać nieruchomości czy je "ucywilizowywać" wręcz przeciwnie, najemca po prostu zapłaci więcej, być może nawet będzie dofinansowanie dla najuboższych na najem żeby pozyskać dodatkowo elektorat bo ostatecznie i tak to co dofinansują zwróci się w podatku.


(12-10-2021 11:03)karuzel napisał(a):  W dłuższej perspektywie mam nadzieję i przewiduję, że ceny mieszkań znacząco stanieją, kiedy do władzy dojdą ludzie rozumni, a nie ,,idioci".

To raczej myślenie życzeniowe, a nie coś co nadejdzie, bo niby dlaczego? Każdy fachowiec kosztuje XX% więcej niż w roku poprzednim z materiałami jeszcze gorzej bo rosną kilku-kilkunasto krotnie szybciej niż inflacja...



(12-10-2021 11:39)itmaster napisał(a):  Poza tym jeśli chodzi o mieszkania i ich ceny, za kilkanaście lat dużo zmieni demografia. Jeśli się nie odwróci, to będzie dużo mieszkań i na sprzedaż i na wynajem. Oczywiście wszystko zależy od miasta i lokalizacji, dlatego przed zakupem warto sprawdzić prognozy demograficzne na danym terenie, bo się okaże że za kilkanaście lat mieszkanie w danym mieście jednak straci na wartości.

Masz racje to może być istotny aspekt nie mniej u mnie demografia jest spadkowa od 2 dekad, z roku na rok coraz mniej mieszkańców, a na najemcę nie czekam nigdy dłużej niż tydzień...
Mówisz o patrzeniu do przodu kilkanaście lat... za mniej niż 10 lat mieszkanie spłaci samo siebie, a jak ceny będą rosnąc jak obecnie to wyjdzie na to że znacznie szybciej się zwróci. Choć akurat w cenach najmu u mnie w mieście dużych podwyżek nie zanotowałem.