Witaj gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj aby móc korzystać ze wszystkich funkcjonalności jakie oferuje to forum! Rozpocznij zarabianie przez internet, poznaj korzysci pracy w domu! Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie darmowe!
Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet
[Odpowiedzi Take A Gift] [1] [Latający Holender] Co według legendy zwiastuje widok La - Wersja do druku

+- Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet (https://zarabiam.com)
+-- Dział: Off-Topic (/Forum-Off-Topic-9)
+--- Dział: Oszustwa / Scam (/Forum-Oszustwa-Scam-140)
+---- Dział: Takeagift (/Forum-Takeagift-45)
+----- Dział: Takeagift Odpowiedzi (/Forum-Takeagift-Odpowiedzi-73)
+----- Wątek: [Odpowiedzi Take A Gift] [1] [Latający Holender] Co według legendy zwiastuje widok La (/Temat-Odpowiedzi-Take-A-Gift-1-Latajacy-Holender-Co-wedlug-legendy-zwiastuje-widok-La-17113)



[Odpowiedzi Take A Gift] [1] [Latający Holender] Co według legendy zwiastuje widok La - Underlay - 26-11-2010 15:05

Cytat:Latający Holender – legenda, która ma swój początek w XVII wieku, kiedy pewien statek żeglował z Amsterdamu do Batawii (obecnie Dżakarta) na Jawie. Jego kapitanem był nieustraszony i doświadczony wilk morski, Holender Hendrik Van der Decken. Legenda głosi, że Latający Holender przynosi nieszczęście, a jego widok zwiastuje śmierć. Najpełniejszą wersję legendy o Latającym Holendrze podał Frederick Marryat w powieści Okręt widmo.

Rejs przebiegał gładko, aż do Przylądka Dobrej Nadziei w Afryce, gdzie rozpętał się straszliwy sztorm. Na nic się zdała walka z żywiołem i wszelkie próby dalszej żeglugi, ale Van der Decken za nic miał gorące prośby marynarzy, którzy błagali go, by zatrzymał żaglowiec. Kapitan miotał obelgi, bluźnił Bogu i przysięgał, że dopłynie do Zatoki Stołowej mimo burz.

Wtem na pokładzie ukazał się niebiański przybysz, nie wiadomo – sam Bóg czy anioł pański? Van der Decken jednak nie oddał mu należnej czci i w zapamiętaniu wypalił do niego z pistoletu. W odpowiedzi gość oznajmił surowo, że kapitan i jego statek już nigdy nie zaznają spokoju. Będą żeglować po morzach przez całą wieczność, przynosząc nieszczęście wszystkim, których spotkają. Tak też się stało. Kiedy pomarli wszyscy marynarze, statek-widmo z załogą złożoną z ruchomych szkieletów nadal żeglował po morzach pod dowództwem nieśmiertelnego kapitana Van der Deckena.

Można by potraktować dzieje kapitana jako piękną i patetyczną legendę, która zainspirowała Richarda Wagnera do napisania słynnej opery Latający Holender z 1843 roku, gdyby nie to, że wiele zdrowych psychicznie osób twierdzi, że widziało ów przeklęty statek.

Najwięcej doniesień pochodzi z Przylądka Dobrej Nadziei. W marcu 1939 roku, Helene Tydell oraz grupa około 60 urlopowiczów z Zatoki Błędnej w pobliżu Przylądka, dostrzegła Latającego Holendra, sunącego wolno po morzu w bezwietrzny dzień. Po chwili żaglowiec znikł nagle na oczach obserwatorów. We wrześniu 1942 roku pewna rodzina obserwowała go przez kwadrans z tarasu domu w Mouille Point w Kapsztadzie. Płynął w kierunku Zatoki Stołowej, pozostawiając za sobą dziwną poświatę.

Statek i jego kapitana widziała także w lutym 1857 roku załoga statku "Joseph Somers" u brzegów wyspy Tristan da Cunha na południowym Atlantyku. Wkrótce na statku Joseph Somers wybuchł pożar, w którym straciło życie wielu członków załogi. Najsłynniejsze spotkanie z Latającym Holendrem także zakończyło się nieprzewidzianą tragedią. Doszło do niego 1 lipca 1881 roku na wodach australijskich, między Melbourne i Sydney. W grupie 13 obserwatorów żaglowca był wówczas szesnastoletni książę Jerzy, który wstąpił później na tron brytyjski jako Jerzy V. Służył jako aspirant na HMS Baccante. Statek-widmo jednak zobaczył z pokładu HMS Inconstant (na który go przeniesiono, kiedy Baccante miał problemy ze sterem) i opisał to spotkanie w dzienniku pokładowym. Według księcia Latający Holender lśnił dziwnym czerwonym blaskiem, a jego maszty, reje i żagle były dobrze widoczne. Przyszły król nie był pierwszym członkiem załogi, który wypatrzył statek. Marynarz, który twierdził, że jemu przypadł ten ponury zaszczyt, spadł z masztu następnego dnia i poniósł śmierć na miejscu. Istnieje relacja załogi holenderskiego frachtowca "Straat Malakka", której członkowie jakoby widzieli pięciomasztowe "wcielenie" Latającego Holendra. Miał to być dryfujący, pozbawiony załogi bark.

Naukowcy twierdzą, że zamiast Latającego Holendra widywano zapewne miraże prawdziwych statków, płynących w oddali. Świadkowie jednak konsekwentnie mówią o starym żaglowcu, który zdecydowanie różni się od współczesnych jednostek pływających i bardzo przypomina siedemnastowieczne statki holenderskie pływające do Indii Wschodnich, takie jak Latający Holender.

PYTANIA

Co według legendy zwiastuje widok Latającego Holendra?
śmierć

W którym roku Hubert Wagner nagrał operę pt. Latający Holender?

1843


RE: [Odpowiedzi Take A Gift] [1] [Latający Holender] Co według legendy zwiastuje widok La - ColdGold - 26-11-2010 15:14

Poprawne


RE: [Odpowiedzi Take A Gift] [1] [Latający Holender] Co według legendy zwiastuje widok La - enzomoore - 26-11-2010 15:15

prawidłowo Wink


RE: [Odpowiedzi Take A Gift] [1] [Latający Holender] Co według legendy zwiastuje widok La - Grabowkers - 26-11-2010 16:01

Dzięki, + Wink


RE: [Odpowiedzi Take A Gift] [1] [Latający Holender] Co według legendy zwiastuje widok La - Grub63 - 26-11-2010 16:13

dobrze +


RE: [Odpowiedzi Take A Gift] [1] [Latający Holender] Co według legendy zwiastuje widok La - Twixek - 26-11-2010 16:26

okey +


RE: [Odpowiedzi Take A Gift] [1] [Latający Holender] Co według legendy zwiastuje widok La - bootlagers - 26-11-2010 19:45

Super... +


[Odpowiedzi Take A Gift] [1] [Latający Holender] Co według legendy zwiastuje widok La - Marello - 11-03-2011 19:30

Wątek zostaje zamknięty, ponieważ moderator uznał że temat został wyczerpany bądź rozwiązany. Jeśli posiadasz nowe pytania prosimy o założenie kolejnego tematu.