Szansa i co dalej - Wersja do druku +- Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet (https://zarabiam.com) +-- Dział: Zarabianie przez Internet (/Forum-Zarabianie-przez-Internet-33) +--- Dział: Dyskusja o Zarabianiu (/Forum-Dyskusja-o-Zarabianiu-248) +--- Wątek: Szansa i co dalej (/Temat-Szansa-i-co-dalej-168955) |
Szansa i co dalej - pateksuko - 07-08-2020 09:39 Ukończyłem w tym roku liceum, utrzymywałem się przez 3 klasę sam z powodu covidu praca się posypała i w maju pomimo oszczędności wolałem zagrać bezpiecznie, zrezygnować z najmu i wróciłem do rodziców. Nowej pracy przez wakacje szukałem dość bezpiecznie, trochę pohandlowałem akcesoriami do IP na własną rękę i w końcu dostałem szanse od losu głównie dzięki znajomości. Pracka za 4k miesięcznie (w miare rozrostu fiirmy wiekszy zapierdol ale ma tez proporcjonalnie rosnac do 10 lecz mozliwe ze to tylko zacheta plus moge czesc rzeczy kupowac bez vatu bo kontrakt b2b) pensja mi się podoba ale z czym lecieć dalej? Od października zaczynam również studia ekonomiczne. Jeśli praca pon-pt to tylko siłownia jesli dwa dni pracy dwa dni przerwy to również powrót do sportów walki (grafik jest właśnie ustalany). Wynajem pokoju będzie kosztował mnie 500-600zl. Czy lepiej inwestować na bieżąco rzeczami z Chin (szybki, case'y, może jakieś ciuchy) czy rok lub wiecej pooszczędzać i wziąć mieszkanie na kredo i wynajmować je komus? Rozpisałem się bo chce poznać wasz pogląd na sytuacje i uslyszeć jakąs cenna porade, kupuje również niedlugo pierwszy samochod i wg was jak lepiej zagrac kupic jakiegos gruza za 2-3 k, pooszczedac pare miesiecy i wtedy kupic za 5-6 czy moze cos w kredo na pol roku za 10 lub na rok do 20? RE: Szansa i co dalej - Matoro132 - 07-08-2020 10:43 Ubezpieczenie na auto bierzesz na siebie czy na rodziców? Jeśli na siebie to wydaje mi się że nie ma sensu brać gruza bo ubezpieczenie Cie zje. Mieszkasz w dużym mieście? Samochód Ci jest bardzo teraz potrzebny? Jeśli dasz rade chwile wytrzymać bez auta to uzbieraj troszkę więcej i kup coś do czego nie będziesz od razu dokładał majątku. Na jesień kupisz autko żeby w deszczowa pogodę i zimę się nie męczyć Jeśli dobrze Ci idzie sprzedaż rzeczy z chin to inwestuj, o ile czas Ci będzie na to pozwalał bo pogodzić prace, studia, siłke i walki to ciężka sprawa. Przy takiej codzienności i wysiłku ciężko będzie Ci utrzymać dietę tym bardziej wchodząc w studencki tryb życia xd Studia zaoczne tak? RE: Szansa i co dalej - Jnvestor - 07-08-2020 10:44 Weź pod uwagę, że banki nie rozdają kredytów każdemu kto ma ochotę, tym bardziej że można powiedzieć, że dopiero zaczynasz pracę. Dodatkowo fakt, że będzie to B2B, a nie umowa o pracę trochę może utrudnić wzięcie kredytu. Do tego wkład własny na mieszkanie - na wynajem to jednak warto dać ze 300k co najmniej w jakimś większym mieście, żeby w ogóle to ktoś wynajął. Wkład własny 20% lub nawet więcej ostatnio sobie życzą banki. 20% z 300 tysięcy to 60 tysięcy, więc nawet jak będziesz odkładał po 2k na miesiąc to czekają cię 3 lata oszczędzania. Potem oczywiście kredyt trzeba spłacać i nawet jak wynajmiesz mieszkanie to niekoniecznie na tym zyskasz, być może czynsz pokryje ratę kredytu, na zarobek będziesz musiał sobie poczekać z 10 lat (zależnie od długości kredytowania). Nikt ci tu nie poradzi jak by było najlepiej, bo to powinna być twoja decyzja, sam wiesz co najbardziej by ci odpowiadało. Podobnie z samochodem. RE: Szansa i co dalej - Vasaki - 07-08-2020 11:13 Dużo niewiadomych ale postaram się coś podpowiedzieć. 1. NIE ZAJEDŹ SIĘ, no chyba że jak ja chcesz wylądować w szpitalu w wyniku skrajnego wyczerpania organizmu. 2. Kredytowanie nieruchomości pod wynajem, jeżeli będzie to biuro to OK, do mieszkań się nie pchaj ze względu na to, że kombinują z podatkiem katastralnym (Wikipedia), który znacząco zmniejszy popyt na najem nieruchomości w efekcie ty zostaniesz z kredytem i sporymi ratami. 3. Rada ode mnie - wpierw się przeprowadź, rozlokuj się w nowej pracy. Zobacz jak Ci będzie szło i czy będzie Ci się podobało przez 3-6 mcy. W tym czasie ogarniesz swoje zasoby i będziesz mógł dalej się rozwijać. Być może kredyt na mieszkanie nie będzie potrzebny i sam sobie nazbierasz na nie by kupić je za gotówkę. Btw. nie zapomnij w PIT wpisać swoich przychodów z działalności internetowych Skarbówka coraz mocniej dociska pasa ^^. RE: Szansa i co dalej - pateksuko - 07-08-2020 13:04 (07-08-2020 10:43)Matoro132 napisał(a): Ubezpieczenie na auto bierzesz na siebie czy na rodziców? Jeśli na siebie to wydaje mi się że nie ma sensu brać gruza bo ubezpieczenie Cie zje. Mieszkasz w dużym mieście? Samochód Ci jest bardzo teraz potrzebny? Jeśli dasz rade chwile wytrzymać bez auta to uzbieraj troszkę więcej i kup coś do czego nie będziesz od razu dokładał majątku. Na jesień kupisz autko żeby w deszczowa pogodę i zimę się nie męczyć Jeśli dobrze Ci idzie sprzedaż rzeczy z chin to inwestuj, o ile czas Ci będzie na to pozwalał bo pogodzić prace, studia, siłke i walki to ciężka sprawa. Przy takiej codzienności i wysiłku ciężko będzie Ci utrzymać dietę tym bardziej wchodząc w studencki tryb życia xd Studia zaoczne tak?W ostatniej klasie liceum udało mi się połączyć prace treningi co prawda z lekka ucierpiała na tym regeneracja oraz edukacja lecz nie miałem z nią również problemów, a teraz brałem pod uwagę plany zajęć z poprzednich semestrów akademickich (odpowiadając na pytanie dzienne) i jest luźniej w porównaniu ilości zajęć lekcyjnych z liceum. Z samochodem dzięki za radę racja lepiej jak już będzie gorsza pogoda, a ubezpieczenie na siebie gdyż nie mam z rodziną zbyt dobrych relacji lecz plusem jest to, ze mnie to napędza. Studencki tryb życia mnie nie dotyczy miałem już kiedyś rok imprezowy wyszalałem się w miarę i starczy, teraz wymaga to silnej ingerencji dziewczyny żebym poszedł z nią na jakieś urodziny. Ogólnie poprzeczka wysoko, ale to dobrze zobaczymy co czas pokaże. (07-08-2020 10:44)Jnvestor napisał(a): Weź pod uwagę, że banki nie rozdają kredytów każdemu kto ma ochotę, tym bardziej że można powiedzieć, że dopiero zaczynasz pracę. Dodatkowo fakt, że będzie to B2B, a nie umowa o pracę trochę może utrudnić wzięcie kredytu. Do tego wkład własny na mieszkanie - na wynajem to jednak warto dać ze 300k co najmniej w jakimś większym mieście, żeby w ogóle to ktoś wynajął. Wkład własny 20% lub nawet więcej ostatnio sobie życzą banki. 20% z 300 tysięcy to 60 tysięcy, więc nawet jak będziesz odkładał po 2k na miesiąc to czekają cię 3 lata oszczędzania. Potem oczywiście kredyt trzeba spłacać i nawet jak wynajmiesz mieszkanie to niekoniecznie na tym zyskasz, być może czynsz pokryje ratę kredytu, na zarobek będziesz musiał sobie poczekać z 10 lat (zależnie od długości kredytowania).Białystok, kawalerki od 100/150k da się wyrwać. (07-08-2020 11:13)Vasaki napisał(a): Dużo niewiadomych ale postaram się coś podpowiedzieć.Jeśli moje zdrowie na tym ucierpi, odrzuce na jakiś czas sport lub zajme sie nim w warunkach domowych w naprawde wolnych chwilach. O podatku kastralnym slyszalem ze ma byc wprowadzany np. od 2 lub 3 posiadanego mieszkania. RE: Szansa i co dalej - Jnvestor - 07-08-2020 13:17 Cytat:Białystok, kawalerki od 100/150k da się wyrwać. Bardziej to 150 pasuje, a to i tak minimum. Przy wkładzie własnym zbieranym 2-3 lata potrzebne będzie ok. 100 tysięcy kredytu - zakładając czas 10 lat, rata wyniesie ok. 1000/msc i to zakładając że stopy procentowe się nie zmienią, gdy wrócą do poprzedniego poziomu trochę to pójdzie do góry. A tysiąc złotych to akurat taka miesięczna stawka za wynajem takiej kawalerki tam, więc przez 10 lat wynajem spłaca kredyt, więc żadnych zarobków z tego nie ma (i tak zakładając że mieszkanie będzie wynajmowane przez cały ten okres). RE: Szansa i co dalej - Vasaki - 07-08-2020 16:56 (07-08-2020 13:04)pateksuko napisał(a): O podatku kastralnym slyszalem ze ma byc wprowadzany np. od 2 lub 3 posiadanego mieszkania. Na początku na pewno, aby elektorat się nie przywalił, ale w perspektywie 5-10 lat? Każdy kto żyje dłużej niż 15 lat w PL przyzwyczaił się do tego że jesteśmy dojeni. |