![]() |
Bitwa z bukmacherem + Wojna z głową! - Wersja do druku +- Praca w domu - Dodatkowa Praca - Zarabianie przez Internet (https://zarabiam.com) +-- Dział: Zarabiam.com (/Forum-Zarabiam-com-166) +--- Dział: Dziennik Pracy (/Forum-Dziennik-Pracy-352) +--- Wątek: Bitwa z bukmacherem + Wojna z głową! (/Temat-Bitwa-z-bukmacherem-Wojna-z-glowa-167273) Strony: 1 2 |
Bitwa z bukmacherem + Wojna z głową! - JohanCruijff - 31-03-2020 20:29 Witam, mam 21 lat i kilkuletnie doświadczenie w pojedynkach z bukmacherami, kasynami i innymi rzeczami, które są ryzykowne. Zacząłem w młodym wieku i jestem w pełni świadomy że jestem hazardzistą. Lecz nie takim, co przegrywa domy, samochody oraz tonie w długach... jeszcze długa droga przede mną aby doprowadzić się do takiego stanu
![]() Tworzę ten dziennik, po to aby zwiększyć moje szansę na nie przegranie wszystkiego. Mam nadzieję że będzie mnie motywować to, aby na koniec dnia dodać post z bilansem, moimi emocjami podczas gry i spisem rzeczy, które robiłem źle (może się wydawać, że to zwykłe stawianie zakładów, ale pod tym kryję się masa rzeczy, które decydują która strona zyskuję przewagę, bukmacherzy czy my). Jako że jest teraz koronawirus i wszystkie sporty są zawieszone, skupię się na tenisie stołowym, który gram od jakiegoś miesiąca i coraz więcej typów jest trafionych, lecz zawsze mi odbija i rezultaty są jakie są. Zaczynam od kwoty śmiesznej, 46 zł. Ale z takiej kwoty już nie raz robiłem duże pieniądze, które potem przegrywałem. I ten dziennik też jest po to żeby już nie popełniać takich błędów. Główny cel jest taki żeby mieć chłodną głowę i nie załamywać się gdy idzie źle. Wiem, że jest około 1% szans, że ten dziennik będzie prowadzony dłużej niż tydzień (bo zamierzam dodawać aktualizację codziennie, około godziny 23:00, lub gdy nie będę mógł to rano następnego dnia, maksymalnie do godziny 10:00), ale warto spróbować. Jeśli nie będę się odzywać dłużej niż 3 dni, to znaczy że przegrałem i poddałem się... Życzcie mi powodzenia, a każdemu kto czyta ten dziennik, życzę aby nie tykał hazardu, bo konsekwencje tego mogą być na całe życie. Nie popełniajcie tego błędu i szanujcie pieniądz oraz relację ze swoimi bliskimi! RE: Bitwa z bukmacherem + Wojna z głową! - trybulski - 31-03-2020 21:29 Brawo Ty. Podoba mi się to w jaki sposób piszesz. Według mnie masz lekkie pióro. Może zamiast przegrywania bądź co bądź kilkudziesięciu złotych, zająłbyś się karierą pisarską ![]() RE: Bitwa z bukmacherem + Wojna z głową! - JohanCruijff - 31-03-2020 21:53 DZIEŃ 1 (31.03.2020)
Dzisiaj grałem tylko i wyłącznie spotkania tenisa stołowego na LIVE, bo tak naprawdę nic innego nie ma. Poniżej podsumowanie dzisiejszego dnia. W niektórych momentach było blisko straty, ale odrobinę farta i zachowanie zimnej krwi przyczyniło się do zrobienia statystyk, które podałem poniżej. Bardzo słaby yield, więc cel na jutro to parę procentów więcej względem dzisiejszego dnia!
______________________________ Suma stawek: 504,04 zł Suma wygranych: 519,39 zł Yield: 3,05% Powiększenie budżetu o: 33,37% (z 46 zł do 61,35 zł) Zarobiłem dzisiaj: 15,35 zł Zarobiłem ogólnie: 15,35 zł Budżet wynosi: 61,35 zł ______________________________ (31-03-2020 21:29)trybulski napisał(a): Brawo Ty. Podoba mi się to w jaki sposób piszesz. Według mnie masz lekkie pióro. Dzięki za miłe słowa! Myślę że kariera pisarska nie jest dla mnie, bo zapewne skończyłbym ją bardzo szybko, z powodu braku weny i motywacji ![]() RE: Bitwa z bukmacherem + Wojna z głową! - EnterSpacja - 01-04-2020 07:34 Gratuluję ważne ze na plus ![]() Będę zaglądał bo też czasem obstawiam ale odkąd pojawił się koronawirus zrobiłem sobie przerwę bo właśnie praktycznie nie ma co obstawiać. A co obstawiasz w tym tenisie stołowym chodzi mi czy na to kto wygra czy coś innego ? RE: Bitwa z bukmacherem + Wojna z głową! - Fricooo - 01-04-2020 16:57 Będę śledził również i trzymam kciuki za farta. Może pomysl nad wstawieniem zdjec kuponów? Na pewno dla czytających bedzie to troszke bardziej wartościowe inni suche statystyki. RE: Bitwa z bukmacherem + Wojna z głową! - Darken - 02-04-2020 20:39 Cytat:jednak za każdym razem przegrywałem wszystko co zarobiłem, Domena buka. Powodzenia życzę ale i głowy w tym wszystkim, nie zniszcz sobie życia. Ja zakończyłem po 2 latach, wyszedłem prawie, że na zero ale ile stresu i czasu poświeciłem to masakra. RE: Bitwa z bukmacherem + Wojna z głową! - Guxinimod - 05-04-2020 14:12 Widzę, że sobie to tłumaczysz, że wszystko jest okej, że nie stawiasz domów itd. xD Ale widać, że siedzisz w tym gównie po pachy i ciągle próbujesz z nadzieją wygranej. To norma w hazardzie. Po pierwsze co to za suma stawek 500 zł, kiedy masz budżet przeznaczony na grę 46 złotych? Suma stawek dziennych to 1000% budżetu ? Masakra, grasz jakbyś dopiero zaczynał, a nie siedział w tym kilka lat. Grasz tenis, bo nie możesz żyć bez gry, a prawdopodobnie nie masz pojęcia o tym sporcie. Chłopie rzuć to w cholerę, nie istnieje łatwy sposób na zarabianie pieniędzy, na pewno nie są to zakłady. ![]() RE: Bitwa z bukmacherem + Wojna z głową! - dzemba - 05-04-2020 15:02 Jak przedmówca, trochę smutno się robi czytając ten dziennik ![]() ![]() RE: Bitwa z bukmacherem + Wojna z głową! - PremAccHack - 05-04-2020 16:00 Dokładnie powiem więcej w Polsce grając u polskich buków nie ma szans być na dłuższą metę na plusie z takim podatkiem. Odpuść i weź się za robotę poczytaj dzienniki kup jakiś poradnik lepiej na tym wyjdziesz. Żyjesz złudnym marzeniem że będziesz na plusie a ciągle do tego dokladasz. RE: Bitwa z bukmacherem + Wojna z głową! - rob2499 - 05-04-2020 21:37 Granie u buka wygląda mniej więcej tak: wkładasz 50zł robisz z tego załóżmy 1000zł i nie jest to żaden problem tyle zrobić ale wykładasz się na jednym zakładzie tracisz powiedzmy 50% tego, potem chcesz się szybko odkuć, bo przecież miałeś już ten 1k, więc grasz dalej i w pewnym momencie saldo wynosi 0 ![]() ![]() |